Krew się we mnie burzy, kiedy słyszę, że z powodu lekarzy ignorantów jakieś dziecko jest chore, czy ma problemy w rozwoju. Ostatnio widziałam historię dziecka, które prawie udusił lekarz. Zmusił matkę do porodu naturalnego, kładł jej się na brzuchu, żeby “pomóc”. Trwało to ponad godzinę. Na szczęście pojawił się inny lekarz i widząc, co się dzieje, zarządził cc. Dziecko było owinięte pępowiną i nie urodziło by się bez internwencji z zewnątrz. A do czego są USG i KTG? Przecież te aparaty chyba każdy szpital posiada! Jak można być tak głupim, żeby z nich nie korzystać.
Po moim porodzie na naszą salę przywieziono kobietę z dzieckiem, która opowiadała, że rodziła właściwie sama. Na koniec położna przyszła i “odebrała” dziecko, a i tak już ją wołał lekarz zza parawanu, żeby się pospieszyła, bo jest potrzebna. Obok w boksie bowiem mieli porod bliźniaczy i cały personel oszalał do tego stopnia, że tę kobietę z jednym dzieckiem zostawili samej sobie. To niedopuszczalne!
Nie wiem, czy zdecyduję się na drugie dziecko. Panicznie boję się niekompetentnego personelu i urazów okołoporodowych.
Anias + Kubuś (25.07.03)
4 odpowiedzi na pytanie: Lekarze ignoranci-dłuższe
Re: Lekarze ignoranci-dłuższe
Po tym, co przeszlam, nie chce juz rodzic naturalnie. Nie chodzi mi o ból, tylko o niekompetencje. Nie chcę juz probowac takiego porodu w moim szpitalu 🙁
Re: Lekarze ignoranci-dłuższe
ja nie mam co narzekać, pielegniarki były the best nie opuszczały mnie na krok, lekarz podobnie znajdował się w pobliżu (w razie czego) chodciaż jak już był ostatni etap porodu i rodziłam Krzysia – to siedzial naprzeciwko i grał w komórkę, ale ogólnie byłam zadowolona
To też chyba zależy od szpitala
fame i półroczny Krzysio 20.07.03
Re: Lekarze ignoranci-dłuższe
Pozostaje zaplacic za porod lub cesarke, ja pierwsze dziecko rodzilam 36 godzin i mialam duzo szczescia ze urodzil sie zdrowy. Kolejne 2 porody oplacilam, balam sie tego co mnie i moje dzieci moze czekac ze strony bezdusznych poloznych i lekarzy. Material ogladalam i jestem wstrzasnieta.
Grażyna i Ulcia (01.08.03)
Re: Lekarze ignoranci-dłuższe
Wierzę Ci. Sama się też boję drugiego porodu. Napatrzyłam się na takie lekceważące traktowanie i matek i dzieci, że ręce opadają.
Szpital, w którym rodziłam, szczyci się tym, że propaguje karmienie naturalne, a położne, jak noworodek płacze, zabierają malucha bez wiedzy matki (pod jej nieobecność), dokarmiają glukozą i nawet nie poinformują matki o tym.
Nie chcę juz więcej rozpamiętywać… :((
Anias + Kubuś (25.07.03)
Znasz odpowiedź na pytanie: Lekarze ignoranci-dłuższe