Dziewczyny! Napiszcie proszę jak u Was z jedzeniem i tyciem. Ja miałam niezbyt wielką nadwage przed ciążą (171 wzrostu 73 kg), ale teraz to co się ze mną dzieje to absolutny horror. Nie miałam nudności, jestem w 13 tygodniu i 7 kg do przodu. A najgorsze, że cały czas jestem głodna. i muszę jeść- jeżeli nie zjem zaraz po tym jak poczuję głód to robi mi się słabo (kilka razy już zemdlałam). Próbuję się zapychać winogronami, napojami i jogurtami, ale niestety doszły zachcianki. I to nie na jakiś tam niskokaloryczny ogóreczek kiszony, tylko “rzetelnie” na fast-food`y i chipsy! Obłęd!!!
No i oczywiście w nic się nie mieszczę…. Wszystkie ciuchy małe… Ale to akurat mnie cieszy- nie dość, że mogę bardziej “poczuć”, że jestem w ciąży to na dodatek mam powód do zakupów które lubię.
Aha! Jeszcze jedno pytanie- może macie doświadczenie jak leki które biorę przekładają się na apetyt i tycie? Biorę zastrzyki – Pregnyl + Duphaston (tbl.) +magnez (w hurcie) + witaminy.
Naprawdę zaczynam się bać, że przy takim przybieraniu na wadze mogę źle wpływac na dziecko, że może mu być np. ciaśniej….
Odezwijcie się- Bratek i Małe
19 odpowiedzi na pytanie: Kwietniówki- waga, apetyt, zachcianki….
Re: Kwietniówki- waga, apetyt, zachcianki….
ja jestem w 13 tygodniu i mam 1 kg do przodu, a jem naprawde sporo
mam 173 cm wzrostu i wazylam 73 – ale to nie jest nadwaga przy tym wzroscie wiec ty tez nie masz nadwagi
a to ja i moj brzuszek – zdjecie zrobione dzisiaj 🙂
———-
pozdrawia was szczesliwa Ptysia i mala fasolka
termin 19.04.2004
Re: Kwietniówki- waga, apetyt, zachcianki….
Dzięki – trochę mnie pocieszyłaś.:)
A jak u innych???
– Bratek i Małe
Re: Kwietniówki- waga, apetyt, zachcianki….
Cześć
właśnie zaczęłam 13 tydzień. Do tej pory było w porządku, ale teraz to mdłości i zaczęły się wymioty brrr i to nie rano,ale wieczorem. Na wadze 1-2 kg do przodu, chociaż brzusio wskazywałby więcej hihi. No i z jedzonkiem bywa różnie. Raz ochota na kwaśne, a potem na słodkie:) ale da się wytrzymać
🙂
Basia i Maleństwo:) (19.04.2004.)
Re: Kwietniówki- waga, apetyt, zachcianki….
Hej, nie martw sie. Ja w 8 tygodniu przytylam 7 kilo. Poszlam pierwszy raz do lekarza, a ten mi powiedzial ze musze kontrolowac wage, bo bede miala problemy w 20 tygodniu i wyzej. Przestraszylam sie bardzo, ale apetyt rzecz wyzsza nie dawal za wygrana. Przeszedl 4 miesiac i moja waga sie wyrownala do normalnej w tym okresie ciazy. Teraz jestem w 6 miesiacu dokladnie w 27 tygodniu i wszystkiego razem przytylam 8 kilo. W 4 miesiacu bardzo schudlam, nie moglam nic jesc, nawet aromat jedzenia wywolywal u mnie mdlosci ktorych wczesniej nie znalam. Mysle, ze u Ciebie moze byc podobnie. Nie martw sie, widocznie na poczatku tego potrzebujesz. Dbaj o siebie i dzidzie. A waga bedziesz sie martwic po porodzie. Ucalowania – Ania
Re: Kwietniówki- waga, apetyt, zachcianki….
Kurcze!
To ja przed ciążą miałam 74 kg. i 169 cm. wzrostu
wydaje mi się że miałam duuużą nadwagę-bo też na taką się czułam
A teraz jestem w 13 tyg. jeszcze dzisiaj a jutro zaczynam 14 i na wadze 75,5 ale brzuch rozmiarów WIELKICH!
Może dlatego że teraz go nie wciągaam tak jak kiedyś non-stop
A jeżeli chodzi o zachcianki to ostatnio wyszłam z łóżka,przebrałam się z piżamki i poszłam do sklepu po ZAGĘSZCZANE MLEKO SŁODZONE w puszce-masakra….
Wypiłam w dwa dni całe 🙁
No i batoniki,miód-wszystko co słodkie nie mogę się oprzeć-chyba źle skończę 😉
Buziaczki!
Agnieszka i ktoś spod daty 14.IV.04
Re: Kwietniówki- waga, apetyt, zachcianki….
Witam,
ja jestem do przodu 1,5-2 kg (154cm i 45,5-46 kg obecnie). Jutro zaczynam 13 tydzień.
