mamy pracujace w domu zawodowo
czy sa mamy, które zawodowo pracuja w domu? ja bedac na wychowawczym pracuje w domu na tzw. umowe o dzielo. jako grafik mam taka mozliwosc.
jestem z Kmcia w domu icos robie, czy tylko ja? A jesli sa inne mamy to jak sobie radzicie godzac prace z opieka nad dzieckiem? bo ja siedze przy komputerze i gadam z Kamcia, a w przerwie daje jej jesc lub przewijam hihi. jak mam wiecej pracy a Kamcie gorszy dzien to pracuje w nocy….
Agnieszka mama Jagody(09-10-97) i Kamili(03-04-03)
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Lany poniedziałek 2024. Tradycja sięga naprawdę dawnych czasów. Czy tego dnia trzeba iść do kościoła?
Czy w Wielką Sobotę trzeba iść do kościoła? W weekend obchodzone są najważniejsze katolickie święta
Zbigniew Ziobro – ile ma dzieci? Wybrał dla nich bardzo tradycyjne imiona, jedno było hitem w PRL
Zabawki do kąpieli, które umilą każdy wieczór. Świetnie sprawdzą się jako prezenty na Dzień Dziecka
Dlaczego Wielkanoc to święto ruchome? Data ma związek nie tylko z tradycją, ale też z astronomią
- Rodzice.pl
- Forum
- NASZE DZIECI
- Noworodek, niemowlę
- mamy pracujace w domu zawodowo
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
20 odpowiedzi na pytanie: mamy pracujace w domu zawodowo
Re: mamy pracujace w domu zawodowo
Ja zacznę tak pracowac w połowie maja. Będę prowadziła księgowość z firmy teścia i przy okazji zajmę mu się sprawami biurowymi. Cieszę się, że tak się udało. Też tak właśnie myślałam, że będę pracować jak Zuza będzie “znośna”, a jak nie, to jak zasnie. Chciałabym być z nia w domu jak najdłużej, a pieniądze potrzebne… Udało się połączyć przyjemne z pozytecznym. Mam tylko nadzieję, że współpraca z teściem będzie w porządku, a jak zacznie być źle, to będę szukać czegoś na pół etatu.
Daga i Zuzanka 10 m-cy
Re: mamy pracujace w domu zawodowo
jako ksiegowa mozesz robic w domu zlecenia nietylko dla tescia. to tez zawod ktory pozwala na prace w domu. zobacz w Wyborczej ile kobiet sie oglasz ze poprowadzi ksiegowosc i wcale nie sa to biura…(zawsze moze to byc przeciez wstep do zalozenia firmy????)
ja podchodze do tego jeszcze tak, ze ciagle pracujac nie mam przerwy co w moim fachu jest wazne. ….jak ja bym chciala miec tyle zlecen by juz zawsze pracowac tylko w domu…..
Powodzenia!
Agnieszka mama Jagody(09-10-97) i Kamili(03-04-03)
Re: mamy pracujace w domu zawodowo
Podziwiam Cie – jak jestem sama z Konradem to nic nie moge zrobic. Kiedy probuje usiasc do komputera – przychodzi i “zaczepia” mnie – chodzi wokol krzesla, lapie za wszystko, sciaga rzeczy z biurka, wdrapuje mi sie na kolana. Kiedys jeszcze musialam za nim chodzic bo sie balam, ze sie przewroci, ale odkad chodzi juz bardzo stabilnie po mieszkaniu – nie musze, za to oczywiscie moze pobiec wszedzie za mna. Co ciekawe – kiedy siedze sobie na podlodze i nic nie robie – potrafi chodzic tam i z powrotem albo jezdzic samochodami po dywanie przez pol godziny. Kiedy tylko usiade przy biurku – zaraz jest przy mnie! Sprytny, co?
Pracuje zatem w nocy – ze zmiennym powodzeniem, eeeech. Na szczescie to jest praca naukowa, wiec nie gonia mnie (az tak strasznie) terminy.
