Kto powiesił flagę?

Bo ja właśnie dzisiaj znalazłam w sklepie i juz wisi na balkonie z czarną wstęgą. Uważam, że to miły gest wobec tego co się dzieje i dodam, że w sobotę w dniu tragedii, wspólnie pojechaliśmy do Warszawy na Krakowskie Przedmieście oddać hołd pod Pałacem Prezydenckim, udało Nam się wpisać do Księgi Pamięci.

Czy Wy też bierzecie udział i uczestniczycie w żałobie Narodowej?

39 odpowiedzi na pytanie: Kto powiesił flagę?

  1. Zamieszczone przez aniuniaw
    Bo ja właśnie dzisiaj znalazłam w sklepie i juz wisi na balkonie z czarną wstęgą. Uważam, że to miły gest wobec tego co się dzieje i dodam, że w sobotę w dniu tragedii, wspólnie pojechaliśmy do Warszawy na Krakowskie Przedmieście oddać hołd pod Pałacem Prezydenckim, udało Nam się wpisać do Księgi Pamięci.

    Czy Wy też bierzecie udział i uczestniczycie w żałobie Narodowej?

    żałobę noszę w sercu – tam jest jej miejsce – nie na pokaz – nie wywieszam flag, nie lecę tam gdzie tłum, nie kupuję zniczy i nie stawiam ich na każdym kroku i nie popadam w zbiorową histerię

    • Zamieszczone przez aniuniaw
      Bo ja właśnie dzisiaj znalazłam w sklepie i juz wisi na balkonie z czarną wstęgą. Uważam, że to miły gest wobec tego co się dzieje i dodam, że w sobotę w dniu tragedii, wspólnie pojechaliśmy do Warszawy na Krakowskie Przedmieście oddać hołd pod Pałacem Prezydenckim, udało Nam się wpisać do Księgi Pamięci.

      Czy Wy też bierzecie udział i uczestniczycie w żałobie Narodowej?

      Powiesiłam, było to dla nas bardzo ważne.

      • Zamieszczone przez marika27p
        żałobę noszę w sercu – tam jest jej miejsce – nie na pokaz – nie wywieszam flag, nie lecę tam gdzie tłum, nie kupuję zniczy i nie stawiam ich na każdym kroku i nie popadam w zbiorową histerię

        to żałoba narodowa, wiec naród ma prawo (a może nawet obowiązek?) ja okazywać.

        dla mnie flaga Polski to ważny symbol.

        wozimy małą w samochodzie. z czarną wstążeczka.

        • Zamieszczone przez marika27p
          żałobę noszę w sercu – tam jest jej miejsce – nie na pokaz – nie wywieszam flag, nie lecę tam gdzie tłum, nie kupuję zniczy i nie stawiam ich na każdym kroku i nie popadam w zbiorową histerię

          Każdy ma prawo przeżywać żałobę jak czuje. Ty w sercu.Inni chcą zapalić znicz.

          U nas wisi.

          • Zamieszczone przez marika27p
            żałobę noszę w sercu – tam jest jej miejsce – nie na pokaz – nie wywieszam flag, nie lecę tam gdzie tłum, nie kupuję zniczy i nie stawiam ich na każdym kroku i nie popadam w zbiorową histerię

            Dla mnie to równiez bardzo ważne i rozpaczałam, gdy w sklepie mówiono, że nie ma flag? W moim bloku flafi wiszą tylke dwie.
            A z głebi serca czuliśmy, że chcemy tam być (pod Pałacem) złożyć hołd, a serce mimo wszystko cierpi.
            Uważam, ze co w sercu to i widać…

            • Zamieszczone przez aniuniaw
              Dla mnie to równiez bardzo ważne i rozpaczałam, gdy w sklepie mówiono, że nie ma flag? W moim bloku flafi wiszą tylke dwie.
              A z głebi serca czuliśmy, że chcemy tam być (pod Pałacem) złożyć hołd, a serce mimo wszystko cierpi.
              Uważam, ze co w sercu to i widać…

              Nie uważam Marika by gest powieszenia flagi na balkonie był na pokaz, tylko jest to gest jednoczenia się Nas ludzi Polaków w tak trudnym momencie, kiedy wszyscy przeżywamy tragedię i chcemy to również upamietnić…

              • Zamieszczone przez marika27p
                żałobę noszę w sercu – tam jest jej miejsce – nie na pokaz – nie wywieszam flag, nie lecę tam gdzie tłum, nie kupuję zniczy i nie stawiam ich na każdym kroku i nie popadam w zbiorową histerię

                Nie potrafisz wyrazić swojego zdania bez obrażania innych?
                Myślisz że Ci wszyscy ludzie działaja na zasadzie owczego pędu, na pokaz, nie wiedząc o co w tym wszystkim chodzi? Bo sąsiad zapalił znicz to ja też, bo on wywiesił flagę to ja też muszę? Powiem Ci że gdy wstałam rano w niedzielę i zobaczyłam u mojego sąsiada flagę opuszczoną do połowy masztu to się popłakałam (tak, ma maszt w ogrodzie, ciemnogród, co?).
                Był to namacalny dowód na to że stało się coś tragicznego i niesłychanego. Mój pięciolatek zawołał swoją siostrę mówiąc: zobacz Aluniu to jest “flaga smutku”.
                Zbiorowa histeria? Gdzie ją widzisz?

