Wiem, że takie wątki nie są miłe i nie wszyscy sobie ich życzą.
Piszę jednak na forum, bo wiele osób dopytuje mnie na priva o Madzię Mrówczyńską, która była razem z moją Izunią w Chinach.
Przepraszam, ale nie jestem w stanie odpisać każdemu z Was z osobna, mam koszmarny młynek teraz w życiu. Dlatego piszę tutaj.
Madzia zasnęła wczoraj rano i nie czuje już bólu…
Proszę Was o modlitwę za Nią i jej Bliskich, o światełko na ostatnią drogę…
Spoczywaj w pokoju Madziu [*]
29 odpowiedzi na pytanie: Madzia Mrówczyńska odeszła… [*]
Pomodlę się za Magdę i za jej Bliskich aby znaleźli ukojenie.
[*]
[*]
[*]…
[*][*][*]:(
🙁
[*]
[*]
[*]
🙁
[ * ]
[*] 🙁
podlimy się za duszę i o siłę dla rodziny
[*]
🙁
[*]🙁
:(:(:(
[*]
[*]
przynajmniej już nie cierpi
🙁
Kolejna mloda osoba, kolejna przegrana z nowotworem… Czy to sie kiedys skonczy? Spoczywaj w pokoju, moze spotkasz gdzies tam mojego Kwiatuszka… [*]
[*]
🙁
[*]
Spoczywaj w pokoju.
🙁
[*]
[*]
[*]
Okropne:(
Przykro mi.
🙁 bardzo bardzo mi przykro
ehh
przykro mi bardzo.
okropna wiadomość, to nie powinno się dziać!
Magda, spoczywaj w pokoju 🙁
Współczuję……
Kasiu, a jak Iza? Nie chce mi się stronka z Twojego linku otworzyć. Jak jej walka o synka?
Znasz odpowiedź na pytanie: Madzia Mrówczyńska odeszła… [*]