Dziewczyny jestem bardzo ciekawa jak tam Wasze pociechy??? Moja córeczka wydaje mi się juz taka duża i mądra i wogóle haahahah. Napiszcie ile ważą??, co jedzą??? czy są chorowite( tak jak do niedawna moja córcia)??, co lubia jesc najbardziej???, jak bawią się z innymi dziećmi??? i jak wyglada Wasz codzienny dzień??? Moja Agatka ur.10.05.2003, waży już ok 12/13kg, kawał a niej babeczki, ma piekne oczka i całkiem całkiem charakterek!!! Krzyczy jak jej cos nie pasuje, z placu zabaw nie mogę jej wyciągnąc, z dziećmi mało sie bawi, woli się hustać albo dłubać sobie w piasku. Jeżeli chodzi o jedzenie to aj musze być ostrożna ale generalnie lubi jeść, chociaż to też zalezy od dnia, Typowa dama, jednego dnia zje, innego juz nie bo nie ma ochoty, hi hi. Natomist mój dzień jest jeden podobny do kolejnego i to mnie deczko meczy. Wstajemy ok 8, śniadanko, pózniej w zależności o której się wygrzebiemy to idziemy sobie na spacerek(plac zabaw lub np. bazarek z zakupami), pózniej deserek i ok 13 spanie( z tym coraz gorzej), ok 16 obiad i znowu plac zabaw lub jakis tam sobie spacerek po okolicy, ok 19/19.30 kapiel, kolacyjka i spanko, pozdrawiam wszystkie mamy iczekamy na posty!!!
10 odpowiedzi na pytanie: Maj 2003 odezwijcie się!!!
Re: Maj 2003 odezwijcie się!!!
Witamy!
Moje dziecię od strony fizycznej:
– waga 10,5 kg, ciuszki na 80 cm, butki rozmiar 20
– 16 zębów – brakuje nam tylko piątek, które juz niestety zaczęły wychodzić, co objawia się złym spaniem po nocach 🙁
– apetyt ma różny, raz lepiej raz gorzej, ale najlepiej smakują jej “dorosłe” rzeczy i uwielbia mleczko (obowiązkowo 210 ml rano i wieczorem)
A jeśli chodzi o inne rzeczy to straszna z niej “gaduła”, powtarza wiele wyrazów. Dzieci uwielbia, a szczególnie zabierać im zabawki…. Jest straaasznie uparta, dominująca w grupie dzieci i lubi postawić na swoim!
Wstaje codziennie (nawet w soboty i niedziele:-( między 5 a 6 rano, ale w tygodniu nam to na rękę, bo o siódmej już jesteśmy w pracy, przez co mamy więcej dla niej czasu po południu. Gorzej z tym rannym wstawaniem w weekendy… Chodzi spać ok. 21ej. W dzień ma dwie drzemki, ok 1 godzina do 1,5 każda (no ale krótko śpi w nocy!
Jak jesteśmy w pracy, Mała jest z babcią, którą uwielbia! W ogóle babcia jest jedyną osobą, której Nasze dziecko jako tako słucha. My możemy gadac na okragło, że czegoś nie wolno a bacia powie raz i działa!
Trochę mi szkoda, że chodzę do pracy i tracę tyle wspaniałych chwil z moim dzieckiem…. ale z drugiej strony wiem, że Weronice jest super u babci i to mnie uspokaja.
A za rok może czas postarać się o drugie…..?
wszystkich rówieśników!
Agnieszka z Weroniką 14.05.03
Re: Maj 2003 odezwijcie się!!!
Adusia – 10 kg, 82 cm, noga nr 21:)
Je bardzo ładnie, rano i wieczorem kaszka z mlekiem, w ciągu dnia parówka, jogurt, soczki, obiadek taki jak my najbardziej smakuje, zażera się ogórkami w każdej postaci:)
Spi ładnie, bez przerwy od 20 do 7, ale w weekendy robi pobudki 5-6 żeby starzy się nie wysypiali. W dzień czasem utnie sobie 1,5 godzinną drzemkę ale to coraz rzadziej…
Na spacerkach uwielbia bawić się na placu zabaw, w piaskownicy najchętniej cudzymi zabawkami, lubi starsze dzieci ale troche im psoci.
