Witam 🙂
Zastanawiam się co czytacie swoim dzieciom?
jakie one mają upodobania,czy wolą jeszcze te małe kartonowe książeczki czy może już gustują w książkach z większą ilością tekstu?
No i co Wy kupujecie dzieciom,jakie ksiąki możecie polecić?
Lepsze bajki, czy beletrystyka?
Mama 4 letniej Nadii
36 odpowiedzi na pytanie: książki,bajki dla 4 latka
najczesciej walkujemy opowiadania z klubu ksiazki disneya (do snu obowiazkowo)
poza tym Krzys chetnie czyta (a raczej slucha) o dinozaurach, kosmosie, pojazdach; encyklopedia dla maluchow u nas zdaja egzamin;
3 bajki Tuwima “Lokomotywa”, “Rzepka”, “Ptasie radio” bez przerwy od kilku tygodni.
Mam ich po kokardki 😀
U nas głównie się sprawdzają bajki wierszem pisane.
Poza tym czytamy kolekcję Disneya.
Lokomotywę.
Serię amberkową o Piotrusiu.
Kolekcję ABC uczę się…
Jeszcze królują książeczki z obrazkami i umiarkowaną ilością tekstu…
Ale powoli Maciuś zaczyna się interesować tymi które zawierają więcej treści.
Pan Kuleczka.
Julek i Julka.
Lotta z ulicy Awanturników.
Emil ze Smalandii.
U nas kartonowe wróciły do łask naturalnie, jako że Pawełkowi też czytamy. Ale Maluchy przed snem obowiązkowo długie bajki- Kubuś Puchatek, Bajarka opowiada, Pinokio, Kalewala, Baśnie byłych republik ZSRR, Pan Kuleczka, Czerwony Kapturek, Moja mama czarodziejka, Muminki i tak w kółko:) Wiersze w ciągu dnia raczej, gdyż wtedy obowiązkowa choreografia musi być- rewelacyjne “Wiersze że aż strach” Strzałkowskiej;-)
Generalnie bardzo dużo im czytamy, a gdy mąż chce ich szybko uśpić to czyta Iliadę;-))) i o dziwo jest to jedna z ulubieńszych pozycji :))
Kartonowe dawno już oddane…
Ulubione pozycje to:
– A.A. Milne: “kubuś Puchatek” i “Chatka Puchatka”
– Janczarski “Miś Uszatek”
– wszelkie “Frankliny”
– ostatnio Astrid Lindgren “Emil ze Smalandii” i “Lotta z ulicy Awanturników” (chyba zakupię “Dzieci z Bullerbyn”, Pipi i “Ronję…”)
– Makuszyński/Walentynowicz” “Koziołek Matołek” i “Małpka Fiki-Miki”
– Super były “Opowieści z mchu i paproci” (to Żwirek i Muchomorek), ale nam zginęła (!). A to teraz nie do dostania :(…
– gazetki “Kubuś Puchatek” i “Miś”
Paweł uwielbia wszelkiego rodzaju wierszyki.
– Lubi dłuuugie opowiadania. Mógłby pół dnia siedzieć i słuchać jak się mu czyta.
– Lubi długie opowiadania o kubusiu puchatku.
– Książeczki z Franklinem.
– Król lew.
– ostatnio mu się spodobał Sawuar Wiwr dla dzieci 😉
– i dużo jeszcze. 🙂
Spokojnie, do dostania 🙂
Z serii Polityki (tej samej co Emil i Lotta) będzie dostępna ta pozycja 🙂
piękne książki 🙂
ale czy opowiadania nie są zbyt długie,mam wrażenie że moja córeczka chciałaby by jej takie całe na raz przeczytać.
Jak Ty dzielisz te opowiadania?
u nas króluje seria “najpiękniejsze bajki świata” taka z kotkiem na grzbiecie, w serii: 1. Czerwony Kapturek 2. Kot w butach 3. Calineczka 4. O rybaku i złotej rybce 5. Czterej muzykanci z Bremy 6. Lampa Alladyna 7. Kopciuszek 8. Tomcio Paluch 9. Śpiąca królewna 10. Pan Twardowski 11. Żabi król 12. Słowik 13. Jaś i Małgosia 14. Smok wawelski 15. Trzy świnki 16. Królewna Śnieżka 17. Nowe szaty cesarza 18. Złota kaczka 19. Brzydkie kaczątko 20. Stoliczku, nakryj się!
ze szczególnym uwzględnieniem pozycji nr 14 😀
poza tym ostatnio oswajamy muminki, zaczęliśmy od opowiadań, ale idzie średnio, za to bardzo się podobał “Emil ze Smalandii” i “Lotta z ulicy awanturników”.
