Kto złożył papiery w przedszkolu?

Wczoraj w Wawie ruszyła rekrutacja. Jeszcze formularza nie wypełniłam…. i tak się zastanawiam, czy się spieszyć. A może poczekać i spróbowac się dowiedzieć, czy w ogóle będzie grupa dla 3-latków czy nie….

Składałyście już papiery? Dużo chętnych było?

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Kto złożył papiery w przedszkolu?

  1. Zamieszczone przez Bronia
    Agnieszka, ten argument był przerabiany… już chyba wszystkie były. Ale jest światełko w tunelu 🙂 Choć nasza niania na pewno nie poczeka 😉

    my niestety się nie dostaliśmy:( ani do przedszkola pierwszego wyboru ani do dwóch innych – no i mam ogromny problem co teraz zrobić;(:( Może ktoś wie gdzie i w jaki sposób mogę się odwoływać??
    Bronia a Ty może z Warszawy jesteś to bardzo chętnie przechwycę tę Twoją nianię, właśnie muszę znaleźć jakąś dobrą dla młodszego…

    • Odwołanie pisz i składaj w przedszkolu. Ale to chyba po 30 kwietnia jak będzie wiadomo gdzie rodzice nie potwierdzili miejsca w przedszkolu. Jeszcze jest szansa!!!

      • Zamieszczone przez ochanecik
        my niestety się nie dostaliśmy:( ani do przedszkola pierwszego wyboru ani do dwóch innych – no i mam ogromny problem co teraz zrobić;(:( Może ktoś wie gdzie i w jaki sposób mogę się odwoływać??
        Bronia a Ty może z Warszawy jesteś to bardzo chętnie przechwycę tę Twoją nianię, właśnie muszę znaleźć jakąś dobrą dla młodszego…

        A skąd wiesz, że nie dostaliście się do innych przedszkoli? Jesli jesteś z Wawy, to 8 maja (jakoś tak) mają być ogłoszone wolne miejsca w przedszkolach. Na stronie UM wszystko jest. Dyr z naszego przedszkola powiedziała dziś, ze jeśli ktoś nie dostał się do placówki 1-szego wyboru, to musi być przyjęty w którejś z pozostałych. Nie wiem, jak to ma działać, ale może na str UM coś jest. Jeśli chcesz, to spróbuję się jeszcze z innych źródeł czegoś dowiedzieć.
        No i jesteśmy z Wawy, więc – jeśli nasza niania będzie szukać pracy – to będę ją tu na forum polecać. Dziewczyna w tym roku kończy studia i do końca nie wiem, jakie ma plany.

        • Zamieszczone przez paszula
          Odwołanie pisz i składaj w przedszkolu. Ale to chyba po 30 kwietnia jak będzie wiadomo gdzie rodzice nie potwierdzili miejsca w przedszkolu. Jeszcze jest szansa!!!

          napisałam – dzisiaj zanoszę. Ale składa się je podobno tylko w przedszkolu pierwszego wyboru (ja wskazałam 3). Pani Dyrektor jednak dała mi wyraźnie do zrozumienia, że się nie dostaniemy:(

          • Zamieszczone przez Bronia
            A skąd wiesz, że nie dostaliście się do innych przedszkoli? Jesli jesteś z Wawy, to 8 maja (jakoś tak) mają być ogłoszone wolne miejsca w przedszkolach. Na stronie UM wszystko jest. Dyr z naszego przedszkola powiedziała dziś, ze jeśli ktoś nie dostał się do placówki 1-szego wyboru, to musi być przyjęty w którejś z pozostałych. Nie wiem, jak to ma działać, ale może na str UM coś jest. Jeśli chcesz, to spróbuję się jeszcze z innych źródeł czegoś dowiedzieć.
            No i jesteśmy z Wawy, więc – jeśli nasza niania będzie szukać pracy – to będę ją tu na forum polecać. Dziewczyna w tym roku kończy studia i do końca nie wiem, jakie ma plany.

