No właśnie – nie wiem co mam odpowiedzieć dziecku (4,5 lata), na razie sprawa jest w tzw. “zawieszeniu”.
Z jednej strony – niech sobie wierzy w te bajki, o Mikołaju, o zębowej wróżce, wtedy życie będzie takie wspaniałe… no i jak powiem, że nie istnieje taka wróżka, to przez logikę albo łatwiej może domyśleć się, że ten Mikołaj to też bajka (a chcę, żeby w Mikołaja wierzył jak najdłużej).
Z drugiej strony – może nie bawić się w te bzdury i po prostu powiedzieć, po co ma w przyszłości rozczarować się, że nie ma i Mikołaja i tej cholernej 😉 wróżki….
doradźcie dziewczyny
24 odpowiedzi na pytanie: Mamo, czy istnieje zębowa wróżka?
ja mojej powiedziałam zreszta sama doszła trochę do takiego wniosku że zębowa wróżka nie istnieje i że to ja i tatuś kupujemy jej preenty, ale ona ma 6 lat i właśnei wypadły jej pierwsze zęby:)
może niewyprowadzaj syna z błedu, niech sobie wierzy, jeszcze ma czas 🙂
ja jestem anty bajkowa,anty wrózkowa. Nie mydle dzieciom oczuhmmm
znaczy bajki moga oglada,czytac,ale musza mieć te świadomosc, ze to tylko bajki:)
istnieje, a jakze:)u nas Hubert wie ze istanieje,i tyle….
ja pamietam ze wiedzialam ze moi rodzice daja prezenty na mikolaja itp,ale milo bylo wierzyc i ciagle wierze, a to ze mikolaj czy wrozka to rodzce co z tego?
A może powiedz, ze po prostu nie wiesz czy istnieje.
Że kiedy Tobie mleczaki wypadały to zębowa wróżka nie przyleciała.
Mamy tez mogą czasem czegoś nie wiedzieć 🙂
Zapytaj czy do koleżanek ta wróżka przychodzi.
może w ten sposób wyczujesz czy chciałaby, żeby wróżka istniała czy raczej coś już podejrzewa 😉
JA NIE ODBIERALABYM DZIECKU JEGO WLASNIE BEZTROSKIEGO I PIEKNEGO POJMOWANIA SWIATA…
U NAS JEST
MIKOLAJ
ZEBOWA WROZKA – TEZ JEST… 🙂
A DO TEGO MAMY JESZCZE CHAŁABAŁE – CO MIESZKA U NAS ZA LODOWKA… 😀 – no i czasem to wlasnie chalabala pomaga nam w jedzeniu obiadkow… czasem to chalabala rozwala zabawki i wylewa picie… hehehe
dzieci musza miec swoj wlasny swiat… swiat bajkowy i magiczny – mysle ze przyjdzie taki czas ze sam zrozumie ze wrozek i mikolajow nie ma…
ale poki co niech wierzy… 🙂
pozdrawiamy bajkowo i magicznie
u nas jest brudasek ktory mieszka pod lozkiem i robi balagan albo zjada slodycze:)ostatnio zjadl wsyzstkie kinder czekoladki?hmmm
u nas jest zebowa wrozka
juz dwa razy byla 😀
w ogóle nie wiem o co chodzi z tą zębową wróżką. myślała, że to taka wróżka, która zabiera dzieciom mleczne zęby. Oświećcie proszę.
U nas jest Mikołaj i zębowa wróżka, nie ma za to zajączka w wielkanoc. U mnie w domu nie było nigdy zwyczaju dawania dzieciom prezentów w Wielkanoc i chyba dlatego tak do tego podchodzę. Powiedziałam Gabrysce, że tak się tylko mówi, że to zajaczek przynosi prezenty, a tak na prawdę, to kupują je rodzice jak uważają, ze sie dzieciom należy. Zawsze kupuje jakiś drobiazg.
Też nie wiedziałam. Uświadomiła mnie dentystka po wyrwaniu pierwszego mleczaka. Powiedziała Gabryśce, zeby schowała ząbka pod poduszkę, w nocy przyjdzie zębowa wróżka zabierze ząbka i w zamian podrzuci prezent. Nie było wyjścia, trzeba było brnąć dalej:)
PRZED SNEM BYŁA POWAŻNA ROZMOWA – NO WIĘC ZĘBOWE WRÓZKI ISTNIEJĄ!!!;)
DZIEWCZYNY, ALE JA MAM TERAZ NOWY PROBLEM:
“MAMO, A PO CO TEJ WRÓŻCE ZĄBKI?”
Można odpowiedzieć, że nie wiem, ale może macie jakieś inne extra pomysły…
hmmm
u mnie też był problem, bo podłożyłam prezent, ale zapomniałam zabrać zęba, też musiałam się natłumaczyć…
polecam film o Franklinie tym żółwiu….. jak innym zwierzątkom wypadały ząbki a żółwiowi nie bo nie ma… tam jest wytłumaczenie:D odpowiednie tak sobei myśłę dla 4,5 latka
Też nie uświadomiona jestem. Znaczy z forum ją znam hmmm
Ale skąd ta nowa świecka tradycja? Z Franklina czy jakiegoś innego filmu?
Napiszcie, już dawno miałam zapytać
No tak, ale gdzie ja tu do jutra taki film wynajdę;-)
Przypuszczam, że skoro świt, padnie pytanie, więc muszę być przygotowana;-)
Polu, dziękuję również 😉
Edytuję, bo jeszcze znalazłam taką wersję – może się komuś też przyda:
“Podstawowym zadaniem takich wróżek jest odbieranie od dzieci mlecznych ząbków, które maluchy chowają pod poduszkę, i przerabianie ich za pomocą zaklęcia w złociste Dobro.”
dzięki
Odkrycie prawdy o zębowej wróżce jest częścią procesu dziecka.
skoro tak to nie ma wyjścia hmmm
trza się i na zębową wróżkę przygotować
A ja sobie tak pomyślałam, że ten fairy dust – to coś takiego widzialnego, namacalnego, bo…pyłek, proszek…
a to dobro, to coś niewidzialnego….
ale faktycznie obie opcje nie są diametralnie różne, co więcej, można je spokojnie “połączyć”;-), raz jeszcze dzięki, Polka 😉
eee moja Jagoda jeszcze rok temu pisal listy do zębowej wróżki wrzucając ząbek…. zwsze przecież zębowa wróżka forsę*przynosi ;)… A Kamila wierzy (myślę*że takiemu 4-5 latkowi łatwiej znieść fakt i niebać się tego*że ząb się rusza wypada jak wie że zębowa wróżka po niego przyjdzie i zostawi pieniążek)
myślę że to wymysł by dzieci nie bały się że ząb ma wypaść. Kamila jak tylko zaczoł się ruszać to czekała z niecierpliwością aż wypadnie bo zębowa wróżka miała przyjść i zpostawić pieniążek….
nasza wrżóka zostawia ząbek na pamiątkę niezabira go…
Znasz odpowiedź na pytanie: Mamo, czy istnieje zębowa wróżka?