mam w domu potwora!!!!!!!

moje slodkie dzieciatko po ukonczeniu roku przerodzilo sie w POTWORA nawet z wlosow formuja jej sie rogi diabelskie!!!!!!!
ja wcale nie przesadzam….ja mam dosc…ona mnie bije krzyczy na mnie pluje mnie !!!!!!!!!! gryzie!!!!!!!!!!!
tylko cos jest nie po jej mysli i juz tupie krzyszy potem zaczyna pluc a na koncu rzuca sioe na mnie z otwarta szczeka!!!!!!!!!!przyklad???prosze -spacer….ona w inna strone ja w inna a jak tylko probuje ja delikatnie pokierowac w strone w ktora ide….ludzie patrza ona mnie gryzie pluje wokolo…cholera chyba ja rozpuscilam…..jak przywrocic moje dziecko???ja nie podaj jej czegos….efekt jak wyzej….pomocy!!!!!jak ja poskromic???ulozyc????jak ja z nia wyjde do piskownicy???ona pobije wszystkie dzieci i ich matki??????help help!!!!!!!

22 odpowiedzi na pytanie: mam w domu potwora!!!!!!!

  1. Re: mam w domu potwora!!!!!!!

    A moj Skarb, gdy cos jest nie po Jej mysli i placze z wscieklosci, a ja probuje Ja uspokoic cycusiem – gryzie mnie w cycka i to w tak perfidny sposob, ze zlapie sutka zebami i z calej sily odchyli glowke do tylu!!! Rany, jak to boli!!!!!!!!!!!!!

    • Re: mam w domu potwora!!!!!!!

      O widzę że to duchowa siostra Dawidka 🙂
      Zaakceptować czarna…. zaakceptowac i podchodzić z anielskim spokojem….. POMAGA 🙂

      Pozdrowienia
      smoki i Dawidek
      (4 miesiące i 1/4!)

      • Re: mam w domu potwora!!!!!!!

        chryste…. Nie….ja musze ja jakos zmienic…wsdzyscy sie smieja…bo przeciez to male dziecko… Ale z dnia na dzien jest gorzej nie moge jej caly czas ustepowac…. A patzrec cierpliwie jak rabie glowa w sciane….ech…. Nie chce wiedziec co z niej bedzie za pare lat…jedno jest pewne ja bede wtedy w pieknym domu bez klamek….

        • Re: mam w domu potwora!!!!!!!

          Glowa do gory! Za rok czeka Cie “kryzys dwulatka”, a za dwa lata – “bunt u trzylatka” – i tak dalej 🙂

          • Re: mam w domu potwora!!!!!!!

            hi hi hi ale mnie pocieszylas…. Ale chyba najbardziej boje sie buntu nastolatka pamietam co ja w tym czsie wyrabialam…hi hi

            • Re: mam w domu potwora!!!!!!!

              U NAS KUBEK ROBI DOKŁADNIE TO SAMO- GRYZIE(TYMI SWOIMI 2 ZABKAMI), DRAPIE, CIĄGNIE ZA WŁOSY(NIE TUPIE I NIE PLUJE BO NIE UMIE- Z PEWNOŚCIĄ NA RAZIE….:-).
              JEDNAK ANALIZOWAŁAM W JAKICH SYTUACJACH TO SIĘ DZIEJE I WYOBRAŹ SOBIE ŻE TYLKO WOBEC MNIE TAK SIĘ ZACHOWUJE. WIE CHYBA, ŻE MAM MIĘKIE SERDUCHO..:-)
              I POSTANOWIŁAM BYĆ STANOWCZA…. CZASEM DZIAŁA CZASE NIE. ALE JAK MÓWIĘ ŻE CZEGOŚ NIE WOLNO TO NIE WOLNO – NP. GRZEBAĆ W KOSZU NA SMIECI (CO MU SIE BARDZO PODOBA, SZCZEGÓLNIE ŻE NIE ZUWAŻĘ, ŻE UKRADKIEM SIĘ DO NIEGO SKRADA
              ALE WTEDY TEŻ SZUKAM ALTERNATYW. NP. NIE ŚMIECI – TAK ZABAWA TŁUCZKIEM DO ZIEMNIAKÓW (ALE W POKOJU, ZDALEKA OD KUCHNI I KOSZA 🙂
              ŻYCZĘ CIERPLIWOŚCI I…. CIERPLIWOŚCI…..I KONSEKWENCJI

              • Re: mam w domu potwora!!!!!!!

                hi hi a później się mówi: zapomniał wół jak cielęciem był

                Pati i 3 m. [Zobacz stronę]

                • Re: mam w domu potwora!!!!!!!

                  Bycie mamą to ciężka praca, a w nagrodę….. pogryzione ręce hi,hi. A ja naiwna myślałam że mój Kubuś (4 miesiące) teraz jest taki nieznośny ale z miesiąca na miesiąc będzie coraz lepiej. Oj NAIWNA baba ze mnie! Idę się wieszać. pa.