Pana kuleczkę mamy,ale chyba ja się za bardzo do tej bajki nie potrafię przekonać 😉
Julek i Julka całkiem fajna się wydaje,jeszcze nie kupiłam ze względu na brak ilustracji.
Twojemu synkowi to nie przeszkadza?
My z kolei zaczytujemy Martynkę,mamy na razie trzy książki z serii.
Ostatnio kupiłamksiążkę którą cenię za walory wychowawcze są to,,Bajki Ezopa”Papilonu przy okazji ładne wydanie.
Mogę również polecić wszystkim dziewczynkom piękne wydanie calineczki z cudownymi retro ilustracjami
Co do disneya,ta ich szata graficzna trąci kiczem (bez obrazy) dzieci to lubią 😉
Właśnie kupiłam dwa dni temu,świetna 🙂
cała seria zresztą całkiem wysokich lotów.
seria jest fantastyczna. stare baśnie opowiedziane zabawnie, jasno, językiem zrozumiałym dla współczesnych dzieci i przepiękne, absolutnie nie słodko-kiczowate, ilustracje.
Tą serię uwielbiamy!! Bardzo fajnie się czyta 🙂
Ale mamy tylko 9 części…reszta już niedostępna na allegro… A była tam o połowę tańsza, niż w kiosku.
mamy całość. brakujące książeczki możesz dokupić tu:
Czytamy ksiązki z wiekszą iloscią tekstu, ale obowiązkowo z rysunkami. Nie potrafie w tej chwili sypnąc konkretnymi tytułami, bo ostatnio biblioteczka sie mocno rozrosła i częśc książeczek lezy u babci a czesc u nas. Generalnie sa to wszelkie Królewny Śniezki, Czerwone Kapturki, dłuzsze Kubusie Puchatki (chociaz te skrócone wersje jak najbardziej tez), Kot w butach itp., “Bajki pełne marzeń” (ten tytuł akurat pamietam bo czytalismy wczoraj), ale tez nadal Franklin czy nawet Noddy (juz sporadycznie). W kazdym razie te tekturowe ksiązeczki juz prawie wyszły z uzycia.
Z dziwniejszych lektur Emilka miała faze na ilustrowaną Biblię dla dzieci (ale nie byl to tekst dla maluchów – księga ma jakies 800stron i dostalam ją na komunie). Nie wiem skąd jej to sie wzielo, bo nie jestemy bardzo religijni, ale oczywiscie nie przeszkadza mi to. Poza tym przerobilismy przewodnik po dinozaurach bynajmniej nie w wersji dla dzieci….
Amber, kupiłam w piątek styczniowe “Dziecko” z jedną z książeczek z Kolekcji Gazety, niby są jeszcze 3 do wyboru ale nigdzie nie mogę upolować. Pewnie spekulanci wykupili i sprzedają na allegro.
Effcia, “Emilem ze Smalandii” ja jestem zachwycona, Nadia mniej :(. Mam nadzieję, że się przekona.
Nadia generalnie też wybiera książki gdzie jest nieco więcej czytania ale obowiązkowo muszą być obrazki.
Franek z entuzjazmem podszedl do lektury….bo jego najlepszy kolega ma na imię Emil 😀 no a razem z Frankiem stanowią niezły tandem łobuzerski 😀
Renatka, wiem…
ale niestety są niemalże nieosiągalne.
I z tych czterech nie mamy dwóch…
Wiem, wiem 🙂
Ale poluję na allegro bo tam można je dostać za 6,90…, a to jednak połowa ceny.
Jeszcze wczoraj w Relay w Gdyni widziałam trzy świnki i Muzykanci z Bremy.
Znasz odpowiedź na pytanie: książki,bajki dla 4 latka