Mam prośbę, doradźcie, oceńcie

Kochane!

Spójrzcie na zdjęcie poniżej, takimi rzeczami ostatnio się bawię. Mam zamiar to jakimsik cudem sprzedać,nie wiem do kwiaciarni na przykład. Pieniądze uzyskane chciałabym przeznaczyć na czworo bidoków z mojej klasy, konkretnie zaczyman się martwić przyszłoroczną zieloną szkołą.

Ale, chciałabym żebyście mi powiedziały czy jest wogóle z czym do ludzi, czy się nie ośmiesze….
Zaznaczam że bawie się w bibułową kwiaciarke dopiero od 3 dni, wiec do doskonałości mi daleko ;p




Chciałam jeszcze tylko zaznaczyć, że nie uważam się absolutnie za utalentowaną plastycznie i wiem ze to może brzydkie wręcz jest, ale dostałam dużą ilość krepy i chcę to jakoś spożytkować…..

Kurde normalnie sie wstydze ;p

38 odpowiedzi na pytanie: Mam prośbę, doradźcie, oceńcie

  1. eeeee na 3 dni to da rade 😉
    ja po roku cwiczen dzien w dzien bym nie wygenerowla takiego cuda precyzji

    sprobuj moze przy okazji dnia dziecka albo zakonczenia roku w szkole zrobic jakis kiermasz klasowy albo co?

    bo na innych kanalach typu kwiaciarnia to ja sie kompletnie nie znam

    nie ma jakiegos festynu na lato?

    • Zamieszczone przez szpilki
      eeeee na 3 dni to da rade 😉
      ja po roku cwiczen dzien w dzien bym nie wygenerowla takiego cuda precyzji

      sprobuj moze przy okazji dnia dziecka albo zakonczenia roku w szkole zrobic jakis kiermasz klasowy albo co?

      bo na innych kanalach typu kwiaciarnia to ja sie kompletnie nie znam

      nie ma jakiegos festynu na lato?

      To są egzemplarze próbne, pewnie rozdam po rodzinie ;p

      Właśnie kroi się małe święto szkoły i może udało by się coś upłynnić, tylko nie wiem czy się tym nie osmieszę ;-/

      • Zamieszczone przez ANEK

        Właśnie kroi się małe święto szkoły i może udało by się coś upłynnić, tylko nie wiem czy się tym nie osmieszę ;-/

        no to dajesz na tym swiecie szkoly.
        nie osmieszysz

        • same kwiatki jak dla mnie sa SUPER – jeno kompozycja mi sie niezbyt podoba:)

          • Mnie się bardzo podoba.

            U nas w gimnazjum, przy okazji jakiegoś święta w szkole(najczęściej przy okazji Świąt Wielkiej Nocy), wyroby-rękodzieła (do twoich, niektóre też podobne) rozchodziły się jak świeże bułeczki.
            Tylko ta miejscowośc, w której uczyłam ma tradycje ludowe.

            • No super Ci to wyszło!
              fajny pomysł,
              zycze oczywiscie powodzenia w handlu!

              • czy do kwiaciarni, sama nie wiem
                fajne to jest i naprawde zazdroszcze talentu, ale samego z siebie bym raczej nie kupila, bo nie mialabym pojecia, co z tym zrobic

                ale przychodzi mi do glowy, ze w szkole mojego brata mieli co roku festyny dla uczniow i rodzicow z loteria fantowa (lokalne hurtownie czy firmy dawaly jakies drobiazgi na te loterie, rodzice piekli ciasta, kiedys ktos podarowal sadzonki kwiatow ogrodowych, roznosci!) i takie cos to bylby fajny fant

                albo moze aukcja w szkole? cos dla rodzicow, z zanaczeniem, ze twojego autorstwa? poszloby jak cieple bulki, tak mysle

                • Jak dla mnie jak najbardziej OK. U nas uczniowie handlują swoimi pracami co wywiadówka, konsultacje itp.

