meridia

dziewczyny, któras brała te tabletki?? były efekty?? jak się czułyście?? moja koleżanka zaczeła i jest zadowolona, mówi że samopoczucie trochę kiepskie ma ale jaką satysfakcję jak wkłada spodnie o dwa numery mniejsze.ja mam 30 pare kg do zrzucenia, niestety nie jestem typem, który będzie trzymał się diety 1200 kcal która podemnie ułozyła mi dietetyczka, poprostu brak silnej woli :(( ćwiczenia jak najbardziej jak tylko jest czas to ćwiczę. Napiszcie czy brałyście, bierzecie?? czy wcześniej się badałyście, byłyście u lekarza czy same na własną rękę?? którą bierzecie 10 czy 15??

violes +Natalia 11.12.04

29 odpowiedzi na pytanie: meridia

  1. Re: meridia

    Daj sobie spokoj z dietami niskokalorycznymi. Efekt jojo murowany (nie dzis to jutro, chyba ze chcesz przejsc na sama wode, jak niektore moje znajome), rozwalenie metabolizmu murowane (z czasem zeby schudnac trzeba bedzie jesc coraz mniej, coraz mnie itd.).
    Polecam MM lub SB lub cos w tym rodzaju, mozna smacznie zjesc, sporo zjesc i chudnac. I samo zdrowie (w przeciwienstwie do innych diet).

    O tabletkach sie nie wypowiem. Zgadnij, dlaczego 😉

    ___

    +/-

    • Re: meridia

      jesli teraz SB oznacza South Beach a nie SameBaby to polecam rowniez:)
      ale w zimie trudno realizowalna salata nie nadaje sie do jedzenia i droga ze lepiej nie gadac

      • Re: meridia

        Ja brałam i biorę nadal. Meridię przepisała mi dietetyczka (kolejne recepty też od niej dostaję). Miałam robione różne badania już po pewnym okresie brania leku (wszystkie są w normie). Schudłam 10 kg.
        Ja chyba nie jestem w stanie przejść na dietę MM. Nie jestem w stanie zjeść np. jajecznicy bez pieczywa. Kanapki z wędliną bez chleba. Chyba, że ja źle rozumuję zasady tej diety.
        Poza tym nie znoszę słodkich śniadań typu naleśniki itp.

        Wioletta i Tomek 3l. za miesiąc

        • Re: meridia

          Lea, nie wszystkich da się odchudzić SB albo MM. Niektórzy potrzebują właśnie takich środków jak meridia lub nawet bardziej radykalnych typu operacyjne zmniejszenie żołądka. Jeśli ktoś się obżera i na MM będzie tył.

          Wioletta i Tomek 3l. za miesiąc

          • Re: meridia

            Jakos nigdy na MM nie jadlam ani jajecznicy bez chleba, ani wedliny bez chleba. Jakies mity to sa…

            ___

            +/-

            • Re: meridia

              Ile czasu bylas na MM i z jakim wynikiem?

              A jesli nie bylas, czemu zakladasz, ze autorce watku sie nie uda, ze bedzie musiala jesc jajecznice bez chleba i ze lepsze sa tabletki? Autorka wątku nie powiedziala, ze nic jej nie pomaga, tylko nie ma silnej woli – czemu od razu mowimy o operacyjnym zmniejszaniu zoładka?
              Poza tym 10 kilo a 30 to spora roznica. Zeby schudnac 30 kilo na tabletkach, chyba trzeba miec tez silna wole? A moze sie myle…

              O obżeraniu się chyba nie pisalam. Jesli uzylam takiego slowa, przepraszam. Obżarstwo to grzech 😉 ale na MM mozna sie najadac. Ja jadlam bardzo duze porcje. Wieksze, niz zjada przecietna kobieta na obiad, zapewniam. Bo ja lubie jesc. Tylko nie obzerac sie 😉

              ___

              +/-

              • Re: meridia

                Na SB nie bylam. A na MM mozna bez salaty sie obejsc. Mi bylo fajnie na MM na mieszankach mrozonych, sa do MM wymarzone, bo zakladaja bardzo krotki czas przygotowania posilku, a im krocej sie gotuje, tym mniejsze IG.

