Metody przyspieszania, wywoływania porodu

Ja juz prawie na finiszu i zaczynam trochę bać się porodu. Moja lekarka trochę mnie odwodzi od ZZO, w sumie to do końca nie wiem dlaczego. Może szybciej rodzi się bez? Mam pytanko: jakie są jeszcze metody przyspieszania, wywoływania akcji porodu oprócz podłączenia oksytocyny i masażu szyjki? Słyszałam, że niektóre dziewczyny dostawały jakiś zastrzyk?? Bo jeśli chodzi o znieczulenie inne niż ZZO, to tylko działa chyba na początku (ja dostawałam czopki).

Ola, Nina 3l. i 12.02.07

14 odpowiedzi na pytanie: Metody przyspieszania, wywoływania porodu

  1. Re: Metody przyspieszania, wywoływania porodu

    zzo jezeli podane przy odpowiednim nie za malym rozwarciu nie opoznia akcji
    ale podane za wczesnie opoznia

    czasem przyspiesza przebicie pecherza
    ale i to i masaz i oksytocyna to metody inwazyjne – chociaz ja akurat mialam w ciagu tych dwu porodow wszystko zastosowane i tak bez skutku
    skurcze pobudza tez bardzxo silny masaz brodawek
    oraz u mnie swietnie podzialala nospa – przy pierwszych skurczach w domu wzielam 2 tabletki z zalecenia poloznej – i po jakims czassie jeszcze przed wyjazdem z domu kolejne dwie dzieki temu dojechalam do szpitla juz z 4,5 cm rozwarcia

    jesli te skurcze to nie porodowe wtedy nospa je uciszy a jesli porodowe przyspieszy akcje – tak mowi moja polozna

    • Re: Metody przyspieszania, wywoływania porodu

      Ruch, chodzenie po schodach! Dolargan i papwerynę podawali mi również przeciwbólowo, ale głównie po to by przyspieszyć akcję porodową. Choć są różne opinie na temat np. dolarganu, że szkodliwy dla dziecka( na bazie morfiny). I jeszcze żele ( proglastyny) po nich podobno idzie wszystko błyskawicznie( u mnie nie poszło). Dodam, że proglastyny zawiera sperma, więc…to też polecany sposób na przyspieszenie porodu;)


      i lipcowy dzidziol

      • Re: Metody przyspieszania, wywoływania porodu

        co do znieczulenia to nie miałam ale z tego co wiem to jak akcja idzie wolno to niepolacają bo spowalnia a jak szybko to nie ma po co….

        ja dostałam jakiś zastrzyk przy Jagodzie ale u mnei akcja nieszła i po tym zastryzyku człowik nie czuje się dobrze jak po narkotykach xe mojego męża widziałam w 3 osobach. a mogły być także wymioty i zasłabnięcia z tego co mi lekarz mówił przed podaniem pytając o zgodę, ale jakby nie było wyjścia…

        • Re: Metody przyspieszania, wywoływania porodu

          Ja dostałam jakis zastrzyk, ale nie wiem co to było i poszłam po nim spać. Nie miałam rozwarcia i położna doszła do wniosku, że powinnam być wypoczęta. I tak rano pielęgniarka obudziła mnie żeby zmierzyć mi temp. Nie czułam nawet silnych skurczy. Trochę bolały mnie plecy. Zobaczyła, że mam stan podgorączkowy i przeszłam na salę porodową. Położna mnie zbadała, wody od razu mi odeszły. Urodziłam za niecałe pół godz. Nie było czasu, na żadne znieczulenia. Mogę powiedzieć, że pierwszy poród miałam tak mało stresujący i męczący, że zaczynam być przerażona tym co mnie teraz czeka. Zwłaszcza, że się ostatnio nasłuchałam i naczytałam o różnych porodach.

