ciagle przewijaja sie w watkach informacje o tym, co czytamy. kiedys byl watek nawet o ksiazkach. z braku laptopa wieczorowa pora zakladam wlasny.
na tapecie mam teraz:
– ziarno prawdy- Miloszewskiego
– dallas ’63 – King
– zbrodnia w efekcie – Chmielewska (wlasciwie lezy zaczeta, bo boje sie ze to ostatnia i co dalej?)
poleccie jakas mila komedie odstresowujaca..
Strona 5 odpowiedzi na pytanie: ksiazka – podaj dalej
bosze…. wypożyczyłam wczoraj nową Bridget Jones…
no… jakies takie to juz nie moje…..
ale może sie rozwinie…
mam jeszcze Mankela “biała lwica” i Dana Browna “cyfrowa twierdza”
moja młoda była niedawno na spotkaniu autorskim.
Miała w planie kupno jednej książki – przytargała 2.
Też czyta i mi poleca 🙂
Masz może na kindla ?
Pod koniec się trochę rozwinie, ale to już nie to
Chyba trudniej wejść w skórę 50-cio latki niż 30-sto latki…
No i twitter to też nie moja bajka…
mam
znaczy
sie odmóżdżę… hmm….. dobrze mi to zrobi po lekturze na temat Rosji – “Matrioszka i Jastrząb” Jastrzębskiego
i innych pozycjach okołookupacyjnych…..
żadna część Brigity nie moja ale twierdza Browna dobra lepsza od Kodu czy Aniołów
zaczyna czytać wasze pozycje 😀
Obecnie skończyłam Arabską krew i szukam Arabskiej księżniczki 😀
poza tym mam książkę o DDA
Sciezki chwaly – jeffrey aarcher obecnie
Ja jako odtrutkę po “Beksińskich” (niesamowita, super i w ogóle, przeczytałam na jednych oddechu, ale potem potrzebowałam odtrutki) zaczęłam “Człowiek, który gapił się na kozy” Jon Ronson;
Czytałam, leżałam i kwiczałam…
Jestem w połowie i na razie tak zostanie, bo wciągnęła mnie (ponownie) seria “Gra o Tron”, ale trzymam jako lekarstwo na chandrę…
Nie jestem w stanie powiedzieć, co lepsze: film czy książka (mówię o “Człowiek….”), bo inne…
Ooo na kindla masz czlowieka?
ja juz na filmie kwiczalam..
Papierowo…
Ostatnio natknęłam się na Nowym Świecie na to:
i wyszłam z plecakiem książek… I tylko dlatego tak mało kupiłam, bo byłam rowerem i bym więcej nie zabrała… Ale jeszcze tam wrócę 😀
Wives of Los Alamos – nie wiem, czy jest polskie tlumaczenie, ale jak nie ma – warto przeczytac.
niby nic szczegolnego, ale ciekawy dosc zapis zycia kobiet, ktore w trakcie II wojny swiatowej wraz z malzonkami-naukowacami zostaly przesiedlone na pustynie, gdzie mezowie mogli pracowac nad bomba atomowa – przy czym babki nie mialy zielonego pojecia, czym zajmuja sie mezowie
taka lekturka na jeden wieczor
the splendid things we’ve planned blake bailey – znowu nie wiem, cry jest polskie tlumaczenie, ale rozrywajaca serce historia rodzinna. plakalam czytajac…
dubelek mi sie zrobil:(
Ja nie moge o krzywdzie ludzkiej..
pierwszą książkę jego czytam i bardzo mi leży
gobin – a co masz o DDA?
ja lecę Jo Nesbo,
wcześniej czerwone gardło (dobra), policja (dużo lepsza), teraz ostatnio trzeci klucz (też niezła lektura)
kryminały jak się patrzy – nieoczywiste, zaskakujące, zwrotne.
moze bys chociaz chronologicznie czytal tego nesbo co?
🙂
ja wiem, że jest po kolei, ale jak mam czekać na książkę, bo ktoś wypożyczył to wolę wziąć to co jest.
to jak z panem samochodzikiem, można nie po kolei 🙂
a nie nie
tam jest chronologia
Bliskość – OSHO
Znasz odpowiedź na pytanie: ksiazka – podaj dalej