Leworęczne dziecko-dalsze życie
Mój synek od początku sprawniej posługiwał się lewą rączką i tak ma do dziś. ie ma jeszcze dwóch lat a wszyscy zgodnie twierdzą że będzie leworęczny. Z tego co czytałam można to stwierdzić jak dziecko skończy 3 latka.
Mnie to nie przeszkadza jednak babcia i mój mąż usilnie próbują go przestawić, proszą o przełożenie różnych przedmiotów do prawej ręki. Synek siędenerwuję i nie vbardzo mu nawet wychodzi posługiwanie się tą rękĄ.
Ponadto twierdzą ze inne dzieci mogą go odrzucać z tego popwodu.
Czy są jakieś osoby leworęczne lub dzieci leworęczne, jak to wygląda u was?
Sabka z Szymkiem (24.10.2002) i Olą (4.02.2004)
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Zabawki do kąpieli, które umilą każdy wieczór. Świetnie sprawdzą się jako prezenty na Dzień Dziecka
Życzenia wielkanocne dla rodziców od wychowawcy. Czego życzyć na święta?
Zabawki z filmów i bajek, które dzieci uwielbiają – idealne prezent na Dzień Dziecka
Od kiedy przerwa wielkanocna w szkole 2024? Uczniów czeka niebawem sporo odpoczynku. Wielkanoc to dopiero początek
Quiz wielkanocny. Sprawdź, jak dużo wiesz o tych świętach. Nie będzie łatwo!
- Rodzice.pl
- Forum
- NASZE DZIECI
- Jedno- i dwulatki
- Leworęczne dziecko-dalsze życie
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
60 odpowiedzi na pytanie: Leworęczne dziecko-dalsze życie
Re: Leworęczne dziecko-dalsze życie
Ja jestem leworęczna z natury, praworęczna z przyzwyczajenia 🙂
Jestem przeciwnikiem “przestawiania”.
Dziś już chyba nie zdarza się, żeby leworęczność była problemem.
W mojej rodzinie jest sporo osób leworęcznych i na szczęście od ładnych paru lat już nikomu nie przychodzi do głowy zmuszać dzieci do posługiwania się prawą ręką. To przecież dodatkowe stresowanie dziecka bez żadnej sensownej potrzeby 🙂
Leworęczni są podobno bardzo kreatywni, inteligentni i elokwentni.
Więc trzeba się cieszyć, bo leworęczne dziecko to skarb 🙂
Podobnie jak praworęczne 😉
Beata i Ptysia (30.01.03)
Re: Leworęczne dziecko-dalsze życie
Moja Ola jest troszkę młodsza to trudno mi tak oceniać, ale też zauważyłam, że sporo rzeczy próbuje i robi lewą rączką. Czasem jakby jej “podpowiadając” przekładam np. łyżeczkę do prawej rączki żeby zobaczyła czy tak jej wygodniej. Ale czytałam że nic na siłę, że jak ma być lewoęczna to tak będzie i bez sensu to zmieniać a poza tym faktycznie podany był jakiś wiek, do którego to wszystko się u dziecka zmienia i kształtuje. WIęc sprawa u nas wygląda tak, że nikt Oli nie “napastuje”, sama robi jak jej wygodniej, a my tylko podsuwamy czasem “inne rozwiązania”. To ona wybierze, które jest dla niej najwygodniejsze.
Podejdź do tematu bezstresowo, bo to nie pomaga. Poszukaj gdzieś w fachowej lit. to może męża przekonasz, bo przydałoby się jego wsparcie.
Pozdrawiam
Ola (06.01.2003)
Re: Leworęczne dziecko-dalsze życie
ja jestem oburęczna z przewagą leworęczności i wiem,że zmuszanie dziecka żeby posługiwało sie np. tylko prawą ręką jest bezsensowne. maluch się męczy i nie rozumie dlaczego nie pozwala mu się,np. trzymać długopisu czy widelca w lewej ręce. wpędziecie dziecko w stresy i kompleksy. nie żyjemy w średniowieczu. zresztą udowoniono, że leworęczni są bardziej kreatywni.co prawda mój Borys ma dopiero 13 miesięcy, ale ja również zauważyłam, że jak narazie chętniej posługuje się lewą rączką. zobaczymy jak będzie dalej
Re: Leworęczne dziecko-dalsze życie
Mój brat jest leworęczny. Ma teraz 16 lat i w niczym mu to nie przeszkadza. I nikt mu z tego powodu nie rob przykrości. Nie da się przestawić dziecka na prawa rękę. Jak dla mnie to nie ma znaczenia, którą ręką dziecko posługuje się sprawniej:)
