Kuchnia – co zrobić z kuchenką?

Witajcie!
Zwykle macie dużo ciekawych pomysłów i rozwiązań więc zwracam się z prośbą, bo nie bardzo wiem co zrobić.

Mam strasznie starą kuchnię (odziedziczoną po poprzednich właścielach mieszkania) – meble są zadbane, ale zapewne już pełnoletnie ;), kuchenka jest gazowa i piekarnik też jeszcze gazowy!!!!
Generalnie do kuchni należałoby wrzucić granat i zrobić od nowa… ale na to musze poczekać aż fundusze na granat uzbieram 🙂

A problem jest następujący – kuchenka się psuje – a raczej piekarnik i trzeba go wymienić. I co teraz zrobić, bo:
– marzył mi się remont kuchni – zabudowa, a w niej płyta i piekarnik osobno, bo chciałam go wyżej umieścić (ale to dopiero za rok czy dwa).
-teraz nie ma zabudowy tylko osobne szafki.

1.czy kupić kuchenkę wolnostojącą, a potem wymieniać na inną? (na tym to pewnie stratna będę )
2.czy kupić kuchenkę wolnostojącą i już taką zostawić w nowej kuchni?
3.czy kupić sam piekarnik(taki jaki chciałam) i jedną szafkę (obojętnie jaką) bo trzeba go przecież zabudować?

Co byście zrobiły? Podrzućcie pomysły – jak to rozwiązać.

12 odpowiedzi na pytanie: Kuchnia – co zrobić z kuchenką?

  1. Weź kredyt i zrób sobie kuchnie 🙂

    Ja mam wolnostojącą aristona i mi w niczym nie przeszkadza

    • Myślę, ze albo możesz zdecydować się na wolnostojącą i wydasz duzo kasy i kupisz ładna i wypasioną
      Albo kupiłabym za 600 zł najtańszą a potem juz przy dyspozycji funduszy sprawiałabm kuchnie swoich marzeń

      • Zamieszczone przez okruszek
        Witajcie!
        Zwykle macie dużo ciekawych pomysłów i rozwiązań więc zwracam się z prośbą, bo nie bardzo wiem co zrobić.

        Mam strasznie starą kuchnię (odziedziczoną po poprzednich właścielach mieszkania) – meble są zadbane, ale zapewne już pełnoletnie ;), kuchenka jest gazowa i piekarnik też jeszcze gazowy!!!!
        Generalnie do kuchni należałoby wrzucić granat i zrobić od nowa… ale na to musze poczekać aż fundusze na granat uzbieram 🙂

        A problem jest następujący – kuchenka się psuje – a raczej piekarnik i trzeba go wymienić. I co teraz zrobić, bo:
        – marzył mi się remont kuchni – zabudowa, a w niej płyta i piekarnik osobno, bo chciałam go wyżej umieścić (ale to dopiero za rok czy dwa).
        -teraz nie ma zabudowy tylko osobne szafki.

        1.czy kupić kuchenkę wolnostojącą, a potem wymieniać na inną? (na tym to pewnie stratna będę )
        2.czy kupić kuchenkę wolnostojącą i już taką zostawić w nowej kuchni?
        3.czy kupić sam piekarnik(taki jaki chciałam) i jedną szafkę (obojętnie jaką) bo trzeba go przecież zabudować?

        Co byście zrobiły? Podrzućcie pomysły – jak to rozwiązać.

        Wybrałabym wersję nr 3. Zawsze ten piekarnik mozna przenieść wyżej podczas następnego remontu.

        • Zamieszczone przez ciapa
          Weź kredyt i zrób sobie kuchnie 🙂

          Ja mam wolnostojącą aristona i mi w niczym nie przeszkadza

          potwierdzam. miałam dokłądnie taki sam problem. chciałam dokupic kilka szafek zeby wsadzić nowe sprzęty. w koncu co 2 dni jechałam do ikea po nowe szafki. miało byc tak ze biore białe fronty – tak jak w starej kuchni. a za pare lat dokupie reszte szafek i wymienie frony na dąb. a sprzęt juz bedzie. no i skończyłao sie na tym ze całą kuchnie zrobilismy… Głownie dlatego ze nie pasowaly szafki wysokością

          • mysle, ze pewnie kupilabym cos z wtornego rynku – ludzie czesto pozbywaja sie nieuzywanych juz kuchenek za rozsadna cene
            moi rodzice ostatnio sprzedali kuchenke z letniej kuchni (szescioletnia mastercook, niewiele uzywana) za 150zl

            moze takie rozwiazanie?

