Masaż szyjki

Czytałam posty Julii, która opowiada o masażu szyjki macicy – bolesnym, powodującym krwawienie i w ogóle dość obrzydliwym. Czy jest on konieczny? I rzeczywiście taki skuteczny? Czy da się go uniknąć?

28 odpowiedzi na pytanie: Masaż szyjki

  1. Re: Masaż szyjki

    Ja nie mialam nic takiego. Mozna kupic u nie taka papke, i wiem, ze jest to bezbolesne. Nikt ale to nikt, zadna polozna nie robi tego recznie! Maja do tego wlasnie takie specjalne aparaciki. Oytalam ja o to, i staraja sie tego nie uzywac. Chyba, ze w 42 tyg, a pozniej wywoluja jesli zajdzie taka potrzeba. Ale szkoda bardzo Julki, biedna musiala sie wycierpiec. Czasem mysle, ze polska jest jednak w erze kamienia lupanego, nic nowosci. szokuja mnie takie rzeczy. Uwazam to za niepotrzebne zwiekszenie ryzyka – krwawienie, oraz za metode zza siodmej gory i rzeki. Nie podoba mi sie to wcale, biedne kobitki musza tak cierpiec. Niech postaraja sie w polsce o te aparaciki, nie sadze, by byly drogie, a nawet. Nie w kazdym szpitalu jest ich potrzebnych np 20sztuk, prawda? A kobitki cierpia….

    Anetka

    • Re: Masaż szyjki

      Boje sie tego “zabiegu”, ale z “wywiadu” z kolezankami wiem, ze prawie zadna tego nie uniknela 🙁 Z tym, ze juz na sali porodowej, a nie tak jak Julia, na wizytach po terminie. Jej przypadek to wrecz dla mnie jakies kuriozum na granicy z pastwieniem sie nad pacjentka.. Ale do rzeczy: nie bardzo sobie wyobrazam, jak ten masaz wyglada, ale np. moja kolezanka miala dzieki niemu szybciutki porod z tym, ze masaz wykonano po zzo. Wtedy to ci ryba czy cie masuja czy nie, byleby rozwarcie bylo jak najpredzej.
      Moja Mala pcha sie na swiat z calych sil. Leze i boje sie, ze te wszystkie porodowe emocje coraz blizej…

      • Re: Masaż szyjki

        Ja mialam robiony masaz szyjki przez polozna juz na sali porodowej,chciala mi przyspieszyc rozwarcie. Nie wiem na ile to dzieki temu a na ile dzieki mojej naturze,ale urodzilam blyskawicznie.rozwarcie z 3 do 8 cm zrobilo mi sie w godzinke:) Nie jest to przyjemne,ale bez przesady nie wspominam tego jako koszmar. Moze dlatego ze u mnie nie bylo to konieczne i nie trwalo zbyt dlugo.O ile mi wiadomo to rzeczywiscie kiedy zachodzi koniecznosc dlugiego masowania to boli mocno!
        Pozdrawiam i dobrze radze nie martw sie na zapas.Z tego co pisalas wczesniej wynika ze jestes osoba wysportowana,jezdzisz konno,powinnas wiec miec silne miesnie nog,brzucha…powinno Ci pojsc lekko!I jeszcze jedno nie sugeruj sie innymi i tak twoj przypadek bedzie inny niz wszystkie. Przede wszystkim jak juz nie bedziesz mogla wytrzymac to pomysl ze zaraz zobaczysz swojego synka i staraj sie Jemu ulatwic wyjscie,nie mysl o sobie -to pomaga. Poza tym sluchaj i wspolpracuj z polozna mi to bardzo pomoglo i Jaskowi tez-to naprawde baaardzo wazne!Gdybym spanikowala i nie sluchala co robic to niewiadomo jak by sie to skonczylo!

