Mega obsesja

Mam obesesję, że coś jestem chora, boję się że umrę i Karol zostanie sierotą. Nie wiem czy to wpływ tego, że z mężem nie układa mi się za dobrze (delikatnie mówiąc ) czy tego, że się nie za dobrze czuję od dwóch lat, odkąd urodzil się Lolek. Tak czy siak jest to najwazniejszy powód, dla którego dotychczas nie zaszłam w ciążę. Czy któraś z Was ma podobnie czy ja po prostu zwariowałam?

53 odpowiedzi na pytanie: Mega obsesja

  1. Re: Mega obsesja

    Czasami ja tez mam gorsze dni, ale ja boje sie ze mogloby sie cos stac komus z moich najblizszych.Jedyne co moge ci doradzic to staraj sie odpedzac takie mysli. Pamietaj, ze autosugestia moze naprawde wplynac na nasze samopoczucie. Jak bedziesz sie zadreczac zlymi myslami…to bedziesz sie gorzej czula. Oczywiscie mimo wszytko powinnas zrobic badania. Jak okaze sie ze wszytko z Toba w pozadku na sile odpedzaj pesymistyczne mysli. Trzymaj sie i zycze powodzenia

    OlenkaR i Gabrysia (27.01.04)

    • Re: Mega obsesja

      ja mam podobne myśli ale nie dotyczą mnie tylko Natusi :((

      Kaśka z Natusią (2 lata + 3 miesiące 🙂

      • Re: Mega obsesja

        Oj, ja jestem straszną hipochondryczką. Nowotwory i inne świństwa…. Myślę, że jak tu już ktoś napisał, autosugestia napewno może trochę pomóc, a jak nie, to na pewno pomoże chociażby psycholog. A jeśli źle się czujesz i coś Ci dolega, to idź do lekarza i dla świętego spokoju zrób sobie chociaż podstawowe badania krwii.

        pozdrawiam

        Małgosia z Weroniką (29.10.2003)

        • Re: Mega obsesja

          ……. ja niestety tez mam mysli dotyczące Wojtka…….

          nie wiem jak z tym walczyć, boje sie że jak tak bedę miec to coś się wydarzy

          Anies i Wojtuś (23.07.2003)

          • Re: Mega obsesja

            Mam podobnie… Ale myślę nie tylko o sobie ale chorobliwie boję się o najbliższych…Jest tak od kiedy zaszłam w ciążę… Psycholog, u którego byłam stwierdził nerwicę… Jeśli Cię te myśli wykańczają, może też warto zasięgnąć pomocy specjalisty? pozdr!

            KIKA210 + Ada 22.05.03
            ps.friko.pl

            • Re: Mega obsesja

              COś Ci doradził?

              Bo mam to samo…. Czasami.

              Beata i Ptysia (30.01.03)

              • Re: Mega obsesja

                też mam takie czarne myśli, ale dotyczą one Zuzanki, zawsze przychodzą jak kładę się spać, no i oczywiście ze snu nici.

                • Re: Mega obsesja

                  Taaak, u mnie to problem bardziej złożony, brałam na to leki a teraz chodzę na psychoterapię… Powoli z tego wychodzę. pozdr!

                  KIKA210 + Ada 22.05.03
                  ps.friko.pl

                  • Re: Mega obsesja

                    Ja mam troche inna obsesje – jak jedziemy samochodem – ja i maz, ze oboje zginiemy to kto sie zajmie Jeremkiem. Albo jak maz ma daleka delegacje i ze mu sie cos stanie-normalnie swiruje na tym punkcie- dzwonie co pare minut.

                    • Re: Mega obsesja

                      Ojej a ja myślałam, że ze mną jest źle.
                      Najpierw przez całą ciążę się zamartwiałam czy napewno wszystko jest w porządku. Teraz czy Martusia jest napewno zdrowa czy te bóle, które miewam czasem w brzuchu to nic złego… na szczęście wszystko ze mną i dziekciem ok.

                      Myślę, że już taka dola matek… chcą dla dzieci jak najlepiej i czasem zamartwiają się na zapas.

                      Agnieszka i Martusia (ur. 15.01.2004)

                      • Re: Mega obsesja

                        Wystarczy, że zaboli mnie głowa czy brzuch a jestem już przekonana, że mam raka. Zastanawiam się od razu ile czasu mi jeszcze zostało i wyobrażam sobie, że mąż znajdzie inną mamusię dla naszej Oliwki, brrrrr.

                        Minka z Oliwią (19.11.03)

                        • Re: Mega obsesja

                          Pluto 🙁

                          Wiesz, mysle, ze w moim zyciu wiele sie zmienilo… ze ja sie zmienilam… nie od razu… po urodzeniu matiego bylo kilka miesiecy wielkiego szczecia… teraz, choc u mnie nic nie dzieje sie jakos strasznie źle (problemy rozniste, wiadomo, są) czuję, jak stopniowo się zmieniłam i jednym z objawów jest poczucie, ze nie tyle jestem chora, ale że życie jest kruche. Inaczej tego nie chce ujmowac ani sie zagłebiac, ale to poczucie jest ze mną na co dzien bardzo mocno, nie chorobliwie, ale mimo wszystko – zbyt mocno.