            wskazaliśmy 3 przedszkola i na liście wywieszonej jest informacja że nie dostaliśmy sie do żadnego ze wskazanych. NIestety w naszym przedszkolu 1-go wyboru Pani Dyrektor jest niezbyt sympatyczna (być może ze względu na liczbę osób, które do niej przychodzą z pretensjami, że się ich dzieci nie dostały – a nie dostało się 130 trzylatków) i zdołałam się od niej tylko tyle dowiedzieć że jak chcę to mogę pisać do niej odwołanie (bo pisze się do przedszkola pierwszego wyboru) ale i tak to ona decyduje kto zostanie przyjęty. Napisałam ale zobaczymy czy to coś da…
            Jeśli chodzi o nianię to ja bardzo chętnie bym chciała do Maćka kogoś 🙂

            • Ochanecik a Ty pracujesz?
              Napisz może odwołania do kolejnych dwóch przedszkoli. Idź i porozmawiaj!
              Może jak 30 kwietnia ogłoszą ostateczne listy i wolne miejsca to wtedy będzie można coś wywalczyć. Zawsze można wpisać się na listę oczekujących i męczyć przedszkole co jakiś czas.

              • Zamieszczone przez paszula
                Ochanecik a Ty pracujesz?
                Napisz może odwołania do kolejnych dwóch przedszkoli. Idź i porozmawiaj!
                Może jak 30 kwietnia ogłoszą ostateczne listy i wolne miejsca to wtedy będzie można coś wywalczyć. Zawsze można wpisać się na listę oczekujących i męczyć przedszkole co jakiś czas.

                właśnie kończy mi się macierzyński oraz wszystkie urlopy wypoczynkowe i muszę wracać do pracy – jeszcze chwilę pociągnę zwolnieniem lekarskim ale niestety nie długo. Mały idzie do żłoba a starszy musi gdzieś do przedszkola…
                Jutro wybiorę się z odwołaniami do kolejnych przedszkoli, bo do pierwszego już złożyłam…

                • To dziwne, że Was nie przyjęli. Może taka oblegana dzielnica?
                  U nas pani powiedziała, że będą starali się przyjać wszystkie dzieci rodziców pracujących i tych z rejonu.
                  Trzymam mocno kciuki, aby się udało!!!

                  • Ochanecik, a gdzie mieszkasz? U nas było ponad 100 podań i 25 miejsc. Ka się dostał. Punkty mieliśmy tylko za to, ze oboje rodzice pracują. Żadnych punktów za rodzeństwo itp.

                    Dodam, że w sumie wskazałam 5 przedszkoli, a dostaliśmy się do pierwszego wyboru. Ponieważ to dyrektor decyduje o przyjęciu dziecka, to chodziłam do tego przedszkola wcześniej, dowiadywałam się wszystkiego – po pierwsze chciałam wiedzieć, jak to wygląda, a po drugie inne jest też podejście dyrektora do osoby, która wykazuje zainteresowanie. No i nie ma co drzeć kotów z dyrekcją, bo to w końcu ona decyduje….

                    • Zamieszczone przez Bronia
                      Ochanecik, a gdzie mieszkasz? U nas było ponad 100 podań i 25 miejsc. Ka się dostał. Punkty mieliśmy tylko za to, ze oboje rodzice pracują. Żadnych punktów za rodzeństwo itp.

                      My też mieliśmy taką proporcję 50 miejsc i 200 podań. I też mieliśmy tylko 32 punkty czyli tylko za to, że oboje pracujemy. Pani Dyrektor mówiła, że nie biorą rejonizacji pod uwagę, ale wszyscy to mówili i pani, która przyjmowała podania też to zasugerowała… no a my przedszkole widzimy z okien i nie trzeba przez żadną ulicę przechodzić (ale to są uroki starego Ursynowa :))

                      Przy ostatnich różnych trudnościach życiowych i porażkach… dostanie się do przedszkola jakos dodało mi skrzydeł… coś się udało… może dobra passa się zaczyna?! Oby… to tak w sensie drugiej częsci mojego podpisu i suwaczka!! 😉

                      • Zamieszczone przez paszula
                        My też mieliśmy taką proporcję 50 miejsc i 200 podań. I też mieliśmy tylko 32 punkty czyli tylko za to, że oboje pracujemy. Pani Dyrektor mówiła, że nie biorą rejonizacji pod uwagę, ale wszyscy to mówili i pani, która przyjmowała podania też to zasugerowała… no a my przedszkole widzimy z okien i nie trzeba przez żadną ulicę przechodzić (ale to są uroki starego Ursynowa :))