Re: mamy pracujace w domu zawodowo
ja mam swietny bardzo stary z 48 roku kojec i w nim jest duzo miejsca (plotek wysokosci 45 cm150x150cm), wiec mala jest bezpieczna, bezniego nie dalabym rady nic zrobic( bo bym za nia ganiala), a tak siedzi w nim jeden rog kojca jest przy moim fotelu i czasem przyjdzie mnie zaczepic…. ale generalnie ona jest (odpukac) barzdzo grzeczna i potrafi sie soba zajac!!!!!!!
no tak ale najlepiej jednak pracuje mi sie w nocy hi hi….
po za tym moj maz pracuje w domu i jak jestem totalnie zawalona terminem?na wczoraj? to mi pomaga (wygodnie mam?)
Agnieszka mama Jagody(09-10-97) i Kamili(03-04-03)
Re: mamy pracujace w domu zawodowo
Tez siedze w domu i pracuje jako grafik, ale mam umowe nieco inna bo na 1/4 etatu
Toeris + Ala 14.09.2003
Re: mamy pracujace w domu zawodowo
ta 1/4 to masz jako grafik na zewnatrz i reszte robisz w domu?
ja na etacie jestem w wydawnictwie takim nie zaduzym, czasem im zrobie kilka stron do LF, bo co nowy grafik na moje miejsce przyjdzie to nie wytrzymuje i wtedy dzwonia bo ich terminy gonia. a tak to ciagle szukam zlecen i najbardziej denerwuje mnie to robienie na probe.
.. A wogle fajny fach mamy, nie?
czym sie konkretnie zajmujesz? bo ja najchetniej skladem prasy?
a to sa moje probki ( troche nieaktualne bo niemama czasu poprawek powprowadzac.)
Pa!
Agnieszka mama Jagody(09-10-97) i Kamili(03-04-03)
Re: mamy pracujace w domu zawodowo
Ta 1/4 to wszystko co robie – na wiecej czasu nie znajde. A i tak wiekszosc rzeczy robie po nocach bo mi mala sama siedziec nie chce.
Robie glownie strony www i plakaty. Nie wiem jak dlugo bede sie z tego utrzymywac ale dokonalam swiadomego wyboru i pozegnalam sie z praca w zawodzie….wybralam siedzenie z mala w domu (chcialabym 3 lata). Lubie rysowac teraz nawet chyba bardziej piorkiem 😉
Toeris + Ala 14.09.2003
Re: mamy pracujace w domu zawodowo
Mi sie tez udalo pracowac w domu i byc z Jeremim :)) Prowadze ksiegowosc i jezeli w ciagu dnia nie uda mi sie usiasc to zostaja nocki. Moj maz jest grafikiem i tez pracuje w domu. Jezeli musze cos zalatwic w miescie to mam z kim mlodego zostawic ;))) Rodzinne pracowanie w domu ma swoje dobre strony i jak narazie nie wchodzimy sobie w parade ;))) i jakos nam sie udaje pogodzic wychowanie dziecka z obowiazkami zawodowymi co nie jest takie proste 🙂 Czasami sie smieje ze wychodzenie do pracy na 8 godzin mialoby swoje plusy ale jednak… wiecej minusow 🙂
Pozdrawiam szczegolnie cieplo mamy pracujace w domu bo to naprawde ciezki kawalek chleba :)… ale ze szczesliwym i usmiechnietym dzieciaczkiem u boku 🙂
Elka, Gabi i Jeremi 10.04.2003 <img src=”/upload/6/24/_205792_n.jpg”>
Re: mamy pracujace w domu zawodowo
tez bym chciala robic strony www, ale jakos nie moge sie wziac za nauczenie, robisz ja w Flaschu? ( w pazdzierniku bylam na szkoleniu organizowanym przez Macromedia, gdzie prezentowano nowe marzedzia itp. poszlam zobaczyc z czego to powstaje i bylam zachwycona Flaschem Mx 2004)
Agnieszka mama Jagody(09-10-97) i Kamili(03-04-03)
Re: mamy pracujace w domu zawodowo
Usmiejesz sie ja Ci powiem…robie w gimpie. Firma w ktorej pracuje uznaje tylko srodowiko unixowe…powiem wiecej linuxowe a tu gimp jest najlepszym darmowym programem i praktycznie dorownuje flasch’owi tudziez corelom i takim tam… Nie powie ze bez oporow sie przestawilam bo interfejs nie jest juz tak intuicyjny jak np w photoshopie ale do wytrwalych swiat nalezy i tez to moj jedyny praktycznie program graficzny 😉
Toeris + Ala 14.09.2003
Re: mamy pracujace w domu zawodowo
Ja pracowałam w domu ostatnie dwa miesiące ciąży i kiedy Pawełek się już pojawił…. w sumie ponad trzy lata. Teraz właśnie kończę pracę w domu i od 1 kwietnia wracam do pracy. W domu pracowałam na pół etatu a i tak nie było kiedy do tego usiąść, poza tym wieczorami nie mogliśmy z mężem pogadać czy obejrzeć filmu, bo zaraz miałam wyrzuty sumienia, że nie pracuję…. Ale jakoś udało mi się to w miarę pogodzić.