        Dagmara

        • Re: Masaż szyjki

          Zastanawiam się, czy nie przesadzsasz????? Myślę, że Twoja fascynacja Zachodem jest troche przesadzona. Dowodem na to jest poród Agnes. Poza tym mnóstwo kobiet w Polsce rordzi zdrowe dzieci i nie odbywa się to w piwnicach, a porodów nie odbierają rzeźnicy. Zazwyczaj słyszy się o porodach strasznych, a nie normalnych i zwyczajnych. mam mnóstwo koleżanek, które poród wspominają bardzo pozytywnie, bo lekrz był miły, położna też i wszystko odbyło się bez komplikacji. Poza tym polscy lekarze są bardzo cenieni na Zachodzie, ponieważ poziom nauczania na większości polskich uczelni jest b. wysoki. Różnica polega na tym, że mamy gorszy sprzęt, biedniejsze szpitale, alekarze nie mają czasu i kasy na dodatkowe szkolenia, stypendia itp. Pozdrawiam:)

          • Re: Masaż szyjki

            To stara prawda. Nawet przeprowadzono badania – o negatywnym doswiadczeniu opowiadamy srednio 11 osobom. O pozytywnym – tylko dwom, trzem osobom.
            Nie dziwne wiec, ze wiecej sie slyszy o tragediach. Wystarczy obejrzec Wiadomosci, prawda?
            Anetka – co kraj to obyczaj. W Szwecji aparaciki, w Polsce masaz. I zapewniam Cie, ze to nie jest metoda z epoki krola Ćwieczka.

            • Re: Masaż szyjki

              ja mialam masaz, bolal, ale nie bardzo, nie krwawil i nic nie dal. Przy pierwszym dziecku takie cos mi nie robili 🙂

              • Re: Masaż szyjki

                Helga, widze, ze nie podobaja Ci sie moje posty, nie jest to pierwszy odwrotny odzew. Moze mi na nie nie odpisuj, co?

                Prawda, co kraj to obyczaj, ale chociaz tutaj masaz szyjki nie boli, a glownie chyba o to chodzi i o zbedne krwawienie, ktore daje otwarta droge na samym koncu do zalapania jakis infekcji. Studiuje poloznictwo, specjalnosc ciezarne. Nie pozjadalam wszystkich rozumow, ale przekazuje to czego mnie uczono. Szwecja nie jest na zachodzie i nawet tak sie nie okresla. Nie chodzi o wspanialy sprzet, w polsce tez go juz maja.Ja bylam operowana wlasnie w polsce, w poznaniu w klinice polozniczej i onkologi. Lekarzy nie generalizuje, i nie bede z Toba dyskutowac na ten temat. Bo to nie twoj lekarz przez 2 lata byl slepy i przy kazdym badaniu nie widzial guza na jajniku wielkosci dojzalej cytryny. To nie ty bylas operowana na raka, nie ty mialas straszne obawy czy bedziesz przez to matka. Wiec prosze Cie helga, nie dyskutuj ze mna o lekarzach, bo ja duzo przez nich przeszlam, chociazby leczenie na raka. To chyba o czyms swiadczy. I to byl polski lekarz, nie gdzies na zachodzie lub szwedzki. Wiec czy lekarzom polkim brakuje tylko sprzetu, to ja bym sie zastanowila nad tym co mowie. Bo moj mial super usg, i co???????????? Dziekuje Bogu, ze moglam zajsc w ciaze i urodzic Adasia.
                ja spotkalam sie z milyki opowiadaniami o porodzie, sama mialam b.ciezki, a takim go nie wspominam. Nie moge sie doczekac juz nastepnego, i mam nadzieje, ze bedzie bez takich komplikacji. Ale zadko kto pisze takie rzeczy. Bo kazda z nas obawia sie porodu, ale i kazda z nas interpretuje opisany porod jak chce. Ale wybaczcie, jak ktos pisze tak jak Julka co przechodzi przy masazu, to chyba przesada, prawda? Wy piszecie rozne rzeczy, niezawsze sa one optymistyczne, ale jak ktos zacznie pisac, ze u mnie jest tak i tak, to kurcze, Pani Helga od razu atakuje. Ja nie jestem zafascynowana szwecja, jestem zakochana w tutejszej opiece zdrowotnej o zafascynowana wieloma innymi rzeczami. I zal mi jest kobiet, jak czytam ich posty co one przechodza w polsce i jeszcze musza za to placic. na tym koncze Helga, i zostawiam ten post bez odpowiedzi. Nie chce Cie urazic, ale nie mow mi, ze przesadzam, bo to ja przeszlam przez ciezka chorobe, polski lekarz mnie do tego doprowadzil i polski lekarz mnie uratowal o czasie:)
                Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze milszego dnia:)

                Anetka

                Anetka

                • Re: Masaż szyjki

                  Nie chcąc nikogo urazić, ale ja też czuję się po postach Anety jakbym mieszkała w kraju sto lat za murzynami… Nie twierdzę, ze nie ma racji, ze tam jest schludniej, taniej itp., ale u nas są również jak na możliwości naszego państwa całkiem przyzwoicie… Przynajmniej u mnie w Opolu tylko raz spotkałam sie z negatywną opinią co do przyjmowania porodu i to zresztą mialo miejsce 14 lat temu, a od tego czasu wiele sie zmieniło.

