Kilka dni temu, ubierając Minisia po kąpieli, ażeby choć na chwilęzatrzymać go w miejscu, dałam mu do pobawienia szczotkę do czesamia włosków. I za chwilę patrzę, a szkrab stara się tą szczotką… UCZESAĆ!!!!!!! Wyglądało to komicznie, ale nie śmiejąc się zaczęłam dziecko chwalić. Myślałam, że to może przez przypadek, ale wczoraj sytuacja się powtórzyła, maluch robi to zupełnie świadomie i celowo.
Później dorwał się do kartki formatu A4, mąż dał mu gługopis (celem potrzymania oczywiście), a ten co? Próbował na owej kartce coś napisać!
Matki, jestem w szoku!!!!!
Chyba mogę napisać, że w domu rośnie mi zdolniacha, jak się patrzy?
Może to wyglądać na chwalenie się, ale cóż, jestem taka dumna z mojego syneczka!
i wszystkim okołorocznym ( i nie tylko)dzieciaczkom życzymy, aby codziennie zadziwiały swoich “starych” czymś nowym.
Gonia + Mimiś 21.01.03r.
1 odpowiedzi na pytanie: Kto mi w domu rośnie?
Re: Kto mi w domu rośnie?
.. A mnie ostatnio Weronika zaskoczyła tym że stoi przed drzwiami, trzyma w raczkach kozaczki i mówi da da, albo już wybiera sobie jakie chce ubrać spdenki albo sweterek..co to bedzie później
ewka i Weronika 06.10.02
Znasz odpowiedź na pytanie: Kto mi w domu rośnie?