kto był łyżeczkowany po porodzie?

Tak na prawdę nie chodzi mi o to, kto był, tylko jak to się odbywało, a dokładnie – czy Was do tego znieczulono?
Pytam dlatego, że jak mój lekarz usłyszał, że łyżeczkowali mnie na żywca, był bardzo zaskoczony… Powiedział, że takie rzeczy robiło się w latach 80, a teraz znieczulają. Hmmm. W trakcie jakoś nie przyszło mi to do głowy, więc nawet się nie upomniałam o znieczulenie. Może powinnam? Inna sprawa, że tak się przy tym darłam, że jak potem musieli coś tam jeszcze sprawdzić, to już mi zrobili narkozę… No, ale to było po łyżeczkowaniu.
Znieczulali Was?

Kra, Wiktorek (19.11.2003) i Marcelek (1.08.2005)

17 odpowiedzi na pytanie: kto był łyżeczkowany po porodzie?

  1. Re: kto był łyżeczkowany po porodzie?

    Ja miałam łyżeczkowanie,ale dostałam jakiś lek znieczulający w kroplówce. Nic mnie nie bolało, choć było nieprzyjemne 🙁
    Bardziej czułam szycie krocza

    • Re: kto był łyżeczkowany po porodzie?

      witaj,
      o rany przypomnialy mi sie tamte chwile, niestety nie znieczulili mnie darlam sie wnibiglosy – bolalo tysiackroć bardziej niz sam porod i spominam to bardzo zle – chociaz prosilam o znieczulenie nie podano mi go bo im mdlalam na tym fotelu z bólu…. juz mam to za soba i chcialabym o tym juz zapomnieć….
      pozdrawiam

      A&M
      [04.03.2005]

      • Re: kto był łyżeczkowany po porodzie?

        Dziewczyny, jestem w szoku jak czytam o lyzeczkowaniu bez znieczulenia. Przeciez to jakies barbarzynstwo!!! Ja bym taki szpital oskarzyla o niehumanitarne traktowanie pacjenta. Sama mialam lyzeczkowanie pod narkoza (zabieg po poronieniu) i naprawde nie wyobrazam sobie jak mozna to robic bez znieczulenia…
        Ciarki mnie przechodza….

        Pozdrawiam!

        nasza córeczka

        • Re: kto był łyżeczkowany po porodzie?

          byłam łyżeczkowane bez znieczulenia. nie bolało, ale przyjemne to to nie było.

          • Re: kto był łyżeczkowany po porodzie?

            Koleżanka była łyżeczkowana – robili jej to pod narkozą.

            Współczuję Wam dziewczyny, że Was na żywca oskrobali, przecież to masakra

            • Re: kto był łyżeczkowany po porodzie?

              szczerze mówiac nie pamiętam czy mialam znieczulenie, ale pewnie tak, bo kompletnie nic nie bolalo, podobnie jak szycie rany

              • Re: kto był łyżeczkowany po porodzie?

                Pierwszy raz bez znieczulenia,Było to po samym porodzie w ogóle nie bolało. Bóle porodowe były o wiele silniejsze i jak już urodziłam to mogli wszystko ze mną robic:))

                Drugi raz też po samym porodzie bez znieczulenia,ale lekarz tak się ze mną pieścił i rozczulał się nade mną,że żle mnie wyłyżeczkował też nic nie bolało

                trzeci raz 3 tyg po porodzie z powodu tego złego wyłyżeczkowania i krwotoku i chyba bez narkozy tego bym nie przeżyła. Co innego jest po porodzie kiedy widzi się swoje dzieciątko to nie czuje się tego bólu

                Marysia 8.07.05

                • Re: kto był łyżeczkowany po porodzie?