                  PS. Jeszcze coś dorzucę przed powieszeniem. Ewa z pewnością z tego wyrośnie……. jak pójdzie na pierwszą randkę, hi,hi…….. a może nawet wcześniej. No, głowa do góry. Acha, teraz takie czasy że trzeba umieć rozpychaćsię łokciami i ona właśnie to ćwiczy. Fakt że wcześnie, ale może właśnie dlatego daleko zajdzie!!!!

                  GOSIA mama 4 miesięcznego!!! KUBUSIA-PŁACZUSIA

                  • Re: mam w domu potwora!!!!!!!

                    Czarna dużo, duzo cierpliwości. Mój brat był właśnie taki i im wiecej dostawał klapsów to był gorszy, poprostu robił wszystko na złość. Potrafił w sklepie rzucać się na podłoge jak mu matka nie chciała coś kupić, dostawał w tyłek i szedł a raszej wlókł sie do domu ciągnięty za ręke z płaczem. Za to ojaca sie bał jak ognia z nim zawsze był grzeczny całkiem inne dziecko. A tera chłopak, że przyłóż do rany wszystko pomoże, ma dobre serdusdzko i fajny z niego gość, także życzę Ci dużo cierpliwości, moja ma dopiero 3,5 miesiąca więc na razie cierpliwośc zbieram na zapas.

                    • Re: mam w domu potwora!!!!!!!

                      z cierpilwoscia to jest tak…jak zostajesz matka masz jej duuuuzo……jestem cierpliwa ale to przynosi marne efekty…chyba musze to przeczekac…..oj a ja myslalam ze im dziecko starsze tym grzeczniejesze…hi hi pomylilam sie….tylko nie wiem jak mam reagowac w takich sytuacjach??smiac sie?krzyczec?ignorowac? jtlumaczyc? wszystko przerobilam i nic jak myslicie?

                      • Re: mam w domu potwora!!!!!!!

                        Najlepiej chyba tłumaczyć, ale ja radze Tobie, a ciekawa jestem jak ja sobie poradzę w takiej sytuacji do której wcześniej czy później niestety dojdzie.

                        • Re: mam w domu potwora!!!!!!!

                          Już sobie wyobrażam, jak to musi komicznie wyglądać…..hi,hi,hi..podobno jest taki kryzys u dzieci…. Najpierw 1 roku,…..potem 2 i 3 lat…..uszka do góry…i tak jak mówi Smoki….spokój i spokój…….

                          • Re: mam w domu potwora!!!!!!!

                            Ty sie nie spiej…za niedlugo Ciebie to czeka

                            • Re: mam w domu potwora!!!!!!!

                              Nie mam doświadczenia, ale wydaje mi się, że nie możesz zaakceptować takiego zachowanie. Skoro się go nie akceptuje u dorosłych to u dziecka też nie można. Mów nie i bądź konsekwentna.

                              Wiem, że to, co chcće Ci teraz poradzić nie jest może zbyt konwencjonalnym rozwiązaniem. Ja bym ja tez ugryzła. I powiedziała: widzisz jak to przyjemnie. Może poskutkuje.

                              • Re: mam w domu potwora!!!!!!!

                                Helga….dzieki ci…przypomnialas mi te metode (niezwykle skuteczna) z oko za oko…!!!!!!!masz racje to moze zadzialac dzieki

                                • Re: mam w domu potwora!!!!!!!

                                  Ale nie odgryź jej czegoś:) Jednak ta,metoda działała na mojego siostrzęńca. Kiedyś mnie kopnął tak, że o mało sie nie wywaliłam. Mówienie, że nie wolno kopać, on miał kompletnie gdzieś. Dopiero, gdy sama go kopnęłam, lekko, ale zabolało, o dziwo ! poskutkowało.

                                  • Re: mam w domu potwora!!!!!!!

                                    a Twojemu mężowi też takie szopki użądza?

                                    może powinnaś być troszkę bardziej “ostra” stanowcza i zdecydowana…..

                                    ja wiem jak to łatwo mówić – sama w praktyce nie wiem czy dam radę być taka zasadnicza, ale może warto spróbować?

                                    szkoda nerwów

                                    Mama tego Pana:

                                    • Re: mam w domu potwora!!!!!!!

                                      w stosunku do meza tez taka jest…w sumie wszystkich opluje,pogryzie gdy jej czegos nie dadza…..

                                      • Re: mam w domu potwora!!!!!!!

                                        no to już nie wiem….

                                        kurcze
                                        gdzie te dzieciaki się tewgo uczą?
                                        może to bajki agresywne?

                                        Mama tego Pana:

                                        • Re: mam w domu potwora!!!!!!!

                                          Jakos nie moge sobie wyobrazic Ewcie plujaca.
                                          Sprobuj ja tez ugryzc, powinno pomoc, przynajmniej jesli chodzi o gryzienie.
                                          Moze z czasem jej to przejdzie, moze jak pojdzie do przedszkola, inne dzieci nie pozwola jej na takie zachowanie.

                                          Renia

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: mam w domu potwora!!!!!!!

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general