            • A ja w takiej sytuacji kupiłam piekarnik i płytę do zabudowy. Plus do tego szafka do zabudowy w ikea i najtańszy blat (z odpadów, przeceniony). I w sumie od zakupu do momentu dokupienia reszty mebli minęło kilka lat (tak właściwie to dopiero za jakieś dwa miesiące wreszcie będzie skończona). Ale wyszło OK. Bo przynajmniej teraz nie musieliśmy jeszcze na kuchenkę wydawać.

              • Zamieszczone przez okruszek

                3.czy kupić sam piekarnik(taki jaki chciałam) i jedną szafkę (obojętnie jaką) bo trzeba go przecież zabudować?

                Ja bym tak zrobiła
                Po co kupować kuchenkę wolnostojącą i ją za rok wyrzucać jak będziesz robić remont
                albo męczyć się z nią bo szkoda wyrzucić, bo przecież jest dobra 😉

                • Zamieszczone przez ivoonna
                  A ja w takiej sytuacji kupiłam piekarnik i płytę do zabudowy. Plus do tego szafka do zabudowy w ikea i najtańszy blat (z odpadów, przeceniony). I w sumie od zakupu do momentu dokupienia reszty mebli minęło kilka lat (tak właściwie to dopiero za jakieś dwa miesiące wreszcie będzie skończona). Ale wyszło OK. Bo przynajmniej teraz nie musieliśmy jeszcze na kuchenkę wydawać.

                  no właśnie ja miałam taki plan ale wysokośc mi bardzo niepasowała

                  • Dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi.

                    Najbardziej podoba mi się ta z kredytem na całą kuchnię Za to memu ślubnemu już nie bardzo – nie wiem czemu

                    Póki co chodzę i oglądam i kuchenki wolnostojące i do zabudowy, żeby się rozeznać na rynku.
                    Postanowiłam też zrobić wizualizacje kuchni – z jedną i drugą kuchenką – zobaczymy co z tego wyjdzie (chociaż ten piekarnik w zabudowie… ) 🙂

                      • kupic uzywana na gaz u góry i na dole…
                        na allegro czy z innych anosnów…..
                        myśmy kupili taką do mieszkania które ludziom wynajmujemy
                        koszt 100 zł…..

                        a potem zrobisz sobie remoncik i wszytsko wymienisz
                        i może komus ja opchniesz jeszcze albo oddasz

                        • Zamieszczone przez Nunak
                          kupic uzywana na gaz u góry i na dole…
                          na allegro czy z innych anosnów…..
                          myśmy kupili taką do mieszkania które ludziom wynajmujemy
                          koszt 100 zł…..

                          a potem zrobisz sobie remoncik i wszytsko wymienisz
                          i może komus ja opchniesz jeszcze albo oddasz

                          dokladnie to samo chcialam zaproponować.
                          kupić uzywkę i problem sam sie rozwiąze.

                          Znasz odpowiedź na pytanie: Kuchnia – co zrobić z kuchenką?

                          Dodaj komentarz

                          Angina u dwulatka

                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                          Czytaj dalej →

                          Mozarella w ciąży

                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                          Czytaj dalej →

                          Ile kosztuje żłobek?

                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                          Czytaj dalej →

                          Dziewczyny po cc – dreny

                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                          Czytaj dalej →

                          Meskie imie miedzynarodowe.

                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                          Czytaj dalej →

                          Wielotorbielowatość nerek

                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                          Czytaj dalej →

                          Ruchome kolano

                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                          Czytaj dalej →
                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                          Logo
                          Enable registration in settings - general