                        To tak, jak ja! I pod czas rozmowy z p. dyr. wywnioskowałam, że -choć rejonizacji nie ma- to preferują dzieci z okolicy, bo potem idą do tej samej szkoły, bo rodzice się znają i jak jest potrzeba, to sobie pomagają itp itd 🙂

                        • Zamieszczone przez Bronia
                          To tak, jak ja! I pod czas rozmowy z p. dyr. wywnioskowałam, że -choć rejonizacji nie ma- to preferują dzieci z okolicy, bo potem idą do tej samej szkoły, bo rodzice się znają i jak jest potrzeba, to sobie pomagają itp itd 🙂

                          Dokłanie!!! 🙂 Poza tym dla dziecka mniej stresu, bo przez całe przedszkole, zerówkę i podstawówkę jest z tymi samymi dziećmi a na tym etapie taka stabilność jest dobra!!

                          • Zamieszczone przez Bronia
                            Ochanecik, a gdzie mieszkasz? U nas było ponad 100 podań i 25 miejsc. Ka się dostał. Punkty mieliśmy tylko za to, ze oboje rodzice pracują. Żadnych punktów za rodzeństwo itp.

                            Dodam, że w sumie wskazałam 5 przedszkoli, a dostaliśmy się do pierwszego wyboru. Ponieważ to dyrektor decyduje o przyjęciu dziecka, to chodziłam do tego przedszkola wcześniej, dowiadywałam się wszystkiego – po pierwsze chciałam wiedzieć, jak to wygląda, a po drugie inne jest też podejście dyrektora do osoby, która wykazuje zainteresowanie. No i nie ma co drzeć kotów z dyrekcją, bo to w końcu ona decyduje….

                            mieszkam na Ursusie. Też wcześniej się wszystkiego dowiadywałam ale nie wiele to dało. Oboje pracujemy więc punkty też mieliśmy tylko za to. Przedszkole jest od naszego bloku ok. 150 m. Podań było ponad 200 a tylko 20 miejsc:( Niestety jak się dowiedziałam to więcej niż 20 podań było od matek samotnie wychowujących dzieci. A takie osoby mają niestety pierwszeństwo. Mam nadzieję, że nikt się na mnie nie obrazi ale to jest moim zdaniem dyskryminacja normalnych rodzin. A większość tyhc matek to kobiety pseudo samotne… Ale cóż, pozostaje rozwieść się z mężem i wtedy dzieci będą miały łatwiejszy dostęp do edukacji…

                            • Znam samotnie wychowujące matki i wiem jak im ciężko.
                              Jednak szlag mnie trafia na te pseudo samotnie wychowujące matki…. często są to obie osoby dobrze zarabiające, które stać na przedszkole prywatne. Nie bronię im takiego wyboru, ale dla mnie to jak zatajenie prawdy a wręcz kłamstwo.
                              My zanim Baśka się dostała do przedszkola to też mówiliśmy, że chyba się trzeba rozwieść. Oczywiście w żartach, bo nawet gdybyśmy nie byli małżęństwem nie korzystałabym z takich przywilejów. TO nie w moim stylu!!

                              • Moja też się dostała, ale dziś zaniosłam potwierdzenie i pani sekretarka, która je przyjmowała powiedziała, żeby się dowiadywać wyników 30.04, bo ostateczna decyzja o tym kto zostanie przyjęty należy do pani dyrektor. Czy myślicie, że mogą nam odmówić po tym jak już nas teoretycznie przyjęli? A tak już się cieszyłam, a teraz będę siedzieć jak na szpilkach do przyszłego tygodnia.

                                • Zamieszczone przez fafikowa
                                  Moja też się dostała, ale dziś zaniosłam potwierdzenie i pani sekretarka, która je przyjmowała powiedziała, żeby się dowiadywać wyników 30.04, bo ostateczna decyzja o tym kto zostanie przyjęty należy do pani dyrektor. Czy myślicie, że mogą nam odmówić po tym jak już nas teoretycznie przyjęli? A tak już się cieszyłam, a teraz będę siedzieć jak na szpilkach do przyszłego tygodnia.

