Co slychać majówki jak tam samopoczucie? I czy spuchły wam już stopy bo mi tak a najbardziej w kostkach i nie mogę spać w nocy,jaką pozycie najbardziej lubice do spania bo ja nie mogę znaleść sobie miejsca. No jak tam wasze maleństwa mój dzidziuś się rozpycha i mniej kopie niż kiedyś i ma czasami spokojne dni. Mam nadzieje że wasze podobnie się zachowują.
anet3 i majowy syneczek(05.05.04)
29 odpowiedzi na pytanie: majówki
Re: majówki
OJ ja tez mam problemy ze spaniem-wierce sie cala noc.Ale chyba jednak najlepiej mi na boku i zawsze z czyms miedzy nogami:)MOja dzidzia ciagle sie wierci ale chyba probuje sie przekrecic bo ulozona jest posladkowo. Mam wrazenie ze ociupinke zmienila pozycje bo w innych miejscach dostaje kopniaki. Nogi mi puchna ale dopiero pod wieczor po calym dniu ich uzywania.ZA tydzien ide do gina i mam nadzieje, ze wszystko bedzie oki.Zakupy mam juz prawie cale zrobione wiec juz powoli czekam na moje malenstwo…. Ale codziennie przegladam te wszystkie rzeczy:)POzdrawiam cieplutko—wiosna tuz tuz
Re: majówki
Zostały jeszcze 2 miechy, a ja już czuję się jak wielki hipopotam…coraz trudniejsze jest wczłapywanie się na 4 piętro…i te okropne zgagi…. Mała okruszynka kopie coraz niemrawiej, choć sądząc po moich ostatnimi czasy “obfitych” kształtach, to powinna mieć mnóstwo miejsca :). Cały czas czekam na naszą nową listę majóweczek, ale coś cicho w tym temacie….pozdrawiam wszystkie majowe mamusie i ich piękne brzusie
kasia i majowa dziewczynka
Re: majówki
Moje maleństwo też jakoś inaczej się rusza. Teraz jak ma czkawkę to i mój brzuch podskakuje. Jak byłam na USG miesiąc temu to mój szkrabek był położony główkowo..mam nadzieję ze nadal tak jest. Ruchy nadal czuję tylko w prawej stronie.
Mi nogi nie puchną ale za to mam straszną zgagę i chyba dzidzia uciska mi przeponę bo ciężko mi oddychać i poleżeć już nie bardzo mogę. Zresztą dzisiaj byłam u gina i powiedział ze mam bardzo wysoko brzuch jak na 30tc…
Ja śpię na boku, najlepiej prawym ale żeby zasnąć to muszę zrobić chyba ze 100 obrotów z jednego boku na drugi, a i tak jak już zacznę przysypiać to kibelek woła.
Dobrze że to już tylko 2 m-ce (albo jeszcze). Ciekawe co będzie za miesiąc??
A i po raz pierwszy od początku ciąży mam dobre wyniki krwi. Miałam anemię a teraz jakby się poprawiło. Myślę ze to chyba przez nadchodzącą wiosnę…bo witaminki i żelazo biorę cały czas w takich samych ilościach….
Jeżeli chodzi o zakupy to najwięcej kupiłam w styczniu i lutym teraz już czekam tylko aby kupić Pampersy i apteczne rzeczy dla siebie i synka. Pewnie zabiorę sie do tego gdzieś w kwietniu.
Re: majówki
Mnie też puchną nogi, szczególnie w kostkach. Palce u rąk też mi troszkę spuchły i chyba niedługo będę musiała zrezygnować z obrączki.
Co do zakupów to wielu rzeczy jeszcze nie mamy. Narazie mamy łóżeczko, kilka ciuszków i pieluszek tetrowych, 2 komplety pościeli, wanienkę i fotelik-nosidełko. Największy problem będzie z podjęciem decyzji co do wózka, bo powinien być możliwie lekki (mieszkamy na wysokim I piętrze bez windy) i nie kosztować więcej niż jakieś 700 zł.
Też czasem czuję się jak słonica, chociaż tyję w normie (10 kg na plusie) i zgagulec coraz częściej mnie męczy.
Na szczęście wiosna tuż tuż, robi się cieplej, słonko częściej świeci i to mnie nastraja optymistycznie:-)
Pozdrowionka,
Marta i Majowa Madzia (9.05.2004)
Re: majówki
Ja na szczescie jeszcze nie puchne, ale mozliwe, ze niedlugo tez zaczne. Brzusio mam duzy, wszyscy sie pytaja, czy to juz koncowka, a tu jeszcze dwa miesiace z dokladka (termin 30 maja). Mala rusza sie calymi dniami, ale nie kopie mnie zbyt brutalnie, jest naprawde grzeczna dziewczynka.
Zakupy jeszcze przede mna. Co prawda wybor mebli i wozka (oprocz koloru) juz dokonany, pozostaje tylko zamowic, ale nie ma kiedy wybrac sie do sklepu. A z zakupem ubranek czekam jeszcze z miesiac, bo nie wiem, jaka bedzie duza ta nasza coreczka, a nie chcialabym kupic za malych. Cos mi sie zdaje, ze caly kwiecien bede latala po sklepach kompletujac wyprawke.