                ___

                +/-

                • Re: meridia

                  a co to jest MM??? Ja troszke nie w temacie, choc rowniez zainteresowana 😉

                  Małgosia 3,5 & Martinka 1,4!

                  • Re: meridia

                    przy tabletkach silna wola jest zbedna 🙂 leki te dzialaja na oun i osrodek glodu i sytosci. uczucie glodu zostaje po prostu zablokowane, dlatego wszelkie “prawdziwe” leki wspomagajace odchudzanie nalezy brac pod kontrola lekarza (lub miec naprawde spora wiedze na temat ich dzialania), gdyz latwo przesadzic i wpasc w anoreksje… (i rownie latwo dorobic sie wielu nieprzyjemnych skutkow ubocznych…)

                    ania i makary (10.12.2004)

                    • Re: meridia

                      Metoda Montignac, tzw. monti.
                      Było już na forum, na pewno znajdziesz cos w archiwum.

                      Ja bardzo polecam, ale:
                      – tego sie trzeba pouczyc przez jakis czas
                      – jest o tej “diecie” sporo mitow i przeklamań
                      – są fora dyskusyjne, ale kazde tez interpretuje na swoja modle
                      – trzeba zdobyc podstawy teoretyczne od strony ze tak powiem naukowej – zrozumiec, czemu cos jest tak a nie inaczej, wtedy przychodzi to latwo; tylko na poczatek mozna isc z pamieci i bez zrozumienia (ale wtedy jedzenie jest monotonne i nie umie sie samemu wprowadzac modyfikacji)

                      Niestety poniewaz zarzucilam MM jakis czas temu, sporo mi wywietrzalo z glowy i nie umywam sie do niektorych ekspertek. Poza tym wiele trzeba wyprobowac na sobie – jedni dopuszczaja weglowe kolacje, inni nie; to samo z tluszczowymi. Trzeba znalezc swoj zloty srodek. Sam tworca metody przeczy sobie w poszczegolnych ksiazkach ;P
                      Poniewaz MM zachwalalam tu juz nie raz, nie bede sie wiecej rozpisywac.
                      Mnie przekonuje to, ze znam osoby, ktore mowily, ze mm nie jest dla nich, a potem schudly po kilkanascie kilo. Sama tez przez 2 lata sie przekonywalam, zanim zaczelam. A jak zaczelam – chudlam bardzo szybko i bez glodu.
                      Jest to sposob odzywania bardzo polecany szczegolnie osobom z podwyzszonym laknieniem slodkiego, z cukrzyca i problemami z insuliną (w tym PCO przy insulinoodpornosci – sprawdzilam na sobie – dziala). Do wielkich zalet mozna zaliczyc wyeliminowanie ochoty na slodkie oraz wielka mnogosc rozwiazan zgodnych z dieta. Wcale nie trzeba jesc slodkich sniadan, choc ja akurat bardzo na MM lubilam nalesniki z dzemem i twarogiem. Moja znajoma na tej diecie je bardzo rybnie, ja ryb jadlam niewiele. Dla kazdego mozna dostosowac diete wg upodoban.

                      Kiedy slysze, ze ktos ma slaba wole i do zrzucenia sporo kilogramow (a nie np. 5), to z serca polecam MM i robie to z duzym zaangazowaniem, bo wiem, ze warto i wiem, ze czasami czlowieka trzeba zachecic – ja kazalam sie prosic az przez 2 lata kolezance, ktora schudla na MM ponad 20 kilo. Glupia bylam, ze tak dlugo jej nie chcialam wierzyc, ze to jest tez dla mnie.
                      Natomiast zmuszac nie zamierzam oczywiscie…
                      Do MM trzeba sie pozytywnie nastawic. Sama teraz glupia jestem, bo odeszlam od diety.

