Mamuski mialy wychodne=nareszcie!

W poniedzialek moja kumpelka miala 31 urodziny, tylko dla babek:-) Poniewaz bylam w ciazy, pozniej karmilam piersia, a pozniej nigdy nie bylo z kim zostawic Alexa – nie bylam nigdzie chyba ze dwa lata! Tym razem uparlam sie i wyszlam!
Maz wrocil z pracy po 20stej, a ja wyszlam 5 minut pozniej. [oczywiscie stwierdzil, ze wygladam pieknie i ze dla niego sie tak nie stroje, wiec ja mu na to, ze on mnie nigdzie nie zabiera, wiec gdzie mam sie stroic, do kuchni;-)? ]
Bylo na 7, w tym 5 mamusiek, wiec w wiekszosci gadalysmy o… naszych dzieciach oczywiscie:-) Bylysmy u urodzinowej kumpelki w domu, pozniej w dwoch pubach, a na koncu w nocnym klubie. Poniewaz byl to poniedzialek – bylo pusto jak nie wiem co, my plus moze 10 osob w calym klubie, ale bawilysmy sie super. Umieralam caly wtorek, alka-zelcer przyszedl z pomoca. Ale bylo warto:-) A Alex? Nie sprawial zadnych klopotow, poszedl grzecznie spac z tatusiem o 9tej. Nie moge sie doczekac nastepnego ‘wychodnego’:-)

Alex 28.06.06

14 odpowiedzi na pytanie: Mamuski mialy wychodne=nareszcie!

  1. Re: Mamuski mialy wychodne=nareszcie!

    super 🙂 ja mam takie wychodne co najmniej dwa – trzy razy w miesiacu – bez tego zwariowalabym chyba :)polecam !!!

    • Re: Mamuski mialy wychodne=nareszcie!

      jak F miał niecałe 5 mcy to się wyrwałam tak na panienski wieczór i co? czułam się tam źle… to jeszcze było za wcześnie…
      teraz chetnie korzystam z wyjść ze znajomymi… wychodzimy raczej we 2 – ja i mąż, a z eFem zostaje moja mama.
      sama to sobie lubie skoczyć gdzieś z moją przyjaciółką… bez dodatkowego towarzystwa i przy późnej kawie albo winie w knajpie bawimy się najlepiej. znamy się tyle lat, że nikt by nie zrozumiał naszych rozmów – czesto szyfrem prowadzonych;)

      a na kaca to Ci polecam tableki firmy Aflofarm – ale musisz je już zażyć w trakcie picia, co najmniej 2 i potem rano dwie i naprawde dzialają…:)
      ps. mężowi fajnie powiedzialaś:)

      Pozdrawiam, Bruni

      • Re: Mamuski mialy wychodne=nareszcie!

        Fajnie

        • Re: Mamuski mialy wychodne=nareszcie!

          Chetnie wyszlabym gdzies z mezem, ale nie mamy z kim zostawic Alexa – siostra moja w Polsce, brat i mama tak jak my, w UK, ale w innym miescie i pracuja, a tesciowa 77 lat jutro konczy, wiec zostaje nam wspolna kapiel i lampka wina, kiedy maly pojdzie spac:-)

          Alex 28.06.06

          • Re: Mamuski mialy wychodne=nareszcie!

            Taki wyskok miałam miesiąc temu od niepamiętnych czasów i bawiłam się podobnie jak ty było super juz zaplanowane mamy nstepe wyjscie ale jeszcze troche to potrwa… hymmm szkoda…. ale czekam z niecierpliwoscią 🙂

            Nati, Kamilka 05.04.04 i Kacper 25.05.06

            • Re: Mamuski mialy wychodne=nareszcie!

              extra takie wyjście.
              Ja wewnętrznie nie czuję takiej potrzeby bawienia się bez młodej (czytaj: jestem strasznie zaborczą matką i nie oddałabym jej pod opiekę nawet ukochanej, /a są obie raczej fajne/ babci).
              Ale za to bawię sie świetnie u siebie w domu czy u znajomych. Czesto nawet do 4 rano, a dzieci (moje i znajomych) kimają w łóżkach w ciuchach, hihihi grzecznie, bo wcześniej zmęczyły się wspólnymi szaleństwami.
              I wszyscy są zadowoleni, dziecko też chętnie chodzi na takie imprezy.

