mąż – troche dlugie wyszlo….

Nie wiem co sie dzieje ze mna i z mezem….Wyglada na to ze coraz mniej nas laczy…. 🙁
Moze to przejsciowy kryzys ale sama nie wiem…
Po urodzeniu dziecka bylo OK, maz bardzo pomagal, w ogole narodziny Niny zblizyly nas pod kazdym wzgledem.
A teraz….coraz mniej jestesmy razem, coraz bardziej obok. Klocimy sie o pierdoly.
Maz coraz mniej zajmuje sie Nina, jak juz to jak jest spokojna. Ja ja nosze jak placze, usypiam, karmie, zajmuje sie nia jak marudzi. Poza tym piore, sprzatam itd.itp.
Mam dziekanke wiec jestem w domu- to fakt, maz studiuje ale naprawde, duzo pracy na tych studiach nie ma, do pracy chodzi w weekendy na nocki, potem odsypia cale dnie wiec wtedy nie absorbuje go dzieckiem, niech odpocznie.
Spedzam z mala wiekszosc czasu,jest OK ale sa chwile kiedy jestem zmeczona, chce cos zrobic dla siebie, wiadomo-to normalne chyba.
Ale moj maz jak zajmuje sie Nina przez pol godzinki to chyba czuje sie tak jakby byl z nia dwa dni non stop.
Zaczynam miec wyrzuty sumienia jak go prosze zeby cos przy niej zrobil,np.wstal z nia rano a ja jeszcze chwle pospie( ma do szkoly na popoludnie na ogol) czy troche z nia pobyl.
Czuje sie jakbym robila cos nie tak.
Zaczyna mnie wkurzac ta sytuacja.
Niby o tym rozmawialismy ale nic sie nie zmienia.
Dziewczyny jak tam tatusiowie Waszych maluchow?
Czy to dla nich wielki problem zajac sie wlasnym dzieckiem?
A potem ma pretensje ze jestem zmeczona, zasypiam wczesnie, ze chce posiedziec przy kompie zamiast zrobic cos razem….
A ja autentycznie jestem zmeczona i nie mam innej wolnej chwili zeby usiasc do ksiazki, do komputera niz to glupie pol godz. kiedy on zajmie sie Nina.
Sorry ze dlugie 🙂

3 odpowiedzi na pytanie: mąż – troche dlugie wyszlo….

  1. Re: mąż – troche dlugie wyszlo….

    Mój mąż mi naprawdę dużo pomaga przy dziecku. Na początku może to troszkę nawet wykorzystywałam, ale odkąd urodził się Michaś mimo woli staję się coraz mniejszą egoistką W każdym razie Marcin od początku nosił Michałka w nocy, miomo że następnego dnia musiał np. wstać do pracy o 5.30 i szedł na cały dzień (12 godzin), ZAWSZE razem go kąpiemy, ma dużo cierpliwości do Michasia. Zauważam tylko 1 rzecz: nie bardzo potrafi gadać z Małym, nie wie, jakie zabawy wymyślić. Mały ma od jakiegoś czasu tzw kryzys 8 miesięczniaka, chce tylko do mnie na rączki i ze mna się bawić, nie chce do taty, myślę ze trochę właśnie dlatego że ja z Malutem dużo rozmaiwam i fajnie się bawimy, a z tatą to on się jednak troszkę nudzi. Ale odkąd to zauważyłam to wciągam męza w nasze zabawy, podpowiadam mu jak moze zagadywać do synka, i jest lepiej, od niedawna Michaś znowu chce na rączki do Taty (choć na razie na krótko), przytula się do niego.

    Może Twoj mąż też nie bardzo wie jak zająć się takim starszym niemowlęciem, co innego jak dziecko malutkie, sprawaj jest prosta, potem się trzeba trochę bardziej wysilić
    A może jest też jest zmęczony, studiuje – pewnie też miał sesję, może musi trochę odpocząć i wszystko będzie ok?

    Monika i Michałek 22.08.03

    • Re: mąż – troche dlugie wyszlo….

      Mój mąż rewelacyjnie zajmuje się synkiem. Nigdy nie robi problemu gdy ja chcę wyjść na zakupy czy do kosmetyczki, z chęcią zostaje z Wiktorkiem w domu.
      Jedynie czego mój mąż nie lubi, to przebierać Wiktorka gdy zrobi kupkę.

      • Re: mąż – troche dlugie wyszlo….

        Wiesz moze bedzie sie bardziej zajmowal dzieckiem jak bedzie wieksze, jak bedzie mogl sobie z nia pogadac wtedy napewno zajmie sie z wieksza ochota.
        Ale wiem ze Ty teraz potrzebujesz odpoczac. Moze ustal z nim poprostu ze on wstaje rano do malej a Tobie daje sie wyspac ( bez wyrzutow sumienia) bo przeciesz on pozniej wychodzi i nie zajmie sie dzieckiem.
        Pogadaj z nim otwarcie to przeciesz tez jego dziecko, zreszta Wiesz co mysle musisz go do tego stopniowo przyzwyczaic, bo jak nie bedzie sie zajmowal dzieckiem to juz tak zostanie na zawsze, zakoduje sobie ze on sie dzieckiem nie zajmuje i juz.
        Poprostu rano zwal go z lozka i powiedz ze teraz jego kolej.
        Ja z moim mezem nie mam problemow zajmuje sie mala codziennie wstaje do niej rano ja spie do 11 a nocami mam czas na ksiazki, internet i takie tam.
        Ale no sie przyzwyczail do tej roli i wypelnia ja swietnie.
        Zycze zeby udalo Wam sie jednak znalesc jakis kompromis bo sie dziewczyno wykonczysz psychicznie (znam taki przypadek)
        Pozdrawiam Serdecznie
        Gia mama Rami

        Znasz odpowiedź na pytanie: mąż – troche dlugie wyszlo….

        Dodaj komentarz

        Angina u dwulatka

        Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

        Czytaj dalej →

        Mozarella w ciąży

        Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

        Czytaj dalej →

        Ile kosztuje żłobek?

        Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

        Czytaj dalej →

        Dziewczyny po cc – dreny

        Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

        Czytaj dalej →

        Meskie imie miedzynarodowe.

        Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

        Czytaj dalej →

        Wielotorbielowatość nerek

        W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

        Czytaj dalej →

        Ruchome kolano

        Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

        Czytaj dalej →
        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
        Logo
        Enable registration in settings - general