P. S.
A wiesz, że większość dobrych pisarzy pisało/pisze lewą ręką…
Ewa i Dziubasek (2003)
Re: Leworęczne dziecko-dalsze życie
Przekładanie do drugiej rączki nic nie da…Wiem to po sobie-jestem leworęczna. W przedszkolu wysłano mnie nawet do psychologa (takie to były czasy…) który rozłożył ręce i kazał dać sobie spokój…Jakoś nigdy nie miałam kłopotów z powodu swojej leworęczności, częściej był to nawet jakiś atut:)
Dlatego przestań się zamartwiać i słuchać rodziny, zresztą mówi się że leworęczni ludzie są nieprzeciętnie zdolni;)
KIKA210+Ada 22.05.03
ps.friko.pl
Re: Leworęczne dziecko-dalsze życie
Ja osobiście nie spotkałam się nigdy z dyskryminacją kogoś z powodu tego, że jest leworęczny. Mi osobiście bardzo podoba jak leworęczni piszą. Nawet ostatnio rozmawiałam o tym z mężem i koleżanką.
Eryka i Natanek 09.09.03r
Re: Leworęczne dziecko-dalsze życie
Krzyś posługuje się ręką i prawą i lewą; widelec trzyma w ręce lewej, a łyżeczkę w ręce prawej; kiedy rysuje jedną kredką to najczęściej ręką lewą, ale kiedy maże wieloma kredkami, to trzyma je w ręce prawej;
ale
po schodach wchodzi zaczynając od nóżki prawej
przez wizjer patrzy prawym oczkiem
piłkę kopie nóżką prawą
[i]Ewa i Krzyś (20 mies.)
Re: Leworęczne dziecko-dalsze życie
Ja jestem leworęczna i zauważyłam, że mój syńcio też częściej używa lewej rączki ale ja absolutnie nie mam zamiaru zmuszać go do używania prawej rączki. Sama nigdy z powodu swojej leworęczności nie miałam żadnych przykrości i myślę, że jakby synek był leworęczny to również takowych by nie miał.
Re: Leworęczne dziecko-dalsze życie
Witaj
Lateralizacjai to postępujący w trakcie rozwoju ruchowego proces, w wyniku którego kształtuje się przewaga jednej strony (ciała) nad drugą. Ustala sie około 5-6 roku życia. Wszystko jest ok jeśli jest jednostronna czyli np.prawa ręka, prawe oko, prawa noga. Problemy pojawiają się gdy jest skrzyżowana np. prawe oko i lewa ręka. Może to wiązać się z problemami w odróżnaniu prawej strony ciała od lewej, mogą byc problemy w koordynacji wzrokowo-rucjowej a co za tym idzie z problemami w pisaniu…itp.
tu jest kilka linków :
Re: Leworęczne dziecko-dalsze życie
Daj spokoj!! Juz dawno minely czasy kiedy leworecznosc byla problemem. Moj maz jest leworeczny i nigdy nie mial z tego powodu problemow. Przestawiajac dziewcko mozecie sprawic, ze bedzie gorzej poslugiwalo sie raczka znam dzieci ktore strasznie bazgrza zamiast ladnie pisac,bo zostaly przestawione. Moj maz na przyklad ma przepiekne pismo. Nie przestawaij,.Wybij to mezowi z glowy
Monia i Tymonek (08.08.03)
Re: Leworęczne dziecko-dalsze życie
Oj uwierz kochana, ze da sie przestawic. Moja babcia przestawila moja mame a moja mama mnie.takie byly czasy bezsensowne
Monia i Tymonek (08.08.03)
Re: Leworęczne dziecko-dalsze życie
ja jestem leworeczna. nikt mnie nigdy nie probowal przestawiac.
