Szukam porady i Waszej opinii. Czy 4,5 latek da radę chociaż próbować na łyżwach? Przez najbliższe 3 miesiące 50 metrów od domu będziemy mieli lodowisko. W sumie nie planowałam łyżew jako atrakcji zimowej, ale skoro juz robią nam pod nosem lodowisko to grzech byloby dziecka tam nie zaciągnąć.
No i własnie, zamiast wypożyczać łyżwy, myślę o zakupie. Chciałam kupić coś takiego:
Niestety jego rozmiaru nie znalazłam, znaczy sa ale bardzo na styk. Szkoda, bo tanie i chętnie bym je wzięła.
Obawiam się, że na takich tradycyjnych nie da rady nawet ustać, z resztą on z tych co jak się spłoszy i uprze to nie założy.
Są też z płozami wymiennymi na rolki, ale czy to nie badziew?
Proszę o Wasze opinie, bo od kilku dni kiedy dowiedziałam się o tym lodowisku (ma być od 1 grudnia, pod warunkiem, że temp nie będzie wyższa niż 10 stopni) to dumam o tym i dumam 🙂 Czy Wasze dzieci jeździły na łyżwach, jak sobie radziły? Jakie łyżwy radzicie?
8 odpowiedzi na pytanie: łyżwy?
Już niespełna dwuletnie maluchy po okiem instruktora oswajają się z lodowiskiem i łyżwami. O dziwo właśnie takie maleństwa całkiem nieźle sobie z tym radzą. Pytałam kiedyś instruktora,które łyżwy są wygodniejsze dla dzieci – figurowe (mają dłuższą płozę). I co najważniejsze -ochraniacze,kask na głowę i rękawiczki na dłonie.(mogłabym godzinami opowiadać o urazach łyżwiarskich z powodu braku prawidłowego zabezpieczenia, ludzkiej głupoty itp.)
Co do wymiennych paneli to nie pomogę.
Moja 5-latka świetnie sobie radzi na rolkach(trwało to jednak trochę ale było warto),myslę że jazda na łyżwach to coś podobnie,bo najważniejsze żeby złapać równowagę.A te z wymiennym płozami na rolki fajne,tylko właśnie ciekawe czy nie jakieś badziewie.Zazdroszczę Ci tego lodowiska,ja tam bym odrazu małą posłała i uważam że to dobry czas na zaczęcie nauki. Pamiętaj jednak o kasku i ochraniaczach.
ja chyba kupię młodej figurówki, ma 4,5 roku i na rolkach jeździ całkiem nieźle, więc myślę, że i na łyżwach da radę. Ale trochę trwało nim te rolki załapała – z 10 wyjść mniej więcej.
ja zaczynałam jeździź mając 3 lata w szkółce łyżwiarskiej, moja starsza córka pod moim okiem też w tym wieku, młodszą(3,3l) mam zamiar w tym roku zacząć uczyć
4,5 latek spokojnie może jeździć
Jeśli nie ma tendencji do koślawości kolan, to spokojnie da sobie radę 🙂
Zu nie może na łyżwach jezdzić 🙁
zdecydowanie odradzam te podwójne
ani na tym nie pojeździ ani się nie pobawi
polecam takie ze sztywnym butem w kostce
żeby zbyt w koszty się nie wpakować to pewnie najłatwiej będzie kupić z plastikowym butem
bo takie “skórzane” szybko wykoślawi jeśli równowagi nie umie utrzymać (a nie umie skoro zaczyna 🙂 ) i ze “złamanym” butem będzie już tylko trudniej
nie mam za bardzo zdania na temat tych wymiennych na rolki
ale jakieś mam takie podejście, że jak coś jest do wszystkiego to… 😉
ale może są fajne… nie wiem
Mnie właśnie te urazy odstraszają..
Spokojnie naprawdę mało prawdopodobne jest to,że sobie coś poważniejszego na łyżwach zrobisz.Jeśli dopiero się uczysz to nie obejdzie się bez siniaków i na tym koniec w przypadku bezpiecznej jazdy.
EDIT
Swego czasu zabezpieczałam medycznie lodowisko i stąd moje stwierdzenie,że mogłabym opowiadać o urazach.Ale 99% z tych wypadków to właśnie z powodu ludzkiej głupoty.
Znasz odpowiedź na pytanie: łyżwy?