Meble kuchenne IKEA?

Wiem, że niektóre takowe maja. Warto je kupić, czy może lepiej na zamówienie czy z innego (jakiego) salonu?
Podobają mi się białe fronty z połyskiem. Kuchnia bedzie indukcyjna, więc nie bedą oblepione i pozółkłe od gazu.

25 odpowiedzi na pytanie: Meble kuchenne IKEA?

  1. jak bedziesz miala wymiarowa kuchnie do ktorej beda pasowaly wymiary korpusow kupuj.
    przymierzalam sie do nich, ale zawsze gdzies cos mie nie pasowalo, odstawalo, byly szpary itp. wiec skonczylo sie na meblach na wymiar.

    • halinasuperdziewczyna Dodane ponad rok temu,

      Ja mam.
      Sa solidne, jakosciowo bardzo ok, ale drogie, jak na meble do samodzielnego montazu.
      Tzn na pierwszy rzut drogie sie nie wydaja, ale jak doliczymy wszystkie dodatki, maskownice, boki i inne cuda, to sumka nam wychodzi niezla.
      My sie troche przeliczylismy, chcialam tania kuchnie, a okazalo sie ze w tej cenie spokojnie moglam robic na zamowienie.

      • ja strasznie od 5 lat zaluje ze mi nie weszla kuchnia ikeowa i musialam robic na zamowienie – raz ze wyszla koszmarnie droga, a dwa ze jej jakos pozostawia wiele do zyczenia

        a ikeowa mialam w poprzednim mieszkaniu – 7 lat stala i nic.

        • dzięki dziewczyny. czyli jak będzie ok z wymiarami to będzie ikea

          • My mamy kuchnie z Ikea ( krem z połyskiem) i jest boska:D. Zdecydowała jednak cena bo kuchnia ma 14m2, dużo szafek, dwa blaty i gdybyśmy mieli kupić poza Ikea wyszłoby 2 razy tyle i to bez sprzętów. A tak sprzęty AGD ok ( whirpool i electrolux chyba dla nich produkuje) kuchnia łatwa w utrzymaniu, szafki dobrze chodzą, nic się nie rozpada ( dzieciaki nieraz póbują trzaskać nimi). Przyjechali Panowie 1 dzien i kuchnia skręcona, oczywiscie dodatkowo płatna usługa ale warto.

            Znajomi mają prawie taką samą ( tyle, ze białą), 2 razy mniejszą i 2 razy droższą ( i to jeszcze bez sprzętów AGD).

            Jak ktoś ma większą powierzchnię i jednak ograniczone środki to Ikea jest ok:), nie różni się jakością od tych z innych salonów.

            • Ja też polecam – mam szafki i fronty w mojej murowanej kuchni.
              Do tej pory tylko narzekam na jeden front – ale to drobiazg.
              Można za rozsądne pieniądze coś fajnego stworzyć/ułozyć.

              Troche się zdziwiłam temu co napisałaś o kuchence gazowej – ja zawsze mam gazową a poprzednio miałam białą kuchnię i jakos nic takiego nie zauważyłam.

              • brałam pod uwagę, ale mi wymiarowo kompletnie nie pasowała do mieszkania.
                po podliczeniu wszystkiego wyszła prawie tyle ile zapłaciłam za idealną na wymiar w lokalnej firmie.
                i nie żałuję tego wyboru, wszstko jest dopasowane, a dodatkowo mam taką kuchnię jakiej nie ma nikt inny 😉

                • Mam od trzech miesięcy i bardzo sobie chwalę. Kuchnia jest piękna, nieskromnie dodam że każdy kto wchodzi jest zachwycony, głównie panie 🙂
                  Jednak kuchnia IKEA to nie jest niestety tania sprawa jak się wydaje chodząc po tym sklepie. Bardzo drogie są dodatki, uchwyty i inne duperele. Ja się dużo przeliczyłam, za kuchnię wielkości ok 13 m2 łącznie około 16 tysięcy nie licząc sprzętów AGD i zlewu kupowanych osobno.
                  Sam montaż kosztował 1500.
                  Natomiast jeśli masz dokładne wymiary kuchni, można samemu zaprojektować albo skorzystać z pomocy (oczywiście odpłatnie) ich projektanta. (Ja korzystałam) i tam gdzie brakuje albo zostaje miejsce można wcisnąć odpowiednie półeczki np na wino. Panowie od montażu odpowiednio przytną.
                  Polecam. genialnie sprawdzają się wyciszacze czy spowalniacze drzwiczek. Tymi szafkami nie da się hałasować. Choć dla mojej psiapsióły to wada bo ona lubi sobie porządnie pizdnąć szafką jak się na chłopa wkurzy

                  Edytuję by dopisać że jedyne czego nie polecam to okapu z Ikei. Moim zdaniem jest lipny, wciąga smrody tylko do jakiegoś wkładu węglowego, (w co i tak nie wierzę) zamiast do wywietrznika i w ogóle udaje okap. Zresztą sprzętów AGD z tego sklepu nie polecam.

