kto płaci za usługę płacenia kartą w sklepie?

dziś w sklepie kobieta mnie uświadomiła, że ona co prawda nie wie dokładnie od kiedy, ale ponoć od teraz koszty płacenia kartą w sklepie ma ponosić klient

słyszałyście coś na ten temat?

17 odpowiedzi na pytanie: kto płaci za usługę płacenia kartą w sklepie?

  1. ani Nie strasz ja prawie za wszystkie zakupy płacę kartą i nikt mi nic na ten temat nie mówił
    az sie boje co oni znowu wymyslili i czy mnie bedzie stac na to
    (kiedys M wypłacał kase z innego bankomatu niz nasz i prowizja za to była strasznie wysoka ok 29 zł chyba przesada ciekawe ile tym razem wymyslą)

    • a co ma Ci powiedziec ekspedientka lub wlasciciel sklepu?
      dla nich placenie karta, zwlaszcza dla malych sklepow nie jest korzystne, bo to dla nich koszt.
      pracuje w instytucji finansowej – nic o tym nie wiem. place przede wszystkim karta.
      mysle, ze malo prawdopodobne bo w takim przypadku zmneijszy sie sprzedaz kart kredytowych, a to znowu niekorzystne dla bankow.

      rozejrze sie w temacie.

      • eeeeeeeeeee to wcale nie taki mały sklep ten w którym pytałam i nie właścicielki tylko pracownicy, więc jej to chyba lotto – na moje pytanie czy mozna kartą płacić odpowiedziała, że tak owszem nie ma problemu tylko nie wie jak to jest dokładnie bo właśnie mają się zmienić przepisy i to kupujący będzie płacił za obsługę karty

        dlategoż pytam, buja baba czy coś jest na rzeczy?

        • przeglądam strony różne (teraz) i nic nie widzę, co by miało sie zmienić, a wierz mi takie zmiany muszą być dużo wcześniej podane, bo to wpływa na strategię instytucji, ktore wydaja karty wszelkiej maści (czytaj banki).

          za trx płaci ten kto podpisał umowę z firma świadcząca usługi rozliczeniowe np. Polcard, która dostarcza terminale, aplikacje płatnicze itp.

          poniekąd Ty płacisz za to już teraz, w towarze, sklepy nakładają marże na towar. im więcej kosztów tym marża będzie wyższa.

          • Zamieszczone przez rena12
            eeeeeeeeeee to wcale nie taki mały sklep ten w którym pytałam i nie właścicielki tylko pracownicy, więc jej to chyba lotto – na moje pytanie czy mozna kartą płacić odpowiedziała, że tak owszem nie ma problemu tylko nie wie jak to jest dokładnie bo właśnie mają się zmienić przepisy i to kupujący będzie płacił za obsługę karty

            dlategoż pytam, buja baba czy coś jest na rzeczy?

            moze jej sie cos pomyliło
            mam nadzieje ze jednak nic nie zmienią w tej kwestii

            • Zamieszczone przez rena12
              dziś w sklepie kobieta mnie uświadomiła, że ona co prawda nie wie dokładnie od kiedy, ale ponoć od teraz koszty płacenia kartą w sklepie ma ponosić klient

              słyszałyście coś na ten temat?

              Jak na razie nic się nie zmieniło w tej kwestii. Właściciele terminali płacą prowizję od płacenia kartą, i zwłaszcza w mniejszych sklepach i lokalach wolą gotówkę od wirtualnych pieniędzy. Jeśli tak jest to niech kobieta da upust za zapłacenie gotówką, lub niech zlikwiduje terminal…

              • oni właśnie ten terminal założyli i nie chodzi mi o ten konkretny sklep bo tam drobne zakupy robię ale jakby tak w supermarketach kazali sobie płacić za obsługę karty

                • Spotkałam się kilkakrotnie z informacją, że przy płaceniu kartą dolicza się 4%. A u mojego fryzjera/kosmetyczki przy płaceniu gotówką jest rabat 5%. Psychologicznie to znacznie lepiej działa to drugie no nie? Nauczyłam się wyjmować pieniądze z bankomatu i cieszę się, że zapłaciłam mniej. A jak byłoby napisane, że przy karcie się dolicza to płaciłabym normalnie i nie miałabym frajdy ;).

