nie wiem, czy ten temat juz był, ale poruszam jeszcze raz.
Czy dajecie dziecku loda jak chce? Tymon ma skonczone 10 mies, uwielbia lizac lody, daje mu na razie Algidy, ten malutki zółty z króliczkiem Nestle, czekodadowa polewa a lód smietankowy i tricky, owocowy. Pycha. on mogłby zjesc prawie całego. Na razie nic mu nie jest, ale odpukac.
Mam nadzieje, że nie wyrzadzam dziecku krzywdy, ale mam taka zabawe jak go obserwuje podczas lizania loda.
poizdr
Aneta i Tymek ur 19.10.2003
14 odpowiedzi na pytanie: lody
Re: lody
ja daję lody od niedawna
wcześniej nie miałam odwagi
[i]Ewa i Krzyś (20 mies.)
Re: lody
jakoś nie mam odwagi! Napewno by mu smakowało !! Narazie nie wprowadzam mu mlecznych produktów typu Danonki, a lody tez są na mleku. Boję się o alergię! Poczekam chyba az mały skończy rok, a że wtedy będzie zima, więc spróbuje chyba dopiero w przyszłym roku w lecie.
pozdra
Monika, Julka 6 lat i Antoś 25.11.2003
Re: lody
Mój Kuba na szczęście nie lubi lodów.
Asia i Kuba(dwa lata i dwa miesiące)
Re: lody
Emilka czasami polize od starszych dzieci ale uważam że to za wcześnie. Na przyszłe lato.
LESZCZYNKA,Mati,Natka i Emi.
Re: lody
nie, ponieważ:
– dziecko ma za słabe zęby i szkliwo może popękać od zimna
– w lodzie może być salmonella
– wiekszość lodów to sama chemia
A pozatym 🙂 Mikołaj jak widzi loda to od razu goni i krzyczy daj bo juz mu kiedyś babacia dała spróbować i wie co to jest, czesto my jemy lody a Mikołaj serek Bakuś
Kaska i Mikołaj 18.09
Re: lody
dałam kiedyś dotknac jezykiem
ale ogolnie nie daje
Anies i Wojtuś (23.07.2003)
Re: lody
Daję tylko troszkę ze swojego na jej wafelek i to tylko ze sprawdzonej lodziarni. Z przypadkowych np na plaży nie daję… Zresztą jestem ogólnie przeciwniczką dawania słodkości dzieciom, chociaż wiem że zupełnie tego nie uniknę…
KIKA210+Ada 22.05.03
ps.friko.pl
Re: lody
Ostatnio jedliśmy loda “na spółę” – on z jednej strony, ja z drugiej… Wyglądało to tak, że Miś wystawiał języczek, żeby mu dać i ja dotykałam… Bolero śmietankowe… Mniam
Re: lody
Wiktorek czasem poliże ode mnie, ale to sporadycznie, bo ja za lodami nie przepadam, więc rzadko jem. Jeżeli już, to śmietankowe. Ale więcej, niż parę “lizów” bym nie dała. Głównie z obawy o gardło.
Kra i Wiktorek (19.11.2003)
Re: lody
Ja daje tylko zielona budke i nie zwykle lody tylko te z sokow owocowych,maly lize,a reszte zjada tata czyli 80 % dla niego,bo Hubi nie ma czasu na reszte:)
Nelly i Hubert 23.02.03
Re: lody
Ja jestem trochę nietypową mamą jak chodzi o żywienie Bartusia…Generalnie daję mu chyba już wszystko. Jemy loda- on też troszkę dostaje, kurczaka? Prosze bardzo..drożdżówka, chlebek z szynką…. Musiałam, po prostu musiałam, bo Bartek za nic w świecie nie chciał jeść typowych dla niemowląt zupek, papek, czy jogurcików. Je z nami ( oczywiście w granicach rozsądku) i nic mu nie jest!!!A nad Julką to się tak trzęsłam- teraz śmiac mi się chce z samej siebie. –
Basia, Jurek,Julia,Barti
Re: lody
Tydzień temu tatuś dał spróbować synkowi loda limonkowego – ale się Al krzywił, bo to lekko kwaśne. Jednakże była to odrobinka, a dawać teraz jeszcze nie będę i poczekam do następnego lata.
,
Re: lody
z tym ząbkowaniem to tez zauważyłam, że pomaga, ale niestety dziecko jeszcze za małe, aby dostało wiecej loda niz tylko do polizania.
pozdr
Aneta i Tymek ur 19.10.2003
Re: lody
tak troszkę daję.
takie, które jem, z automatu. tzn ja jem a Julka wisi u moich kolan tak długo, aż ją wezmę na ręce i jemy raem.
ona zlizuje z jednej strony a ja z drugiej.
Julke generalnie nie jada żadnych słodyczy, więc to pozwalam
Znasz odpowiedź na pytanie: lody