                      ___

                      +/-

                      • Re: meridia

                        A to oczywiscie przy zalozeniu, ze czlowiek je tylko, jak jest glodny? 😉

                        Cos czuje, ze na niektore osoby to dziala nieco mniej 😉 (bez urazy dla autorki watku – taka nadwaga nie jest mi obca, jak najbardziej mowie o sobie).

                        ___

                        +/-

                        • Re: meridia

                          no niestety i ja tocze walke z wiatrakami od lat… ja jednak czuje permanentny glod, takie wieczne ssanie w zoladku na “male co nieco” ;)))))) no i na mnie rzeczy typu meridia, mazindol czy adipex dzialaja super. szkoda tylko, ze maja tyle skutkow ubocznych, ktore tez wystepuja ksiazkowo…

                          ania

                          • Re: meridia

                            ja bralam z 5 lat temu. jak sie czulam i jakie efekty? bezustanna suchosc w ustach, waga spadala, acz w niewielkich ilosciach. choc wtedy akurat bylam ‘w ciagu” odchudzania i zrzucalam zupelnie bezsensownie z jakichs 57 kilo na mniej. po okolo miesiacu schudlam moze ze 2-3 kilo, wydalam koszmarna ilosc pieniedzy (kupilam dwa opakowania 15, wtedy byly po grubo ponad 400 zl.). o niebo szybciej i taniej schudlam na mazindolu (wycofany w polsce) i na adipexie (do kupienia w calej unii, poza polska). na tym drugim dorobilam sie jednak duzej przepukliny i wrzodow zoladka i przelyku. radze nie brac zadnych lekow na wlasna reke. idz do lekarza, zrob badania i dopiero wtedy bierz sie za tabletki. meridii nie wolno brac przy wielu schorzeniach (m.in. problemach z cisnieniem, depresji) lub rownoczesnie z innymi lekami. wiem, ze mozna kupic tabletki w sieci – ja bym radzila jednak z tego nie korzystac. lepiej zaplacic stowe wiecej, ale miec konsultacje lekarska, zrobione badania (przynajmniej podstawowe) i kupic lek wnormalnej aptece.

                            powodzenia

                            ania

                            • Re: meridia

                              Sama sie zastanawiam nad montim 😉 Musze tu i owdzie zrzucic kilka kilogramow
                              Lea a powiedz mi w jakim tempie zrzuca sie wage?

                              Aga i dzieciaki

                              • Re: meridia

                                Lea, absolutnie nie napisałam, że tabletki będą lepsze! Ani nie zakładam, że autorka wątku nie schudnie na MM. Napisałam tylko, że nie każdy schudnie na MM, bo dla niektórych rozwiązaniem będą tabletki albo zmniejszenie żołądka (absolutnie nie mając na myśli violes).
                                Gdyby MM był dobry dla każdego nie byłoby grubasów na świecie, bo lekarze od razu zalecaliby tę dietę i byłoby po kłopocie.

                                Wioletta i Tomek 3l. za miesiąc

                                • Re: meridia

                                  Właśnie miałam to jeszcze dopisać…

                                  Wioletta i Tomek 3l. za miesiąc

                                  • Re: meridia

                                    Lea dodaj, że to żarcie jest niekiedy tak dobre, że aż się chce zgrzeszyć.

                                    + Mr. Bean (ok. 10 grudnia 2006)

                                    • Re: meridia

                                      Ale lekarze czesto jeszcze nie znaja tej diety.
                                      Znam farmaceutke, ktora poznala te diete dzieki kolezankom, a nie na wykladach (na ktore czesto jezdzi). Po jakims czasie zauwazyla, z iloma teoriami medycznymi jest to dieta zgodna. I przeszla na nia. Schudla juz ok. 25 kilo.

