Jak narazie mieszkamy z moimi rodzicami chociaż bardzo chcielibyśmy mieszkać sami ale no cóż nie stać nas na własne mieszkanie. Pomysleliśmy że może wynajmiemy coś no i okazało się że znajoma teściów z chęcią wynajmie dwupokojowe mieszkanie w bloku ale… no właśnie jest kilka minusów dlatego ciężko jest mi/nam się zdecydować. Po pierwsze u moich rodziców jest wielkie podwórko mileiśmy zrobić małemu piaskownice i huśtawke a tam niestety nie ma podwórka. Po drugie blok w którym znajduje się mieszkanie stoi obok bloku teściów, no i wydaje mi się że będą cały czas nas nawiedzać :(( (tego najbardziej bym nie zniosła) Po trzecie mieszkanie jest po stronie północnej i słońce jest tylko do 10 rano. Po czwarte bloki należą do wspólnoty mieszkaniowej której prezesem jest mój teść, piec jest na olej opałowy. Teść oszczędza i słabo pali w tym piecu (u znajomej zimą w mieszkaniu jest zaledwie 17 stopni) To lekka przesada w domu moich rodziców zawsze jest ciepło. Po piąte kiepsko u nas z kasą więć i moi rodzice i rodzice męża musieli by nam dokładać bo po opłaceniu czynszu i rachunków prawie nic by nie zostało. No i właśnie sama nie wiem co mam zrobić. Zastanawiamy się już tydzień czasu i nie możemy się zdecydować. Co zrobiłybyście na moim miejscu??? Prosze poradzcie coś.
PS Przepraszam że tutaj ale wiadomo że większość z nas najczęściej tutaj zagląda.
12 odpowiedzi na pytanie: Mały dylemat
Re: Mały dylemat
mieszkać jak mieszkacie.
Re: Mały dylemat
Też tak myśle i chyba się nie zdecyduje. Tylko że mój mąż tak bardzo chce żebyśmy mieszkali sami.
Re: Mały dylemat
Jak dla mnie same minusy. Ja bym sie nie przeprowadzala ale decyzja nalezy do Was.
22 lata mieszkalam z rodzicami…. teraz jestem daleko od domu i duzo bym dala zeby byli tutaj blisko ze mna, moim mezem i synkiem. Oczywiscie nie porownuje moje sytuacji do Twojej ale z tego co piszesz… moze trafi sie lepsza okazja na wynajem?
Karina i Kubus <10.06.2004>
Re: Mały dylemat
Nie, wiesz co uwazam ze bez sensu bylaby ta przeprowadzka,wiecej byscie na tym stracili niz zyskali.Lepiej pomieszkajcie jeszcze u rodzcow, zawsze to lzej a potem moze cos traficie w koncu fajnego, tego Wam zycze
Ola i Szymek 07.08.2004
Re: Mały dylemat
Raczej się nie trafi. Miasteczko w którym mieszkam jest dosyć małe jest tu kilka pustych domków ale warunki nie najlepsze (brak łazienki itp) Mieszkanie w bloku byłoby najlepszym rozwiązaniem gdyby nie te minusy które wymieniłam.
Re: Mały dylemat
wierze że trudno podjąć decyzje.z jednej strony jest chęc samodzielnego mieszkania a z drugiej dylematy finansowe…z tego co widze masz więcej wątpliwości więc chyba lepiej jak na razie zostaniecie u rodziców.zawsze masz ich pod ręką(a tam miałabyś teściów…).skąd wiesz,może za jakis czas trafi wam ie jakaś lepsza okazja,może finansowo lepiej staniecie na nogi i sytuacja będzie lepsza.
ale swoje cztery kąty ciągną,wiem…
Monika i Marcinek (15.01.04)
Re: Mały dylemat
w swoim poście wypisałać większość minusów więc chyba zostawić tak jak jest 🙂
Re: Mały dylemat
Zostać tu gdzie mieszkacie.
Moi chłopcy: B i Michałek (20-mcy)
Re: Mały dylemat
Ja bym została w mieszkanku z rodzicami.
Agata i Wiktorek (13.04.2003)
Re: Mały dylemat
Wiesz co, ja myślę, że tych minusów to jest zdecydowanie za dużo…
Ja sama się przeprowadziłam na wynajmowane, ale warunki mam lepsze niż u teściów, z którymi mieszkałam 2,5 roku.
Ale jeśli miałabym się przeprowadzać wiedząc, że będę od nich (lub od moich rodziców) brać pieniądze na utrzymanie, to nie zrobiłabym tego. Staramy się zaciskać pasa i nie brać od nich, bo nie mam ochoty wysłuchiwać, że wcale nie musieliśmy się wyprowadzać, nikt Was nie wyganiał, widzicie jak Wam teraz cieżko, itp…
PS. Ale inna sprawa, że nawet gdybym miała od ludzi pożyczać, to już bym nigdy nie wróciła do teściów… Nie ma to jak samemu mieszkać 🙂
Życzę wytrwałości – na pewno zaświeci Wam słoneczko i znajdziecie coś fajniejszego, a może jakaś wygrana i domek sobie kupicie 😉
Ola i Dominika ur. 8.12.2002 r.
Re: Mały dylemat
Hej
nie przeprowadzałabym się do tego mieszkania – minusów zdecydowanie jest za dużo. Szukajcie na spokojnie…przecież nikt Was nie wygania od teściów. Może trafi się dużo ciekawsza propozycja…..
Monika
Re: Mały dylemat
Powiem w ten sposób: za duzo minusów wypisałaś, tak wiec widać po tym, że wolisz mieszkac z rodzicami. Tak wiec uważam, ze powinnaś mieszkac tak jak mieszkasz.
Gdybyś NAPRAWDE chciała sie wynieść od rodziców, nie widziałabyś tyle minusów, albo by Ci one nie przeszkadzały… Wierz mi, jeszcze rok temu na skrzydłach bym się wyniosła od moich rodziców do takiego mieszkanka! I te wszystkie minusy, o których mówisz, pewnie nie zatrzymałyby mnie… (no ale teraz mamy swoje M)
Widać nie jest Ci źle z rodzicami, tak wiec szykujcie podwórko dla dzidzi!
lunea i Weronika (24.09.03)
Znasz odpowiedź na pytanie: Mały dylemat