Jem jak tylko zgłodnieję, bo jak jestem głodna to jest mi bardzo niedobrze, a głodna jestem często – chyba ostatnio apetyt mi się zwiększył.
Zachcianki mam okropne tzn. podobnie jak ty fast foody – wczoraj obraziłam się na męża przy rodzicach, bo od soboty wiecz,ór nie chciał mi kupić kebeba -ale w końcu kupił, dodam, że w piątek zjadłam mcChickena, a chwilę po tym miałam ochotę na Big Mac’a – ale jakoś się opanowałam i go nie porwałam mężowi.
W piątek rano wypiłam tubkę mleka zagęszczonego – i to nawet nie wiedziałam kiedy – piję na zmianę czekoladowe i zwykłe – czy nie można mieć zdrowych zachcianek?
Na początku miałam na owoce, ale mi przeszło.
Dzisiaj w nocy spać nie mogłam – w końcu udało sie na dwóch poduszkach – mdłości, ale takie, że myślałam, że pierwszy raz w końcu porozmawiam z muszlą klozetową – na szczęście obeszło się bez.
Biorę duphaston, nospę, magnez 3 razy dziennie, a do tego Maternę – czwart tydzień, a od tego czasu 0,5-1 kg do przodu.
Pozdrawiam
Agnieszka + Dominiczka(16.01.01) + Dzidzi(20.04.04)
Re: Kwietniówki- waga, apetyt, zachcianki….
ja jestem w 11 tygodniu, jak na razie mam 3 kg do przodu. Przed ciążą przy wzroście 166 ważyłam 60 więc chyba mieszcze się w normie. Ja mam zachcianki ale na kwaśne ostatnio chodzi za mną zalewajka i zupa ogórkowa…
Re: Kwietniówki- waga, apetyt, zachcianki….
Witajcie 🙂 Jestem w 10 tygodniu. Nie przytyłam jeszcze ani kilograma… pewnie dlatego że dłuuuuuugo męczyły mnie okropne mdłości połączone z wymiotami… :(( ale i tak nie mieszczę się w żadne spodnie ;( wszystkie suwaki rozpięte 😉 Brzusio… nie powiem… całkiem, całkiem 😉 Co do zachcianek, to ostatnio zajadam całymi słoikami grzybki w marynowane 😉 Pychota 😉 Pozdrawiam Was i Wasze brzuszki – tłuścioszki 😉
Re: Kwietniówki- waga, apetyt, zachcianki….
Witam w nowym tygodniu:)
Czytam Wasze posty o zachciankach i zaczynam sie martwić. Ja nie mam takich jak Wy. Ja praktycznie ich w ogóle nie mam. Baaardzo rzadko mam ochotę na coś słodkiego. Staram się jeśc często a mało, tak jak mi lekarze mówili.
Mieszcze sie jeszcze w swoje 2 pary spodni (te z okresu gdy było mnie 8 kg więcej). Zaczynam sie rozgladac za ogrodniczkami.
Ważę ze 2 kg wiecej niz przed ciązą, czyli z 52,5? Jestem w 12 tygodniu ciaży.
Pozdrawiam!!
Kate, 24 IV 2004!
Re: Kwietniówki- waga, apetyt, zachcianki….
Hej- nie martw się! Zazdrościć komuś zachcianek to tak jak zazdrościć wymiotów- bo zachcianka to też paaaaaskudne uczucie (chociaż ja swoją drogą zazdreoszczę wszystkim które wymiotują bo wtedy się mniej tyje….). Ja np. wczoraj o 23 wstałam (mąż już spał), zjadłam 2 jogurty i kiść winogron i nie zaspokoiwszy w ten sposób zachcianki – ubrałam się i pobiegłam na stację benzynową (jakieś 1,5 km) po paczkę chipsów i colę. Tłumaczę mojemu organizmowi, że może jednak coś zdrowszego ale on nic sobie z moich tłumaczeń nie robi.
Pozdrawiam – Bratek i Małe
Re: Kwietniówki- waga, apetyt, zachcianki….
Ha, ja też uwielbiam grzybki marynowane i papryke konserwową. Minął zdecydowanie apetyt na śledzie. I żadnych ciast, a kiedyś je uwielbiałam. Ja 3 tyg. temu spadłam z 67 kg do 63 kg. Mimo, iż nie wymiotowałam. Za ta na pewno zdecydowanie mniej jadłam. Właściwie w ogóle najchętniej bym nie jadła. Teraz wrócił apetyt. (13 tydzien i ciut). Niestety mało widać mój brzusio, choć oczywiście czuję, że jest pełniejszy. Ptysiu super wyglądasz. Mnie to czeka pewnie dopiero w 5 miesiącu. Tak przynajmniej było przy pierwszej ciąży. Pozdrowionka.
Iza z Okruszynką (12 kwietnia 2004 r)
Re: Kwietniówki- waga, apetyt, zachcianki….
Zartujesz:):)W nocy szłaś tyle km po cole?? Nie… no ja mam cpn pod blokiem i nawet mi do glowy nie przychodzi tam isc:)
A moze to jeszcze przede mną? Bedę uważać.