                  OlaSz

                  • Re: Masaż szyjki

                    ojej, Anetka, spokojnie. Strasznie kontrastuje ten Twoj post z tymi pozostałymi, pełnymi słodyczy.
                    problem w tym, żeby nie generalizować.
                    O.K., trafiłaś na konowała w Polsce, ale cały czass piszesz o jednej (!) osobie. Czy też było to całe konsylium konowałów?
                    Z kolei w idealnej Szwecji też się zdarzają i lepsi, i gorsi.
                    Zdaje się, że też miaąłs cieżki poród? W Polsce, czy w Szwecji?
                    A co powiesz na temat opieki medycznej w Niemczech? W końcu wyprzedza nas o kilkanaście lat, ale poród Agnes nie należał mimo to do najp[rzyjemniejszych.

                    Trochę obiektywizmu i tyle. Nie każdy w Polsce to konował i nie każdy w tym nudnym ślamazarnym kraju to medyczna rewelacja. A w Twoich postach za każdym razem pojawia się: niestety to polska medycyna, polski konował
                    najbardziej ubawiło mnie, że taką uwagę skierowałaś własnie do Agnes :))

                    i wyluzuj się trochę, bo to forum, a jak wiadomo na forum wymienia się opinie.

                    Tao

                    • Re: Masaż szyjki do Anetki

                      Fakt, iż w jakiejś kwestii się z Tobą nie zgadzam, nie świadczy o tym, że nie podobają mi się Twoje posty. Sądzę, że forum służy do dyskusji, a nie wzajemnego przytakiwania sobie. Nie napisałam, że przesadzasz, tylko, że zastanawiam się, czy nie przesadzasz. A to jest różnica. Może nie jestem strasznie mądra, ale wiem, że Szwecja nie leży na zachodzie, tylko północy Europy. To był taki skrót myślowy.

                      Przykro mi, że miałaś złe doświadczenia z lekarzem. Ale to nie oznacza, że wszyscy lekarze w Polsce tacy są. Po prostu uważam, że nieprawdą jest, iż w Szwecji wszyscy lekarze są cacy, a w beznadziejnej Polsce be. Moja lekarka jest super profesjonalistką, lekarz, u którego byłam na USG jest wysokiej klasy specjalistą. Nie mam takich doświadczeń, jak Ty. Uważam po prostu, że uogólnianie, jakiego dokonujesz, jest przesadzone i krzywdzące dla lekarzy. Oczywiście biedna Julia nie powinna była tak cierpieć. Ale moim zdaniem można się na coś podobnego nie zgodzić. I tyle. Pozdrawiam

                      • Re: Masaż szyjki

                        Npisalam wyraznie, ze ten konowal badal mnie w szwecji a operacje i leczenie mialam u lepszego lekarza w polsce. Dlatego napisalam, ze niemozna generalizowac. Nie chcialam nikogo urazic, ale kiedy pytacie jak to u was, jak to bylo, jak to wygladalo, to sie odpisuje na takie posty. Nie moja wina, ze tu jest inaczej niz w polsce. I polska jest za murzynami, bo za wszystko trzeba placic. Nie moja wina, ze tu jest inaczej. Nie chce sie z nikim klocic, ale jak cos sie napisze, ze ktos mial lepiej to zobaczcie co sie dzieje. Nie chce by ktos sie zle czul po moich postach, ale nie moja wina, ze u mnie to tak wyglada. Poza tym to do szwecji duzo ludzi przyjezdza na leczenie, a nie do polski. Wiec o czyms to swiadczy.
                        Ja rodzilam w szwecji, pisalam juz o tym wczesniej, i jak to wygladalo.
                        Nie ja zaczelam te smutna dyskusje. I nie musze sie wyluzowywac, jestem wyluzowana. Napisalam co mysle o tych masazach. Inne posty? Rowniez krytykuje polkie szpitale, po doswiadczeniach, i po tym co pisza inni. No chyba jak ktos caly czas mowi jak jest zle, jaka opieka jakie warunki, jakie komplikacje, to chyba mozna cos napisac na ten temat. Duzo rzeczy mi sie tu nie podoba, ale nie akurat opieka lekarska i zdrowotna.
                        Pozdrawiam serdecznie:)
                        I jeszcze raz przepraszam, przede wszystkim za to jak ja tu mam. Nie moja wina a napisac zawsze moge.
                        Buziaki:)

