Materacyk, rożek i inne…

Mam pytanko, bo już się sama nie wiem jakiego dokonać wybor. Jaki kupiłyście, lub kupujecie materacyk, czy rożek jest potrzebny czy raczej zbędny, jaki kupujecie kocyk, czy jakiś grubszy, czy cienki, czy jeden i drugi?… Poradźcie, bo ja chodzę po sklepach i głupieję, na nic nie mogę się zdecydowć:(
Ania i Dzidzia 14.06.2004

18 odpowiedzi na pytanie: Materacyk, rożek i inne…

  1. Re: Materacyk, rożek i inne…

    Ja kupiłam rożek i 2 kocyki. Rożek kupiłam przede wszystkim do szpitala bo jak maluszek sie urodzi nawet jeżeli będzie ciepło to jednak na początku maluchy lubią ciepło. Jeden kocyk kupiłam polarkowy a jeden bawełniany, To chyba wystarczy na początek. Szczególnie że dzieciatko urodzi sie w ciepłe miesiące.
    Fajne rozki i nie drogie sprzedaje na allegro niejaka _katka, ma różne wzory z dobrego materiału. Ja w każdym razie sobie kupiłam.

    • Re: Materacyk, rożek i inne…

      Hej, ja kupiłam rożek zapinany na rzep, zdecydowałąm że go kupię bo chyba może się przydać, a potem po rozłożeniu może robić za kołderkę. Materacyk mam gryko – koko, do 6 miesiący dziecko jest na stronie koko a potem na gryko. Kocyk na razie mam jeden, polarowy, ale kupię jeszcze chyba ze dwa pewnie bawełniane, do spania zdaje się że najlepszy jest śpiworek bo dziecko się nie rozkopie i sobie kocyka czy kołderki nie narzuci na główkę, tak więc na razie z pościeli kupuję prześcieradełka. Nasze dzidzie będą letnie więc uważam że to wystarczy na początek.

      13.06

      • Re: Materacyk, rożek i inne…

        Siemka!
        My też mamy dla Dzidzi materacyk gryka-koko. Rożek kupiliśmy z tego wzgledu, że dzieciaczki tuż po urodzeniu lubią być ściślej opatulone- przypomina im się brzusio mamusi :-)) Kocyk mamy jeden cieplejszy- jedna strona polarkowa, druga bawełniana, i jeden cały bawełniany. Do spania (oprócz kołderki) mamy lżejszy śpiworek – żeby malutka się nie rozkopywała w nocy.
        Pozdrówki i udanych zakupów!
        Marta&majowa Amelinka 06.05

        • Re: Materacyk, rożek i inne…

          ja kupiłam
          rozek z usztywnieniem – bardzo mi sie przydał ale to była zima no i mały dzidzius (wczesniak). zawiajłam go w to zeby sie nie przekrecił. i kładłam na poduszca jako usztywnienie przy karmienu (zeby sie w posciel nie zapadł). własciwie zawsze spał w rozku i jeszcze przykryty kołderka. dosc ciepło ale on marzł bo był chudziutki i malutki. teraz już wyrósł. i ten rozek stosuje jako wysciółke do wózka, podkładke na przeiwjak, kołderke, kocyk,
          – kocyk ciepły – w lecie zamiast kołderki, niezbedny. ale lepiej mały a nie taki wielgachny. ja mam 70/100.
          – cienki kocyk – bawełniany – super spraw. polecam takie ohydne rózowe ze smyka po 19.90. nie chciałam a potem cały czas uzywałam.

          ogólnie przydaje sie duzo rzeczy do przykrywania i kładzenia dziecko. szczególnie na początku gdy wszystko jest cały czas w kupce i posiusiane i ulane. ja miałam jeszcze dwa rozki (ale bez usztywnienia) i 3 reczniczki rożkowe (na początek sie przydają ale szybko maluch wyrasta, wiec lepiej miec wieksze)

          • Re: Materacyk, rożek i inne…

            Ja mam materacyk z gryką, jestem bardoz zadowolona. Kocyki mam 2 grubsze, przydały mi się, bo mała się urodziła zimą – ty lepiej kup sobie jakieś cieńsze na lato. Na zimę nie rób zapasów, po porodzie będziesz 2 razy “mądrzejsza” niż teraz i będziesz lepiej wiedziała co Ci jest potrzebne.

            Ja zamierzam latem wykorzystywać pieluszki flanelowe jako kocyki.