                  • halinasuperdziewczyna Dodane ponad rok temu,

                    Zamieszczone przez Mimbla.
                    Mam od trzech miesięcy i bardzo sobie chwalę. Kuchnia jest piękna, nieskromnie dodam że każdy kto wchodzi jest zachwycony, głównie panie 🙂
                    Jednak kuchnia IKEA to nie jest niestety tania sprawa jak się wydaje chodząc po tym sklepie. Bardzo drogie są dodatki, uchwyty i inne duperele. Ja się dużo przeliczyłam, za kuchnię wielkości ok 13 m2 łącznie około 16 tysięcy nie licząc sprzętów AGD i zlewu kupowanych osobno.
                    Sam montaż kosztował 1500.
                    Natomiast jeśli masz dokładne wymiary kuchni, można samemu zaprojektować albo skorzystać z pomocy (oczywiście odpłatnie) ich projektanta. (Ja korzystałam) i tam gdzie brakuje albo zostaje miejsce można wcisnąć odpowiednie półeczki np na wino. Panowie od montażu odpowiednio przytną.
                    Polecam. genialnie sprawdzają się wyciszacze czy spowalniacze drzwiczek. Tymi szafkami nie da się hałasować. Choć dla mojej psiapsióły to wada bo ona lubi sobie porządnie pizdnąć szafką jak się na chłopa wkurzy

                    Edytuję by dopisać że jedyne czego nie polecam to okapu z Ikei. Moim zdaniem jest lipny, wciąga smrody tylko do jakiegoś wkładu węglowego, (w co i tak nie wierzę) zamiast do wywietrznika i w ogóle udaje okap. Zresztą sprzętów AGD z tego sklepu nie polecam.

                    To podobne mamy odczucia :). Odnosnie agd rowniez 😉

                    • Mam kuchnię Ikea, białą z połyskiem już 3 lata i jestem zadowolona. Natomiast nie mam ich sprzętów, dużo osób mi odradzało i kupiliśmy po prostu z innego sklepu.

                      • Wiadomo, że co jest do wszystkiego to jest do niczego. Ikea specjalizuje się w meblach więc nie w AGD. Połyski generalnie jak ktoś nie lubi sprzątać nie są idealne, jest cały wybór matów i na nim tak nie widać brudu.
                        Tj, wiadomo że w kuchni powinno byc czysto ale moim zdaniem nie oznacza to totalnego sprzątania dwa razy dziennie. Mat brudzi się tylko przy zlewie, śmietniku i zmywarce.

                        • 5 lat temu robiłam kuchnie do domu. Z dobrego salonu kuchennego w moim mieście wyszła mi taniej niż z IKEA. Jakość rewelacyjna. Może w duzych miastach IKEA wychodzi taniej – w moim niezbyt dużym, ale jednak wojewódzkim wyszło mi na odwrót. Ale to bylo 5 lat temu. Na wszelki wypadek radzę jednak porównać.
                          AGD kupiłam w hurtowni, ikeowego nie bralam pod uwagę.

                          • szwagierka kupowała kuchnie w BRW.
                            o tyle fajnie ze do wymiarów kuchni,i własnych potrzeb,kupiła tyle szafek jakie jej potrzebne
                            masz tam przykładowy zestaw i sztukujesz sobie ten tylko twój,ile,jakie szafki,półeczki.
                            miała fronty na wysoki połysk,ale ja odradzam,wszystkie łapki na nich widac,noszzzz wszystko…jak dla mnie straszne,choc na pierwszy rzut oka jak ładnie wypolerowane to sie cudnie prezentują,ale roboty z tym dużo
                            i sumą sumarów bardzo malo zapłaciła za te meble.

                            • Zamieszczone przez Mimbla.
                              Wiadomo, że co jest do wszystkiego to jest do niczego. Ikea specjalizuje się w meblach więc nie w AGD. Połyski generalnie jak ktoś nie lubi sprzątać nie są idealne, jest cały wybór matów i na nim tak nie widać brudu.
                              Tj, wiadomo że w kuchni powinno byc czysto ale moim zdaniem nie oznacza to totalnego sprzątania dwa razy dziennie. Mat brudzi się tylko przy zlewie, śmietniku i zmywarce.

