Jak moj syn sie urodzil mielismy pozyczone lozeczko, tak sie zlozylo ze pani w slusznym juz wieku zaszla w ciaze i musielismy je oddac jak Milosz mial 1,5 roku. Nie mielismy pieniedzy na nowe wiec wzielismy go do siebie, do lozka. Teraz znowu mam pozyczone lozeczko i tak sie zlozylo, ze wlascicielka tego lozeczka oczywiscie spodziewa sie dziecka i bede musiala je zwrocic jak Natalka bedzie miala ok 1,5 roku…. Pluje sobie w brode ze nie kupilam jej od razu nowego, bo teraz i tak bede musiala kupic! tylko na ile? No wlasnie, nie wiem nawet do jakiego wikeu dzieci spia w lozeczku…A moze kupic juz jakies “normalniejsze” lozko? Najchetniej kupilabym juz, bo skoro i tak mam kupic, to nich juz spi w czyms nowym… Tylko kompletnie nie wiem co, doradzcie cos..
kleeo i Natalia (ur.26.07.02)
23 odpowiedzi na pytanie: lozeczko-historia lubi sie powtarzac…
Re: lozeczko-historia lubi sie powtarzac…
Z tego co wiem to najtańsze łóżeczko z Drewexu kosztuje ok 100zł- tyle kosztowało rok temu:-) A takie łóżeczko to chyba starczy maluchowi do ok 4 roku życia…tak myślę, ale czy się nie mylę???
Re: lozeczko-historia lubi sie powtarzac…
naprawde tak malo? ja jak widzialam lozeczka to byly strasznie drogie…
kleeo i Natalia (ur.26.07.02)
Re: lozeczko-historia lubi sie powtarzac…
he he he to jestesmy w podobnej sytuacji! Jak Agniesia bedzie miec 1,5 roku to lozeczko bedzie musiala oddac mloszemu rodzenstwu! Bedzie spac na wersalce – drugie lozeczko juz sie nie zmiesci
Aneta (17.01.04)+Agniesia (ur 7.07.02)
Re: lozeczko-historia lubi sie powtarzac…
A nie boisz sie ze spadnie? Ja tez wolalabym kupic cos innego ale przynajmniej teraz Natalka tak “lata” po lozeczku, ze z normalnego na pewno bywypadla…
kleeo i Natalia (ur.26.07.02)
Re: lozeczko-historia lubi sie powtarzac…
boje!!! wiec juz od jakiegos czasu ucze Agniesie jak schodzic z wersalki – potafi to robic bezblednie – no ale roznie to moze byc w czasie spania, czy zaraz po obudzeniu — bedzie trzeba wymyslec jakies zabezpieczenia
Aneta (17.01.04)+Agniesia (ur 7.07.02)
Re: lozeczko-historia lubi sie powtarzac…
są w Ikei takie zabezpieczenia na łóżko. Wygląda jak kawałek deski, przyczepia się do łóżka i dziecko ma osłonkę przed wypadaniem :))
Ola+Staś+Tadzio+Basia
Re: lozeczko-historia lubi sie powtarzac…
o super!!!!!!!!!!
Aneta (17.01.04)+Agniesia (ur 7.07.02)
Re: lozeczko-historia lubi sie powtarzac…
Tak, widzialam takie u nas w sklepie (w Poznaniu) i kosztowalo dokladnie 99 zl + materacyk do niego za 30 zl. Wiem, bo sie zastanawialismy z mezem nad kupnem takiego, zamiast turystycznego, i postawieniem go u dziadkow na stale. Ale doszlismy do wniosku, ze nie bedziemy jezdzic tylko do dziadkow i ze i tak trzeba bedzie kupic turystyczne.