Jest mądra (tak uważam), potrafi np. wyrzucic swoją pieluszkę do kosza jak jej się powie, albo zanieść talerzyk do kuchni po jedzeniu itp. Charakterek też pokazuje-jak czegoś nie chce zrobić to udaje że nie słyszy, albo po prostu rzuca się na ziemie….
W domu najchętniej bawi się klockami, wozi lalki w wózku, wszystkich karmi łyżeczkami, albo czyta książeczki. Zasób słów ma niewielki ale dużo naśladuje zwierzęta i mówi w swoim narzeczu;) No i oczywiście na okrągło mama i mama bo spędzamy razem calutki dzień…
pozdrawiamy!
KIKA210+Ada 22.05.03
ps.friko.pl
Re: Maj 2003 odezwijcie się!!!
Ja tez spedzam calutkie dnie z Agatką i tez cały czas mama, mamo. Fajne są juz takie bardziej komunikatywne, pozdrawiamy!
Re: Maj 2003 odezwijcie się!!!
Widzisz a ja jestem całe dnie z Agatką i bardzo mi przykro ale Agatka praktycznie oprócz mojej babci(Agatki prababci) to babci nie ma. Tesciowa nie pracuje ma do nas jeden tramwaj ale teraz już Agatki nie widziała od 28.07, widocznie nie ma potrzeby a mi serce pęka bo dla mnie moja babcia to była zawsze ciepła, kochana osoba. !
Re: Maj 2003 odezwijcie się!!!
Czesc!
Malgosia wazy ok 12 kg, mierzy ok 80 cm (ubranka 80/86), nr buta 21.
(ostatnio bylismy w Hiszpanii wiec znow wrocilam z kompleksem, ze mam dziecko olbrzyma wagi ciezkiej, ale juz powoli wracam do rownowagi, hehe)
Moja panna juz wie czego chce, a zazwyczaj chce wszystko robic ze mna. Nie ma mowy, zebym sie poszla np kapac, jak ona nie spi, bo stoi pod drzwiami i wyje. W ogole wyje dosc czesto i tym wyciem wywalcza sobie rozmaite przywileje, bo ja jestem ulegly czlowiek i dla swietego spokoju zrobie wszystko, niestety…
Jest bardzo zywa, chwili nie usiedzi spokojnie. Nasze sporadyczne wizyty w restauracjach wygladaja tak, ze jedno je, a drugie biega za Malgosia. Na placu zabaw w piaskownicy posiedzi zdziebko, ale szybko jej sie nudzi i chce isc tam, gdzie jej nie wolno, oczywiscie (np domki dla starszych dzieci, czy duza zjezdzalnia).
Z jedzeniem nie mamy problemu, je malo ale za to czesto (obiad na 2 razy). Spi raz dziennie ok 2 godzin i to jest moja chwila wytchnienia… zwykle nie wiem w co rece wlozyc 🙂 Uwielbia bawic sie ze starszymi dziecmi, a raczej je obserwowac. Mlodsze nie za bardzo ja interesuja.
Ma sporo zebow (juz stracilam rachube, ale prawie wszystkie) i potrafi ich uzywac (czyt. ostroznie z palcem!).
Obecnie jest fanka taty. Caly dzien tylko “tata” i “tata”. Wzglednie “mniam mniam”.
!
Jane i Małgosia 04.05.2003
Re: Maj 2003 odezwijcie się!!!
Hej!!! Moja tez nie nalezy do małych, bo napewno już 12 waży a ubranka kupuje jej 86/92, but 21. Ja już nie mam siłki jej nosić, ja mam 158cm i ważę 45kg. Dzisiaj byłysmy u sąsiada i niczym nie mogli sie razem pobawić bo szanowna Pani Agatka wszystko z krzykiem zabierała, tak ma od jakis dwóch tygodni. Dużo staram się jej tłumaczyć ale to chyba teraz taki wiek. Pozdrowionka!!!
Re: Maj 2003 odezwijcie się!!!
Cześć, Majówki!
Wojtasek ma 84 cm, waży ok. 12 kg, nr butka 23! (po mamie chyba, ja mam 41).