                              agd w ikei jest “whirlpool for ikea”

                              mam polysk od 6 lat i jakos nie zauwazylam zeby sie koszmarnie brudzil – a moze po prostu nie mam az tak wyostrzonego wzroku 😀
                              do obslugi szafek uzywam uchwytow – moze dlatego nie mam wszedzie palcow poodbijanych

                              • Zamieszczone przez Mimbla.
                                Mam od trzech miesięcy i bardzo sobie chwalę. Kuchnia jest piękna, nieskromnie dodam że każdy kto wchodzi jest zachwycony, głównie panie 🙂
                                Jednak kuchnia IKEA to nie jest niestety tania sprawa jak się wydaje chodząc po tym sklepie. Bardzo drogie są dodatki, uchwyty i inne duperele. Ja się dużo przeliczyłam, za kuchnię wielkości ok 13 m2 łącznie około 16 tysięcy nie licząc sprzętów AGD i zlewu kupowanych osobno.
                                Sam montaż kosztował 1500.
                                Natomiast jeśli masz dokładne wymiary kuchni, można samemu zaprojektować albo skorzystać z pomocy (oczywiście odpłatnie) ich projektanta. (Ja korzystałam) i tam gdzie brakuje albo zostaje miejsce można wcisnąć odpowiednie półeczki np na wino. Panowie od montażu odpowiednio przytną.
                                Polecam. genialnie sprawdzają się wyciszacze czy spowalniacze drzwiczek. Tymi szafkami nie da się hałasować. Choć dla mojej psiapsióły to wada bo ona lubi sobie porządnie pizdnąć szafką jak się na chłopa wkurzy

                                Edytuję by dopisać że jedyne czego nie polecam to okapu z Ikei. Moim zdaniem jest lipny, wciąga smrody tylko do jakiegoś wkładu węglowego, (w co i tak nie wierzę) zamiast do wywietrznika i w ogóle udaje okap. Zresztą sprzętów AGD z tego sklepu nie polecam.

                                Mimbla to dziwne my w 2011 kupowalismy to wlasnie tyle zapłaciłam (14m2) juz ze sprzetem ( lodówka najdroższa i największa). Montaż 1000 zł. Jedyna promocja to rozłożenie na 10 rat po 0% także juz ją spłaciliśmy..

                                Dla Ikea robi whirpool jestem zadowolona z indukcji, lodówki, zmywarki:).

                                Co do mebli z połyskiem własnie nie widać “ciapek” a mam sprzątanie raz w tygodniu i wystarcza ( mimo, ze chłopaki naprawdę brudzą).

                                • halinasuperdziewczyna Dodane ponad rok temu,

                                  To zalezy co masz w tych szafkach. Sam mechanizm do szafki 30cm cargo kosztuje 300 zl +3 spowalniacze o ile pamietam 25 za sztuke. Dodatkowo ftonty, korpusy, uchwyt, blat. Zatem za takie 30 cm kuchni wychodzi cslkiem spora sumka. Ja juz drugi raz kuchni w ikei nie kupie. Sprzety agd maja przestarzale, energochlonne i kiepskiej jakosci.
                                  Nasze meble byly z ravzej nizszej polki, bo to kuchnia zapasowa i nie chcialam w nia inwestowac. Taaaa ;), same szafki z umuwalka, bez sprzetow 8.000. Jedna scoana, z lodowka 3,5m

                                  • Halina a porównywałaś w innych salonach czy studiach kuchennych?

                                    My bylismy w dwóch ( plus z jednego babeczka przyjechała do nas) i na dzień dobry odechciało się ( ceny zaczynały się od 20 tyś bez sprzętów), ok sprzęty można samemu kupić, ale wcale nie taniej ( tez to braliśmy pod uwagę). A kuchni wcale nie chcieliśmy szałowej, miała być biała albo kremowa:).

                                    • ja sprzety mialam swoje- kupione via internet
                                      do biezacej kuchni tak samo

                                      • JA tak samo jak chilli, wszystko pasuje bez problemów. I serio na połysku mnie widać brudu niż by się wydawało, a sprzątanie tych szafek to bajka. Ja biorę Clina (lub inne siajojstow podobne), psikam, przecieram ręcznikiem kuchenny i wsio:)

                                        • halinasuperdziewczyna Dodane ponad rok temu,

                                          Zamieszczone przez Mamá
                                          Halina a porównywałaś w innych salonach czy studiach kuchennych?

                                          My bylismy w dwóch ( plus z jednego babeczka przyjechała do nas) i na dzień dobry odechciało się ( ceny zaczynały się od 20 tyś bez sprzętów), ok sprzęty można samemu kupić, ale wcale nie taniej ( tez to braliśmy pod uwagę). A kuchni wcale nie chcieliśmy szałowej, miała być biała albo kremowa:).

                                          Nie porownywalam. Mamy troche rozeznania w stolarce i za 8 tys. Sami zrobilibysmy cudo. Rowniez na blumach i nie ze sprasowanych wiorow (takie mamy fronty) a conajmniej w fornirze.
                                          Troche tu zdecydowal czas, a troche pozornia atrakcyjna oferta.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Meble kuchenne IKEA?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general