                  • po 3 dniach?? super
                    a najbardziej podoba mi sie nr 3 🙂
                    pozostale tez ladne, ale chyba na czesci za duzo esow floresow na doniczkach, biorac od uwage bujnosc i roznorodnosc samych bukietow

                    • piękne 🙂

                      powodzenia 🙂

                      • a ja ci powiem że mi sie podobają twoje wyroby
                        spróbuj w kwiaciarni czy w takich sklepach z bibelotami, czy jakimś składzie rzeczy ładnych, kiermasz też dobry pomysł, może jakaś loteria
                        teraz zaczyna się sezon letni a co za tym idzie pewnie w twoim rejonie większosć gmin będzie miało swoje imprezy – pikniki, może jakieś stoisko uda ci sie załatwić za darmo jak dobrze pogadasz z wójtem 🙂

                        • A mi sie BARDZO podoba choć nie wiem czy bym kupiła….?
                          Pierwszy jest różowy więc nie dla mnie, ale drugi jest fantastyczny nawet na wielkanocny stół, choć to różyczki.:)
                          Trzeci świetny i BARDZO ciekawy i gdyby był pomarańczowy to byłby dokładnie w moim stylu (lubię prostotę i orange colorus) i czwarty również.

                          I 3 dzień ćwiczeń, fiu fiu, ja bym po roku czegoś takiego nie zrobiła. hmmm

                          • Zamieszczone przez kantalupa
                            czy do kwiaciarni, sama nie wiem
                            fajne to jest i naprawde zazdroszcze talentu, ale samego z siebie bym raczej nie kupila, bo nie mialabym pojecia, co z tym zrobic

                            ale przychodzi mi do glowy, ze w szkole mojego brata mieli co roku festyny dla uczniow i rodzicow z loteria fantowa (lokalne hurtownie czy firmy dawaly jakies drobiazgi na te loterie, rodzice piekli ciasta, kiedys ktos podarowal sadzonki kwiatow ogrodowych, roznosci!) i takie cos to bylby fajny fant

                            albo moze aukcja w szkole? cos dla rodzicow, z zanaczeniem, ze twojego autorstwa? poszloby jak cieple bulki, tak mysle

                            Popieram pomysł. Kiermasz albo inna imprezka szkolna z zaznaczeniem, że to Twoje dzieło i na jaki cel kaska pójdzie.
                            Pomysł kapitalny!
                            Trójeczka mi się podoba

                            • To naprawę urocze, szczególnie po 3 dniach praktyki. Myślę podobnie jak dziewczyny, że jakiś festyn miejski lub szkolny kiermasz (z zaznaczonym celem dla dochodu oczywiście) byłby najlepszym wyjściem. Ten słuszny cel byłby największą motywacją by coś kupić, czasem także coś co nie do końca jest nam potrzebne, ale po prostu jest świetna motywacja 😉 Czy masz możliwość uczestniczenia w takim kiermaszu?

                              Ja korzystam zawsze ze świątecznych kiermaszy, nigdy nie odchodzę z pustymi rękami 😉

                              • Może raczej w jakiejś galerii. Ja często kupuję prezenty dla pociotków w galerii prezentów – jest tam mydło i powidło, i porcelanowe filiżanki po 300zł za sztukę, i szydełkowe czapeczki, które dostarcza im pani emerytka. Podziwiam talent, i wierzę, że odniesiesz sukces. Tym bardziej, że cel chwalebny!

                                • podoba mi się drugi i trzeci.
                                  a może jaiś sklep zainteresuje sie takim bukietem jako element ozdoby witryny?

                                  • Czas wesel sie zbliza – moze jakies firmy planujace wesela bylyby zainteresowane???? – no ale tu pewnie wchodzilaby w gre jakas dekoracja sali, moze piersciene do sewetek i takie tam – musialabys popytac.

                                    • no pierścienie do serwetek były by fajne…i pojedyncze róże na zapięciu typu agrawka lub mocowane na spinacz do przypinania np. na firanki…

                                      co do kwiaciarni???? nie wiem…. może jako właśnie pojedyncze elementy???, girlandy???

                                      • Anek, masz talent, ja bym czegoś takiego nie umiała, choć nie jestem jakimś antytalentem plastycznym ;-). Podoba mi się, choć do domu bym nie kupiła… bo to nie w moim stylu.
                                        A może spróbuj sprzedać na allegro? różne osoby tam zaglądają, może akurat się uda?
                                        Życzę Ci powodzenia, bo cel piękny.

                                        • Zamieszczone przez ANEK

                                          Kurde normalnie sie wstydze ;p

                                          Nie masz czego. Fajna robota 🙂 Kiermasz szkolny to jest to!!!! Trzymam kciuki, żeby Ci się udało! Ja to Cię podziwiam, że tak myslisz o innych 🙂

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Mam prośbę, doradźcie, oceńcie

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general