Witam wszystkie forumowiczki,
Moze ten temat byl wielekrotnie poruszany, ale ja go nie moglam znalezc. Jestem w 27 tygodniu i na USG wyszlo, ze moje lozysko jest nisko polozone. Jak nisko to nie wiem bo mi nie powiedziano a ja sierotka sie nie spytalam. Wiem, ze w wiekszosci przypadkow lozysko sie podnosi. Ja jednak nie wiem jak mam sie zachowywac, czy przejsc na oszczedny tryb zycia, czy na razie nie mam sie czym martwic. Kolejne USG mam miec w 34 tygodniu i wiem, ze dopiero wtedy mozna postawic diagnoze (choc nie koniecznie-lozysko moze sie jeszcze podniesc do konca ciazy). Ale jak mam sie zachowywac przez te kilka tygodni. Nie chcialabym podejmowac zadanego ryzyka. Moze ktoras z Was ma podobne doswiadczenia?
Pozdrawiam,
Ania
4 odpowiedzi na pytanie: lozysko przodujace
Re: lozysko przodujace
Łożysko nisko położone to nie to samo co przodujące.
Ja od początku mam łozysko nisko położone ale nie przodujace – więc chyba tak jak Ty. Rzeczywiście trochę się podniosło (grunt że nie zeszło niżej – to też mozliwe). Skoro lekarz nie zalecił Ci nic szczególnego to raczej nie masz się czym martwić, chociaż osobiście uważam że “oszczędny” tryb zycia w ciąży nigdy nie zawadzi 😉 Zresztą Brzuszek przeważnie sam to wymusza 🙂 Ale chyba nie o radykalnym oszczędzaniu się myślałaś – ja w każdym razie nie? Nie miałam nigdy z powodu łożyska zakazu podróżowania, seksu, pływania czy czegokolwiek. Owszem – gin sugerował dużo wypoczynku – ale zaznaczał przy tym że to po prostu jest potrzebne ciężarówkom bo jednak pomaga zapobiec wielu komplikacjom.
pozdrawiamy serdecznie 🙂
Usianka i listopadowa dziewczynka (9.XI.2003 a może i później….)
Re: lozysko przodujace
Dzieki Usianka za uswiadomienie. Cos mi sie wlasnie nie zgadzalo, gdyz spotkalam sie z obydwoma terminami i nie byly one uzywane zamiennie.
Re: lozysko przodujace
Dzis byłam u ginka. Mam łożysko bardzo nisko ułożone ale jest jeszcze zbyt wczesnie aby mówić o przodującym bo u mnie dopiero kończy sie 20 tydz. (19 tydz.+6dni) a macica w tym okresie dopiero zaczyna sie bardzo szybko powiększać, więc jest szansa, ze łożysko troszkę sie podniesie.
Ostatnio miałam nawet plamienia i dlatego doktor dał mi L4, zabronił chodzić do szkoły rodzenia, nie mogę współżyć z mężulkiem (biedactwo), mam nakaz leżenia i oszczędzania się. Wydaję mi się, że skoro doktor nic Ci nie mówił to znaczy, ze nie musisz aż tak mocno uważać jak ja, chociaż ja osobiście to bym sie na Twoim miejscu dopytała – np.zadzwoniła do niego.
Asi@ z Bąbelkiem
termin:19 luty 2004
Re: lozysko przodujace
Witaj, ja też miałam długo przodujące, teraz jestem w 32 tygodniu i się elegancko cofneło, więc nie przejmuj się na zapas… Powinnaś uważać, jeśli brzydko mówiąc “uprawiasz seks”, możesz potem plamic i nigdy nie wiadomo czy to coś powaznego…będziesz się denerwować!
Trzymaj się ciepło,teodor i Kajtek 11.03
Znasz odpowiedź na pytanie: lozysko przodujace