Kamila i majowa dziewczynka
Re: majówki
Moją największą bolączką jest kręgosłup. W niedzielę zaprosiłam gości na obiad, więc starając się, stałam przy kuchence niemal pół dnia. Wieczorem dosłownie płakałam z bólu…. :-((
Dzidziuś jest bardzo ruchliwy jeszcze, ale jesteśmy troszeczkę młodsi, bo termin mamy na koniec maja. Zauważyłam bardzo fajną rzecz: kedyś gdy czułam jakąś wystającą część ciałka dzidzi i starałam się ją pogłaskać, to wtedy szybciutko dawał nura…… i tyle go widziałam. :-)))Teraz dzidzia chyba oswoiła się z moim dotykiem, pozwala się głaskać, a nawet mam wrażenie że to lubi ;-))))
Czy zauważyłyście coś podobnego???
Tymczasem pozdrawiamy Was cieplutko, pa, pa :-))))
Rybula + majowy chłopczyk (22.05)
Re: majówki
hej
U nas ok. Tylko jest mi już coraz ciężej. Brzuszek duży (109 cm) i niektórzy robią duze oczy gdy mówię, że to jeszcze 2 miesiące. Ale na szczęście robi sie coraz cieplej, bo miałam już problem z kozakami, które nie zamykały sie do końca i kurtką, w której było mi już bardzo ciasno.
Stopy mi nie puchna, ale mam problem ze spaniem. Często budzę sie w nocy (do kibelka, skurcze ) i potem nie moge spac kilka godz.
Dzidzia cały czas szalała, ale od 2 dni troche ucichła i zaczyna mnie to niepokoić.
24 marca ide na usg i muszę przyznać, ze juz sie denerwuję.
Pozdrowienia
Aga i prawdopodobnie dziewczynka 12.05.2004
Re: majówki
Na szczescie nie mam problemow ze spuchnietymi nogami, ale za to mam skurcze w lydkach. Dzis w nocy dostalam taki skurcz, nie byl duzy, ale szybko obudzilam meza, zeby mi rozmasowal lydke. Biedak, wystraszyl sie, ze rodze 🙂 Macie dziewczyny problem z takimi skurczami? Pojawiaja sie one u mnie, gdy chce sie tak bardzo porzadnie przeciagnac – lydka staje sie twadra jak kamien, boli jak diabli i nie chce tak latwo przejsc. Najgorsze jest to, ze mam niesamowita ochote sie przeciagnac i boje sie, ze dzis w nocy zrobie to nieswiadomie we snie.
A moje malenstwo ma sie bardzo dobrze – nie naciska za bardzo na pecherz, wiec w nocy mam tylko jedna przerwe na siusianie. Buszuje po brzuchu az milo, tate od czasu do czasu tez pokopie. Czasami sie z nami pobawi 🙂 my pukamy w brzuszek, a on odpukuje z drugiej strony.
karioka z Dominikiem (~6 maj 2004)
Re: majówki
Skurcze łydek są wynikiem niedoboru magnezu. Spróbój jeść migdały i suszone morele. Jeżeli złapie cię skurcz spróbój usatwiwić stopę pod kątem prostym albo jeszcze silniej przyciągnąć palce do góry, a nie wyprostowywać stopy wzdłuż nogi. U mnie to działa, pamiętam ten sposób z zajęć na basenie. U mnie brzuchol wielki, ale nie mierzyłam w cm i prawie 20 kg do przodu, chociaż tak naprwdę tego nie widać. Jestem opuchnięta (nogi i ręce), ale ogólnie trzymam się jeszcze dobrze. Pocieszam się, że w moim przypadku to jeszcze najwyżej miesiąc. Najgorze jest to, że spodnie ciążowe zapinają się już z trudem, a z butów pozostały mi tylko adidasy.
Re: majówki
Oj, rozpycha się, rozpycha. Często też ma czkawkę. No i uciska pęcherz, ale to chyba wszystkie mamy.
Muszę się pochwalić – dziś dostarczono nam wózek – Deltim Fokus. Jestem strasznie zadowolona! W sobotę jedziemy po odbiór łóżeczka!
Pozdrawiam wiosennie!!!
Re: majówki
Moja córeczka jest wyjątkowo grzeczna, aż mnie to martwi, ale lekarka twierdzi, że wszystko jest w porządku. Kopie tylko z prawej strony i to kilka razy dziennie. Ostatnio przesypiam całe noce bez wstawania do WC, więc mała chyba sie trochę przesunęła z pęcherza, ale niestety dalej uciska na nerw i mam rwę, zmiana pozycji jest dla mnie koszmarem. Na razie za sprzętów mam “rodową” kołyskę, w której ja też spałam ( ma 32 lata, ale jest odremontowana i wyglada slicznie), wózek niestety wciąż jest problemem.
