Marzenia…

Na początku naszej znajomości, mój mąż powiedział mi, że marzenia są piekne…bo nie bolą.
Był…jest… gitarzystą…bardzo dobrym. Przez kilkanaście lat poświęcił temu niemal wszystko…kochał to. Chciał coś osiągnąć… Ale nigdy nie marzył o wielkich pieniądzach i dzikiej sławie…chciał być po prostu doceniony. Wspierałam go w tym z całych sił. Po prawie 5 latach małżeństwa zaczęły się problemy…oczywiście finansowe…problemy z pracą. Wyjechał…jak wielu…żeby jego rodzina nie musiała się o nic martwic. Wrócił po 3 miesiącach i znowu zaczął szuakć pracy…W międzyczasie poznał świetny zespół. Bardzo chcieli, żeby grał z nimi. Niestety z pracy nic nie wyszło, cały ukochany, wymarzony sprzęt musiał sprzedać. Znowu pojechał, bo nie chciał nas w jeszcze większą biedę wpędzać…zrezygnował z grania z chlopakami. To było prawie rok temu.
Kilka dni temu oglądałam telewizję…rozdanie nagród w Sopocie..Zdobywcy dwóch Bursztynowych Słowików…zespół Feel Piotra Kupichy…tego Piotrka…
Następnego dnia mąż przysłał mi przez gg tylko jedną wiadomość…linka z inf. o ich zwycięstwie…i tyle…

6 odpowiedzi na pytanie: Marzenia…

  1. Re: Marzenia…

    W dażeniu do realizacji marzeń najwazniejsza jest determinacja

    Czesto patrzymy na te wszystkie gwiazdy i nie zdajemy sobie sprawy z tego ile oni poswiecili dla swojej kariery. Czesto kiedy osiagaja sukces daleko w tyle zostawiają rodzinę, przyjaciół…

    Mozna w takich chwilach żałować, ze sie dokonało takiego a nie innego wyboru….rozstrzasać, co by było gdyby…. Ale pytanie czy to ma sens?
    Marzenia marzeniami ale zakładając rodzine stajemy sie odpowiedzialni za drugiego cżłowieka, wyzbywamy się egoizmu, przynajmniej w części. Rozstrzasajac przeszłość i zastanawiając się nad naszymi wyborami i ich zasadnością możemy stac się bardzo zgorzkniali.
    Życie składa się z wyborów, proirytetów i nigdy nie powinno sie ogladac za siebie (no chyba dla lekkiej refleksji), trzeba iść do przodu – takie jest moje zdanie 🙂

    Kaśka i Mikołaj

    Edited by ciapa on 2007/09/03 21:01.

    • Re: Marzenia…

      mogę napisac:
      wiem co czujesz
      wiem co czuje Twój maż

      ja niestety choć wiedziałam o marzeniu mojego meza nie pomagałam mu w tym
      dzisiaj tego żałuję ale mam nadzieje nie wszystko stracone

      jako muzyk rzucił wszystko bo rodzina i obowiazki jestem mu wdzieczna za to ale widze jakim kamieniem to sie stało
      mam nadzieje, ze teraz bedzie mógł realizować swoje marzenia o komponowaniu, naprawdę jest w tym dobry pisał kiedyś muzyke do sztuk teatralnych.

      Jonatan

      • Re: Marzenia…

        Kasiulka, nie lubię gdybać,ale…gdyby stał na scenie z zespołem Feel być moze nie byłoby przecudownej Asiulki- Waszego wspólnego najwiekszego marzenia i skarbu, być moze nie byłoby Was. Zdecydował, wybrał rodzinę, dom – wybrał Was – zrealizował najważniejsze – Wasze wspólne, najwieksze marzenie…

        • Re: Marzenia…

          Zgadzam się całkowicie z Olivka76. Uszy do góry. Rodzina jest najważniejsza. Pozdrowionka. Mariola z Marysią.

          Marysia

          • Re: Marzenia…

            Wiem Aguś…i strasznie go kocham za to, że jest z nami… Nasz “nieznany” T.

            • Re: Marzenia…

              Dzięki temu postowi już jest znany. Fajnie wiedzieć że mąż naszej ” forumowej koleżanki ” mógł grać z zespołem Feel 😉 Pozdrowionka i mocne uściski.
              P. S. Wiem co znaczy mieć męża za granicą, Choć twraz jesteśmy razem na obczyźnie. Nadłuższą metę nie da się tak 🙁

              Marysia

              Znasz odpowiedź na pytanie: Marzenia…

              Dodaj komentarz

              Angina u dwulatka

              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

              Czytaj dalej →

              Mozarella w ciąży

              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

              Czytaj dalej →

              Ile kosztuje żłobek?

              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

              Czytaj dalej →

              Dziewczyny po cc – dreny

              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

              Czytaj dalej →

              Meskie imie miedzynarodowe.

              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

              Czytaj dalej →

              Wielotorbielowatość nerek

              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

              Czytaj dalej →

              Ruchome kolano

              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

              Czytaj dalej →
              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
              Logo
              Enable registration in settings - general