mdłości

1. ada77 Dodane ponad rok temu,

   Re: mdłości

   No pewnie, że możliwe, ja np. miałam przez pierwsze 4 miesiące wprost okropne, a koleżanka, która “wyprzedza mnie” w ciąży o 2 miesiące nie miała w ogóle. Zresztą teraz wystarczy, ż poczuję nieprzyjemny zapach a od razu następuje pewna mało przyjemna reakcja, natomiast owa znajoma potrafi słuchac naprawde obrzydliwych kawalów podczas jedzenia i nawet się nie skrzywi. Ja natomiast nie dałabym rady. Moja Mama będąc ze mna w ciąży miała w pierwszym miesiącu tak niesamowite i nieustanne mdlości i wymioty, że (UWAGA!!!) leczono ją na zapalenie opon mózgowych, których oczywiście nie miała. dziwię się, że urodziłam się i to w jednym kawałku. Nie martw się, każdy organzim jest inny, reaguje inaczej: jeśli Cie mdli to dobry znak, a jesli nie to tez dobry, a nawet o wiele lepszy, bo przecież jest przyjemniej! Niektóre przyszłe mamusie mdli w pierwszych trzech miesiącach rano, a inne panie przez 9 w różnych porach i odstępach czasu.

   Odpowiedz
2. helenka Dodane ponad rok temu,

   Re: mdłości

   Tu nie ma zadnej reguly!
   Mnie, co prawda, mdlilo od rana do wieczora przez pierwsze 3 miesiaca, ale za to w ogole nie wymiotowalam.

   Helenka – przyszla mamuska

   Odpowiedz
3. magdzik Dodane ponad rok temu,

   Re: mdłości

   Ja miewam je w kratkę. Po 5 tygodniu mdłości wywoływły u mnie słodycze i jogurty ( bo słodkie). Potem wszystko sie uspokoiło. A w tym tygodniu prawie nic nie jadłam bo miałam tak okropne mdłości, że jedzenie mi rosło w ustach i co kolwiek zjadłam to już chciałam zwrócić. Ale byłam dzielna i się nie dawałam. Przeleżałam i przespałam cały ten zły okres. Takie nasilone mdłości pojawiły mi się pierwszy raz.
   Jeśli ich nie masz to pozostaje się jedynie cieszyć!

   ,

   Magda, Rafał i Bzdyciunio (7.09.03)

   Odpowiedz
4. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: mdłości

   Witaj!Jeśli mdłosci Cię omineły…to mozesz sie jedynie cieszyc i nie przejmuj się…bo to normalne. Każda kobieta przechodzi ciażę inaczej.U mnie mdłości zaczęły sie w 5 tygodniu i pojawiaja się wtedy, gdy zgłodnieję.A ponieważ draznia mnie zapachy…więc jedzenie to dla mnie męka. koło zamknięte ;-).Zależy jeszcze w którym jesteś tygodniu…bo to też różnie bywa. Chyba nie ma na to reguły.trzymaj się..i ciesz, ze Cie to nie dopadło.

   Mola i ktos(5.10.03)

   Odpowiedz
5. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: mdłości

   Ja jestem w 6 tygodniu i jak narazie mam lekkie mdlosci, ale na szczescie jeszcze nie wymiotuje, mam nadzieje, ze mnie to ominie. W pierwszych 5 tygodniach czulam sie rewelacyjnie, zadnych mdlosci, sennosci i mnostwo energii. Kiedy tylko zaczal sie 6ty tydzien, to wszystko minelo, tak wiec teraz mam przez prawie caly dzien mdlosci, jadlowstret i jakos odczuwam ciagle pragnienie i suchosc w ustach… Nie wiem, czy to normalne…
   Pozdrawiam

   Odpowiedz
6. ada77 Dodane ponad rok temu,

   Re: mdłości

   Myslę, że jest jak najbardziej normalne. Zanim organizm na dobre zlapie nowy hormonalny rytm musi minąć kilkanaście tyg. a nawet dlużej. Do tego czasu objawy typu jadlowstręt ( z którym tez walczylam), ciągłe pragnienie a jednoczesnie suchośc w ustach moga się utrzymywać. Potem powinno minąć… Pozdrowienia.
   ada i mikuś

   Odpowiedz
7. 1014monia Dodane ponad rok temu,

   Re: mdłości

   Ja nie miałam mdłości. Raz wydawało mi się, że już mnie zaraz złapie. Byłam akurat w pracy, a nie chciałam pierwszy raz wymiotować “publicznie” więc wsiadłam w samochód i pognałam do domu. Skończyło się na tym, że wpasowałam się samochodem w tzw.pupę innego. I mdłości przeszły raz na zawsze, hi hi trochę drogi ten złoty środek na pozbycie się mdłości.

   monia i majowe

   Odpowiedz
8. ciku Dodane ponad rok temu,

   Re: mdłości

   A moze to byc nawet tak, ze mnie zlapie np. po drodze do pracy w autobusie i tam puszcze pawia?

   Agi

   Odpowiedz
9. eris Dodane ponad rok temu,

   Re: mdłości

   Dzięki wszystkim za taki odzew.Fakt, jestem dopiero na poczatku-4 tydzień.Osatnio dowiedziałam się, ze moja mama będąc ze mną w ciąży cały czas wymiotowała…. Będę szczęsliwa jeśli mnie to nie spotka…. Pozdrawiam

   Marta i fasolek

   Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: mdłości