            Miałam rożek z usztywnieniem i szczerze mówiąc usztywnienie nie przydało mi się w ogóle – do karmienia i noszenia wolałam mieć dziecko bez rożka. W szpitalu przydaje się rożek do owinięcia dziecka, u mnie kocyki były takie nieprzyjemne. W domu używałam rożek do spania, zawijałam w niego małą, ale ona tego nie lubiła (sic!). Wcale nie było jej przyjemnie jak była mocno zawinięta, ciągle z nim walczyła i w końcu po 1 miesiącu kupiłam jej kołderkę 🙂 Fakt, że urodziła się całkiem spora (3,850) więc może zwyczajnie rożek był już na nią za mały.
            Z powodzeniem mogłam ją przykrywać kołderką już wcześniej, ale skoro już kupiłam taki piękny rożek, to żal nie wykorzystać ;))
            Teraz rożek świetnie nam służy rozłożony na spodzie gondoli.

            Także z perspektywy czasu kupiłabym rożek z przeznaczeniem tylko do szpitala, bez usztywnienia.

            Kinga i Łucyjka (03.02.2004)

            • Re: Materacyk, rożek i inne…

              Ja również kupiłam rożek z usztywnieniem. Ale teraz z perspektywy wydaje mi się ono niepotrzebne. I bez rożka też bym się obyła, choć przez pierwsze tygodnie Szymek spał w nim najczęściej. Ale już po miesiącu rożek stał się zupełnie zbędny i w dodatku za mały.

              Bejka i Szymek 25.01.2004

              • Re: Materacyk, rożek i inne…

                materacyk kupilismy w calosci kokosowy, bo chcemy, by maly od malego byl przyzwyczajony do twardego. sami spimy na najtwardszym, jaki byl. dostalismy 2 rozki od sasiadow, oba z usztywnieniem. co do kocyka, to kupilismy cienki, polarowy, wytlaczany w misie, jednokolorowy.

                pzdr !

                Maja +

                • Re: Materacyk, rożek i inne…

                  Nam rozek bardzo sie przydal, fakt ze tylko na 2 pierwsze miechy ale nosilam w nim Jagodke, usypialam…. no i przywiozlam w nim ja ze szpitala


                  Jagoda01.08.03

                  • Re: Materacyk, rożek i inne…

                    Pozniej dokupilam cienki kocyk. Materacyk mamy w lozeczku zwykly piankowy.


                    Jagoda01.08.03

                    • Re: Materacyk, rożek i inne…

                      dlatego polecam rozek z usztywnieniem jak ktos przypuszcza ze dzidzius bedzie maly – np. wczesniak. w sumie mozna meza wysłąc jak sie urodzi. ja kupiłam w smyku ale takie same są w tesco 15 pln tansze (35). ja bardzo czesto kozystałam z tego usztywnienia. ok 2 miesiace. (mój synek był malutki ale bardzo szybko urósł)

                      • Re: Materacyk, rożek i inne…

                        Na materac juz sie zdecydowalismy: “Materac GRYKO-SEN zdrowotno-rehabilitacyjny z podkladem z naturalnej luski gryczanej” (doslownie spisane z metki!)
                        Z jednej strony jest twardszy, w dotyku troche jak siennik, ma rzekomo masowac plecki dziecka (ale jak sie pozniej dowiedzialam, te strone stosuje sie ok ok. 6 miesiaca), a z drugiej jest bardziej miekki, ale tez nie taki az bardzo miekki, niestety nie bardzo juz wiem, czy ta druga strona to gabka, czy trawa morska… Tak mi sugerowala babka w sklepie, ale nigdzie nie znalazlam informacji (na ulotce materaca), ze gdzies tam ma byc trawa morska…
                        O rozku myslalam, moze sie zdecyduje… Nie wiem. Slyszalam rowniez i takie opinie, ze w nadmiarze rozek wcale nie jest dla dziecka dobry, bo jak dziecko ma ochote machac nogami to niech sobie macha, w rozku tez mozliwosci juz nie ma, ponadto ma nozki usztywnione i wyprostowane, co jest niezbyt zdrowe dla jego bioderek… Jednak jak ktos nie ma pewnosci, ze dziecko utrzyma, to lepszy rozek niz mialoby dziecko wysliznac sie z rak… Szczegolnie na poczatku, jak nie ma sie wprawy w trzymaniu dziecka… Dlatego tez z tego powodu zastanawiam sie nad kupnem rozka, ostatecznie posluzy mi on jako kolderka…
                        A kocyk? Jeszcze nie kupilam. Moja dzidzia urodzi sie w lipcu, wiec oprocz cieplego na pewno kupie tez jeden cienszy, lzejszy.
                        Sporo jeszcze zakupow przede mna, rowniez wybor kocyka mnie czeka…
                        Pozdrawiam!