                • powiesiłam

                  pierwszy raz w życiu….

                  • Oczywiście ze mam flagę.
                    W oknie i na samochodzie na antenie 🙂

                    Tylko raz w życiu widziałam morze flag w oknach. Gdy umarł Jan Paweł II. A chciałabym widzieć takie morze flag w kazde święto narodowe… bardzo bardzo bym chciała.
                    Póki co cieszę się, ze choć mamy więcej flag w oknach gdy “nasi” grają 🙂 zawsze to coś.

                    • Powiesiłam, moi sąsiedzi również….

                      • Kolejny wątek do kłótni?

                        Nie wywiesiłam.

                        • u nas wisi flaga w oknie z czarna wstazka (mieszkam w Londynie). Zauwazylam, ze sasiedzi spogladaja w gore i przystaja w zadumie.

                          • Wisi w moim ogródku przed domem…

                            • u mnie też wisi
                              jako jedyna w bloku

                              • Zamieszczone przez Bronia
                                Kolejny wątek do kłótni?

                                Nie wywiesiłam.

                                dokładnie, prowokacja
                                zacznie się udowadnianie, kto jest lepszy, kto gorszy,
                                jakby flaga miała tu znaczenie
                                wg mnie to dziecinne

                                • Ja już przeszłam przez ataki na osoby, które wywieszają flagi na samochodach tudzież wstawiają je sobie na forach. Nie rozumiem, po co to oceniać. Ktoś, kto nie czuje potrzeby mógłby zrozumieć, że ktoś inny czuje właśnie potrzebę.
                                  I tyle, tak proste…
                                  Nie świadczy o byciu lepszym czy gorszym, tak jak jedna flaga na bloku nie świadczy źle o pozostałych mieszkańcach.

                                  • Zamieszczone przez Lea
                                    Ja już przeszłam przez ataki na osoby, które wywieszają flagi na samochodach tudzież wstawiają je sobie na forach. Nie rozumiem, po co to oceniać. Ktoś, kto nie czuje potrzeby mógłby zrozumieć, że ktoś inny czuje właśnie potrzebę.
                                    I tyle, tak proste…
                                    Nie świadczy o byciu lepszym czy gorszym, tak jak jedna flaga na bloku nie świadczy źle o pozostałych mieszkańcach.

                                    Ja właśnie nie rozumiem oceniania ludzi po tym, czy wywiesili, czy nie wywiesili.
                                    I jak zobaczyłam tytuł tego wątku, to od razu zaczęłam się obawiać kolejnych awantur. Może się mylę – i oby. Bo wolałabym, abyśmy w imię tej żałoby lepiej się traktowali, zaprzestali sporów, a nie oceniali po tym, czy ktoś ma flagę, czy zapalił świeczkę, czy cokolwiek innego.

                                    • Zamieszczone przez Bronia
                                      Ja właśnie nie rozumiem oceniania ludzi po tym, czy wywiesili, czy nie wywiesili.
                                      I jak zobaczyłam tytuł tego wątku, to od razu zaczęłam się obawiać kolejnych awantur. Może się mylę – i oby. Bo wolałabym, abyśmy w imię tej żałoby lepiej się traktowali, zaprzestali sporów, a nie oceniali po tym, czy ktoś ma flagę, czy zapalił świeczkę, czy cokolwiek innego.

                                      zgadzam sie z Bronisławą Bronson.

                                      • wywiesiłam w sobotę ok. godz. 15, taką miałam potrzebę…. choć nie byłam zwolennikiem prezydenta (chyba bardziej lubiłam jego żonę)
                                        Miałam tylko problem ze znalezieniew czarnej wstążki w domu, ale dałam jakoś radę.
                                        A teraz jak idę ulicą i widzę tyle wywieszonych flag to łezka mi się w oku kreci…..
                                        smutny ten czas…..

                                        • Nie wywiesiłam flagi… jest mi bardzo smutno z powodu tego, co się stało… jednak ja żałobę noszę przede wszystkim w sercu.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Kto powiesił flagę?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general