Mamy na bazrobociu co z nami?

1. reno Dodane ponad rok temu,

   Re: Mamy na bazrobociu co z nami?

   Z racji przepisów “pracowniczych” niestety, nic. Zapytaj w urzędzie pracy, może mają jakieś swoje wewnętrzne regulacje?

   Reno (05.02.2004)

   Odpowiedz
2. madeline Dodane ponad rok temu,

   Re: Mamy na bazrobociu co z nami?

   Ja stracilam prace z koncem lutego… i to sie pokrylo z zajsciem w 1 ciaze. Bylam bezrobotna, lapalam sobie umowe o dzielo… Niestety nie przysluguje nam urlop macierzynski, zasilki itd.
   Musisz zapytac w urzedzie pracy,bo jesli zarejestrujesz sie jako bezrobotna, a na osobe w rodzinie(niestety nie liczac maluszka) przypada mniej niz x zł(ten x to jakas groszowa sprawa… zdaje sie 300) wowczas chyba dostajesz jednorazowo zasilek porodowy. Musisz jednak sie o to dowiedziec, bo ja gdzies kiedys to uslyszalam,ale nie sprawdzalam czy to prawda,bo moj maz ma dobra prace…
   Teraz wciaz jestem na bezrobotnym, zajmuje sie niespelna roczna cora, a w wakacje ur 2 dzieciatko… Niestety na nic nie moge liczyc…

   Takie niestety jest u nas prawo…

   Odpowiedz
3. reno Dodane ponad rok temu,

   Re: Mamy na bazrobociu co z nami?

   ZUSowskie zasiłki porodowe już zlikwidowano…

   Reno (05.02.2004)

   Odpowiedz
4. ewapil Dodane ponad rok temu,

   Re: Mamy na bazrobociu co z nami?

   Witaj,
   z tego co wiem, niestety nic Ci nie przysługuje, oprócz “bezpłatnego” leczenia (jeżeli Jesteś zarejestrowana). Możesz jedynie zwrócić się do Pomocy Społecznej (działają takowe przy Urzędach Miast i Gmin) i zwrócić się o dofinansownie np. do czynszu lub zakupu wyprawki dla dziecka itp. Musisz wtedy pokazać im udokumentowane niskie dochody. Ja osobiście z tego nigdy nie korzystałam, ale znajoma, która tam pracuje mówiła, że np. można dostać dofinansowanie do czynszu na okres 6 miesięcy w wysokości ok.300 zł. Piechotą nie chodzi?! Teraz przed świętami mają jakieś bony towarowe itp. To tylko takie małe “zastrzyki”, ale jeżeli nie masz zasiłku, to zawsze to coś jest, prawda? Trzeba próbować. “Biedny” ZUS zlikwidował zasiłki porodowe. Moja koleżanka, której mąż ubezpieczył się w KRUSIE (kupił wymaganą ilość pola, chociaż nie ma nic wspólnego z rolnictwem) dostała zasiłku za urodzenie synka ok.2000 zł. Miło, prawda?

   Pozdrawiam

   ewa&marysia 10-12-03

   Odpowiedz
5. anastazja Dodane ponad rok temu,

   Re: Mamy na bazrobociu co z nami?

   Ciekawa jestem co ma zrobic osoba ktora nie ma pracy dopiero co skonczyla szkole, wychowywala ja babcia ktora zmarla, rodzice nie zyja, jest sama na tym swiecie albo ma rodzicow ale biednych na rencie np tylko matke i zachodzi w ciaze co wtedy???? Z tego co piszecie to chyba powiia sie powiesic 🙁 dodam ze np nie zna ojca dziecka bo widziala go raz w dniu poczecia na dyskotece. Ok zostawmy sprawy moralne… poprostu wpadla …. ja pierdziele co taka osoba ma zrobic, gdzie sie zglosic? Wiecie co mozna zrobic w takiej sytuacji?
   To tylko takie moje gdybanie nad zyciem ale napewno takie rzezy spotykaja kobiety i co one moga zrobic?

   Pozdrowionka !

   Anastazja i bardzo wyczekiwana Jagoda (01. 08. 03)

   Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: Mamy na bazrobociu co z nami?