JEST POMARAŃCZOWY!!!
Zauważyłam to już kiedys… Ale jakoś mi umknęło… A teraz przypatrzyłam się wszystkim fotkom i prawie na każdej nosek mojego dziecia jest pomarańczowy!!!!
Od tych zupek które tak namiętnie jada?? Wiem, że po marchwi zmienia się kolor cery ale u Maćka zmienił się tylko kolor nosa…
Prócz zup nic innego z marchwią nie je…
… Nie podoba mi sie to wcale 🙁
Choć nie robię z tego problemu, chciałam zapytać czy któreś dziecko reaguje tak osobliwie na karoten???
Zresztą zobaczcie same…
ps. To nie jest obróbka w PS, ani żaden makijaż na twarzy Maćka…to jest rzeczywisty kolor jego nosa…
Beata i Maciek (9 miesięcy)
9 odpowiedzi na pytanie: Maciejkowy nochalek…
Re: Maciejkowy nochalek…
No, faktycznie… tylko nosek…
Jak Emila zjadała tony marchewki (bo tylko to jej nie szkodziło) to była pomarańczowa, ale na całej buzi.
Dziwne, ale może tak się zdarza….
Re: Maciejkowy nochalek…
Mój Michał ma pomarańczowy nochalek (patrz, nawet na tym zdjęciu, które ostatnio mam w podpisie). Kolejna cecha, która ich upodabnia! Nie tylko wychodzi tak na zdjęciach, ale w naturze też tak ma. Co ciekawsze ma tak już od bardzo dawna, nawet jeszcze nie jadł zupek i tak miał!!! Myślę, że to nie od karotenu, ale od czego – nie mam zielonego pojęcia… Od karotenu cała buźka robi się lekko pomarańczowa, a u Misia – tylko nosek. Przyzwyczaiłam się, że jak go ktoś zobaczy po raz pierwszy, to zawsze jest komentarz, że chyba dużo marchwiowych soczków pije (a pije bardzo mało, bo zwykle klarowne bez marchewki).
Re: Maciejkowy nochalek…
Maciej też w realu ma pomarańczowy… Ale dopiero przeglądając zdjęcia rzuciło mi się to w oczy…
Beata i Maciek (9 miesięcy)
Re: Maciejkowy nochalek…
To nie jest osobliwe 🙂
Dzieciom karoten właśnie najczęściej “pojawia się” na nosku.
Aga i Kuba (25.06.2003)
Re: Maciejkowy nochalek…
U nas to samo Zauwazyla to tez pediatra, ze 2 dni po mnie Mowila ze mam dawac zupki z mniejsza iloscia mrchewki i odstawic soczki marchewkowe (i tak ich nie lubi). Oznacza to nadmiar karotenu, dlatego ze niektore brzuszki nie toleruja go tak do konca. Obejrzyj jeszcze stopki i wewnetrzna czesc dloni. Zauwazylas ze Michalek ma podobny typ urody, moze to ma jakis zwiazek z karnacja itp….????
Re: Maciejkowy nochalek…
Oj…znowu
Asiu sprawdzałam łapki i nóżki…są normalne…czytałam, że właśnie żółte stópki i rączki są objawem nadmiaru karotenu…o nosku nie pisali…stąd to moje zdziwienie…hm… Ale może faktycznie za dużo tej marchwii w zupce…
Beata i Maciek (9 miesięcy)
Re: Maciejkowy nochalek…
A moze my mamy tego samego synka, widzialam ze i Kamelia chce sie dolaczyc Oli ma wlasciwie stopki i raczki tez normalne, dlatego tylko zmniejszylismy ilosc marchewki.
Re: Maciejkowy nochalek…
Maxiu tez tak mial w tym wieku(do 10 miesiecy jadl zupki sloiczkowe) potem jak minal mu roczek i zaczal jesc wiecej rzeczy nosek wrocil do normalnego koloru))).
Przedawkowanie zazwyczaj ujawnia sie na wewnetrzenj sronie dloni
Anna i Maksiu 12.01.2003
Re: Maciejkowy nochalek…
Michał tak miał także PRZED wprowadzeniem zupek… Zresztą pediatra nic nie mówiła na ten temat. Ja uznaję to za przyrodzoną cechę urody…
Ps. A przy synku pozostana własnym, nie chcę się dzielić…
Znasz odpowiedź na pytanie: Maciejkowy nochalek…