Jakie książki z dziecinstwa pamiętacie…..
Ja oststnio troche na allegro grzebałam i przypomniały mi sie takie stare książki. co ciekawe – nie pamietam o czym były ale pamiętam ze mi je czytano i je dobrze znałam. Takie wspomnienie z wieku moze 5 lat – moze 6.
a tu tytuły
“Kukuryku na ręczniku” za chiny nie pamietam o czym to ale zamówiłam, tylko nowe wydanie, szkoda ale na allegro przesyłka drższa niż ksiązeczka
O ALoatury i sie kłóciły a potem deszcz zmył te ich obrazki, kot? je narysował na nowo ładniej i sie dzieci pogodziły… tej nie zamawiam bo jest tylko w zestawach po 20 starych książeczek. Tu pamietałam z tytułu tylko “płocie” Ale dzieki GOOGLE udało sie tytuł odnależć przy 3 próbie….
“cudaczek wysmiewaczek” tytuł wyskoczył gdzieś na allegro…. znam ale tez nie pamietam o czym to.
Te książki gdzies w mojej głowie zostały jak taki przebłysk. Macie swoje takie wspomnienia. nie chodzi mi o takie co dobrze znacie tylko o te z wczesnego dzieciństwa
74 odpowiedzi na pytanie: Książeczki z naszego dziecinstwa
Ta o rysowaniu na płocie jest też moją książką z dzieciństwa. Dzieci to Ala i Wojtek chyba. Kiedyś zrobiłam teatrzyk dla rodziców z młodszym bratem, rysunki zrobiłam ja (a nie należałam do uzdolnionych plastycznie) i przykleiłam do kredek. Rodzice byli zachwyceni, a my tacy dumni 🙂
Inne książeczki to :
“Kajtkowe przygody”
“Oj Tato, co robisz? ”
O kotku, co szukał Mamusi-nie pamiętam tytułu
“Plastusiowy pamiętnik”
Jak coś mi się jeszcze przypomni, to dopiszę.
Jeszcze “Ptasie radio”
Ja pamietam wiersze Tuwima i Brzechwy – uwielbiałam:)
Plastusiowy Pamiętnik
Przygody Filonka bezogonka
Kajtuś
Koziołek Matołek
Dzieci z Bulerbyn
Ania z Zielonego Wzgórza
Pollyanna
Doktor Dollitle
Cudaczek to o stworku co za uchem siedział u dzieciaków, namawiał do psocenia i bycia niegrzecznym i się z tego cieszył i tym śmiechem się żywił i tył od niego, a jak dziecko było grzeczne to chudł :), moje uwielbiają Cudaczka i rolę wychowawczą odgrywa u nas nie małą 🙂
o to u mnie te cudaczki tłuste siedzą….
o Wojtku co został strazakiem
basnie braci Grimm
Bsnie Andersena
Oczywiscie Ania z Zieloonego i reszta czesci,ale to juz bylam starsza…
w III kl zakochalam siew Kamieniach na szanniec;-)
co to????
“Kukuryku: tez pamietam, “Cudaczka” nie, ale akurat przerabiam z Malgosia 🙂 Pamietam za to autorki: D. Wawilow i E. Szerburg- Zarebine
Edytuje, bo przypomnialo mi sie, ze pierwsza ksiazka, ktora wypozyczylam z biblioteki miejskiej, do ktorej samodzielnie sie zapisalam, nosila tytul” Gdzie jest zegar mistrza Kukulki?” 🙂
“O Ali Wojtku kocie i rysowaniu na płocie” 🙂
“Trzymaj się Kamil”
w jednej występowała kocimiętka i krowa, tytułu nie pamiętam
jedna działa się na trzepaku ( no takie przebłyski mam)
o dziewczynce, co jeść nie chciała i za karę siedziała w domu (kolejny przebłysk)
Wszystko z serii poczytaj mi mamo, niewielkie kwadratowe książeczki
zgadza się, pamiętam obydwie
“Psotki i smieszki”
“Kukuryku na ręczniku”
“Scyzoryk” Ożogowskiej
“Piotrek zgubił dziadka oko a Jasiek chce dożyć spokojnej starości”
“Dzieci z Bullerbyn”
“Przygody Filonka Bezogonka”
Z serii Poczytaj mi mamo: Gdy zapadnie noc, Mój piękny złoty kon, Agnieszka opowiada bajkę (moja ulubiona), Katar żyrafy, Wyładunek z przeszkodami, Rybka (umierałam ze śmiechu przy niej), Dom, Kapeć
u nas też, ale młoda wie, że taki Cudak to nic dobrego
To: “Agnieszka opowiada bajkę” Joanny Papuzińskiej.
