macie zamiar prasowac ?

witam przyszle mamuski 🙂
wlasnie uzupelnilam moja wyprawke o brakujace ciuszki i nosze sie powoli z zamiarem prania. zawsze wychodzilam z zalozenia, ze kolejna czynnoscia bedzie prasowanie. po wypraniu wrzucam jednak ciuszki do suszarki, skad wyciagam je mieciutkie i niepogniecione – zastanawiam sie wiec po co do tego prasowac? nie mowie oczywiscie o rzeczach, ktore sie szczegolnie gniota, lecz o kaftanikach, body, spioszkach, ktore sa przewaznie bawelniane i malo gniotace a caly czas w uzytku…
rozmawialam z tesciowa na ten temat, ale ona nawet majtki i skarpetki prasuje, wiec jej zdaniem sie nie sugeruje . dla mnie to strata czasu.
ciekawa jestem Waszych opini na ten temat. macie zamiar prasowac?

onka i 18.08.

21 odpowiedzi na pytanie: macie zamiar prasowac ?

  1. Re: macie zamiar prasowac?

    nie ma takiej potrzeby. kiedyś prasowano ubranka i pieluchy (po obu stronach!!) aby je wysterylizować. teraz już wiadomo, że “domowe” bakterie są bardzo potrzebne, dlatego w większości szkół rodzenia zalecają ułożenie dziecięcych ubranek po upraniu i “odmetkowaniu” razem z ubraniami rodziców na jakieś 4 tygodnie….

    Anka, Przemek (09.08.2001) i Lenka (10.02.2003)

    • Re: macie zamiar prasowac?

      Ja chyba raczej będę prasować… Przynajmniej takie mma chęci Rzeczy po prasowaniu stają sie bardziej miękkie i zajmują mniej miejsca na półkach
      hmm… prasować majtki? O rany… jak ja się ciesze że ktoś wymyslil pościel z kory. którą nie trzeba tak “szczegółowo” prasować… nie cierpie tej czynności

      Basia & Tajemnicze Maleństwo (11.09.2003)

      • Re: macie zamiar prasowac?

        A ja poprasowałam ubranka, ale raczej nie z myślą o odkażaniu, tylko estetyce – wolę, jak ubranie jest wyprasowane.
        No i teraz wyprasowane leżą sobie w domku i “łapią” nasze bakterie…

        Karolka i Przecinek (7.08.03)

        • Re: macie zamiar prasowac?

          Zadalam to pytanie ostatnio w mamusiach i musze powiedziec ze okolo 3/4 odpowiedzi bylo jednak za prasowaniem i to nie ze wzgledow estetycznych. dziewczyny mowily ze dobrze jest wyprac, wyprasowac a potem ulozyc z rzaczami rodzicow zeby rodzinne bakterie przeszly na ubranka. Podobno ze dobrze jest prasowac przez pierwszy miesiac. Ja tez nie jestem zwolenniczka prrasowania, oboje z mezem mamy 80% ciuchow ktore wystarczy rowno poskladac. Nienawidze prosowania!!!!!!

          Ciku i cikus
          10 luty 2004

          • Re: macie zamiar prasowac?

            hej
            własnie dziś pozostała mi połowa tych ‘maluchów” do prasowania….
            wszystko wyprasowałam co tylko można bylo i to z dwóch stron (wariatka ze mnie)….

            • Re: macie zamiar prasowac?

              ja tam bede prasowac – pynajmniej dopóki dzidzius nie skonczy miesiąca.
              te bakterie “domowe” sa i tak w powietrzu, wiec po co ma byc ich wiecej?

              evi i maleństwo (grudniowe)

              • Re: macie zamiar prasowac?