                          • Re: Mega obsesja

                            Może faktycznie mam jakąs nerwicę…boję sie, żebym czegoś nie wykrakała..przecież podświadomość czyni cuda…..

                            • Re: Mega obsesja

                              Nie mam takich myśli. Z natury jestem optymistką i uważam, a nawet jestem przekonana, że mnie ani moim bliskim nic złego się nie stanie.
                              Pluto popracuj nad nastawieniem, to bardzo ważne… bo takim myśleniem sama na siebie ściągniesz nieszczęście…

                              [i] Asia i Julia (23 m-ce)

                              • Re: Mega obsesja

                                buahahahhahahhah
                                kobiety nie macie nic innego do roboty tylko myślenie o choróbskach?!!!!!
                                Ja nie myślę ale za to mój mąz wszędzie widzi raki :)ja juz miałam z 10 i on z drugie tyle 🙂

                                Ewa i Mikołajek ur.14.07.03

                                • Re: Mega obsesja

                                  Zanim urodziłam Michcia to byłam hipohondryczką. Kiedyś sobie nawet ciąże pozamaciczną wymyśliłam . Często też myślałam sobie, ze mam raka.

                                  Od czasu gdy mam Michałka w ogóle się o siebie nie martwię, za to co do Michałka mam straszne wizje..

                                  Czasem mi przyjdzie do głowy jakaś konkretna sytuacja, że coś mu się dzieje, i już nie mogę tego zatrzymać, film mi się przed oczami przwija.. Widzę skutki tego co mu się przydażyło, widzę siebie jak biegnę z nim na rękach do samochodu.. A jak nie ma pod domem samochodu, to wyobrażam sobie że zatrzymuję jakiś samochód na ulicy, żeby mi pomogli.. Widze jak płacze, i naprawdę wtedy zaczynam płakać.

                                  Prześladują mnie takie czarne wizje.. Ale staram się takich myśli nie dopuszczać do siebie.

                                  Trzymaj się cieplutko, to raczej tylko wyobraźnia podsuwa takie wizje.. A może warto rzeczywiście udać się do psychologa? Może to ma jakieś głębsze podłoże, może problemy w małżeństwie się na takie lęki przekłądają?
                                  Pozdrawiam

                                  Monika i Michałek 22.08.03

                                  • Re: Mega obsesja

                                    To chyba problemy i złe samopoczucie.
                                    Gdy wszystko mnie przytłacza, myślę sobie wtedy, co by było, gdyby mnie po porodzie nie uratowali. Gdyby okazało się, że krwotok nastąpił do otrzewnej? Jak teraz radzili by sobie moi mężczyźni? Czy Artek miałby nową mamę? Czy byłabym blisko nich?
                                    Trochę inaczej teraz patrzę na życie, ale czarne myśli wracają.

                                    Gosia i Artek

                                    • Re: Mega obsesja

                                      ja mam taką swoją obsesję – co się stanie, jak umrę.
                                      jak to jest?
                                      czasem mnie taka myśl dopada – to są sekundy, ale aż mi wszystko cierpnie, czasem chcę uciec, ale… nie mam gdzie…..
                                      ale potem przechodzi i jest ok. aż do następnego razu.
                                      kiedyś było tak często, w ciązy i po porodzie p rawie wcale ale teraz znów to wraca…

                                      • Re: Mega obsesja

                                        Tez tak mam i myslalam, ze tylko mnie takie mysli chodza po glowie. U mnie to jest lęk i o małego, że mu sie cos stanie, gdy jestem z nim sama w domu, ale na szczescie po drugiej stronie ulicy mamy pogotowie, wiec to mnie jakos uspokaja, bo wiem, ze w razie czego szybko z nim polecę i go uratują. Ale jeszcze bardziej sie boje o siebie, ze mnie sie cos stanie, gdy jestesmy sami, a mąż akurat nie bedzie dzwonil do nas, ja nie zdążę zadzwonić do niego i bede tak leżała caly dzien a maly sie zapłacze. Albo to, że jestem na cos powaznie chora i jak cos mnie zaboli, głowa, brzuch, ostatnio noga, to od razu sobie myślę, że na pewno mam raka. I co bedzie jak mnie zabraknie, kto sie małym zajmie, jak mąż sobie da radę sam, że kiedyś synek będzie miał inną mamę i mnie nie będzie pamiętał. I leżę tak czasami i ryczę z żałości, że mogę nie zdążyć się małym nacieszyć, że nie będę widziała jak rośnie…
                                        Ech, widzę, że to się nadaje na leczenie jednak…

                                        • Re: Mega obsesja

                                          ja też mam takie myśli i czasami myślę sobie że jestem ciężko chora. Kiedyś stałam w kościele i nagle pomyślałam sobie co by było gdybym nagla zasłabła i wyobraź sobie że zaczęło mi sie robić słabo a poza tym powiem Ci że też mi się wydaje że ciąża w ogóle źle wpłynęła na mój organizm i czasami źle się czuję, byłam u różnych lekarzy i wydaje się że to chyba po prostu nerwica lękowa, boję się że nie będę widzieć jak mój synek rośnie 🙁 zastanawiam się nawet nad leczeniem psychiatrycznym bo powoli też sama zapędzam się w kozi róg
                                          Pozdrawiam

                                          Agnieszka i Michałek

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Mega obsesja

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general