Cześć dziewczyny,
szczerze mówiąc to zaczęłam się trochę martwić bo od jakiegoś tyg boli mnie w dole brzucha, czasem ukłuje, czuję takie parcie w dół, aż czasami boli mnie kość łonowa.
Pomyślałam że to moze od przemęczenia, w pracy siedzę przed komputerem w jednej pozycji a jak wstane i idę to czuję ze boli. Wczoraj tak bolało że dzisiaj wziełam sobie wolne zeby leżeć w domu i zamierzam iść dzisiaj po południu do lekarza żeby na wszelki wypadek sprawdził czy wszystko ok, mimo że byłam 3 tyg temu, ale wtedy nic nie bolało.
To moja druga ciąża i o wiele gorzej ją przechodzę niż pierwszą.
pozdrawiamy
16 odpowiedzi na pytanie: Martwię się-ból w dole brzucha
Hey, mam podobne objawy tylko mnie boli jeszcze tak od piersi do pachwiny bok brzucha. dziś jest 2 dzień takich bóli i strasznie źle się czuję przez to. boję się że to może być coś złego z maleństwem… a jeszcze wczoraj strasznie pokłóciłam się z facetem… wszystko jest przeciwko temu żeby było dobrze a już niedługo mam zacząć 1 rok studiów…
Dziewczyny dobrze, niepokojące objawy skonsultowac z lekarzem, ale mam nadzieję i głęboko wierzę, że to tylko rozciąganie macicy itp
Ja od kiku dni tez miewam takie pobolewania, ale ginka nie widzi niczego niepokojącego. Ot maluszek robi sobie trochę więcej miejsca…
ja zaczełam się strasznie marwić bo jak ostatnio byłam na wizycie wszystko było ok maleństwo było już sporawe i strasznie ruchliwe, dlatego boję się ze coś naprawdę może sie zglego dziać. A te pobolewania masz też w trakcie robienia siusiu?
właśnie miałm pisać to samo:D… ale mnie Kasiu uprzedziłaś, więc tylko sie podpisze;)
nie…poprostu czasami cos mnie ukłkuje, pociągnie… Nie wiem jak to opisac. Zaczęło się od bólu w okolicy spojenia łonowego ale przeszło.
:p 😀
U mnie kończy się 26 tc. I od kilku dni też boli mnie w dole brzucha, a poza tym strasznie kłuje mnie i boli w pachwinach. Dzisiaj mam wizytę u lekarza, więc napiszę Wam co powiedział mi lekarz.
ja mam taki jakiś dziwny ten ból, jakby coś parło na pęcherz strasznie jakby coś małego chciało się wydostać
boję się żeby nie stracić tego dziecka za bardzo je pokochałam i myślę że sobie nie poradziłabym po stracie, bo jestem strasznie słaba psychicznie…:(:(:(
może jednak idź do lekarza….
Niezaleznie od tego co to uspokoisz się, a to juz może spowodowac poprawę
No właśnie w tym jest problem bo mojego lekarza obecnie nie ma w mieście będzie dopiero jutro wieczorem. Bo teraz jest w łodzi u swojej córki – a mojej siostry ciotecznej. a do innych lekarzy w moim mieśćie nie mam zaufania…
A możesz zadzwonic? MOze sam opis dolegliwości cos mu powie?
też miewam takie bóle. dostałam no-spa i od początku bioę duphaston. Podobno to więzadła się naciągają
tak zadzwonie później i porozmawiam z wójkiem może to po prostu coś z pęcherzem, a ja myślę sobie nie wiadomo co.
i o to chodzi… uspokoic samą siebie:)
staram się właśnie być spokojna:) bo w końcu wszystko było ok na ostatnim usg i wujek nie mówił o żadnych komplikacjach. Więc dziecko musi być zdrowe;) Dziękuję za trochę otuchy:)
Byłam u lekarza, który stwierdził, że jeśli nie jest to ostry ból, brzuch nie robi się twardy to tak może się dziać i nie jest to nic groźnego. Ale mówię to na swoim przykładzie, lekarz zbadał mi brzuch.
Znasz odpowiedź na pytanie: Martwię się-ból w dole brzucha