Jakiś czas temu moja babcia znalazła na strychu lekko porwaną jeszcze po mnie – Asia przez parę miesięcy nie mogła bez niej zasnąć…
Tą też mi babcia na strychu znalazła… Ja ją uwielbiałam, ale moim dzieciom coś nie podeszła 🙁
dzieci zapominalay myc raczki po powrocie ze szkoly przed jedzeniem. Mam wydziergala recznik z kogucikiem, ktory przy przypominal dzieciem o myciu i powiesila go w lazience 🙂
Pamietam to doskonale:)
A moje ksiazki z dziecinstwa?
Za duzo by wymieniac, bo odkad nauczylam sie czytac siedzialam z nosem w ksiazce przy jedzeniu, w toalecie, czytalam do ksiezyca jak mama kazala gasic swiatla 🙂
Ale uwielbialam ” mały pingwin Pik Pok “, ” Karolcia”, ” Ania z Zielonego wzgorza” i wszystkie jej czesci – do tej pory kocham;) Mam caaala mase ksiazeczek z dziecinstwa – mama nie wyrzucala, my z siaostra nie niszczylysmy – i teraz czytam je Dawidkowi 🙂
ojj za dużo żeby wymieniać mhmmm
-dzieci z Bullerbyn
-Pingwin Pik Pok
-Ania z Zielonego…..
-Baśnie Andersena
-Baśnie braci Grinn
-Ptaki Czarownicy
sporo tego było ale już połowy zapomniałam
Witajcie, to ja jeszcze dodam od siebie “Bracia lwie serce” i wspomniana już “Karolcia” 🙂
-wszystko Kornela Makuszyńskiego a w szczególności “Szatan z 7 klasy” i “Szaleństwa Panny Ewy”
-Edith Nesbit “Pięcioro dzieci i coś” i dalsze z tego cyklu
– Cudowna Podróż
– oprócz ‘Ani z Zielonego Wzgórza” jeszcze “Emilka” i Jane z Lantern Hill”, “opowieści z Avonlea”, ” Pollyanna”
dla nastolatek bardziej
-Maria Kruger “Godzina pąsowej Róży”
-Ewa Nowacka “Małgosia kontra Małgosia”
– wszystko Krystyny Siesickiej i Haliny Snopkiewiczowej
-Z. Nienacki “Pan Samochodzik”
-A. Szklarski seria o Tomku Wilmowskim i “Złoto Gór Czarnych”
-A. Fiedler -wszystko tak samo jak Curwood’a”
-M. Musierowicz “Jeżycjada” – czytam do dziś kolejne tomy
– Aleksander Dumas np ‘Czarny Tulipan”
– Jean Webster “Tajmeniczy opiekun”
i tak mogłabym wymieniać i wymieniać i im więcej piszę tym więcej tytułów mi się przypomina
a mi sie jeszcze przypomniał “Nawiedzony dom” Chmielewskiej – zaśmiewałam się przy tym:)
wszystko pięknie, ja to wszystko mam i czytałam. w podstawówce moje oszczędnosci wydawałąm na książki, w antykwariaach oczywiscie bo normalnie nie było. Ale mi chodzi o takie książki, które czytali mam rodzice jak byłysmy bardzo małe, tak poniżej naszej pamięci.
seria POCZYTAJ MI MAMO
takie małe kwadratowe książeczki 🙂
no własnie. weszłam na allegro i oglądam serie i próbuje sobe przypomniec czy je znam….
Znasz odpowiedź na pytanie: Książeczki z naszego dziecinstwa