Re: lozeczko-historia lubi sie powtarzac…
widzialam to, ale i tak bym sie bala, bo ona naprawde strasznie tlucze sie po lozeczku, a ta oslona nie jest zbyt wysoka..
kleeo i Natalia (ur.26.07.02)
Re: lozeczko-historia lubi sie powtarzac…
Łóżeczka są rzeczywiście tanie (nawet w cenie do 100 zł jest duży wybór sosnowych łóżeczek) ale wg mnie warto byłoby kupić dziecku normale łóżko. Jeśli to zabezpieczenie z Ikei nie wydaje ci się wystarczająco bezpieczne a masz pomysł jak powinno ono wyglądać, to spróbuj zrobić je na zamówienie. Myślę, że nie będzie to kosztować wiele więcej.
Chyba, że dasz ogłoszenie “Do starających się o dziecko – pożyczam łóżeczko, wzamian ciąża gwarantowana” 🙂
Pozdrawiam
Marek i Zosia (30.03.03)
Re: lozeczko-historia lubi sie powtarzac…
Najprostsze łóżeczko z Drewexu- KATARZYNKA- w internetowym sklepiku -( ) kosztuje 129 zł- teraz już jestem pewna że widziałam je poniżej 100zl w sklepie. Znajdź sobie na stronie DREWEXU ( ) adres najbliższego Tobie sklepu z ich wyrobami- i tam sprawdź. Ja kupiłam z szufladą, wyjmowanymi szczebelkami, i zaokrąglonym brzegiem za 180 zl. Pozdrawiam- Basia:-)
Re: lozeczko-historia lubi sie powtarzac…
a o tym nie pomyslalam :)) ciekawy pomysl…
kleeo i Natalia (ur.26.07.02)
Re: lozeczko-historia lubi sie powtarzac…
Możesz kupić zwykłe łóżeczko i takie zabezpieczenia na boki… A może mąż je zrobi sam? Z deseczek? Albo od biedy kupić zwykły materac na ziemie…….
Julka i Karolek rok i prawie miesiąc
Re: lozeczko-historia lubi sie powtarzac…
Polecam łóżeczko firmy Vox, składające się z tapcznika na którym przymocowane do komódki z przewijakiem są części szczebelkowe. Pod łóżeczkiem 2 szuflady wysuwane. Dla dużego dziecka ściąga się szczebelki, komódkę stawia obok i jest tapczanik z dodatkiem. Trochę kasy trzeba zainwestować, ale starczy na lata.
Ostatnio szukałam czegoś innego w ich ofercie i było w internecie też.
Magda z Igą (7lat) i Filem (4) – tak,to ja – tylko coś mi się pomerdało z logowaniem
Re: lozeczko-historia lubi sie powtarzac…
a moze kup łóżeczko turystyczne…moze służyć jako kojec no i potem łatwiej je ewentualnie sprzedać…
Ola i Igorek 25.03.2003
Re: lozeczko-historia lubi sie powtarzac…
Przepraszam, nie doradze, tylko chciałam napisać, że u nas w szkole jest taka klasa, ktokolwiek bierze u nich wychowawstwo, po roku idzie rodzić hihihi
a ja u nich polskiego uczyłam i po roku… hihihii jest Mateuszek
Re: lozeczko-historia lubi sie powtarzac…
tego typu wynalazek ma również w ofercie DREWEX, ale kosztuje ok 750zl- chya- a to jednak jednorazowo sporo:-(
Re: lozeczko-historia lubi sie powtarzac…
Moj syn tez byl w takiej klasie 🙂 od I do III klasy mial 4 (!!!) nauczycielki, kazda zachodzila w ciaze, kurcze moze to przez niego i te lozeczka…:)
kleeo i Natalia (ur.26.07.02)
Re: lozeczko-historia lubi sie powtarzac…
To by bylo fajne, tylko potem jak bede zmieniac mebelki to zosatnie mi juz tylko vox kupic, zeby to mialo rece i nogi, musze cos tanszego wymyslic..
kleeo i Natalia (ur.26.07.02)
Re: lozeczko-historia lubi sie powtarzac…
Hm… Twoja ciąża na pewno przez niego ;-P
Znasz odpowiedź na pytanie: lozeczko-historia lubi sie powtarzac…