Kasia mama Pawełka
Re: mamy pracujace w domu zawodowo
To ja Cię podziwiam.ja przcuję częściowo w domu częściowo poza domem, ale i tak przez 7 godzin mam nianię. Nie wyopbrażam sobie skupić się bawiąc się jednocześnie z Lolkiem…..
Julka i prawie 21 miesięczny Karolek
Re: mamy pracujace w domu zawodowo
Najfajniejsze jest to, że wychodzisz do pracy….do drugiego pokoju hi,hi (tak stwierdził nasz kolega, który też pracuje w domu)…….
Julka i prawie 21 miesięczny Karolek
Re: mamy pracujace w domu zawodowo
ja nawet nie do drugiego pokoju bo mam tylko 2, hi hi
Agnieszka mama Jagody(09-10-97) i Kamili(03-04-03)
Re: mamy pracujace w domu zawodowo
jak Jagoda miala 4 lata to wychodzilam do pracy o 8, wracalam 17-18 i od 20 robilam w domu magazyn, -jestem wprawiona hi hi
… tesciow i rodzicow mam w Olsztynie wiec mi nie pomagaja… musze sobie radzic i radze sobie.
ale jakbym miala miec jakies bardziej stale. poplatne zlecenie to bym wziela jakas babke do pomocy…
Agnieszka mama Jagody(09-10-97) i Kamili(03-04-03)
Re: mamy pracujace w domu zawodowo
Oj, dziewczyny, trochę Wam zazdroszcze tych wolnych zawodów i możliwości pracy w domu. Mój mąż pracuje głównie w domu (robi strony i obsługuje bazy danych) i wcześniej nie brałam tego pod uwage ale ostatnio zdecydowaliśmy, że jak ja wrócę do pracy to on się zajmie małą… Miałam i nadal mam obawy, czy to wyjdzie ale jak tu czytam większości z Was się to udaje… Myślę jednak, że prawdziwy problem sie zacznie, jak mała zacznie chodzić… Pożyjemy, zobaczymy…
Sprezynka i Poleńka (05/12/2003)
Re: mamy pracujace w domu zawodowo
poradzi sobie, na Waszym miejscu skombinowala bym tylko kojec bo mnie wlasnie to ratuje.
Agnieszka mama Jagody(09-10-97) i Kamili(03-04-03)
Re: mamy pracujace w domu zawodowo
i bedzie wstanie pogodzić prace przy komputerze z pilnowaniem Poli?
Jestem ciekawa jak mu to wyjdzie
pozdrawiam
Aneta i Tymek ur 19.10.2003
Re: mamy pracujace w domu zawodowo
Powiem szczerze, że ja też jestem ciekawa… Czas pokaże, czy sobie poradzi, jeśli nie, będziemy szukać innego rozwiązania. Póki co taki pomysł, bo wiadomo, o niebo lepiej jak Pola bedzie z rodzicem, niż z kimś obcym. Przykład dziewczyn mówi, że się da i tego się trzymajmy 🙂 Pozdrówka!
Sprezynka i Poleńka (05/12/2003)
Re: mamy pracujace w domu zawodowo
Mój mąż o tym już myslał. Tylko pytanie, czy ona bedzie chciała sie w nim bawić. Nie każde dziecko chce. Narazie Pola jest z gatunku dzieci grzecznych, dużo czasu spędza na leżaczku z grzechotką w buzi:) Rokowania są więc na tak:) Pozdrawiam!
Sprezynka i Poleńka (05/12/2003)
Znasz odpowiedź na pytanie: mamy pracujace w domu zawodowo