Powiedz na drugi raz, ze masz ochote na chipsy to ja pójdę kupić Ci do tego cpn, mam blizej
Pozdrawaim!
Kate, 24 IV 2004!
Re: Kwietniówki- waga, apetyt, zachcianki….
Ja z wagi 69kg przy wzroscie 173 spadlam do dzis tj.13tydz. na 64 kg. Spowodowaly to mdlosci, wymioty i totalny brak apetytu… ktory na szczescie wraca. 🙂 I wszystko w normie. Brzuszek tez u mnie wielki, co mnie cieszy bardzo mimo, ze sie nie dopinam w niektorych spodniach. Dziwna sprawa, bo choc schudlam- brzusio nie puszcza. Ale kocham ten moj brzuszek i czekam, az jeszcze sie powiekszy. Niedlugo dolacze zdjecie.
cieplutko w ten chlodny, deszczowy, poniedzialkowy poranek
Angie i Paseczek (17.04.04)
Re: Kwietniówki- waga, apetyt, zachcianki….
hihi
ja też am czasem zachcianki, ale nie aż takie:)na widok coli i chipsów od razu mnie mdli. Ja za to mieszam np. świeża marchewka przegryziona kiszonym ogórkiem-pycha!!!a do tego soczek z czarnej porzeczki.Jak o tym pomyślę, to normalnie bym tego nie zjadła w takim zestawie:) pozdrawiamy
Basia i Maleństwo:) (19.04.2004.)
Re: Kwietniówki- waga, apetyt, zachcianki….
Cześć!
ja przytyłam jak narazie 2,5 kg. Z tym, że w ostatnim miesiącu tylko 20 dkg 🙂 Poza tym mam wrażenie, że połowa wagi jest w moich piersiach 🙂 Urosły niesamowicie, w moje miseczki C nie mieszczę się absolutnie. A co do zachcianek i apetytu. Apetyt na pewno większy, mdłości cały czas (ale jakby, jakby malały), zachcianki sporadycznie: czas na śledzie minął, teraz “chodzi” za mną haribo :)) W poprzedniej ciąży utyłam 11 kilo i mam nadzieję, że teraz też tak “skończę”. Acha, normalnie ważę 62 kg (przy 170 cm), teraz prawie 65.
Ania + kwietniowe maleństwo (16.04.04)
Re: Kwietniówki- waga, apetyt, zachcianki….
Czesc Kwietnioweczki!
Mam termin na koniec marca, wiec tez moge sie chyba wypowiedziec tutaj, prawda? Mam tak samo jak Angie, w ogole nie przytylam jeszcze, albo nawet stracilam jakies 1-2 kg (a zaczelam juz 17-ty tydzien), ale brzuch rozrosl mi sie niesamowicie, wszystkie kiedys luzne spodnie teraz napiete, a staniki uciskaja niewiarygodnie (trzeba sie wkrotce wybrac po zakupy nowej (wiekszej) bielizny i ciuszkow… O dziwo, obsesja ogorkow kiszonych minela, ktorymi kilka tygodni temu po prostu zajadalam sie (3 duze sloiki tygodniowo!!!), na szczescie zachcianki jedzeniowe u mnie to owoce, ktore uwielbiam. Na mieso ciagle patrzec nie moge, ciacha i slodkosci sporadycznie, ale juz nie odrzuca mnie od nich tak jak na pocz., wiec chyba organizm powoli sie przestawia….
serdecznie
Ania i Malutkie Kochane Serduszko
(23 marca 2004)
Re: Kwietniówki- waga, apetyt, zachcianki….
prawda?
na wadze prawie nie przybywa a brzusio rośnie:)ja też się nie dopinam no i muszę zrobić zakupy. Mój mężczyzna jak się o tym dowiedział to wpadł w jakiś szał i stwierdził, że polecimy razem na te zakupy i że to cudownie,że brzusio ciągle rośnie hihi
Basia i Maleństwo:) (19.04.2004.)
Re: Kwietniówki- waga, apetyt, zachcianki….
Ja też zajadam się haribu ;))) 🙂 Ja i mój brzuszek tłuścioszek 🙂
Re: Kwietniówki- waga, apetyt, zachcianki….
Hmmm, no właśnie, ja skończyłam 15 tydzień i waga nie ruszyła ani troszeczkę. Ale w sumie to się cieszę, mam 170 cm wzrostu i nadwagę (wciąż ważę 82 kg). Ale nie męczyły mnie wymioty, mdłości owszem, ale nie zbyt wielkie. Właściwie obżeram się jak głupia (ostatnio zjadłam dwa BigMaki i paczkę frytek :). No to dlaczego mi nic po tym nie przybyło???
A brzuszek owszem, urósł, już tylko jedne spodnie mi się dopinają, ale tylko dlatego że przed ciążą były za duże i musiałam je paskiem ściskać 🙂
Fiona i Igor/Gabrysia (01.04.04)
Znasz odpowiedź na pytanie: Kwietniówki- waga, apetyt, zachcianki….