Robił to ktoś?
Dostałam w spadku meble 😉 całkiem dobre, tylko kolor szaro bury a chciałam wrzucić je na razie Antkowi do pokoju.
Gdzie się udać? Castorama? Leroy Merlin?
Nie wiecie, czy te farby śmierdzą? Da się malować w domu tak, żeby się dzieciaki nie potruły?
Jeszcze przyszło mi do głowy oklejanie, alem zielona w tym temacie….
Podzielcie się doświadczeniem 🙂
13 odpowiedzi na pytanie: Malowanie mebli
ja kiedyś malowałam ale taką zwykłą farbą i nie była ona zbyt trwała, tzn, łatwo o zarysowania, olejna chyba byłaby odporniejsza
albo spróbuj z tą okleiną, ale tu nie pomogę lub ponaklejaj takie specjalne naklejki na meble z postaciami z bajek
A zetrzeć papierem ściernym a potem kolorową bejcą? Można też postarzać meble-bajery wychodzą.
Pytałam ostatnio o to stolarza bo sama się przymierzam do malowania mebli. Powiedział, że najlepszy byłby lakier samochodowy.
Jeszcze nie próbowałam. Ale gdyby co, to się będę chwalić;)
Mam 30-letnie meble kuchenne. Wszystkie są oklejone. Efekt całkiem fajny – oczywiście z bliska widać że to okleina ale z daleka wyglada jak drewno.
A co do malowania to moi rodzice zabrali się ostatnio do tego. Nie widziałam jeszcze efektu końcowego, widziałam tylko 2 pomalowane fronty i muszę powiedzieć że bardzo mi się podobało. Meble jak nowe. A co do farby to malują decoralem, specjalną farbą do drzewa i metalu. Nie mam pojęcia czy farba śmierdzi.
Witam, ja malowałam meble kilkakrotnie dekoralem do drewna. To była jakaś emalia do drewa czy cos podobnego, dostępne w castoramie w wielu ciekawych kolorach. Farba nie śmierdzi, nie jest z tych olejnych. Malowanie zaczęłam rano, szybko poszło i w nocy spalismy normalnie w tym pokoju. Oczywiscie przez kilka godzin okna były otwarte na oścież. Farba szybko schnie i w zależnosci od potrzeby szybko można położyc drugą warstwę.W sumie jestem zadowolona. Wymieniłam przy okazji w meblach dziurke na kluczyk, kupiłam taką stylową, a w poprzenim “odnawianym” regale rączki do szuflad.
Farba jest dosyć trwałą, ale w odnawianym regale, po kilku latach odnawiania zmatowiało miejsce, w którym sie łapało przy otwieraniu szafki oraz czasami dochodzi do starcia farby, przy elementach ocierajacych sie o siebie – przy bokach drzwiczek od szafek. Po zamknieciu szafek tego nie widać. W sumie polecam. Ja mam taką starą szafę, którą dostałąm od szefa na nowe mieszkanie, gdyż nie było mnie już wtedy stać na nowe meble, a szafa była do likwidacji. Została ze mna do dnia dzisiejszego, gdyz wygląda jak nowa a co malowanie zmienia kolor na inny – w zależnosci od koloru ścian, maluję wałkiem, nie pędzlem, gdyz wtedy zostają smugi.
Czesc
to zalezy w jakim wieku jest twoje dziecko;-) ja rowniez orientowalam sie w tym temacie z tym ze chcialam koniecznie biale lozeczko dla mojego Jaska ( mial sie dopiero urodzic) i niestety nigdzie nie moglam takowego dostac-byly pomalowane biala farba ale przebijaly sloje-takiego nie chcialam a takich malowanych zuplenie na bialo podobno juz duzo frm nie produkuje. Zastanawialam sie wlasnie nad pomalowaniem (najpierw chcialam farba do samochodow a pozniej juz tylko taka ekologiczna) gdy kolezanki mnie oswiecily ze maluszki ogryzaja mebelki np lozeczka i moglyby rowniez nadgryzc i polknac takiej farby wiec kupilam lozeczko w kolorze mebli naszej sypialni;-) jesli chodzi o oklejanie to tak naprawde nic trudnego- kilka razy uczestniczylam w takiej “operacji” i po prostu trezba tylko powoli to robic a efekty calkiem calkiem;-)pozdrawiam
aaa zapomnialam dodac ze moja kuzynka malowalam meble kuchenne czarna farba z takimi drobinkami srebrnymi a pozniej byly pokryte lakierem transparentnym zeby mialy polysl i musze przyznac ze wygladaja swietnie!!zupelnie nie poznalabys ze nie sa zrobione z oryginalnej plyty o takim kolorze. Musze jednak dodac ze meble malowal jej maz ktory jest z zawodu lakiernikiem samochodowym i mowil ze to gorzej malowalo sie nie auto i trzeba miec bardzo duzo wprawy jednak efekt naprawde rewelacyjny!
Ja malowałam meble kilka lat temu, ale za dobrze nie pamiętam już czym… To chyba była matowa farba akrylowa. Efekt naprawdę fajny 🙂 Meble zostały u mojej mamy i po wielu latach nadal wyglądają świetnie. Najpierw jednak zdzierałam starą farbę szlifierką (by zmatowić i wyrówanać powierzchnię), a potem malowałam wałkiem. Polecam!
Zeszlifuj stara farbe i pomaluj na nowo farbami wodnymi akrylowymi są bezzapachowe i bezpieczne. mozesz sie pobawić techniką decoupage- ja odnowiłam tak stolik kawowy i super wyglada. a jak nie chcesz sie sama bawic to zleć to jakiejs firmie zajmujacej sie renowacja.
—
Ja bym wolała przemalować meble. Ale nie polecam robić tego teraz zimą, w domu. Lepiej zrób to w garażu/komórce a jak nie, to poczekaj do lata, będzie można wtedy wywietrzyć porządnie mieszkanie 😉 Ja nie cierpię zapachu farby i świeżo pomalowanych ścian/mebli, ale niektórzy ten zapachu lubią 🙂
Mozna śmiało malowac także w zimie farbami kredowymi Autentico Chalk Paint. Są ekologiczne i praktycznie bez zapachu. Pomalowane meble zabezpiecza się woskiem meblowym, dzięki czemu są trwałe. Polecam.
Ponieważ zostałam oskarżona o kryptoreklamę nie podam nazwy farby którą można malować w zimie, w zamkniętym pomieszczeniu (bo nie śmierdzi), schnie bardzo szybko i pokryta woskiem meblowym jest odporna na “palcowanie” przez dzieci. Malowałam nią meble w pokoju moich dzieci więc wiem o czym piszę, nie kieruję się ulotkami ani marketingiem. Farba jest kredowa i jest dedykowana do malowania mebli.
Jeśli to drewniane meble, to lepiej oczyścić ze starej farby i polakierować, albo tylko nałożyć bejcę. Farby zawsze wyjdą nierówno i nieładnie. Jak tam wolę po prostu kupić nowe mebelki, np z BRW, bo ładne i niedrogie. Tu link:
Znasz odpowiedź na pytanie: Malowanie mebli