Kto rodzi z przyszlym tatusiem??

Wlasnie, jak to jest z planowaniem porodu, ktora rodzi sama a ktora ze swoim mezem, chlopcem? My podjelismy, ze jesli bedzie to porod naturalny, maz przy mojej glowie, bez zagladania “tam na dol ” 🙂 a jak zazycze sobie zeby wyszedl, to moj luby wyjdzie. Jestem ciekawa jak u Was?

43 odpowiedzi na pytanie: Kto rodzi z przyszlym tatusiem??

  1. Re: Kto rodzi z przyszlym tatusiem??

    Pierwszy poród przeszłam jakimś cudem sama i dziękuję bardzo, wiecej tak nie chcę. Na ten poród zabieram męża i koniec. Co do zaglądania to wierz mi, będzie ci wszystko jedno czy zagląda czy nie 🙂
    Pozdrawiam

    Aga & baby

    • Ja rodze z tatusiem :))

      Hej!
      Ja rodze z mężem !
      Jest to juz postanowione i to dlatego, ze on tez chce i nie ma tu przymusu z mojej strony!
      No cóz jak by się źle poczół to najwyzej zemdleje i go z sali wyniosą
      niech mój kochany mąż popatrzy ile to sie trzeba nameczyć żeby dziecko urodzić
      Buziaczki

      • Re: Kto rodzi z przyszlym tatusiem??

        ja też rodzę z mężęm, z tym że to był jego pomysł. Do tego rodzimy w wodzie, tzn niestety tylko ja, bo wanny są w Polsce tylko dla matek, a szkoda bo widzieliśmy kilka filmów jak to się odbywa w duuużej wannie razem i fajnie to wyglądało. Pozdrowionka.
        Daga i 27 tyg. Kacerek

        • Sama

          Ja niestety będę rodziła sama. Nie udało mi sie namówić męża na wspólny poród. Na początku bardzo nad tym ubolewałam ale w tej chwili przyzwyczaiłam się już do tej myśli i doszłam do wniosku, że może tak nawet będzie lepiej. Nie mniej jednak wiem, że myslami i całą dusza będzie z nami. Bedzie czekał, o ile pozwola mu na to lekarze, na odziałe tuż za drzwiami porodówki. Wiem, że bardzo, bardzo mnie kocha i patrząc na mnie cierpiącą……..cierpi chyba bardziej ode mnie. Chociaz niech jemu bedzie to oszczędzone.

          Pozdrawiam

          lilianka

          • Re: Kto rodzi z przyszlym tatusiem??

            Moje pierwsze dziecko rodzilam sama i jakos nie narzekam,nawet bylo dobrze i nie widze potrzeby by maz byl przy mnie. Teraz przy drugim dziecku on sie uparl jak osiol ze bedzie przy porodzie,tak wiec rodzimy razem. Pozdrowienia

            • Re: Kto rodzi z przyszlym tatusiem??

              Ja rodzę z mężem. Innej możliwości nie ma. Już raz był przy porodzie i żyje. Nawet sobie nie wyobrażam sama. Szklanki wody nie ma kto podać. A tak mąż służy do przynoszenia różnych rzeczy, noszenia kroplówki, wołania lekarzy, pomocy porzy wchodzeniu i wychodzeniu z wanny itp.

              Aganieszka

              • Re: Kto rodzi z przyszlym tatusiem??

                My z mężem planujemy rodzić razem, ale nic nie jest powiedziane do końca. Po pierwsze, nie będę go przecież na siłę trzymała, jak zobaczę, że nie bardzo chce na to patrzeć (nie mam ochoty martwić się jeszcze o niego lub widzieć jakieś “miny” z jego strony. Po drugie nie wiem kiedy to się zacznie i jak długo będzie trwało, więc też nic nie jest na 100 % i po trzecie, nie wiem, czy sama go nie wygonię, kiedy będę rodzić (trudno przewidzieć jak będzie mnie bolało i jak będę reagowała na ten ból). Dobrze, że u nas poród rodzinny jest bezpłatny i nie ma żadnych wymagań co do badań i innych różnych dziwactw (w razie czego nie będziemy stratni). Dlatego dziwi mnie, że w niektórych szpitalach za poród rodzinny trzeba słono zapłacić, skoro np. każdy z małżonków może w trakcie chcieć zmienić zdanie.

                • Re: Kto rodzi z przyszlym tatusiem??

                  moj maz nie widzi innej opcji, tylko ta zebysmy rodzili razem…mi jest wszystko jedno…to moj pierwszy porod, wiec nie bardzo wiem czego sie spodziewac. mam nadzieje, ze we dwojke bedzie razniej!!!! pozdrawiam!!!

                  • Re: Kto rodzi z przyszlym tatusiem??

                    My rodzimy razem. Zostało to ustalone już bardzo dawno temu, kiedy nie staraliśmy się jeszcze o dziecko. Mąż powiedział, że nie wyobraża sobie, że mogłoby go nie być przy mnie w takiej chwili. Ja wiem, że też będę potrzebowała jego obecności – nie musi mnie nawet trzymać za rękę, wystarczy, że będzie obok. Przeżylismy razem już różne sytuacje, zdarzało się, że w szpitalu musiał mnie myć i nosić do łazienki, więc na pewno nie będę mu mówiła w którą stronę ma patrzeć podczas porodu 🙂

                    Pozdrawiam
                    K+

                    córcia 3.10

                    • Re: Kto rodzi z przyszlym tatusiem??

