meskie zabawki, kobiece zabawki?

Czy kupujecie dzieciom zabawki sugerujac sie kolorem i plcia dziecka czy ich zainteresowaniem i rozwiajeniem u dziecka codziennych czynnosci.
tzn. czy dziewczynki dostaja:lalki, klocki, pralki, odkurzacze
a chlopcy: samochody, klocki,sprzet do majsterkowania???

Pytam bo moja mama kupila obu wnukom kuchenki,a dokladniej cosik jakby puleczki z garnkami itp.Hubi bardzo lubi sie bawic w kuchni wiec moim zdaniem prezent ok. jednak moj tesc stwierdzil ze to babski prezent i ze wstyd by wnusio sie takim barachlem bawil, ze bedzie zboczony itp…
Czy faktycznie chlopcy maja sie bawic tylko samochodami i innymi meskimi zabawkami???
Hubi na 2 latka dostal odkurzacz i wciaz chodzi o odkurzacza swoij namiot, ktory nazywany jest garazem, no i ten odkurzacz jest zolto rozowo bialy wiec zostal tez doliczony do kategorii nieodpowienich zabawek dla chlopaka
Jak jest u Was???

Hubi 2 latka

22 odpowiedzi na pytanie: meskie zabawki, kobiece zabawki?

  1. Re: meskie zabawki, kobiece zabawki?

    Kupując zabawki nie kieruje się tym,że Baśka jest dziewczynką, tylko kupuję to, co się Jej albo mi podoba. Surowo też powiedziałam wszelkim potencjalnym prezentodawcom, że przyjmujemy zabawki “obupłciowe”-czyli zestaw Mała Kucharka, ale też pragniemy garażu wielopoziomowego i nowych autek.
    Zawsze mnie trochę drażniło to,że dziewczynkom kupuje się tylko lalki, kuchnie itp, a chlopcom kolejki, garaze, autka i w ten sposób zawęża sie zainteresowania dziecka. No i coś mi się wydaje,że zabawa np.w garażowanie autek wymaga więcej wysiłku intelektualnego niż mieszanie w garach….
    A że Barbara jest uprzejma dziś kończyć 1,5 roku, to i mam zagwozdkę, co Jej kupić…..

    • Re: meskie zabawki, kobiece zabawki?

      Wprawdzie Wiktorek nie miał do tej pory babskich zabawek ale nie dlatego, że ja jestem przeciwna ich kupowaniu- tylko po prostu tak wyszło ale teraz właśnie zastanawiam się nad kupnem mu odkurzacza, bo jak ja odkurzam to Wiktor wyrywa się aby mi pomagać.

      Agata i Wiktorek (13.04.2003)

      • Re: meskie zabawki, kobiece zabawki?

        odkurzacz to zdecydowanie nie tylko babska zabawka…. Niech sie uczy chlopak odkurzac zeby w przyszlosci wlasna zone odciazyc:)) gotowac tez niech przy okazji sie nauczy:)) u nas w domu gotuje (czesciej) i odkurza maz… A ja jestem dumna ze mam takiego chlopa:))

        • Re: meskie zabawki, kobiece zabawki?

          Jak o czyms wiem ze zainteresuje Nine to nie ma roznicy czy zabawka jest dziewczynska czy raczej dla chlopaka:-) bawi sie i samochodem i lala. Teraz np chodzi mi po glowie taki zestaw do majsterkowania-typowo dla chlopca, ale tam jest mnostwo dziurek i malych pseudosrubek – a wiem ze Ninka uwielbia takie rzeczy:-)

          gucia i Nina 27 IV 03

          • Re: meskie zabawki, kobiece zabawki?

            powiem tak Zuzanka na dzień kobiet dostała zdalnie sterowany samochód. Od tej daty ciągle go ładujemy a Zuzia wyżywa się na dużym pilocie ;-))

            • Re: meskie zabawki, kobiece zabawki?

              Nigdy tak nie kategoryzowałam…
              Igorek ma i lalki i autka i misie i klocki. I co z tego, skoro on sam sobie wybrał dziedzinę i interesuje się tylko autkami? Wprawdzie pobawi się i lalkami, ale glownie po to, żeby majtki ściągnąc (zgineły w końcu)

              • Re: meskie zabawki, kobiece zabawki?

