Dziewczyny, mam nerwa. Zosia (2l 3m) dorwała się do Marysiowego lakieru do paznokci z brokatem i podobno (piszę podobno, bo nikt nie widział, wierzymy Zosi) dotknęła nim do języka. Przyszła do mnie z wykrzywioną miną, szybko jej przemyłam wodą język i usta wytarłam chusteczką. O ile na ustach miała troszkę tego lakieru, o tyle na języku i buzi nie zauważyłam nic. Widziałabym chyba, chociażby ten brokat, lub bym czuła. Jak go miała na ustach to czułam jeszcze zapach, jak starłam to już nic nie czuć. Myślicie że nic jej nie będzie nawet jeśli jakimś cudem połknęła kropelkę (zakładam,że to była najwyżej kropla) tego lakieru? Boję się, nie wiem co robić, lekarz i tak nic chyba nie zrobi, wypić go nie wypiła, jeśli coś to tylko kropla. Dodam, że zaraz po tym normalnie napiła się herbaty, zjadła zupę i czekoladkę. Zachowuje się normalnie. POcieszcie, plis.
5 odpowiedzi na pytanie: Lakier do paznokci na języku
Pocieszam – imo wszystko będzie ok
kiedyś niechcący dotknełam językiem…. nieprzyjemne na tyle że wątpię by nawet kropelkę połkneła :)…. tak więc spokojnie…
Dzięki Asik, lepiej mi, serio 🙂
Minęło 7 godzin i nic się nie dzieje,je normalnie, na noc dałam wit c i wapno bo coś często sika, ale to tak całkiem nie w temacie lakieru 🙂
Dziękuję i Tobie awka, takie zwykłe “będzie dobrze” naprawdę pomaga 🙂
najlepiej sama lekko muśnij językiem zobaczysz jakie świństwo…. błeeeeeee….
Znasz odpowiedź na pytanie: Lakier do paznokci na języku