Mam maly problem. Za dwa tygodnie wybieramy sie do Kanady i jestem calkiem zagubiona jesli chodzi o zakup tam mleka modyfikowanego dla mojej 12 mies. corki. Mala nie jest alergiczka i tu pija w tej chwili Farleys a w Polsce uzywalismy Nan2. Wybor mleka dla dziecka zdrowego zarowno tu i w Polsce wydaje sie raczej prosty- sa mleka poczatkowe, nastepne, czasem tez dla dzieci powyzej roku i tyle. Natomiast po wejsciu na kanadyjska strone internetowa dostalam zawrotu glowy -oprocz podzialu na wiek jest jeszcze podzial na mleko z zelazem, z mala iloscia zelaza, bez zelaza i inne cuda.
I co ja mam zakupic dla zdrowej, przecietnie jedzacej jednolatki??? Jedna puszke wezme ze soba ale to moze nie starczyc, a na wiecej raczej nie bedziemy miec miejsca.
Macie jakies sprawdzone mleko, ktore dawalyscie swoim dzieciom?
23 odpowiedzi na pytanie: Mamy z Kanady/USA podpowiedzcie mi prosze cos nt. mleka modyfikowanego
no mam sprawdzone.. ale raczej nie dostaniesz go w sklepie. (karmie piersia) no i prawde mowiac to ja nawet nie stalam kolo polki z mlekiem modyfikowanym. w przyszlym tyg bede u poloznej, moge podpytac, cos pewnie poradzi. ale na to dopiero w przyszlym. w kazdym razie jestempewna ze cos znajdziesz 🙂
a dokad sie wybieracie?
Dzieki za odpowiedz. Znalezc to pewnie cos znajde, oby tylko nie zaszkodzilo bo nie mam pojecia o co biega z tym zelazem i jak to sie ma do ‘europejskiego’ mleka. Chyba wezme swoja etykiete i bede porownywac sklady;). Bedziemy glownie w Brampton, ale wpadac tez bedziemy do Mississaugi, zwiedzimy atrakcje turystyczne (maz i dzieci jeszcze nigdy nie byli), no i mamy nadzieje wybrac sie na pare dni gdzies za miasto- moze Wasaga Beach albo gdzies na cottage.
dobrze sie ma
nalogowo czytam nalepki ze skladem i w stanach przestudiowalam wszytko co bylo w babies’r’us
a juz nutramigen w plynie w kartonikach mnie rozbroil..
zreszta wikszosc mlek mozna tak kupic..
To mnie pocieszylas, bo kiedys gdzies obilo sie o uszy, ze amerykanskie ‘normy’ sa troche inne. No i przy tej ilosci mlek do wyboru troche zglupialam. U nas tez bardzo popularne sa mleczka w kartonikach. Duza wygoda przy wyjazdach.
Mia po skonczeniu 12 miesiecy w USA pila Enfamil Next Step :
polecam rowniez
choc musze pryznac ze micho dlugo na nim nie pociagnal bo jak skonczyl rok i chyba 3 miesiace przeszlismy na mleko krowie
Odpowiednikiem NAN jest mleko Nestle.
W Kanadzie norma jest podawanie zwyklego mleka krowiego (3.25% tluszczu) po 9 miesiacu zycia.
Jesli chodzi o zelazo to zalecaja mleko z dodatkiem zelaza. 3 lata temu jak sprawdzalam ilosc w mlekach tutaj i w polskich to wyszlo na to ze tutejsze mleko “z zelazem” ma tyle samo co wiekszosc tych polskich.
Ja Daniela, a teraz Alex’a karmie Enfamil A+. Okolo roku przeszlismy na zwykle.
Jak masz jeszcze jakies pytania to pytaj 🙂
a na dlugo? moze wystarczyloby czasu na jaka kawe? bo to do toronto to juz rzut beretem 🙂
a widzieliscie badlands? (bardzo lubie to miejsce, tylko trzeba tam jechac w tyg, wtedy nikogo nie ma)
😀 😉 😉 😉
nie wiem jak w Kanadzie ale w Usa te sa najbardziej popularne
Dziekuje
Dziewczyny, dziekuje za wszystkie odpowiedzi. Naprawde rozjasnilyscie mi w glowie i kanadyjskie mleka mi juz nie straszne! Chyba zdecyduje sie na ten enfamil.
tora: Jedziemy na dwa tygodnie, glownie w celach rodzinno/towarzysko/imprezowych;) Bedziemy w odwiedzinach u mojego taty i jego zony ale tez spedzimy czas w moim bratem i szwagierka, ktorej jeszcze nie mialam okazji poznac. Bedziemy tez swietowac pierwsze urodziny i chrzciny corci a takze 6 rocznice slubu. W wolnym czasie chcemy pojechac nad Niagare i gdzies nad jezioro/a. Kocham wode a tu niestety jezior do plywania niet. W centrum Toronto bedziemy napewno bo mlody strasznie pali sie do wjechania na szczyt CN Tower:), wiec kawka mozliwa.
W tej chwili jestesmy jednak troche w zawieszeniu bo muj starszy malut niedawno zlamal raczke:(:(:( i wszystko zalezy od tego czy nie bedzie jakis powiklan.
no co – kazdy ma jakies zboczenia 😮
ja sobie stalam i czytalam etykietki a ze sporo tego bylo to dlugo mi zeszlo 😀
zreszta mnostwo wynalazkow zakupilam po takim czytaniu i teraz jak tylko ktos jedzie do usa to MUSI isc do B’R’Us i mi przywozic – np. chusteczki dezynfekujace w pojedynczych opakowania – ja pierdykam – one tluka wszystkie bakterie na swiecie- uzywam ich nawet do dezynfekcji ciala po goleniu i pozbylam sie stanow zapalnych mieszkow wlosowych 😀
moje zboczenia siega dalej – chusteczki do suszarki tez przywoze (bounce)…
i reczniki papierowe kuchenne..
Szpilki, ktore chusteczki?
Ale jaja. Tak to juz jest, ja mam to na codzien i moze nie doceniam bo mam wrazenie, ze pewnie w Polsce wiele z tych rzeczy mozna kupic. Okazuje sie, ze nie.
Ja dzis po raz ostatni mam nadzieje zawitalam do B R’Us. Ciagle cos mi sie przypomina, ze mam kupic. Ale juz dosc, chyba wszystko juz mam 😉
A wiesz ja tez jestem ciekawa ktore chusteczki :)? Bo ja akurat uzywam plynu. Zawsze mam buteleczke ze soba.
Serio z tymi recznikami papierowymi???
no serio – no co ja zrobie..
chusteczki takie
jakby ktoras kupila za duzo i wyslala do polski bylabym wdzieczna, bo to ostatnia sztuka jest :cool::cool:
nie znam
i mowisz ze te maja w B R’Us?
ja kupuje troche inne
najczesciej jednak uzywam plynu Purell
mam (mialam) jeszcze 2 inne rodzaje ale te sa debesciaki.
a chwale je bo wrzucasz kilka do wszystkch torebek uzywanych i zawsze masz, male, poreczne i naprawde tluka wszytsko chyba
i sa solidnie mokre..
ps. w CA ich nie znalazlam
no to poszukam przy okazji zakupow
co jeszcze polecasz?
pytam serio
moze pisz na priv bo ten watek mial byc o mleku 😉
Znasz odpowiedź na pytanie: Mamy z Kanady/USA podpowiedzcie mi prosze cos nt. mleka modyfikowanego