Misiol i dziewczynka 25.05.04
Re: majówki
moja dzidzia jest 39 tygodni w moim brzuszku. kiedy spię na boku to synkowi się to nie podoba, rozdaje kopniaki na prawo i lewo. doszliśmu jednak do kompromisu. śpię na plecach, pod łokciami mam małe poduszki, nogi rozkładam jak żaba, a pod kolana kladę duże poduszki. dzidzi się to podoba, jest spokojna, a mnie nie bolą plecy. polecam!
Re: majówki
Jak mnie 2 m-ce temu w nocy złapał taki skurcz to przez sen zaczełam krzyczeć. Nastraszyłam mężulka nie na żarty. Po kilku takich skurczach łydek jak zaczynam się przeciągać w nocy to od razu sie budzę. Ból jest niezły… Ale pewnie i tak nie umywa sie do porodowego bólu.
Co do spania na plecach to też bym chciała ale jak tylko sie tak połozę to od razu mnie dusi…. zostaje tylko boczek i to z 3 poduszkami pod głową. To dobra pozycja dla osób które maja nisko brzuchy.
Re: majówki
A ja (jak to okreslił mój mąż) pracuję na jenym garnku… I rzeczywiście… czasem to ledwo dycham. I od kilku dni mam opuchnięte ręce i stopy. W nocy wstaję nawet do 4 razy na siusiu i od razu po coś do picia. Opanowałam do perfekcji załatwianie tego wszyskiego po ciemku i z zamkniętmi oczami. Poza tym od kilku dni pobolewa mnie spojenie łonowe… Was może też????
A jakby tego było mało to mamy w domu totalne pobojowisko, bo jenocześnie wymienialiśmy okna, remontujemy pokój dla Antosi i kładziemy terakotę w kuchni. Już nawet przestałam sprzątać, bo i tak nie widać efektu. To i tak cud, że odkopaliśmy komputer…. chociaż można ręce wybrudzić o klawiaturę 🙂
A w weekend jedziemy po wykładzinę i nareszcie łóżeczko. Wózek kupimy po ogarnięciu mieszkania, bo teraz musiałby stać chyba na blakonie.
Pozdrawiam!!!
Karolcia i majowa Tosia
Re: majówki
Mnie też boli spojenie łonowe. Czasami to tak bardzo, że mam problemy z chodzeniem. Dodatkowo od kilu dni łapią mnie jakby skurcze w okolicy pachwin. Tak ni stąd ni zowąd. (Ucisk na jakiś nerw?) Strasznie głupie uczucie – idę sobie, a w pewnej chwili prawie się przewracam. Dzisiaj to nawet nie byłam pewna, czy będę w stanie po czymś takim usiąść za kierownicą i wrócić z pracy do domu.
O puchnięciu dłoni i nóg w kostkach oraz o zgadze, to już nawet nie wspomnę.
Wszystkie te niedogodności wynagradza mi mój mały aniołek, który cały czas kręci się w moim brzuszku oraz fakt, iż od pewnego czasu nie muszę biegać trzy razy w nocy do wc.
Joanna i malutki mężczyzna (03-05-2004)
Re: majówki
ja sie szykuje na kwiecien;) wstepny termin cc mam na koniec kwietnia, ale cos czuje, ze bedzie wczesniej. synalek rosnie jak na drozdzach, dzwigam 2,5 kg, obwod brzucha 118 cm (przy 160 wzrostu;))))))) no i siedzi na pupie, przez co wizyty w wc sa jeszcze bardziej nieustajace;)) jestem wielka i spuchnieta, niezreczna i… juz troszke zmeczona;))) za to wczoraj nabylismy wozeczek – implast driver trojkolowke granatowo – zolta;)) sadzac po bulgotaniu brzucha maly zaakceptował;)))
pozdrawiam
k8 i A.
Re: majówki
Te skurcze w pachwinach to ja też mam od kilku dni….. Widać taka “uroda” posiadaczek Matizów… A swoją drogą to jednak świat jest bardzo mały. Zwłaszcza z perspektywy internetu… ;))))))))))))))
Karolcia i majowa Tosia
Re: majówki
Siemka!
Mi też puchną nogi, najbardziej stopy, wieczorem są “przemęczone” do granic możliwości! Śpię na boku- jednym albo drugim z poduchą między nogami, co trochę odciąża mój barrrrrrdzo już teraz obolały kręgosłup. Chodzimy też do szkoły rodzenia i robimy ostatnie zakupy dla Dzidzi- choć już nie mam do tego tyle zapału co na początku- 2 sklepy i już chce mi się gdzieś przycupnąć i odpocząć! No i chyba boję się jakoś tak podświadomie coraz bardziej porodu, a jednocześnie nie mogę się już doczekać spotkania z Dzidzią!
Pozdróweczki!
Marta&Amelka 06.05.04
Re: majówki
Też mam taki wózeczek, ale czarny z żółtą lamówką. Jest naprawdę super :)) U mnie na razie koty testują.
MAGDA
Re: majówki
u mnie moglby ewentualnie testowac psiuncio, ale wazy 43 kg, wiec chyba poczekamy na dzidzie;))
Znasz odpowiedź na pytanie: majówki