                                      Owszem, nie napisalas doslownie, ze autorce watku to nie pomoze, ale prawde mowiac roztoczylas czarne wizje i od razu sie sprzeciwilas, ze monti na pewno pomoze. Przeciez ja nie napisalam takze, ze monti pomoze na 100 %.
                                      Nie ma diet uniwersalnych. Ale nie ma tez co zaslaniac sie lekarzami. Inna moja znajoma, kobieta pod 50 – tke, wiec z problemami wiekszymi w odchudzaniu, bo im czlowiek starszy, tym trudniej mu schudnac, szczegolnie jesli w zyciu juz nie raz podejmowal proby odchudzania przy ograniczaniu kalorii – no wiec ta osoba specjalnie jezdzila po dietetykach i lekarzach i nic madrego jej nie przepisali, meczyla sie na ich “dietach”. Doszla do grubo ponad 100 kg wagi. Czy lekarze na pewno wiedzieli, jak ją leczyc. Watpie, bo by jej przeciez pomogli.
                                      Poza tym monti nie kazdemu bedzie pasowal, oczywiscie. Sa osoby, ktore np. nie wyrzekna sie chleba z maslem, ziemniakow itd. i tego sie juz na montim nie obejrdzie (choc ja przywyklam, a myslalam, ze nie da rady).

                                      Grubasy beda zawsze, bo na montim trzeba narzucic sobie rygor, tak jak i na innych dietach. A latwiej zyc bez rygorow, a jedzenie zakazanych rzeczy w niedobrych polaczeniach to przyjemnosc. Nie zgadzam sie z Toba, ze gdyby monti byl dla wszystkich, to nie byloby “grubasow”. To nie tak. Mozna tak powiedziec tylko wtedy, gdyby kazdy tego sposobu odzywania sprobowal i mu nie pomoglo. A przeciez nie kazdemu sie chce i nie kazdy w ogole chce walczyc z nadwaga.
                                      Monti nie jest latwy i nigdzie tak nie napisalam, wiec nigdy nie bedzie latwym sposobem. A ludzie lubia te latwe. Tabletki sa na pewno latwiejsze.

                                      ___

                                      +/-

                                      • Re: meridia

                                        Dzialaja super, a potem znowu tyjesz? 🙁

                                        Nie watpie, ze tabletki pomagaja. Ale ja wolalabym sobie tego nie robic… i do tego tak ciagle walczyc…
                                        wierz mi, lubie slodycze
                                        a na montim moglam siedziec przykawie patrzac na talerze pelne ciasch, kremowek etc. i nie kusilo mnie i nie leciala slinka
                                        wszysctko dzieki wyrownaniu wahan insuliny
                                        taki stan osiagalam po kilku uczciwych dniach diety

                                        ___

                                        +/-

                                        • Re: meridia

                                          Roznie.

                                          Znowu podepre sie przykladami. Kolezanka z nadwaga ok. 6 kilo twierdzila kiedys, ze byla 3 miesiace na mm i nic nie dawal jej. Po 2 latach znowu sprobowala i teraz jest na nim w sumie caly czas, bo to jest metoda zywieniowa na cale zycie w sumie, i schudla ile chciala. Nie wiem, czemu poczatkowo jej nie pomagal… Moze jednak nie robila wszystkiego dobrze?
                                          Ja chudlam szybko na poczatku, nawet 3 kg na tydzien mi sie zdarzylo, ale ja jestem kawal baby. Jakos nie wyobrazam sobie, zeby tyle chudla osoba z nadwaga ok. 10 kg na przyklad.
                                          Moja znajoma nie chudla na poczatku, byla zawiedziona tym, ze schodzi jej kg na tydzien. Ale wytrwala, teraz juz jest na nim ok. 3 miesiecy, zaparla sie i jej z tym dobrze, przywykla, schudla w sumie ok. 18 kg i w tej chwili ma swoja dobra wage.

                                          Czasami to sie wolno rozpedza. No i na pewno szybciej chudna ci, ktorzy wczesniej jedli slodycze (i slodzone soki), duzo polaczen weglowo – tluszczowych, malo warzyw, pozne kolacje. Bo to sie elimunuje na diecie i dla organizmu to szybko przynosi efekty.

                                          ___

                                          +/-

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: meridia

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general