Ludzie są domyślni…

Siedze wczoraj z małą na rekach w poczekalni w poradni, mala niespokojna, wypluła smoka na podłogę. W tym momencie przechodzi tato z 6- latką. Oboje ostrożnie omijają smoka,żeby nie nadepnąć ( i chwała im za to) i oczywiście przechodzą dalej. Tak więc mama z szamocącym się dzieckiem w kucki i nurkuje za tym niesfornym smokiem w myśli dziękując,że otaczaja ja sami domyslni i uprzejmi…..
A może za wiele wymagam???

Izolda i Agatka (26.02.03)

12 odpowiedzi na pytanie: Ludzie są domyślni…

  1. Re: Ludzie są domyślni…

    gdy wnoszę super ciężki wózek z zawartością 🙂 do autobusu, wszyscy odwracają głowy albo się lekko usuwają udając że nie widzą jak się męczę- byleby nie pomóc
    /a czasem gdy wracam z małą od rodziców z mocno wypakowanym koszem wózka-naprawdę jest on bardzo ciężki/
    na szczęście czasem zdarzają się dobrzy ludzie- ale to wielka rzadkość

    /

    • I kulturalni

      Siedzę w przychodni sama, bo tylko po skierowania. Krzeseł niedużo. Obok mnie siedzi facet trochę ode mnie starszy, ale niewiele, jego syn sobie biega. Inne krzesła zajete przez mamy z dziecmi. Przychodzi babcia z wnuczka więc ustępuje jej miejsca odruchowo. Facet sie nie rusza. Przychodzi nastepna starsza pani,a facet wciaz sie nie rusza.
      Bardzo brzydko sobie o nim pomyslalam
      Pozdrawiam

      Kaśka mama Zuzanki (16.10.2002)

      • Re: Ludzie są domyślni…

        Pewnego razu jechałam w tramwaju noi na przystnku tłum ludzi.Oczywiscie każdy sie spieszy i wrecz wskakuje do tramwaju i nikt nie widzi ze dziewczyna z wózkiem i jakimis zalupami tez chciałaby wsiąść.Więc gdy juz kazdy zapakował swój szanowny tyłek przyszła kolej na dziewczyne z wózkiem,oczywiscie kazdy podziwia widok za oknem,ktos tam grzebie w torebce,ktos oglada skasowany bilet..cisza. Tramwaj dzwoni bo chce odjazdzac a dziewczyna sie meczy. Przy dzwiah sami faceci,nie wytrzymałam zerwałam sie i pomogłam jej wsiąc, wózek ważył ze 20 kilo-kregosłup aż chrupnął,torebka mi wyleciała,cyrk. Po czym odpowiednio skomentowałam cała sytuacje. Panowie społoneli,nerwowo wycierali pot z czoła. Szok!!!!!
        Okropna znieczulica… Aż szkoda gadac ehhh.
        pozdrawiam
        violes

        • Re: Ludzie są domyślni…

          wiesz, ja ostatnio zostałam w przychodni bardzo mile zaskoczona; kiedy Krzysiowi się strasznie ulało i zaczęłam szukać w plecaku chusteczek od razu podeszła do mnie pani z pomocą… podała swoje chusteczki, pomogła nam się wytrzeć, przypilnowała Krzysia, kiedy poszłam umyć ręce 🙂

          no ale to była KOBIETA !!!

          Ewa i Krzyś (5 i 2/3 mies.)

          • Re: I kulturalni

            skąd ja to znam, apropos wózków- najczęściej pomagają mi przy wniesieniu mojego do autobusu….inne matki, jak się okazuje po krótkiej rozmowie- też mają podobne doświadczenia z pomocą a raczej jej brakiem od np rosłych, silnych mężczyzn udających że nic nie widzą…..

            /

            • Re: Ludzie są domyślni…

              i matka zapewne…..

              /

              • Re: Ludzie są domyślni…

                kobieta i na pewno też mama… wie, co należy zrobić w takiej sytuacji

                Maja z Natalką (7 miesięcy!) [Zobacz stronę]

                • Re: Ludzie są domyślni…

                  może nie chcą dotykać smoczka, żeby nie pobrudzić hihihi

                  Kaśka z Natunią (14 miesięcy 🙂

                  • Re: Ludzie są domyślni…

                    Ja już się niestety nauczyłam, jak głośno i namolnie nie poproszę konkretnej osoby o pomoc przy wsiadaniu do autobusu to sam z siebie nikt się nie wyrwie. I nie wystarczy poprosić, “czy mógłby mi ktoś pomóc”, bo wtedy jede ogląda się na drugiego. Należy z góry upatrzeć sobie ofiarę i zwrócić się do niej bezpośrednio. Ja z reguły wybieram osiłków, którzy sami by na to nie wpadli, a tak mają okazję spełn9ić dobry u7czynek, hi, hi.

                    Edyta mama Kingi (31.10.02)

                    • Re: Ludzie są domyślni…

                      jechalam z mama (65 lat) do pediatry z jasiem – nestety nikogo na przystanku – moja mama chwycila za wozek z przodu ale nie dala rady i postawila przednie kolko na pierwszym schodku na tylach autobusu – usilowala podniesc ale nie dala rady – trwalo to troche, zaczela sie rozgladac i dopiero na wyrazne stwierdzenie – “czy ktos moglby mi pomoc” znalazla sie pomoc…
                      przy drzwiach siedzieli rozparci obserwujac cale zdarzenie dwaj rosli maturzysci……….
                      bez komentarza

                      kiuiczyca-matkaZjasiemUboku (21.02)

                      • Re: Ludzie są domyślni…

                        Trafiłaś na jełopó…ja miałam podobną sytuację ostatnio w sklepie…..wypadły mi banany….obok stał facet z dzieckiem….i nawet nie raczył ich podnieść…. Ale wczoraj…jak kupowałam z mamą spodnie…..facet dał mi do ręki spodnie…..(a ja trzymałam na ręce Karola) mowiąc żebym sobie obejrzała……..ja mu na to, że może mógłbymi je pokazać sam……bo ja nie mam wolnej ręki…..zdziwoiny to zrobił……

                        Julka kulka i Karolek, który właśnie zaczął 11 miesiąc!!!!!!!!!!

                        • Re: Ludzie są domyślni…

                          Jednak te studia na coś się przydają 🙂

                          Ola+Staś+Tadzio+Basia

                          Znasz odpowiedź na pytanie: Ludzie są domyślni…

                          Dodaj komentarz

                          Angina u dwulatka

                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                          Czytaj dalej →

                          Mozarella w ciąży

                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                          Czytaj dalej →

                          Ile kosztuje żłobek?

                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                          Czytaj dalej →

                          Dziewczyny po cc – dreny

                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                          Czytaj dalej →

                          Meskie imie miedzynarodowe.

                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                          Czytaj dalej →

                          Wielotorbielowatość nerek

                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                          Czytaj dalej →

                          Ruchome kolano

                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                          Czytaj dalej →
                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                          Logo