                      Moj mąż nie widzi innej opcji jak wspólny poród, mówi że razem go spłodziliśmy to i razem go urodzimy. Ja miałam troche wątpliwości czy on da rade ale z drugiej strony znając jego opanowanie i spokój w trudnych sytuacjach to nawet sobie myśle że mi może dużo pomóc tym swoim spokojem 🙂

                      Asia

                      • Re: Kto rodzi z przyszlym tatusiem??

                        U nas też wersja “razem”. Sama czułabym się obco. Sam poród już jest wystarczająco stresujący, tym bardziej pierwszy.

                        • Re: Kto rodzi z przyszlym tatusiem??

                          Ja zawsze chcialam rodzic w wannie, ale kolezanka naopowiadala mi, ze to tak starsznie wyglada na koniec, plywajace lozysko, krew, ze obrzydliwie (ona sama rodzila normalnie, ale widziala wlasnie film) i szczerze szkoda, ze mnei zniechecila, bo tak chcialabym w basenie. Jak myslisz, wchodzi sie na golasa do wody??

                          • Re: Kto rodzi z przyszlym tatusiem??

                            Ja chcialabym tym razem miec meza przy sobie, bo Konradka rodzilam sama, i bylo jakos tak obco. Ale moj maz jeszcze sie zastanawia, bo zna opowiesci roznych facetow, i nie wie jak on zareagowalby na porod, i na mnie, po nim… Zmuszac go nei bede, bo rozumiem go doskonale. Ale moze sie zdecyduje na tak.

                            kobin,Konciu i

                            • Re: Kto rodzi z przyszlym tatusiem??

                              Słyszałam, że poród w wodzie może być niebezpieczny, bo gdy dziecko nie jest wyjęte “od główki” może się utopić (jeśli inna część jego malutkiego ciałka pierwsza wyjdzie na powierzchnię).

                              Aneta i Maleństwo

                              • Polecam

                                Cześć ja wprawdzie juz pare dni po porodzie, ale mogę napisać, że bardzo polecam poród rodzinny. My podjęlismy taką decyzję z mężem i nie żałujemy. Tak szczerze powiedziawszy, to mój mąż nie chciał nawet słyszeć o tym, że mogłoby go nie być przy narodzinach dzidziusia. Powiedział mi, że był przy płodzeniu dziecka i bedzie przy narodzinach, także to była jego decyzja, bardzo starannie przemyślana. No i bardzo mi pomógł podczas tego porodu, bo miałam naprawdę ciężki. Bez niego wiem, że bym rady nie dała tak dobrze tego przeżyć, pewnie bym cała popękała, a tak mówił mi jak mam oddychac i wogóle co mam robić. I na szczęście obeszło się bez komplikacji, bez popękań i bez rozerwania szyjki, a położna mi powiedziała, że popękam na bank. Także super, polecam wszytskim poród z połówką, życzę szybkich porodów. Papa

                                Paulina z Maciusiem, nr GG 1164094

                                • Re: Kto rodzi z przyszlym tatusiem??

                                  moj maz byl ze mna przy cesarskim cieciu,wszystko widzial i nawet nakrecila na kamere,nikt z nas tego nie zaluje,bylo cudownie,i nikt nie zaluje

                                  • Re: Kto rodzi z przyszlym tatusiem??

                                    A myślałaś że w koszulce??
                                    No jasne, że na golasa 🙂

                                    Aga & baby

                                    • Z mężem – oczywiście

                                      Kilka razy kazałam mu się poważnie nad tym zastanowić – nie żebym nie chciała, ale wolę, żeby to była jego decyzja. Ale on nawet nie chce słyszeć, ze mogłoby byś inaczej – a ja jestem z jego podejścia bardoz zadowolona.


                                      Kasia

                                      • Re: Z mężem – oczywiście

                                        Ja pierwszy raz rodzilam z mezem.Rodziłam na siedzaco na specjalnym stołku tak wiec maz nie miał mozliwosci zagladania bo musiał mnie podpierac i podtrzymywac z tyłu.Drugi raz tez oczywiscie z mezem ale biore dodatkowo znieczulenie wtedy tego cuda jeszcze nie było a ja wychodze z założenia ze po co sie ma bolec jak mozna nie cierpiec tylko przezywac narodziny w radosci. Pozdrawiam

                                        • Re: Kto rodzi z przyszlym tatusiem??

                                          My z mężem tyle już przeszliśmy (trzy poronienia), że nie wyobrażamy sobie, by jego miało zabraknąć w tak waznym dla nas i przede wszystkim długo oczekiwanym momencie. POza tym tak samo jak dziewczyny uważam, że pomoc męża w czasie porodu jest nieoceniona – kto ci pomoże w tak błahych sprawach jak pomoc w poruszaniu się, szklanka wody, zawołanie lekarza itp. Położne bywają różne. Ja napewno będę czuła się pewniej i raźniej będąc z nim. Wiem że załatwi mi wszystko, co tylko będzie mi potrzebne.

                                          Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamuśki i tatuśków
                                          Ewa i Bartuś lub Oleńka (8.11.2004)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Kto rodzi z przyszlym tatusiem??

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general