Zajada niestety ciągle gerberki, bo z dorosłych dań smakuje mu tylko rosół z makaronem i kluski z sosem. A poza tym 2 razy dziennie mleko, 2 razy dziennie kaszka, no i deserek, czyli owoce + bakuś lub danonek. Jest raczej zdrowym dzieckiem (tfu tfu tfu), śpi w dzień od 12 do 14, a w nocy od 21 do 6, 7 rano. Tak że nie jest źle. Jest bardzo rozmowny, mówi m.in.: mama, tata, gol (piłka- wpływ taty i oglądanych wspólnie meczy), bach, bimbam, to, tam, tu, sio (mucha) i mnóstwo odgłosów zwierząt. Poza tym prawie non stop fafle coś po chińsku.
Jest radosny, bardzo otwarty na innych, nie boi się prawie niczego, włazi na płoty, krzesła, kanapy, na co tylko potrafi.
A ja czasami marzę o tym, żeby miał 3 m-ce i cichutko leżał w wózku…
Pozdrawiam wszystkie majowe mamy i ich szkraby.
Kasia i Wojtek 10,05,2003
Re: Maj 2003 odezwijcie się!!!
To ja sie stresuje jak czytam Wasze posty…Ola jest z 25V; ma ok 8500kg i jakies 76cm, ubranka na 74 spokojnie na nia wchodza, buciki- Bartkow takich nie bylo…czyli 18, moze juz 18.5 wiec nie tak latwo cos kupic(chyba ze Gucie) Ola jeszcze nie chodzi, choc mam nadzieje, ze do 18m-cy sie wyrobi(czyli gorna granica normy…)ale ostatnio przynajmniej robi postepy; ma 6zebow i chyba wychodza jej wszytskiemkolejne na raz, bo jest marudna strasznie, a zwlaszcza noca. Jje niewiele i wszystko w postaci rozdrobnionej, bo kawalkami pluje na odleglosc… No i z powodow podejrzen alergicznych nie dostaje zadnych bakusiow itp, a mleko sojowe. Poza tym jest bardzo sprytna, umie nas”przerobic” wszytskich po kolei…bardzo gadatliwa, choc na razie trudno to zrozumiec, ale podstawowe slowa i owszem, czasem uda sie jej powiedziec jakies zdanie, przynajmniej my to rozumiemy i ogromnie szybko sie nudzi wszytskimi zabawkami… Pozdrawiam i zycze zdrowia wszystkim rowiesnikom i rowiesniczkom.
Re: Maj 2003 odezwijcie się!!!
O widzę, że w końcu znalazł się wagowy odpowiednik mojej Michalinki. Michalina jest z 16 maja i też waży niewiele ponad 8 kilo (ostatnio 8200), ubranka raczej na 80, bo jest dosyć wysoka. Je raczej małe porcje, ale prawie wszystko, tzn. : kaszki (niestety z największą niechęcią), zupki, serki, paróweczki, naleśniki, rybę itd, oczywiście w granicach rozsądku. Prawie wszystko rozumie i sporo mówi: Kto to, Co to, Daj to ( nie możemy nauszyć jej słowa proszę) itd. Poza tym robi się trochę wredna i wymusza na nas wiele rzeczy.
Re: Maj 2003 odezwijcie się!!!
Witajcie kochane, myslalam ze juz sie nie doczekam. Strasznie sie ciesze ze wasze pociechy swietnie sie rozwijaja. Alek jest… no wiecie rasowy chlopak. Niejeden guz, starte kolana przyprawiaja mnie o bol glowy. Tesciowa mnie pociesz, ze Alkowy tatus mial tak samo, ze bez rozbitego nosa nie da sie wychowac chlopaka. Je raczej dobrze, spi roznie. Kochany jest choc nieraz mam ochote uciec gdzie pieprz rosnie. Jak jestem w domu to na krok mnie nie odstapi tylko sie drze- mama, mama. Moawa przecietna powiedzialabym raczej pogadac z nim sie nie da choc buzia mu sie nie zamyka (snuje swoje historie, tylko sobie znane). Jutro jedziemy na kontrole wiec bedziemy wiedziec ile mierzymy i wazymy (tak na oko 11 kg/ 86 cm). Pozdrawiam
Asia I Alek 1.05.03
P. S
Ciutka czy ty nie chodzilas do szkoly rodzenia i przypadkiem nie rodzilas na Woloskiej. Ta twoja Agatka tak mi jakos po glowie chodzi;-)
Aska i Alek 01.05.03
Znasz odpowiedź na pytanie: Maj 2003 odezwijcie się!!!