              A pubów nie lubię, bo mam po nich kaca i to nie od alkoholu tylko od papierosów których ja nie palę, ale inni owszem.

              Sara 11.07.2005

              • Re: Mamuski mialy wychodne=nareszcie!

                Jeju ale Ci zazdroszczę! Marzy mi się taki babski comber 😉
                Po urodzeniu Artka, pierwszy raz wyszłam chyba po półtora roku. Czułam się jakby minęło z dziecięć lat

                • Re: Mamuski mialy wychodne=nareszcie!

                  No ja wychodzę… Ale ból, bo zazwyczaj wychodzimy osobno:(((
                  Ostatnio zaliczyłam impresskę tydz. temu;) Musiałam całe mleko wylać z dwóch karmień- jednak fajki i piwo to niezbyt dobre dla matki karmiącej:) Swoja droga wiem już jak cuchnie takie mleko z fajkami! Blee…oczywiście to był jednorazowy wyskok i dalej nie palę.


                  Jeremi i Matyś

                  • Re: Mamuski mialy wychodne=nareszcie!

                    W odpowiedzi na:


                    A pubów nie lubię, bo mam po nich kaca i to nie od alkoholu tylko od papierosów których ja nie palę, ale inni owszem.


                    W Anglii nie ma juz tego problemu – od 1 lipca tego roku jest calkowity zakaz palenia w miejscach publicznych, zaliczaja sie do tego: puby, kluby, taksowki, samochody firmowe, pociagi, restauracje, dworce, lotniska itd:-)

                    Alex 28.06.06

                    • Re: Mamuski mialy wychodne=nareszcie!

                      “zazdraszczam”…. i psiapsioly i opieki do dziecka…

                      Ania i Oliwka

                      • Re: Mamuski mialy wychodne=nareszcie!

                        A ja sprobowalam po skonczeniu karmienia zapalic fajke. Jakas imprezka, winko i te sprawy, bardzo mnie korcilo, wiec sobie zapalilam. A tu porazka! Wypalilam z trudem pol, niedobrze mi sie zrobilo, a na drugi dzien tak mnie bolala glowa, jak bym miala poteznego kaca. Od tamtej pory nie pale i wcale mnie nie ciagnie juz do papierosow. A bylam namietna palaczka…

                        11.09.05

                        • Re: Mamuski mialy wychodne=nareszcie!

                          No ja nie paliłam teraz 10mies. i co? wypaliłam od razu pół paczki i tak jakbym nigdy nie przerywała

                          Zero zawrotów głowy, nie było mi niedobrze etc. Ale mam nadzieję, że to był jednorazowy wyskok przy piwku…pół paczki nadal sobie leży gdzieś zakopane w szufladzie…korci ale biorę to na rozum.


                          Jeremi i Matyś

                          • Re: Mamuski mialy wychodne=nareszcie!

                            Trza znow jakie spotkanie zrobic 🙂

                            Nati, Kamilka 05.04.04 i Kacper 25.05.06

                            • Re: Mamuski mialy wychodne=nareszcie!

                              Super, ze się imprezka udała 😉
                              ,Mnie przupuszczam czeka to samo, teraz kończy się ciąża, następnie karmienie piersią (oby!!!) i dopiero wyjście gdziekolwiek. Ale przyznam, ze jeszcze nie mam ciśnienia na takie wychodki, pewnie dopiero się zacznie jak mały skończy rok.
                              Pozdrawiam

                              Marta i Patryczek

                              Znasz odpowiedź na pytanie: Mamuski mialy wychodne=nareszcie!

                              Dodaj komentarz

                              Angina u dwulatka

                              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                              Czytaj dalej →

                              Mozarella w ciąży

                              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                              Czytaj dalej →

                              Ile kosztuje żłobek?

                              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                              Czytaj dalej →

                              Dziewczyny po cc – dreny

                              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                              Czytaj dalej →

                              Meskie imie miedzynarodowe.

                              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                              Czytaj dalej →

                              Wielotorbielowatość nerek

                              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                              Czytaj dalej →

                              Ruchome kolano

                              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                              Czytaj dalej →
                              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                              Logo
                              Enable registration in settings - general