lekcje muzyki w klasie pierwszej

mam pytanie odnośnie lekcji muzyki w szkole – jak one wyglądają? czego dzieciaki się uczą. Korzystają z zeszytów? Co w nich piszą?

O te zeszyty mi chodzi najbardziej – piszą normalnie Lekcja nr, temat. I smarują nutki pod spodem. Oglądałam zeszyt Asi i koleżanki i widać ze dzieciaki pojęcia nie mają co piszą i po co. Malują jakieś robaczki, spisują z tablicy co zdążą albo co im się uda.

I mają się na flecie nauczyć grać kolędę Lulajże Jezuniu – nie wiem czy fragment czy całą. Ale pamiętam że ja czegoś takiego w trzeciej klasie się uczyłam.

wychowawczyni kiedyś żartowała ze pani od muzyki przychodzi do naszych pierwszaków z gimnazjum które jest w budynku obok i chyba tak z rozpędu idzie z nimi zawyżonym poziomem.

Ja sama nie znam nut, a widzę ze dzieciaki te robaczki piszą jak im się uda.
Rodzice zaczynają się zastanawiać czy tak to ma wyglądać i dlatego robię rozeznanie w temacie.

Ania i dzieciaki -Asia i Jaś

29 odpowiedzi na pytanie: lekcje muzyki w klasie pierwszej

  1. U nas też nie ma muzyki.

    • Iza nie ma muzyki ale chodzi na kółko muzyczne w ramach świetlicy. Wiem że wyklaskują rytmy (wiedzą co to jest legato i stacato np.;)), nutek sie ucza – co to jest półnuta, ćwiercnuta, klucz wiolinowy, basowy, śpiewają

      • U nas jest muzyka z innym nauczycielem niż EW, ale nic mi nie wiadomo, by do tego był zeszyt albo by uczono się nut.
        Jest śpiewanie, uczenie się piosenek, były instrumenty perkusyjne.

        • Zamieszczone przez Lea
          U nas jest muzyka z innym nauczycielem niż EW, ale nic mi nie wiadomo, by do tego był zeszyt albo by uczono się nut.
          Jest śpiewanie, uczenie się piosenek, były instrumenty perkusyjne.

          Dokładnie to samo chciałam napisać o więcej szczegółów dopytam dziecko jak wstanie.
          Ja z pierwszej klasy pamietam jak poszczególne dżwięki musieliśmy jakos dłońmi pokazywać…teraz niestety nic z tego w głowie mi nie zostało (o cos takiego – fajne to było)
          A z tą kolędą na flecie bardzo mi się spodobało

          • Moje dziecie nie ma muzyki w szkole. Kiedys probowalam ja nauczyc grac cos na flecie bo ja nutki znam ale mimo duzych staran z jej strony nie jest w stanie zakryc dokladnie wszystkich dziurek tak aby wydobyc czysty dzwiek, palce za krotkie a gdyby jeszcze doszlo przekladanie ich szybkie aby melodia powstala… Chcialabym uslyszec jak klasa pierwszakow grupowo odgrywa ta kolede

            • W synka szkole – dzieci nie mają muzyki w 1 klasie.
              Muzyka zaczyna się dopiero w 2 klasie.
              dzieci nie piszą początkowo nut, grają na flecie, do czystego zeszytu dostają do wklejenia karteczki z paroma nutkami – tego pani uczyła ich grać.
              I w domu trenowali.
              Teraz w 3 klasie dopiero grają całe piosenki na tych fletach i śpiewają. Nut nadal nie piszą – tylko wklejają gotowe kartki z nutami do zeszytu.

              A-ha – to nauczyciel decyduje na czym grają dzieci – jedne klasy grają na flecie, inne na cymbałkach itp.