                        Anetka

                        • Re: Masaż szyjki

                          Nie masz za co przepraszać. A już na pewno za to, jak tam masz :)) Moim zdaniem zimno i nudno :)) Ale to kwestia gustów.
                          A w Szwecji bynajmniej też za darmo nic nie ma… Nie płacisz przypadkiem podatków? Nie są to, dziwnym zbiegiem okoliczności, jedne z najwyższych podatków w Europie?
                          A takie Stany? Czy też są za Murzynami? Bynajmniej opieka medyczna nie jest tam za darmo.

                          Jasne tu jest wolna amerykanka, ale nigdzie nie ma nic za darmo, wierz mi.
                          I tu się pisze o negatywnych wrażeniach z naszych szpitali, bo to polskie forum. Czy na szwedzkim wszystkie kobiety są zachwycone?

                          Wszędzie bywa róznie. Zależy od człowieka, od sprzętu i okoliczności. Na to składa się wiele czynników i nie wydaje mi się, że głównym jest kraj.

                          pozdrawiam z cieplejszego południa. Tak sobie tu tylko wymieniamy poglądy :))

                          Tao

                          • Re: Masaż szyjki

                            Nie masz za co przepraszać. Po prostu wcale nie uważam, że masz lepiej, bo jak sądzę, i co sama potwierdzasz, wszędzie można natrafić na konowała. Poza tym u Ciebie jest chyba jest znacznie zimniej:)

                            Muszę Cię rozczarować, że nawet w socjalistycznej Szwecji za wszystko się płaci, tam są jedne z najwyższych podatków w na świecie. Więc nikt łaski Ci nie robi, że się Tobą zajmuje, bo sama za to płacisz. Nawet w Polsce, w czasch komuny też ludzie do lekarza nie chodzili za darmo. Tylko nie wiedzieli, ile z ich pensji zabiera państwo i na co te pieniądze przeznacza. Dlatego łudzili się, że lekarze są bezpłatni. A tak nie ma nigdzie na świecie. Pozdrawiam
                            Helga

                            • Re: Masaż szyjki

                              Wlasnie dzieki podatkom jest za darmo. I mi sie to podoba. Bo nie musze dawac nigdzie zadnych lapowek bymiec lepiej:)

                              Zimno? Nie tak zimno, tak samo jak w polsce, taki sam klimat:)
                              Chyba, ze mialas na mysli polnoc, Stockholm jest nizej:) Ale mi sie tu podoba.

                              Tak na szwezkim forum wszystkie sa zadowolone:)

                              CYT:Wszędzie bywa róznie. Zależy od człowieka, od sprzętu i okoliczności. Na to składa się wiele czynników i nie wydaje mi się, że głównym jest kraj.

                              Wlasnie chcialabym by byly to mile wymiany pogladow a nie ataki. Pozdrawiam Was serdecznie badzmy moze milsze dla siebie, nie po to forum tutaj jest:)

                              Anetka

                              • Re: Masaż szyjki

                                Ale to nie jest za darmo. Płacisz za to!!
                                Poza tym jeśli chodzi o bycie milszą, to nie ja byłam stroną atakująca. Po prostu nie zgodziłam się z Tobą. Pozdrawiam i życzę miłego dnia:)

