ta ksiazeczka jest u nas hitem,
zbior opowiadan ktorych bohaterem jest maly kotek, na kazdej stronie spotyka kolejna literke alfabetu.
marta nawet nie zauwazyla, jak zlapala calosc.
i bardzo czesto prosi, z eby czytac jej o poszczegolnych literkach, a najbardziej to o wszystkich 😉
8 odpowiedzi na pytanie: leniwe literki
a najbardziej to o wszystkich 🙂
fajnie:)
Weszłam na podlinkowaną stronkę, klinknęłam pod okładką na link z napisem: OKŁADKA tył powiększ
a tam…
“mało kto potrafiłby pisać o seksie tak jak (nazwisko) – bez uprzedzeń, bez rumieńców, a zarazem taktownie i, co wazne, z humorem.”
Ano z humorem 😉
To co mi się wyświetla jest tu:
(jest tam jeszcze pare słów o kronice rozkoszy ciała 😉 )
Z opisu wynika, że książeczka nie dla 4 latka, a jak Ty uważasz? Mój Błażej nie zna literek, ale sam zaczął się nimi interesować, więc coś takiego, ale odpowiednie do wieku muszę kupić.
o faktycznie 🙂
mam starsza wersje ksiazeczki, moze ta nowa jest rozbudowana o nowe rozdzialy? jakies nowe literki, czy cos?
(stara na bank jest bezpieczna, cos im sie tam pochrzanilo, napisze nawet do nich, bo lubie gandalfa, sporo u nich zamawiam)
marta dostala ja jak miala 4,5 roku i od razu polubila.
na kazda literke jest opowiadanie – przygoda kotka atlasa. literka jest jedynie wpleciona w calosc i dzieki temu wogole nie zauwaza dzieciak ze poznaje cos nowego. te opowiadania napewno 4latkowi mozna czytac, a ile z tego wyniesie w sensie nauki literek to nie wiem. napewno chwyci koncept literki. a mysle ze to juz jest cos.
chodzi mi o to, ze jak juz przyniesie ksiazke do czytania, to chce zeby calosc na raz przeczytac 😉
a nie zawsze czas jest i zwykle po literce jej wybieram.
moze trzeba do nich maila wysłać hehe
juz wyslalam:)
Znasz odpowiedź na pytanie: leniwe literki