              • Kruszyno, jakie zeszyty masz na mysli? W pięciolinie czy zeszyty cwiczen do muzyki?
                W zeszycie w pięciolinie nie piszą nic, robią zadania w ksiązce do muzyki. Uczą sie zapisu nutowego, ale na razie potrafią rozpoznac zapis rytmu i czasu trwania nut, a nie kolejnych tonów – tego uczą sie chyba bardzo powoli, chociaz młoda zeznaje, ze w niektorych cwiczeniach musieli podpisywac nutki “do”, “re” itd….. Do tego oczywiscie przerobili oznaczenia kluczy, głośności, czy tempa – nie wiem, ale wątpię. W kazdym razie na pewno nie przepisują z tablicy nut. Z tym, ze u Emilki na poczatku byla inna pani, chyba nie miala podejscia do dzieci. Od 2 tygodni mają nową panią i dzieci zupelnie inaczej traktują lekcje muzyki.

                • Zamieszczone przez Elza27
                  Chcialabym uslyszec jak klasa pierwszakow grupowo odgrywa ta kolede

                  ja też

                  Moja nie ma w 1 klasie muzyki.

                  • Zamieszczone przez Elza27
                    Chcialabym uslyszec jak klasa pierwszakow grupowo odgrywa ta kolede

                    Powiem Ci, że ostatnio miałam wątpliwą przyjemność odsłuchać jak gra cała klasa 3-klasistów….. Nigdy więcej

                    • Hej Aniu 🙂
                      A. w pierwszej klasie nie miał muzyki. W drugiej ma. Poznają zapis nutowy. Uczą się grać na flecie itd. Dla mnie to i tak czarna magia 😉

                      • u nas jest muzyka
                        pan przycvhodzi z gitara i gra i spiewaja
                        maja zeszyt w kratke zapisuja tekst piosenek (tzn mili zapisywac nie weim czy to robia, bo nie widzialam go nigdy – tzn zeszytu)
                        maja tez rytmike dwa razy w tyg
                        do rytmiki sa dwa zeszty
                        w kratke
                        rysuja w nich nuty- np na cala strone jedna polnuta i ucza sie wyklaskiwania
                        w zeszyciue w pieciolinie maja wklejane ksera z nutami do gry na flecie prostym
                        szymon gra wlazl kotek, mary baranka i lulajze jezuniu

                        nie lubi fletu 😉

                        nie przepada za spiewaniem ale lubi ob przedmioty 🙂

                        • Zamieszczone przez Usianka
                          Kruszyno, jakie zeszyty masz na mysli? W pięciolinie czy zeszyty cwiczen do muzyki?
                          W zeszycie w pięciolinie nie piszą nic, robią zadania w ksiązce do muzyki. Uczą sie zapisu nutowego, ale na razie potrafią rozpoznac zapis rytmu i czasu trwania nut, a nie kolejnych tonów – tego uczą sie chyba bardzo powoli, chociaz młoda zeznaje, ze w niektorych cwiczeniach musieli podpisywac nutki “do”, “re” itd….. Do tego oczywiscie przerobili oznaczenia kluczy, głośności, czy tempa – nie wiem, ale wątpię. W kazdym razie na pewno nie przepisują z tablicy nut. Z tym, ze u Emilki na poczatku byla inna pani, chyba nie miala podejscia do dzieci. Od 2 tygodni mają nową panią i dzieci zupelnie inaczej traktują lekcje muzyki.

                          … no jak na matmie u nas licza 1+2=3 to zdziwiłabym sie bardzo gdyby mieli nagle sie uczyc zapisu nutowego z tonami itd…

                          U nas muzyki chyba nie ma. dzieci uczą sie piosenek i tyle wiem w temacie

                          • Nati ma muzyke. Zeszyt tez ma, ale nigdy go nie widzialam, bo ma w biurku. Zapytana co robią na muzyce odpowiedziala, ze spiewają i grają na dzwonkach polifonicznych.
                            Nuty zapisują w zeszycie w kratke.
                            Prac domowych nie mają ;).

                            • Zamieszczone przez aborka
                              … no jak na matmie u nas licza 1+2=3 to zdziwiłabym sie bardzo gdyby mieli nagle sie uczyc zapisu nutowego z tonami itd…

                              Aborko, takich rzeczy od zawsze uczono dzieci 6-letnie – w szkole muzycznej/ognisku. Mnie uczono. Malo kogo obchodzilo czy dziecko umie dodawac – to nie jest do tego potrzebne. Chodzi o rozpoznanie i polaczenie zapisu na pieciolinii z odpowiednim ulozeniem palcow na klwiaturze/strunach itp. Takze moglabys sie mocno zdziwic 😉

                              Kruszyno, dopytalam córke. Nuty dostają do wklejania.