                  W dużych sklepach to nie ma takiego znaczenia, bo duży obrót itp., a dla małych jak jeszcze marża niewielka i obrót to te kilka procent może stanowić różnicę.

                  • Zamieszczone przez rena12
                    eeeeeeeeeee to wcale nie taki mały sklep ten w którym pytałam i nie właścicielki tylko pracownicy, więc jej to chyba lotto – na moje pytanie czy mozna kartą płacić odpowiedziała, że tak owszem nie ma problemu tylko nie wie jak to jest dokładnie bo właśnie mają się zmienić przepisy i to kupujący będzie płacił za obsługę karty

                    dlategoż pytam, buja baba czy coś jest na rzeczy?

                    mały czy nie mały procent od tranzakcji jest spory
                    dzierżawa około 100 zł
                    do tego procent od transakcji który wynosi w zależności od ilości obrotu.
                    Nic mi nie wiadomo by coś się w przepisach zmieniło.
                    Poza tym jak to niby by miało być naliczane? I dlaczego klient, skoro urządzenie jest dzierżawione przez sklep Pani nie do informowana.

                    • Zamieszczone przez rena12
                      dziś w sklepie kobieta mnie uświadomiła, że ona co prawda nie wie dokładnie od kiedy, ale ponoć od teraz koszty płacenia kartą w sklepie ma ponosić klient

                      słyszałyście coś na ten temat?

                      Generalnie i tak za to płacimy my (konsumenci), bo sprzedawcy/usługodawcy odpowiednio ceny zwiększą żeby do interesu nie dokładać.
                      No i płacimy wszyscy, niezależnie czy raczej płacimy gotówką czy kartą
                      bo wszak ceny zazwyczaj jednak takie same wszędzie niezaleznie od sposobu płatności.

                      • Zamieszczone przez alokazja
                        Generalnie i tak za to płacimy my (konsumenci), bo sprzedawcy/usługodawcy odpowiednio ceny zwiększą żeby do interesu nie dokładać.
                        No i płacimy wszyscy, niezależnie czy raczej płacimy gotówką czy kartą
                        bo wszak ceny zazwyczaj jednak takie same wszędzie niezaleznie od sposobu płatności.

                        Myślę podobnie.

                        Przyznam, że mnie narzekania sprzedawców czasem drażnią bo nie uwierzę, że nie wychodzą na swoje.
                        Ostatnio kupowałam w aptece smectę, była pilnie potrzebna 😉 niedziela, jedyna apteka czynna.
                        Przewidująco pobiegłam do bankomatu, wyrzuciło mi całą stówę. Nie dało się mniej.
                        Miałam zapłacić ok 10 zł, pani urażona bo nie ma mi z czego wydać.
                        To zapłacę kartą, urażona jeszcze bardziej, że zapłaci więcej prowizji i jak już przyszłam to mam większe zakupy zrobić a nie jakieś za 10 zł, co to w ogóle ma być.
                        Ręce mi opadły.

                        • Zamieszczone przez rena12
                          ale jakby tak w supermarketach kazali sobie płacić za obsługę karty

                          To moja karta poszłaby w odstawkę:)

                          Zamieszczone przez kas
                          Spotkałam się kilkakrotnie z informacją, że przy płaceniu kartą dolicza się 4%. A u mojego fryzjera/kosmetyczki przy płaceniu gotówką jest rabat 5%. Psychologicznie to znacznie lepiej działa to drugie no nie?

                          No pewno

                          Zamieszczone przez Piggy
                          Ostatnio kupowałam w aptece smectę, była pilnie potrzebna 😉 niedziela, jedyna apteka czynna.
                          Przewidująco pobiegłam do bankomatu, wyrzuciło mi całą stówę. Nie dało się mniej.
                          Miałam zapłacić ok 10 zł, pani urażona bo nie ma mi z czego wydać.
                          To zapłacę kartą, urażona jeszcze bardziej, że zapłaci więcej prowizji i jak już przyszłam to mam większe zakupy zrobić a nie jakieś za 10 zł, co to w ogóle ma być.
                          Ręce mi opadły.