                Wiesz, z tym prasowaniem to nie chodzi o to, żeby ubranka były nie pogniecione (to jest rzecz gustu) tylko o zarazki. Są różne szkoły. Ja na wszelki wypadek wyprasuję wszystkie ubranka. Przynajmniej ten pierwszy raz (są wprawdzie nowe, ale przecież były dotykane przez różnych ludzi, leżały w jakichś magazynach itd). A potem to nie wiem, ale chyba można sobie już to prasowanie darować. No może też będę to robić przez miesiąc i w stosunku do nowo nabytych rzeczy.

                Dorota mama Mikołaja (26.09.2003)

                • Re: macie zamiar prasowac?

                  Mam takie samo podejście, poprasuję przez miesiąc, a potem wrzucam na luz! Niecierpie prasowania!

                  ,

                  Magda, Rafał i Albercik (7.09.03)

                  • Re: macie zamiar prasowac?

                    Ja prasowalam -wysoka temperatura zelazka zabija wszelkie zarazki a oto glownie chodzi u noworodka, potem sobie mozna darowac

                    • Re: macie zamiar prasowac?

                      dziewczyny dzieki za odpowiedzi ale powiem Wam, ze nie bardzo rozumiem co ma sterylizacja do prasowania? przeciez aby uzyskac proces sterylizacji potrzebna jest do tego odpowiednia temperatura ( zdaje sie od 60 ° do az 800° !) i odpowiedni czas, ktory jest na pewno dluzszy niz czas prasowania ( kiedys czytalam o sterylizacji parowej trwajacej min. 9 min ! ) wyobrazcie sobie stanie 9 min. z rozgrzanym do czerwonosci zelazkiem nad malutkim kaftanikiem, ktorego dopuszczalna temperatura nie przekracza 40°C – jezeli nawet ta czynnosc nam sie uda, to nalezaloby kaftanik zapakowac hermetycznie – przeciez rzeczy wysterylizowane nie sa takimi wiecznie. na chlopski rozum wezcie za przyklad sterylizator do butelek. sterylizuje w temperaturze wrzenia i butelki zostaja az do 3 godzin sterylne, jezeli zostana w srodku i pod przykryciem… to samo jest z bakteriami przeciez nie prasujemy w temperaturze wyzszej niz pierzemy, a pierzemy w zalecanych na metkach temperaturach – przewaznie 30, 40 ° C ( nie mowie o gotowaniu ). to co ma wiginac w tej temperaturze, to zrobi to juz pralka 🙂
                      jezeli sie myle to mnie poprawcie…

                      onka i 18.08.

                      • nie przesadzajmy

                        Raczej się nie mylisz… Dziecko nie może żyć w srodowisku wysterylizowanym i odkażonym bo potem zetknięcie z jaką kolwiek bakterią może doprowadzic do choroby… przynajmniej takie jest moje zdanie. Uważam że najgorsza jest przesada i to w każdą strone…

                        Basia & Tajemnicze Maleństwo (11.09.2003)

                        • Re: macie zamiar prasowac?

                          trzeba prasowac, najlepiej para bo to odkarza ubranka nawet jak sa z rodzaju tych niegniotacych.
                          pozdrawiam
                          Ula i Adaś

                          • Re: macie zamiar prasowac?

                            Myślę, że masz rację. Sterylizacja nie trwa 30 sekund (tyle może w jednym miejscu przytrzymasz żelazko). Podejrzewam, że to jakieś stare przyzwyczajenie z tym prasowaniem. Kiedyś dzieci miały bawełniane śpiochy, które nasze mamy gotowały i prasowały dla sterylizacji. Z tego obłędu sterylizacyjnego wzięły się też takie poglądy, że należy przed każdym dotknięciem niemowlęcia myć ręce a przed karmieniem dezynfekować pierś spirytusem salicylowym !!!!!!!!! Brrrrrr….
                            Dzisiaj wiadomo, że dziecko musi mieć kontakt z bakteriami a przeciwciała dostaje z mlekiem matki. Ja chyba nie będę prasować.

                            Agusia ze styczniowym Bąbelkiem

                            • Re: macie zamiar prasowac?