                Basia odziedziczyła po tatusiu całą kolekcję replik samochodów Porsche!!!! Nie mylić z resorkami, niektóre mają całkiem niezłe gabaryty!!!
                Basia ma lalki, jednak toleruje tylko jedną :Edzia. Jednak Edzio ma sznasę na zainteresowanie powiedzmy 2 dni w miesiacu.
                Za to Porschaki są kąpane, lulane, ubierane, usypiane, wożone w wózku, tulone, baaa wczoraj robiła im operacje i była z nimi u lekarza!!!!

                Dla nas to zaden problem, grunt, żeby dziecko było szczęśliwe. U mnie po osiedlu cvhodziła latem matka z Grzesiem, który w wózku wiózł misia 🙂 I nie sądzę, zeby przez takie zabawki został np. “gejem”.

                Anka i Basiulec z 17.12.2002

                • Re: meskie zabawki, kobiece zabawki?

                  Myślę, że dziewczynkom jest w tej kwestii łatwiej, bo nie ma nic “złego” gdy dziewczynka bawi się samochodem, ale gdy chłopczyk ma wózek dla lalek to juz coś “nie gra”. Właśnie z takimi stereotypami sie spotykam i będę z nimi walczyć.
                  Mój synek bawi się w gotowanie, posiada 2 lalki, które układa wraz z misiami do snu, karmi je. Posiada też zestaw małego sprzątacza czyli zmiotki, szczotki, mop.
                  Zawsze będę wychodzić na przeciw jego zainteresowaniom nawet jeżeli będą “niemęskie”.

                  GOHA i Dareczek 23 m-cy (02.04.03)

                  • Re: meskie zabawki, kobiece zabawki?

                    No wlasnie ja tez tak mysle;)
                    Hubi ma lalki i sluza do wozenia ich w przyczepie-wozi je do “pracy”

                    Hubi 2 latka

                    • Re: meskie zabawki, kobiece zabawki?

                      Ja mam troszkę łatwiej bo mam dziewczynkę więc nikt aż tak krzywo nie patrzy jak ona się bawi autami itp. Nina ma kilka samochodów ale jednak głownie ciekawia ją misie i lalki – gada do nich, tuli, karmi je Klocki tez lubi a autka też ją niedawno zaczęły interesować więc ja nie mam zamiaru jej w tym przeszkadzać – niech się bawi tym, co sprawia jej radość.Wiem że istnieja takie stereotypy odnośnie zabawek o jakich piszesz ale myśle że nie powinno się nimi sugerować. Ja na pewno nie będę.

                      Monika & Nina 19.11.2003

                      • Re: meskie zabawki, kobiece zabawki?

                        No od tej kuchni to na pewno będzie zboczony mój chłop też sie w dzieciństwie bawił garnkami i teraz jest zboczony pod względem pichcenia – uwielbiam to zboczenie hihi.
                        A tak na powaznie to dziecko powinno poznawac wszystko, dlatego nie widzę problemu gdy chłopiec bawi sie lalką a dziewczynka autami. Na marginesie – Ada do niedawna w ogóle nie wykazywała zainteresowania lalkami, a uwielbiała i uwielbia samochody, koparki itp.

                        Ada 22m!
                        ps.friko.pl

                        • Re: meskie zabawki, kobiece zabawki?

                          Julce kupuję wszystko, czym lubi się bawić. Więc od jakiegoś czasu mamy też czadmerskie samochody – tira a teraz dostanie wywrotę olbrzymią. ze sprzętem do majsterkowania sie wstrzymam, bo narazie jej nie kusi..
                          tak samo bawi się lalkami, klockami, kuchenką itp.
                          planuję również zakupy resoraków.
                          a co do odkurzacza – dla mnie to TYPOWO MĘSKA ZABAWKA
                          ale nie kupuję, bo bawi sie dorosłym
                          ale chłopakowi nie osmieli/labym się kupić lalki z wózkiem. misie, pralki, odkurzacze – proszę bardzo.

                          • Re: meskie zabawki, kobiece zabawki?

                            ja własnie planuję zakupić Borysowi mały odkurzacz to może da spokójo temu ‘dorosłemu’ i w końcu będę mogła spokojnie sprzątać. lalek mu nie kupuję bo jakoś nie widzę potrzeby choć kiedy jest u swojego rodzeństwa ciotecznego to lalką też nie pogasrdzi. generalnie staram sie nie dzielic zabawek na babskie i męskie, Młody i tak zawsze skończy z samochodem

                            Paula i Borys

                            • Re: meskie zabawki, kobiece zabawki?