                        Ewa i Lipcowy Cypisek (3.7.2004)

                        • Re: Materacyk, rożek i inne…

                          Dzisiaj zakupiliśmy cieplejszy kocyk, z tych hiszpańskich, jest ładny, mięciutki i przede wszystkim cieplutki, jak się nie sprawdzi w lecie to w zimie napewno.
                          A jutro idziemy na kolejne zakupy. Ubranka juz prawie wszystkie kupione, czas na nastepne potrzebne rzeczy dla dzidzi. Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za pomoc:)
                          Ania i Dzidzia 14.06.2004

                          • Re: Materacyk, rożek i inne…

                            ja nosiłam bez rozka ale stosowałam rozek do spania. był w nim zawiniety i bardzo to lubił. taki noworodek tak znowy nie macha nogami (mój nie machał). nózki miał podkulone. bioderka ma super. no i rozek jako podkład przy karmieniu zeby mi dziecko sie w poduszke nie zapadło. no a teraz jako podkład i kołderka. mam dwa i oba sie przydaja

                            • Re: Materacyk, rożek i inne…

                              A ja ma dwa rożki i do tego z usztywnieniem 😉 Przydają się do wszystkiego. do spania, przwijania;) noszenia itp.. Jakos nie wydaje mi się zeby domi była w nich jakoś bardziej usztywniona.. takie rozki mają wkład kokosowy a on taki znów sztywny to ne jest. Najważniejsze ze kręgosłupek i kark ma na płaskim a nóżki i tak nie są usztywnione przecież tym bardziej ze teraz to już tego rożka nie zawiązuje własciwie;) Ja rożki gorąco polecam tym bardziej na początku kiedy strach nawet podnieść taka kruszynkę.

                              Marta i kochana, maleńka Domi (15. 03. 2004)

                              • Re: Materacyk, rożek i inne…

                                Ja nie kupuję rożka wcale. Prawdę mówiąc nie sądzę, żeby mi się przydał. Za to kocyków będę miała sporo, bo zakupiłam wcześniej w jakiejś promocji cienki polarowy, taki wzorzysty za 9 zł., a ostatnio polarowy większy, mam też jeden grubszy, a teściowa kupiła mi jeszcze jakiś hiszpański, który jest składany jak śpiworek, a po rozłożeniu jest zwykłym kocykiem. Mam więc w sumie 4 kocyki-2 grubsze i 2 cieńsze.
                                Materac kupiłam gryko-kokosowy-tylko nie wiem jak odróżnić która strona jest gryko a która kokosowa (rozumiem, że kokosowa powinna być twardsza?)

                                • Re: Materacyk, rożek i inne…

                                  ja kupiłam materacyk gryko koko, i strona koko jest w nim w paski a strona gryko w kratkę, wiesz takie przeszycia w pokrowcu, jak bardzo chcesz to sprawdzę producenta, może masz taki sam?

                                  13.06

                                  • Re: Materacyk, rożek i inne…

                                    Ja kupiłam kocyki dwa, jeden polarowy, drugi bawełniany. Materac tez gryczano-kokosowy. Rożek mam z rzepem i wiązaniem, taki wydawał mi się najbardziej pewny ze sie nie rozwinie w trakcie uzywania. Posciel tez mam normalna (w sensie wypelnienie) i dwa komplety powleczenia. A przescieradelka trzy i mysle ze to powinno starczyć. Chyba ze dziecko bedzie strasznym sikaczem i brudzicielem i bede musiala to codziennie prac… A jesli chodzi o spanie to w mojej szkole rodzenia radzili aby wlasnie na poczatku dziecko spalo pod kolderka lub kocykiem bo nie ma szans ze zarzuci sobie to na glowe, nie rozkopie sie a spiworki i rozki ograniczaja mu swobode ruchów.

                                    • Re: Materacyk, rożek i inne…

                                      Ja mam rozek z usztywnieniem (usztywnienie z trawy morskiej wywalilam bo Oli mial na nie uczulenie) i na poczatku bardzo mi sie przydawal, a i teraz znajduje dla niego zastosowanie. Kocyki mam dwa duze i dwa ciensze – male. Wszystkich uzywam. 1 jest zamiast kolderki w lozeczku, 1 na ktorym lezy, 1 do przykrywania w ciagu dnia, a 1 mam w wyjsciowej torbie. A i jeszcze 1 w wozku!!!

                                      Asia i Oliwierek 14.01.2004 r

                                      Znasz odpowiedź na pytanie: Materacyk, rożek i inne…

                                      Dodaj komentarz

                                      Angina u dwulatka

                                      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                      Czytaj dalej →

                                      Mozarella w ciąży

                                      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                      Czytaj dalej →

                                      Ile kosztuje żłobek?

                                      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                      Czytaj dalej →

                                      Dziewczyny po cc – dreny

                                      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                      Czytaj dalej →

                                      Meskie imie miedzynarodowe.

                                      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                      Czytaj dalej →

                                      Wielotorbielowatość nerek

                                      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                      Czytaj dalej →

                                      Ruchome kolano

                                      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                      Czytaj dalej →
                                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                      Logo
                                      Enable registration in settings - general