                  Mnie łyżeczkowali po pierwszym porodzie z powodu silnego krwotoku. Zabieg był bez znieczulenia i właściwie nie czułam bólu, było to krótko po urodzeniu łożyska a skórcze w czasie porodu były milion razy silniejsze więc łyżeczkowanie to pryszcz.
                  Za drugim razem ominęła mnie ta przyjemność bo miałam cesarkę. Ale z tego co wiem to różnie się dzieje w różnych szpitalach w jednych znieczulają miejscowo w innych dają nawet narkozę a jeszcze w innych w kręgosłup.
                  Pozdrawiam Aga, Dawidek i Natalka

                  • Re: kto był łyżeczkowany po porodzie?

                    witaj,
                    ja takze niestety po porodzie mialam lyzeczkowanie! W trakcie porodu ( trwal 14 godz.) poprosilam o znieczulenie zewnatrzoponowe wiec bolu nie czulam. Nie wyobrazam sobie jak mogli robic Ci “to” bez znieczulenia!!!!brrrrrrrr
                    pozdrawiamy serdecznie!

                    • Re: kto był łyżeczkowany po porodzie?

                      Mnie nie. I szczerze mówiąc bolało mnie to o wiele bardziej niż sam poród…..:( Dopiero później dowiedziałam się że podobno łyżeczkowanie powinno się robić w znieczuleniu…..

                      Monika & Nina (23 m-ce)

                      • ???

                        Dziewczyny – co to jest to łyżeczkowanie??? I po co??? Boshe, dobrze, że o tym wczesniej nie słyszałam…

                        • Re: kto był łyżeczkowany po porodzie?

                          Ja byłam, ale w czasie porodu miałam ZZO więc czułam tylko takie dziwne skrobanie. Nie bolało. Natomiast bardzo nieprzyjemne było szycie

                          ika i Igor 01.04.2004

                          • Ja nie

                            ja nie dostałam żadnego oddzielnego znieczulenia. Po urodzeniu łożyska gin wsadził jakąś zagiętą łyżkę i skrobał a ja nie wiem po co podniosłam głowę i się przyglądałam jak brzuch się “wozi” fuuuuu. Potem mnie szył i dopiero to bolało, a samo łyżeczkowanie nie. Może działał jeszcze dolargan z porodu??

                            pozdrawiam
                            zośka25 + październikowy Jędruś

                            • Re: kto był łyżeczkowany po porodzie?

                              W odpowiedzi na:


                              jak mój lekarz usłyszał, że łyżeczkowali mnie na żywca, był bardzo zaskoczony…


                              Wcale się nie dziwię, toć to sadyzm, łyżeczkowanie powinno byc wykonane w znieczuleniu!!!
                              Co z tego, że powinno :(, z tego co pisza dziewczyny wychodzi tylko na to że powinno a w realu jest jak zwykle inaczej
                              Brak słów
                              Ania

                              • Re: kto był łyżeczkowany po porodzie?

                                u mnie jeszcze działało zzo więc praktycznie nic nie czułam. szycia zresztą też nie.

                                • Re:???

                                  jeśli nie urodzisz łożyska w całości, to resztki muszą zostać usunięte – to wlaśnie nazywa sie łyżeczkowaniem

                                  • Re: kto był łyżeczkowany po porodzie?

                                    Ja miałam rewizję macicy po porodzie, nic nie bolało. Za to szycie strasznie bolało, a miałam do szycia podane znieczulenie. Pozdrawiam.

                                    Znasz odpowiedź na pytanie: kto był łyżeczkowany po porodzie?

                                    Dodaj komentarz

                                    Angina u dwulatka

                                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                    Czytaj dalej →

                                    Mozarella w ciąży

                                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                    Czytaj dalej →

                                    Ile kosztuje żłobek?

                                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                    Czytaj dalej →

                                    Dziewczyny po cc – dreny

                                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                    Czytaj dalej →

                                    Meskie imie miedzynarodowe.

                                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                    Czytaj dalej →

                                    Wielotorbielowatość nerek

                                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                    Czytaj dalej →

                                    Ruchome kolano

                                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                    Czytaj dalej →
                                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                    Logo
                                    Enable registration in settings - general