                              Przez to że mam syna i córkę kupujemy WW i lalki i autka nie sugerując im które czym ma się bawić.Generalnie syn sam wybiera autka, odkurzacz (ten prawdziwy) to jego pasja uwielbia go włączać i wyłączać, pomagać przy odkurzaniu itp.Wszystko co ma silnik i robi “brum-brum” go interesuje.Ale potrafi też ululać lalę, zawinąć w becik i spacerować z wózkiem.Wcale nie uważam tego za niemęskie. To Willi a nie Weronika okupuje ze mną kuchnię towarzysząc mi przy gotowaniu. Córka bawi się wszystkimi zabawkami.Autkami też ale rzadko.Woli książeczki i klocki.
                              Pozdrawiam
                              aika i WW (06.2003)

                              aika i WW

                              • Re: meskie zabawki, kobiece zabawki?

                                Ostatnio byliśmy z Weroniką w Castoramie, jak wróciliśmy do domu mójmąż usłyszal oto takie słowa:
                                -tatusiu kup mi taką malusieńką wiertareczkę
                                oczywiscie na następny dzień wiertareczka była w domu
                                … Ale mamy też lalki…

                                ewka i Weronika 06.10.02

                                • Re: meskie zabawki, kobiece zabawki?

                                  daj spokój nelly
                                  zabawki sa dobre te, ktore sobie nasze dzici wybiorą (z wyjątkiem noża może)
                                  ja mam takie zdanie, w końcu życie faceta nie ogranicza się do samochodów i pistoletów- jajecznice też musi umiec zrobic. a kobieta moglaby wiedziec co traktor a co TIR.

                                  Dorota i Szymon 10.02.03

                                  • Re: meskie zabawki, kobiece zabawki?

                                    :)))))

                                    ja już chyba nie muszę przypominać, czym Krzysio bawił się najchętniej podczas Waszej wizyty na wsi
                                    na Dzień Dziecka mam już upatrzone prezenty: 3 wózki 🙂

                                    [i]Ewa i Krzyś (2 lata i 3 mies.)

                                    • Re: meskie zabawki, kobiece zabawki?

                                      A u nas jest różnie. Tyśka uwielbia lalki zatem bawi się często lalkami matkując im bardzo. Natomiast mamy tez wielki samochód który Tysia dostała od ukochanego kuzyna i równie dobrze się u nas kompnuje co sterta lalek. Bawi się nim, siada na nim, jeździ wydając odgłosy i nikt nie komentuje, że to źle.
                                      Nie przejmuj się takim gadaniem. To dziecko w końcu.

                                      Aga i Tysia **19 mcy**

                                      • Re: meskie zabawki, kobiece zabawki?

                                        Kieruję sie raczej zainteresowaniami Mateusza – a są po prostu raczej męskie, tak sie sklada dziwnie 😉 a poniewaz rzadko dostaje cos nowego, wiec na te inne 😉 zabawki nie ma juz po prostu miejsca w grafiku zakupów. Chetnie np. kupilabym mu kuchenke, wiem, ze by sie dobrze bawil, ale musimy uzbierac na rowerek albo kolejke, bo stanowczo bardziej go interesują.

                                        Jesli chodzi o “niemeskie” sprawy, to niedlugo zobaczycie na zdjeciach, jak sie zbiore, zeby wstawic 😉

                                        Mateuszek (14.03.2003)

                                        • Re: meskie zabawki, kobiece zabawki?

                                          Marcelek sam dokonał wyboru na tzw. zabawki męskie. Nigdy nie lubił pluszaków, a lalki to nawet nie wziął do ręki. Więc siłą rzeczy ma głównie samochodziki, jakiś sprzęt do majsterkowania i rozmaite kulki i piłeczki. Z kobiecych zabawek ma odkurzacz ale nie służy mu bynajmniej do sprzątania, a do wyciągania z niego styropianowych kuleczek 🙂

                                          Pozdrawiam

                                          Agata i Marcelek(21.06.03) Tolek(~10.08.05)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: meskie zabawki, kobiece zabawki?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general