Witam!
Ttesty i badanie lekarza potwierdziły 4-5 tygodniową fasolkę
Podczas wizyty u lekarza powiedział on, ze moge brac sobie luteine. To tez pomaga podtrzymac ciażę. Tylko z wrażenia chyba zapomniałam zapytać w jakiej dawce. Czy któraś z Was brała i jak?
Pozdrawiam
Karola
ps. fajnie tu byc po tak dlugiej przerwie 🙂 i to juz nie na “starajace sie”
9 odpowiedzi na pytanie: luteina na początku ciązy
Re: luteina na początku ciązy
najlepiej zadzwoń do lekarza bo każdy dostaje inną dawkę. wydaje mi się, że 2 x 1 to jest standard ale zachęcam do kontaktu z lekarzem
Aniołek (8.2003) +..
Re: luteina na początku ciązy
hihi… a ja biorę 3 x 2… wiec najlepiej jednak skontaktować sie z lekarzem
karkoj
Re: luteina na początku ciązy
no wiesz..ja brałam na początku ciąży 10 dziennie 🙂 ale to trochę inaczej przy inseminacji i in vitro niż naturalnie a jeszcze inaczej jak ma się poronienie w historii lub stwierdzoną niewydolność ciałka żółtego 🙂 dlatego mój wniosek też był taki, że należy z tym do lekarza.
Aniołek (8.2003) +..
Re: luteina na początku ciązy
Ja zaszłam w ciążę naturalnie i brałam luteinę dopochwowo 3 razy dziennie po 2 tabletki do 16 tygodnia ciąży.
Re: luteina na początku ciązy
czyli jeszcze jedno potwierdzenie, że to powinien ustalić lekarz prowadzący bo każdy ma inną praktykę
Aniołek (8.2003) +..
Re: luteina na początku ciązy
A, ze tak sie zapytam powiedział Ci lekarz po co Ci ta luteina. Masz jakieś problemyy z ciazą? Bo z Twojego posta wynika, że “mozesz sobie ja brać”.
Co do dawkowania to zaleca to lekarz. Luteina to nie witaminy tylko hormon.
Poza tym jezeli masz problem z ciaza polecam Duphaston.
**Moje Chłopaki**
Re: luteina na początku ciązy
hmmm… no wlasnie dokladnie nie wiem. Luteine dostalam do brania wcelu wywolania miesiaczki, ale tydzien pozniej okazalo sie, ze bedzie dzidzia (jeszcze nie zaczelam brac tej luteinki). No i jak poszlam do lekarza i zazartowalam, ze to w takim razie juz nie bede wywolywac miesiaczki luteina, to powiedzial ze luteine moze sobie pani brac, bo to tez podtrzymuje ciaze…. No i dlatego takie rozterki. Nic to, bede u niego za jakis tydzien to sie dopytam.
Dzieki za odpowiedzi 😉
Karolka
Re: luteina na początku ciązy
Dziwny ten lekarz….
Re: luteina na początku ciązy
Luteina jest to progesteron i bralam go 1×1 na poczatku ciazy bo mialam minimalne prawie niewidzialne plamienie, i to jest do podtrzymania ciazy faktycznie bo twoj organizm wydziela sam ten hormon i on odpowiada za to zeby ciaza byla i sie dobrze zakotwiczyla ale jezeli twoj organizm wydziela zbyt malo tego hormonu to ciaza moze byc zagrozona. Twoj lekarz troche powinien Ci to lepiej wytlumaczyc ale to nie znaczy odrazu ze jest jakis kiepski bo luteina Ci nie zaszkodzi ani twojemu dziecku. W kazdym razie dopytaj sie dobrze i zapytaj czy tez jest konieczne sie faszerowac czy poprostu pozwolic zeby matka natura sama o to zadbala skoro nie ma powodow ktore wskazywaly by ze potrzebuje wsparcia. Powodzenia i gratulacje
Ela, Kamilka (23.10.2003) i Dominika? 24.05.2006
Znasz odpowiedź na pytanie: luteina na początku ciązy