-
AutorWpisy
-
7 czerwca 2012 at 11:49 #114290
iwianeNikt się nie kwapił, więc zakładam ja 😉
7 czerwca 2012 at 11:53 #5228927
kurazla
Wszelkie zmiany na liście proszę zgłaszać do astilli 🙂
——————————-
dzien dobry 🙂
7 czerwca 2012 at 11:58 #5228928
iwianepomyślcie, czy będziemy prowadzić listę w stylu pierwszy ząbek, pierwszy kroczek itp…
a jakby ktoś chciał wrócić do naszych początków, to
7 czerwca 2012 at 12:20 #5228929
aguqWitam się!
🙂
Właśnie „zjedliśmy” cycucha po spacerku:Hyhy:
matko jak mnie sutki bolą za pierwszym pociągnięciem…jakby ktoś mi igły przystawiał.:Boje się::Boje się::Boje się:
Jutro idę z Wojtusiem na badanie bilirubiny, dalej jest żółty:(
7 czerwca 2012 at 15:29 #5228930
zozoHaloł,
jestem i ja!
Iwiane fajnie, że założyłaś listę.
Odezwę się później, bo padam na twarz dziś :Fiu fiu:
7 czerwca 2012 at 15:32 #5228931
zuzelDzień dobry!
Mieliśmy pięknie ustawiony plan karmienia i dziś wziął w łeb. Grześ zaczął jeść mniej, ale częściej.Ja w kocyk nie opatulam, bo nie chcę dziecku ruchów krępować. Przez sen cały czas kopie nóżkami, przewraca się z boku na bok, rączki trzyma na wysokości głowy. Nie mogłabym go zapakować jak mumię.
Poza tym czekamy aż wreszcie pępek odpadnie i skończy się wywijanie pieluch i wycinanie rzepów.
Dziś jedna z moich sąsiadek zobaczyła mnie z wózkiem i pytała czyje to dziecko :Śmiech: Nie zauważyła, że w ciąży byłam :Śmiech: Za to zdziwiło ją, że tak szybko schudłam w ostatnich tygodniach :Hyhy: No to już wie, że to nie dieta-cud, tylko poród 🙂
7 czerwca 2012 at 15:54 #5228932
iwianeŻożo, listy to akurat nie założyłam 😀 i w sumie to nie wiem, macie ochotę na coś takiego jak lista? jest ktoś chętny..?
Kura, pytałaś jak mój pierwszy dzień sam na sam z Majką 😀 no cóż, przyznam, że łatwo nie było ale i nie było aż tak źle. co prawda śniadanie zjadłam dopiero przed 12, ale jakoś się ogarnęłam. tylko mi czasem drugiuej pary rąk brakowało. szczególnie, że Majka strasznie marudna zrobiła się ostatnio. ale natknęłam się na temat skoków rozwojowych i wychodzi mi na to, że własnie w okres tego pierwszego skoku weszła. gdybym miała rację, to lada dzień powinno się wszystko diametralnie zmienić :D:Wstyd:
7 czerwca 2012 at 15:57 #5228933
iwianeAgu, a mocno masz pełne piersi przed karmieniem? bo mi właśnie na ten początkowy ból konsultantka laktacyjna polecała ściągnąć odrobinę mleka, tak do miękkości sutka i pomagało. tyle że pomału od tego odchodzę, bo i tak nadprodukcję mam cały czas (po tych zastojach i zapaleniach) i już wolę trochę bólu, ale żeby te ilości mleka się unormowały nieco
7 czerwca 2012 at 16:59 #5228934
astillaMelduję się i ja 🙂
Po powrocie ze szpitala na początku było fajnie, potem miałam problem, bo mleka nie miałam i mąż kupował mm, teraz mleko wróciło, ale mały coś bardziej niespokojny się zrobił. Dzisiaj od 12 go lulaliśmy i w końcu koło 16 przy cycu zasnął. Próbujemy go uczyć samodzielnie zasypiać, bo na razie to najbardziej lubi „odpływać” przy piersi.
Ogólnie walczymy o to żeby mleko w UU było, bo nam zależy na takim karmieniu.
Wczoraj byłam na zdjęciu szwów, załatwiłam też mężowi dwa tygodnie zwolnienia lekarskiego na opiekę nade mną i cieszę się ogromnie, bo blizna jeszcze pobolewa, dodatkowo muszę zrobić jutro morfologię i poziom żelaza – hemoglobina po przetoczeniu krwi (miałam ok. 7) „wróciła do normy” czyli mam ok. 9 a to wciąż mało 🙁
W poniedziałek idziemy do neonatologa na kontrolę morfologii i CRP u małego, bo też coś tam nie w normie. I jeszcze do poradni nefrologicznej musimy się umówić, bo też coś.
