Witam!
Moja Julka za 3 dni skończy 5 miesięcy. Mam wielki problem z ułożeniem dla niej jadłospisu (karmię sztucznie). Pomożcie mi mamusie dzieci w wieku Julki i starszych w skomponowaniu dnia jedzenia.
Napiszę jak to u nas wygląda i bardzo proszę o pomoc:
7:00 – 180 ml mleka
około 9:00 – 3/4 słoiczka przecieru jabłkowego lub marchew z jabłkiem, lub jabłko z winogronem
10:30 – 150 ml mleka
14:00 – 150 ml mleka
17:30 – 150 ml mleka
21:00 – 21:30 – 180 ml mleka
Oczywiście w między czasie popijamy herbatkę i soczek.
Teraz mam do Was mamusie kilka pytań:
1. Jakie przerwy powinny być między posiłkami?
2. Ile posiłków mlecznych powinno być w ciągu dnia (samego mleka)? I w jakich ilościach na jedną porcję?
3. Kiedy dać np. zupkę (o której godzinie i ile?)
4. Co z deserkiem? Kiedy i ile?
5. Jaka ilość soczku może być wypita?
Błagam Was – pomożcie mi, bo już kompletnie się zakręciłam z tym jedzeniem. Będę bardzo wdzięczna za każdą poradę.
Duża buźka
Gacka i Julka 01.03.2004
4 odpowiedzi na pytanie: Mamusie 5 – miesięczniaczków – pomóżcie
Re: Mamusie 5 – miesięczniaczków – pomóżcie
musisz się zdać na wyczucie.jeśli chodzi o posiłki mleczne to według tego co pisze na puszce bebilonu to dziecko 5-6 miesięczne powinno wypijać 4 porcje na dobe 180-210ml.przerwy – u nas nie mniejsze niz 3 godziny,teraz mały wytrzymuje już nawet do 4 godzin.zupke podaje ok południa,chyba że jestem na dłuższym spacerku to ok 16-17 zależy jak wypadnie pora karmienia.zjada miseczkę o poj.200 ml,czase troche zostawi a czasem ryczy o dokładke,to zależy -zupki gotuje sama..deserek zjada jeden np.jabłko+dzika róża ale dodaje mu kilka pokruszonych flipsów – uwielbia takie połączenie.pora dowolna np.jak zupke je o 13.00 to deser po południu ok 18.00 albo odwrotnie.zjada cały słoiczek.soczek piłby ciągle ale za poradą pediatry daje raz dziennie pół buteleczki troche rozcieńczony wodą,przed każdym posiłkiem wmuszam kilka łyków herbatki albo wody mineralnej niegazowanej z żywca bo posiada atest imidz.odkąd posmakował w soczkach to niechętnie pije inne rzeczy ale nie pozwalam na wypicie większej ilości niz 100 ml dziennie soczku a woda i herbata bez ograniczeń – nie bardzo chce…
mniej więcej u nas tak to wygląda:
6.00-7.00-bebilon 2 -120-150 ml
ok 9.00-deserek gotowy lub potarte jabłko+ banan lub + brzoskwinia +kilka pogniecionych flipsów
10.00-11.00-bebilon 2 +2 miarki kleiku ryżowego -150-180ml
14.00-15.00-zupka-ok 200 ml
18.00-19.00-bebilon 2-150-180 ml
22.00-23.00-bebilon 2 +2miarki kleiku ryżowego -150-180ml
między tym soczek,herbatka woda mineralna,kilka flipsów do mamlania.i to chyba na tyle.jak były takie upały to nie chciał mleka, z biedą wypijał dwa razy po 100 ml, wtedy pił więcej płynów i zjadał dwa deserki dziennie i jak chciał dwa razy zupke.to już trzeba wyczuć.powodzenia.
Monika i Marcinek (15.01.04)
Re: Mamusie 5 – miesięczniaczków – pomóżcie
ja bym na twoim miejscu się odważyła na podawanie zamiast niektórych posiłków mlecznych zupek lub obiadków lub deserków. Moja Julcia je 3 razy dziennie sloik (skończy 6 miesięcy 5 sierpnia):
raz zupke
raz danie
raz deserek
a w przerwach między posiłkami pierś
ZDAJ się na wycczucie gdyż kazde dziecko jest inne. Pozdrowienia
Julia i Alicja
Re: Mamusie 5 – miesięczniaczków – pomóżcie
czesc Gacuniu
Karol je rano koło 7-8 mleczko – ok. 150-180, ale czasem tylko 120
ok. 9-10 – deserek – tak na drugie sniadanie
10-11 – mleczko, ta sama ilsc j.w.
13-14 – zupka
16 – mleczko
18 – mleczko
20 – mleczko
w nocy tez mleko
czasem wypije kilka łyków herbatki w ciagu dnia, ale mało.
Iza i Karolek
Re: Mamusie 5 – miesięczniaczków – pomóżcie
Radziłabym jeden z posiłków zastapić zupką, np. ten o 14, ale myslę, że późniejszy tez może być, nie ma to chyba aż takiego znaczenia. Tosia zjada na obiadek 140 gramowy słoiczek zupki. Lubi sobie jeszcze po tej zupce popić. Dwa karmienia mleczkiem mam z dodatkiem kaszek. Wprowadziłam juz kaszki smakowe, bo Tosia miała okres obrzydzenia sobie Bebilonu Pepti i nie chciała go pić, musiałam czyms zabijać zapach. Aktualnie jadłospis Tosi wyglada tak:
Dodam jeszcze że Tosia jest lekkim niejadkiem, ma 5 miesięcy (28.02.2004) i jada jeden posiłek w nocy (no niech bedzie, że nad ranem).
4:00 – 120 ml mleka
9:00 – 150 ml kaszki na mleku np. brzoskwiniowej lub bananowej (innych nie próbowałysmy, nim były kaszki Tosia jadła kleik ryzowy)
11.30 – deserek – marchewka, jabłko, dynia z jabłkiem itp. (czasami jeden deserek jest jedzony dwa dni)
15:00 – 120g -140g zupki – mięska jeszcze nie wprowadzalam
18.30 – 150 ml mleka
21:00 – 120ml – 150 ml kaszki smakowej na mleku
Oczywiście godziny czasami sie przesuwaja, ale napisałam tak mniej wiecej. W miedzy czasie pije do woli. Soczek rozcieńczam woda 1 do 1. Czystego soczku nie daje wiecej niż 70 ml na dzień. Najczęściej dwa razy po 35 ml soku + 35 ml wody, reszte picia to herbatki, woda.
.
Agnieszka z Tosią
Znasz odpowiedź na pytanie: Mamusie 5 – miesięczniaczków – pomóżcie