                                • Re: Masaż szyjki

                                  W polsce tez placi sie podatki i ubezpieczenie, czy tam zus, czy jak to sie nazywa. To jest dokladnie to samo.Gdzie sie podziewaja te pieniadze, ze kobieta, ktora idzie rodzic musi placic za to i za tato. Nawet na zzo? To mi sie nie podoba, a placac podatki ja nie czuje braku tych pieniedzy. Natomiast w polsce, sama wiesz jak to wyglada. Tu sa wysokie podatki, fakt nikt mi laski nie robi, ale nikt za nic w lape nie bierze. Ale np ja nie pracowalam na bialo i nie pracuje jeszcze, musze Ci powiedziec, ze nie musialam placic, bo nie place podatkow. Nie traktowano mnie gorzej. Kiedys i tak bede je placila, wiec to bez roznicy. Ale nie ma takiego przesiewu. ktos nie pracuje, a i tak otrzyma nalezna mu pomoc. A w polsce jak jest z tymi chorymi kasami? Tam cie nie wylecza, bo nalezysz do innej kasy itd itd, to jest chore. Ale takie roznice Helgunia, to jest temat morze, sama wiesz:) Powinnas przeczytac moje posty zwyczajnie, lekko i powoli, byc moze nie odczulabys niczego wiecej jak tylko wymiany zdan, zadnej zlosci czy cos w tym stylu. Ja na pewno nie bylam strona atakujaca, ale czasem cos mozna zle odebrac. Nie chcialabym bys byla ta osoba, ktora cos zle zrozumiala. Wykrzykniki nie czyta sie milo:) Mnie poprostu serce boli czytajac niektore posty. Nie przechwalam sie, ze tu mieszkam, dalaby wiele by moc byc w polsce:) uwierz mi:) Pozdrawiam Was serdecznie i goraco:)

                                  Anetka

                                  • Re: Masaż szyjki

                                    … A moze to jest tak, ze w Szwecji podatki sa tak wysokie zeby rowniez emigranci pracujacy na czarno mieli mozliwosc dojscia do dobrej opieki medycznej/socjalnej nie dokladajac sie do szwedzkiego dobrobytu….? Same pieniadze sie nie robia… a systemu idealnego nie ma… roznica z Polska jest taka, ze ci co pracuja i placa ZUS czy inne tam procenta na sl. zdrowia rowniez “utrzymuja” pracujacych w szarej strefie (miliony ludzi). Ale ze kraj nasz bogaty nie jest (wystarczy porownac dochody, budzety itd) to i portfel mniej wypchany… i starcza na mniej… (a obywateli to chyba nawet mamy wiecej, a celowe odkladanie czesci naszej pensji na opieke zdrowotna zaczelismy przeciez kilka lat temu, a na dobrobyt pracuje sie dziesiatki lat, jak wlasnie w Szwecji). To jest do bani i moze dzieci naszych majacych sie wlasnie narodzic dzieci doczekaja lepszego systemu. Na razie spijamy piwko z 50 lat warzenia/marnotrawienia przez komune. Wiec cieszmy sie zdrowiem i po porodzie zmykajmy do domu w try miga ;-)))

                                    • Re: Masaż szyjki

                                      Niestey emigranci pracujacy na czarno lub jak sie ich nazywa turysci nie maja opieki pkrytej przez panstwo szwedzkie. szwecja ma podpisana umowe od paru lat z polska, ze kazdy przebywajacy do 3m-cy polak ma zapewniona opieke zdrowotna, ale koszty w pelni pokrywa panstwo polskie. Gdy turysta przebywa dluzej niz te 3m-ce za wszystko musi placic. Moj maz na poczatku narzekal, ze placi na tych co sa na socjalu, ale potem zrozumial, ze sa tego same plusy.A ci z socjalu i tak kiedys beda pracowac. to jest tak jak w polsce, na takiej samej zasadzie. Ja od marca ide do pracy i fakt jak sobie pomysle, ze zarobie 17000 a 5000 okolo musze zaplacic podatku to mnie to nie cieszy, ale wiem, ze cos z tego mam.Ale pzede wszystkim idac do szpitala nie musze nikomu nic placic. I to mi sie podoba. Pozdrawiam. Nie slodze szwecji, bo wiele rzeczy mi sie nie podoba, a z Waszych postow wyglada na to, ze tak mysle. Tak nie jest. W niemczech jest tak samo, wiec zacznijcie temat niemiec:)) Pozdrawiam:)

                                      Anetka

                                      • Re: Masaż szyjki

                                        a moge sie wtracic co do zagranicy?..to rzeczywiscie fajnie w tej szwecji. bo u nas w stanach chociaz jestesmy ubezpieczeni i placimy podatki, to i tak do calej ciazy lacznie z porodem trzeba doplacic 3000$ (bez ubezpieczenia 20000$).bez komentarza…

                                        • Re: Masaż szyjki

                                          Buziaki Anetka, sie trzymaj, latwego porodu! Prawda jest taka, ze jak kobita rodzi w 45 minut (ostatnio 2 moje kolezanki) to jej nawet na krzesle na korytarzu pasuje. Obysmy bol zniosly gdziekolwiek sie nam przytrafi! Pa!

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Masaż szyjki

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general