Kiedy na te bioderka powinnam się umówić i do jakiego lekarza? Jestem cały czas na maksa zakręcona i zapominam o pewnych rzeczach :Wstyd:
iwiane lista to dobry pomysł 🙂 chcesz ją prowadzić? :Hyhy:
7 czerwca 2012 at 18:12 #5228935
zuzelAstilla na bioderka umawiasz się do ortopedy. Na 4-6 tydzień życia dziecka. Potrzebne jest skierowanie od pediatry. Możesz zaklepać termin wcześniej, a skierowanie donieść, tylko musisz wiedzieć czy pediatra daje skierowanie na wizytę u ortopedy (i on ocenia bioderka wizualnie) czy na usg bioderek i odpowiednio się zapisać.
7 czerwca 2012 at 20:26 #5228936
amie444Jeśli o mnie chodzi to jestem za listą na pierwszej stronie, o której pisała Iwane. Bez niej tak trochę pusto;)
Co u nas – Marcin jest zupełnie innym noworodkiem niż była moja córa. Jest ciągle niespokojny, nie potrafi poleżeć cichutko w wózku. Chce być ciągle noszony, jak nie to wielki płacz. W ciągu dnia ma tylko jedną drzemkę ok. 2 – 3 godz. Pozostałe to takie po 30 minut. Czasem jestem tym wykończona, a mam jeszcze córeczkę, która też chce być przytulona.
Jutro mamy pierwszą wizytę u pediatry. Mam nadzieję, że się dowiem wreszcie co Marcin ma na tej swojej twarzy za wysypkę.
Pozdrawiamy!8 czerwca 2012 at 05:57 #5228937
paulinka-zZamieszczone przez zuzelka83
Astilla na bioderka umawiasz się do ortopedy. Na 4-6 tydzień życia dziecka. Potrzebne jest skierowanie od pediatry. Możesz zaklepać termin wcześniej, a skierowanie donieść, tylko musisz wiedzieć czy pediatra daje skierowanie na wizytę u ortopedy (i on ocenia bioderka wizualnie) czy na usg bioderek i odpowiednio się zapisać.I nie trzeba mieć jeszcze peselu.
8 czerwca 2012 at 05:58 #5228938
paulinka-zZamieszczone przez amie444
Jeśli o mnie chodzi to jestem za listą na pierwszej stronie, o której pisała Iwane. Bez niej tak trochę pusto;)
Co u nas – Marcin jest zupełnie innym noworodkiem niż była moja córa. Jest ciągle niespokojny, nie potrafi poleżeć cichutko w wózku. Chce być ciągle noszony, jak nie to wielki płacz. W ciągu dnia ma tylko jedną drzemkę ok. 2 – 3 godz. Pozostałe to takie po 30 minut. Czasem jestem tym wykończona, a mam jeszcze córeczkę, która też chce być przytulona.
Jutro mamy pierwszą wizytę u pediatry. Mam nadzieję, że się dowiem wreszcie co Marcin ma na tej swojej twarzy za wysypkę.
Pozdrawiamy!Pewnie dowiesz się, że to trądzik niemowlęcy…:Hyhy:
8 czerwca 2012 at 08:37 #5228939
zozoU mnie byli wczoraj rodzice i nie dałam rady złapać drzemki w ciągu dnia i nadal padam na twarz.
Fasolkowi coś się ostatnio pozmieniało i śpi tylko do 4:00, a potem już tylko takie szarpane drzemki po godzinie.Za to wynalazłam sposób na usypianie go w nocy – karmienie na leżąco 🙂
Zobaczymy jak długo będzie działał ten sposób…:Fiu fiu:Humor dziś mam lepszy za to, ponieważ mama go ponynała wczoraj, a ja zrobiłam sobie ciasto drożdżowe. I pożarłam prawie całe sama :Hyhy:
Idę oddać się w objęcia Morfeusza, bo mały wreszcie zasnął.
Co do listy to mi nie zależy jakoś mocno. Byłoby fajnie jakby była, ale podziwiać będę tą, co będzie miała czas na to 🙂
8 czerwca 2012 at 10:01 #5228940
aguqHej z „ranka”.
Zrobiliśmy Małemu badania. Wszystko w normie tylko bilirubina 15.1 🙁
Mam dzisiaj karmić na zmiane cycek-bebilon, i wystawiać do słońca i do kontroli za tydzień… ehhh martwie sie, chociaż Wojtuś żwawy, je dużo i zdrowo wygląda…
-
AutorWpisy
Musisz się zarejestrować lub zalogować, żeby odpowiedzieć
Rodzice » Tematy » NA KAŻDY TEMAT » Chcę nawiązać kontakt z innymi rodzicami » Majowe Maluszki i ich mam pogaduszki 2012