                          Trafiłaś na zły dzień i już;)

                          W małych sklepach spotykam się napisami typu ‘płatność kartą od 10,-zł’.

                          • Zamieszczone przez Pasiasta

                            W małych sklepach spotykam się napisami typu ‘płatność kartą od 10,-zł’.

                            podobno to już jest niezgodne z przepisami i zaniechali tego.w lidlu było od 20 zł juz tego ograniczenia nie ma,w rossmannie było chyba od 10 i tez juz tego nie ma. był to wymysł własnie dlatego żeby obniżyc koszta drogich opłat manipulacyjnych i okazało się że nie może tak być.

                            • Zamieszczone przez Piggy
                              Myślę podobnie.

                              Przyznam, że mnie narzekania sprzedawców czasem drażnią bo nie uwierzę, że nie wychodzą na swoje.
                              Ostatnio kupowałam w aptece smectę, była pilnie potrzebna 😉 niedziela, jedyna apteka czynna.
                              Przewidująco pobiegłam do bankomatu, wyrzuciło mi całą stówę. Nie dało się mniej.
                              Miałam zapłacić ok 10 zł, pani urażona bo nie ma mi z czego wydać.
                              To zapłacę kartą, urażona jeszcze bardziej, że zapłaci więcej prowizji i jak już przyszłam to mam większe zakupy zrobić a nie jakieś za 10 zł, co to w ogóle ma być.
                              Ręce mi opadły.

                              Trefną masz aptekę 😉 Ja płacę zawsze kartą u siebie. Nawet jak to jest marne 5 zł np. Bo zazwyczaj nawet tych 5 zł nie posiadam w portfelu 😉

                              Odnośnie kart to wiem od koleżanki, która ma u siebie w salonie. Że problemem nawet nie jest to, że prowizja. tylko, że pieniądze wpływają
                              z opóźnieniem. I dla niej to jest problem bo np. musi zapłacić za materiały
                              do salonu a tu pieniądze z kart spływają kiepsko.

                              • Zamieszczone przez MONIKACHORZÓW
                                podobno to już jest niezgodne z przepisami i zaniechali tego.w lidlu było od 20 zł juz tego ograniczenia nie ma,w rossmannie było chyba od 10 i tez juz tego nie ma. był to wymysł własnie dlatego żeby obniżyc koszta drogich opłat manipulacyjnych i okazało się że nie może tak być.

                                Poważnie już nie ma ;)?? A ja durna zawsze do 20 staram się dobić, żeby zapłacić kartą

                                • Zamieszczone przez alokazja
                                  Trefną masz aptekę 😉 Ja płacę zawsze kartą u siebie. Nawet jak to jest marne 5 zł np. Bo zazwyczaj nawet tych 5 zł nie posiadam w portfelu 😉

                                  Odnośnie kart to wiem od koleżanki, która ma u siebie w salonie. Że problemem nawet nie jest to, że prowizja. tylko, że pieniądze wpływają
                                  z opóźnieniem. I dla niej to jest problem bo np. musi zapłacić za materiały
                                  do salonu a tu pieniądze z kart spływają kiepsko.

                                  Dlatego poza świętami i niedzielami omijam ją szerokim łukiem! 🙂
                                  Ale wszyscy wiemy co leczy się smectą i naprawdę nie miałam możliwości szukać innej 😉

                                  • W małych najczęściej widzi sie napis….
                                    PŁACENIE KARTA OD 20zł.

                                    Bo jak zakupy za mniej to po prostu im się to nie opłaca 🙂

                                    Znasz odpowiedź na pytanie: kto płaci za usługę płacenia kartą w sklepie?

                                    Dodaj komentarz

                                    Angina u dwulatka

                                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                    Czytaj dalej →

                                    Mozarella w ciąży

                                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                    Czytaj dalej →

                                    Ile kosztuje żłobek?

                                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                    Czytaj dalej →

                                    Dziewczyny po cc – dreny

                                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                    Czytaj dalej →

                                    Meskie imie miedzynarodowe.

                                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                    Czytaj dalej →

                                    Wielotorbielowatość nerek

                                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                    Czytaj dalej →

                                    Ruchome kolano

                                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                    Czytaj dalej →
                                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                    Logo
                                    Enable registration in settings - general