                              • Zamieszczone przez Usianka
                                Aborko, takich rzeczy od zawsze uczono dzieci 6-letnie – w szkole muzycznej/ognisku. Mnie uczono. Malo kogo obchodzilo czy dziecko umie dodawac – to nie jest do tego potrzebne. Chodzi o rozpoznanie i polaczenie zapisu na pieciolinii z odpowiednim ulozeniem palcow na klwiaturze/strunach itp. Takze moglabys sie mocno zdziwic 😉

                                Kruszyno, dopytalam córke. Nuty dostają do wklejania.

                                😉 mi sloń nadepna na ucho. to o czym piszesz to dla mne wiedza prawie uniwersytecka. jako dzecko ledwo potrafiłam wyklaskac rytm… :)..

                                Miałam na mysli to ze teraz poziom wszystkiego jest obnizony i załozyłam ze poziom muzyki tez. ja w szkole (100 lat temu) chyba sie nut nie uczyłam. a jeśli to tylko podstawy. nie graliśmy na żadnym instrumencie. ot śpiewalismy piosenki i były czytanki o Chopinie itd.

                                • Teraz muzyki chyba nie ma w standardzie w pierwszych klasach. Emilka jest w klasie muzycznej – dlatego ma cokolwiek…
                                  Dzieci, ktore chodzą do szkoly muzycznej potrafią w tym wieku zapisać gamę i czytac nuty. Z liczeniem nie wiem jak jest u tych konkretnych dzieci – Emilka potrafi, bo muzyka z niej nie chce robić 😉

                                  • Zamieszczone przez aborka
                                    Miałam na mysli to ze teraz poziom wszystkiego jest obnizony i załozyłam ze poziom muzyki tez. ja w szkole (100 lat temu) chyba sie nut nie uczyłam. a jeśli to tylko podstawy. nie graliśmy na żadnym instrumencie. ot śpiewalismy piosenki i były czytanki o Chopinie itd.

                                    Teraz muzyki chyba nie ma w standardzie w pierwszych klasach – kiedys chyba tez nie było Emilka jest w klasie muzycznej – dlatego ma cokolwiek…
                                    Dzieci, ktore chodzą do szkoly muzycznej potrafią w tym wieku zapisać gamę i czytac nuty. Z liczeniem nie wiem jak jest u tych konkretnych dzieci – Emilka potrafi, bo muzyka z niej nie chce robić

                                    • Zamieszczone przez aborka
                                      😉 mi sloń nadepna na ucho. to o czym piszesz to dla mne wiedza prawie uniwersytecka. jako dzecko ledwo potrafiłam wyklaskac rytm… :)..

                                      ja też upośledzona w tym temacie

                                      nigdy nie grałam na żadnym instrumencie poza tym fletem na początku podstawówki. Lubiłam to, ale do tej pory nie znam nut. Pamiętam tylko na zasadzie – do re mi fa…..

                                      Próbujemy grać tą kolędę ale nie wiem jak jej tłumaczyć. Dla Asi większym problemem jest wydanie czystego dźwięku niż zapamiętanie kolejności ułożenia palców. I nie wiem czy źle dmucha, czy może to kwestia ułożenia palców.

                                      • Zamieszczone przez majowamama
                                        dokladnie
                                        młoda rok temu nutki posała, dzielila na polnuty, cwircnuty itd, klaskala takty i radzila sobie niezle
                                        w ognisku oczywiscie

                                        ja nie mam nic przeciwko temu by uczyli się takich rzeczy, zawsze to coś nowego i może ją zainteresuje.
                                        Ale tu mam wrażenie że na ślepo przepisują te nutki z tablicy. Nie bardzo wiedzą po co i co to znaczy.
                                        O śpiewaniu i poznawaniu piosenek nic nie słyszałam, a szkoda bo Asia lubi śpiewać.

                                        • wkleję wam jak wygląda Asi zeszyt

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: lekcje muzyki w klasie pierwszej

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general