                              moim zdaniem z tym prasowaniem to przy dzisiejszym stanie wiedzy chodzi o zmiękczenie ciuszków, których nie powinno się traktować płynem do zmiękczania!ja dla małego mam ciuszki używane, trochę już sztywne, dlatego prasuję aby były mięciutkie i przyjemne i takie właśnie są:)
                              pozdrawiam

                              Marta i kopiący wytrwale Szymon:) (20.08.2003)

                              • Re: macie zamiar prasowac?

                                ja prasuję – wtedy wszystko jest jeszcze milsze w dotyku i napewno nie podrażnia skóry bobasa. poza tym moja mama bardzo mi pomaga w prasowaniu więc nie jest nawet zbytnio ucišżliwe. ;)))

                                Paula i Borysek (16.07.2003)

                                • Re: macie zamiar prasowac?

                                  Ja jakoś nie mogę sobie wyobrazić żeby założyć maleństwu niewyprasowane ciuszki, przecież ja lepiej się czuję jak bluzke mam wyprasowaną, może ono też? Ale pieluchy na 100% przez pierwszy miesiąc będą widziały żelazko a potem to już chyba tylko naciąganie i składanie.

                                  • Re: macie zamiar prasowac?

                                    Agusia musze wprowadzic mala poprawke do twojej wypowiedzi – zasada mycia rak przed kazdym podejsciem do dzieciatka nie jest taka glupia jak myslisz. Powie Ci to kazdy szanujacy sie lekarz a to glownie z tego wzgledu ze my dorosli niejednokrotnie mamy doczynienia z bakteriami duzo grozniejszymi niz te tzw bakterie domowe… Za przyklad podam ci chocby wizyte w sklepie – setki ludzi dotykaja rozne produkty zywnosciowe czy inne sklepowe dobra ktore w efekcie albo kupuja albo odkladaja spowrotem na polke – czy wiesz gdzie wczesniej byly rece tych osob??? Nawet po powrocie do domu i umyciu lapek predzej czy pozniej wezmiesz to czy tamto a pozniej pojdziesz do swojego malenstwa… Moze taka zasada nie jest tak istotna gdy twoje dziecie nieco podrosnie ale w stosunku do niemowlecia jest to podstawowa zasada higieny… Ta zasade powinno sie szczegolnie stosowac w stosunku do tzw wizytorow odwiedzajacych nasza kruszynke. Co innego bakterie domowe a co innego bakterie obcych. Nie wiem mozecie uznac ze nie mam racji jednak jak glebiej sie zastanowic jest w tym logika – na to zostalam uczulona jeszcze w szpitalu tuz po urodzeniu synka…

                                    Melanie i marcowa kruszyneczka

                                    • Re: macie zamiar prasowac?

                                      Tak. Mam zamiar prasować:-)

                                      JoannaR i (21.09.2003)

                                      • Re: macie zamiar prasowac?

                                        Oczywiście, masz rację, że osoby obce muszą umyć ręce, tak samo jak domownicy po powrocie do domu (wiadomo, są brudne). Miałam na myśli fakt, że kiedyś zalecano, aby matka przed każdym dotknięciem dziecka się myła !!! Może wyraziłam się nieściśle. Nadal jednak uważam, że nie należy przesadzać z tym dezynfekowaniem wszystkiego, co się da – według lekarzy to obniża odporność dziecka i powoduje alergie.

                                        Agusia ze styczniowym Bąbelkiem

                                        • Re: macie zamiar prasowac?

                                          Owszem niektorzy ludzie przesadzaja – znam jednych ktorzy podchodzili do dziecka z maseczka na twarzy zeby czasem na niego nie chuchnac… Takie zachowanie byloby zrozumilale w przypadku choroby ktorej nie chcialabym przeniesc na dziecko ale w przypadku zdrowego rodzica to lekka przesada… Agus trzymaj sie cieplutko i posmeraj brzusio odemnie 🙂

                                          Melanie i marcowa kruszyneczka

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: macie zamiar prasowac ?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general