nie mam i nie mialam z tego powodu “nieprzyjemnosci”…w moim otoczeniu woghole jest duzo lewortecznych… Npo w klasie w liceum bylo nas 6 osob…to sporo jak na 28 osobowa klase,
nie czuje sie odrzucona przez nikogo…czasem tylko ktos patrzy z podziwem jak ja moge pisac tak szybko lewa reka i czasem moja babcia bpi sie ze jak kroje chleb to napewno sie potne:)
Re: Leworęczne dziecko-dalsze życie
Tak jak zostało to już powiedziane lateralizacja kształtuje sie do 6 r.ż. Jeśli jednak jest jednostronna to przestawianie nie jest korzystne dla dziecka. Czasem może prowadzić ( przestawianie ) do zaburzeń np jąkania. A ludzie leworęczni faktycznie są bardziej kreatywni, częsciej maja zdolnosci artystyczne i lepiej radzą sobie ze stresem
A obecnie to nie jest problem – z dyskryminacją nie powinien Twój synek się spotkać. Natomiast jest troszkę gorzej jeśli chodzi o przedmioty codziennego użytku np nożyczki, temperówki a nie wspominając juz w przyszłości o np instrumentach muzycznych.. rzadko są niestety dostosowane dla leworęcznych, albo bardzo trudno je dostać
Pozdrawiam
ika z Igorem
Re: Leworęczne dziecko-dalsze życie
bez sensu stresowac dziecko. juz minely czasy kiedy gnebilo sie leworecznych. moja mama musiala przejsc przez takie przestawianie, bo kilku nauczycieli w szkole sie na nia uwzielo….jak nauczyla sie pisac prawa reka tak dali jej spokoj. ale tych czasow juz nie ma, na szczescie…jakas ciemnota panowala…
ania z małą olivią (13.02.2004)
Re: Leworęczne dziecko-dalsze życie
lo matko! a coz to za zabobonne myslenie? wydawalo mi sie, ze ostatnim twierdzacym, ze leworeczni sa ulomni byl moj nauczyciel sprzed lat, ale mniejsza o wiekszosc. ja sama jestem skrajnie praworeczna, ale mam leworecznego brata, nic bardziej naturalnego! i jest mi dokladnie obojetne, ktora reka w przyszlosci bedzie dominujaca u mojego dziecka, bo to naprawde nie ma znaczenia! wybij mezowi takie pomysly, lepiej dziecko obserwowac i pomagac niz robic cos na sile. “przestawiajac” na slabsza raczke mozna zrobic wiecej zlego niz dobrego.
Effcia z FRANULKIEM (20.08.03)
Re: Leworęczne dziecko-dalsze życie
To tak jak ja :).
Piszę prawą ręką, a wszystkie pozostałe czynności wykonuję lewą.
[i] Asia i Julia (2 latka)
Re: Leworęczne dziecko-dalsze życie
Nie czytałam innych odpowiedzi, więc może powielę – nie przestawiać na siłę! Kłopoty w szkole, słabszy rozwój intelektualne i inne tego typu konsekwencje. Pozwolic działać samodzielnie, babciom, ciotkom podsunąć dobry artykuł z “Przyjaciółki” itp. a przed “zerówką” skontaktować się z poradnią psychologiczno – pedagogiczną. A dla własnego spokoju poszukać w internecie materiałów na temat lateralizacji (stronności).
Re: Leworęczne dziecko-dalsze życie
Moja mama jest leworeczna, miala wiele problemow z tym w szkole ale to bylo tyle lat temu.
Re: Leworęczne dziecko-dalsze życie
he,he,he wybacz ale to poglądy rodem z średnowiecza- dzieci leworęczne gorsze? Sama jestem laworęczna i jedyne z czym się spotykam to z zachwytem jak można pisać lewą ręką i to tak ładnie. Ponadto jestem żywym dowodem na to że leworęczni są zdolniejsi (i skromniejsi 🙂 – uczyłam się w liceum plastycznym bo zawsze mialam zdolności manualne.
… Nie no…. jeszcze jestem w szoku, że ktoś w dzisiejszych czasach ma takie poglądy….
Iwona i Wiktoria (11.08.03)
Re: Leworęczne dziecko-dalsze życie
Ja jestem osobą leworeczną, która na siłę byla przestawiana na praworęczność. Powiodło się to tylko częściowo, bo poza pisaniem nic nie potrafię prawą ręką zrobić.
Na szczęście te czasy, kiedy leworeczność uznawano za coś niewłaściwego bezpowrotnie minęly i nie męczy się już dzieci niepotrzebnie.
Wydaje mi się, że Twoja teściowa reprezentuje włąśnie owe minione czasy. A Twój mąż podąża za nią. Nie przejmuj się tym, co mówią, jeśli masz dziecko leworęczne, na pewno nie jest to ułomność!!! I bzdurą jest twierdzenie, że z tego powodu inne dzieci będą odrzucać Twojego synka!
Pamiętam, że mnie koledzy podziwiali jak im demonstrowalam moje leworęczne pisanie. Albo cięcie nożyczkami 🙂 Im nigdy nie wychodziło tak ładnie 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Leworęczne dziecko-dalsze życie