Kochane kobitki !!!
Dzis rano punktualnie do mych drzwi zapukala malpa, tak wiec nici z poniedzialkowego testowania. Mimo to mam dzis bardzo optymistyczne nastawienie do wszystkigo ( nawet ta wredna malpa mnie nie pograzyla). Za kilka dni zaczynam kolejne starania, tescik ovu zamowiony ( o zgrozo w zadnej z 3 aptek go nie namierzylam). Tak wiec moje drogie jesli macie wisielcze nastroje ze znow sie nie udalo to glowki do gory i myslmy pozytywnie – nowy cykl nowa nadzieja, moze ten cykl bedzie tym szczesliwym. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i trzymam kciuki za testujace w najblizszych dniach no i za te ktore wlasnie rozpoczely starania aby w koncu te male fasolki zagoscily w Waszych brzuszkach no i w moim tez.
Iwona
3 odpowiedzi na pytanie: malpa
Re: malpa
wredne malpsko!!! Ciesze sie jednak, ze nastroj poprawny, bo jak to mowia wiara gory przenosi!
Pozdrawiam
Gosia
Re: malpa
Ojoj….. przykro…. Ale jest tak jak mówisz, jak nie teraz to następnym razem. Cieszę się, że się nie martwisz i mi od razu też lepiej, bo widzę, że małpa mimo swego przyjścia nie musi triumfować Tak sobie myślę i doszłam do wniosku, że małpiszonek chciał tylko dać Wam jeszcze czas na pełne korzystanie z barabara. Tak więc miłego starania się!
Re: malpa
szkoda, ale najwazniejsze ze jestes optymistka i przed Toba kolejny cykl 🙂
Powodzenia
Aga
Agnieszka
[Zobacz stronę]
Znasz odpowiedź na pytanie: malpa