                                  Gratuluję i dziwię się, temu co piszesz. Jak potwierdzenie zaniosłaś, to koniec zmartwień. Przecież Was nie wyrzucą! Nas już zaprosili na zebranie organizacyjne w czerwcu 🙂

                                  • Zamieszczone przez paszula

                                    Jednak szlag mnie trafia na te pseudo samotnie wychowujące matki…. często są to obie osoby dobrze zarabiające, które stać na przedszkole prywatne. Nie bronię im takiego wyboru, ale dla mnie to jak zatajenie prawdy a wręcz kłamstwo.

                                    podpiszę się

                                    • Zamieszczone przez fafikowa
                                      Moja też się dostała, ale dziś zaniosłam potwierdzenie i pani sekretarka, która je przyjmowała powiedziała, żeby się dowiadywać wyników 30.04, bo ostateczna decyzja o tym kto zostanie przyjęty należy do pani dyrektor. Czy myślicie, że mogą nam odmówić po tym jak już nas teoretycznie przyjęli? A tak już się cieszyłam, a teraz będę siedzieć jak na szpilkach do przyszłego tygodnia.

                                      Ja się dopytywałam i pani powiedziała, że już Basia z tym naszym potwierdzeniem ma zagwarantowane miejsce w przedszkolu.
                                      Ewentualnie mogą się dostać dodatkowe dzieci jeśli się okaże, że rodzicie dzieci, które się zakwalifikowały nie potwierdzą do dzisiaj chęci korzystania z usług przedszkola.
                                      No chyba, że pani dyrektor kręci lody!!!
                                      Poczytaj w przepisach!!

                                      • Zamieszczone przez paszula

                                        No chyba, że pani dyrektor kręci lody!!!
                                        Poczytaj w przepisach!!

                                        Też mi to przyszło na myśl. Czekam do tej wyznaczonej daty i zobaczymy – przecież nie będę działać na zapas. Dla mnie było to nie do uwierzenia, że się dostała i jak już nam się poszczęściło, szkoda by było gdyby nam odebrano to nasze miejsce. U nas również było duużo samotnych matek i przyjęto nas na podstawie oboje rodzice pracujący – fuks po prostu!

                                        • Zamieszczone przez ochanecik
                                          mieszkam na Ursusie. Też wcześniej się wszystkiego dowiadywałam ale nie wiele to dało. Oboje pracujemy więc punkty też mieliśmy tylko za to. Przedszkole jest od naszego bloku ok. 150 m. Podań było ponad 200 a tylko 20 miejsc:( Niestety jak się dowiedziałam to więcej niż 20 podań było od matek samotnie wychowujących dzieci. A takie osoby mają niestety pierwszeństwo. Mam nadzieję, że nikt się na mnie nie obrazi ale to jest moim zdaniem dyskryminacja normalnych rodzin. A większość tyhc matek to kobiety pseudo samotne… Ale cóż, pozostaje rozwieść się z mężem i wtedy dzieci będą miały łatwiejszy dostęp do edukacji…

                                          A co ja mam powiedzieć? U Nas miasto małe, ale żeby dostać się do przedszkola też trudno. Zaniosłam podanie, chciałam też zanieść do drugiego w miare blisko położonego miejsca zamieszkania. Weszłam, poprosiłam o karte zgłaszającą i co usłyszałam? Oni podań nie przyjmują bo najpierw musza zobaczyć ile 3 i 4 latków przejdzie i muszą najpierw zobaczyć ile miejsc będzie dla pozostałych dzieci.

                                          Wkur** się jeszcze bardziej, bo w tym samym przedszkole, brata teść zna dyrektorkę tego przedszkola i co? Dziecko będzie mogło chodzić do przedszkola bo ma załatwione po znajomości $@#%$^$%. To nic, że mój brat pracuje, a jego żona w domu siedzi i zajmuję sie drugim dzieckiem, to nic, że przez coś takiego miejsca dla dzieci pracujących rodziców są zajęte właśnie przez takie ‘załatwianie’… To nic, że ich byłoby stać na prywatne przedszkole,a mnie nie. A ja chciałam, żeby Nat się do przedszkola dostała, w końcu trochę byśmy się ustabilizowali i nie byłoby ciągania po babciach..,bo przecież na opiekunke mnie nie stać 🙁 Eh. No wkurzona jestem 🙁

                                          I czy nie wkurzyałoby Was, gdy przy każdych widzeniach się z bratową, ona zadaje szczęśliwa pytanie “czy Natalka dostała się do przedszkola”??

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Kto złożył papiery w przedszkolu?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general