          Kasia, Patuś i Dzidziuś

          • Re: Metody przyspieszania, wywoływania porodu

            z tym spowalnianiem porodu prez zzo to nie jest do końca prawda. mnie odeszły wody o 1 w nocy, pojechałam do szpitala ok 9 nie mając absolutnie żadnych skurczy. o 10 podłączyli mnie pod oksytocyne ale skurcze i rozwarcie szły bardzo opornie, tylko bolało coraz bardziej. aż o 19 nie wytrzymałam i poprosiłam o zzo, chociaż przed porodem absolutnie byłam temu przeciwna. i dziekuje Bogu do dziś za te decyzję, bo bół ustapił całkowicie, odeszło zmęczenie i mogłam tak sobie leżeć i leżeć… Ale za ok 20 minut przyszla położna, zbadała mnie i bez słowa zaczeła przygotowania do porodu właściwego czyli do partych. dzialo sie to tak szybko, ze zanim sie zorientowalam za 15 minut po kilku absolutnie bezbolesnych skurczach przyszlo na swiat moje dzieciątko…..
            no i szycie calkiem bezbolesne….
            wiem jedno: moj poród przyspieszylo zzo i sprawilo, ze odeszlo zmeczenie, ból, bylam zrelaksowana i potwornie szczesliwa
            i jak mi bedzie dane miec jeszcze dzieci- a chcialabym jescze 2 lub 3, to li i jedynie z zzo!!!
            pozdrawiam

            • Re: Metody przyspieszania, wywoływania porodu

              Jest jeszcze żel przyspieszający rozwieranie szyjki, nazwy nie pamiętam. Na receptę. Żel na szyjkę nakłada lekarz. Przy okazji zapytaj
              Przeszłam przez wszystkie metody przyspieszania. Żel, czopki, masaże, oksytocyna, przebicie pęcherza.
              Nie wiem co bardziej polecić
              Rodziłam bez znieczulenia

              [i]moje CUDA

              • Re: Metody przyspieszania, wywoływania porodu

                U mnie zzo w obu przpadkach bardzo przyspieszylo porod… po prostu organizm sie zrelaksowal i rozwarcie postepowalo w duzo szybszym tempie, ale to indywidulna sprawa i roznie to bywa, chyba nie sposob przewidziec jak organizm zareaguje na zzo.

                P. S. Czy Wiesz juz na kogo czekacie, czy bedzie niespodzianka?

                _

                • Re: Metody przyspieszania, wywoływania porodu

                  Mi założono żel prostaglandynowy w okolicę szyjki.
                  Zadziałał natychmiast ale nie wiem czy szło szybciej czy wolniej niż normalnie, skurcze były od razu – bardzo silne ale bardzo krókie (takie kopniaki) – i nie specjalnie dawały szybkie rozwarcie.
                  Żel założyli mi o 9 rano a urodziłam o 21.30.
                  Poza tym bardzo źle zareagowałam na niego – tj przeczyścił mnie “górą i dołem” – wymiotowałam przez cały dzień, przez to dostałam gorączkę bo jakoś nie wpadli od razu na konieczność dożylnego nawodnienia mnie 😉 tak więc same cyrki 🙂
                  Jakbym miała “na własną prośbę” to brać drugi raz, to raczej bym podziękowała chyba 🙂

                  Agata&

                  • Re: Metody przyspieszania, wywoływania porodu

                    Wiem :-). Będzie Majujeczka jak mówi moja Nina, czyli Maja.

                    Ola, Nina 3l. i 12.02.07

                    • Re: Metody przyspieszania, wywoływania porodu

                      Dobrze wiedzieć o tej Nospie :-).

                      Ola, Nina 3l. i 12.02.07

                      • Re: Metody przyspieszania, wywoływania porodu

                        Ola – nalepszym sposobem jest mąż
                        A na poważnie – mi pomógł masaż szyjki. Wzięło mnie na całego. No i szybko szło. Żadne czopki mi nie pomogły. Aaaa no i z tego co sobie przypominam – dostałam własnie jakiś zastrzyk w pupsko, ale do dzisiaj nie wiem co to było. Oksytocynę przecież podają w kroplówce.

                        Gosia, mama Artka (17 maja 2002r.), która czeka na cud (kwiecień 2007 r.)

                        • Re: Metody przyspieszania, wywoływania porodu

                          Ola! Ty masz cukrzycę???? zobacz czy nie należy Ci się znieczulenie za darmo gdybyś chciała

                          • Re: Metody przyspieszania, wywoływania porodu

                            O rany! Agnieszka dziękuję! Dzisiaj sobie podzwonie w tej sprawie. Mam i cukrzycę i wadę wzroku :-).

                            Ola, Nina 3l. i 12.02.07

                            • Re: Metody przyspieszania, wywoływania porodu

                              ja tak przypadkiem to wypatrzyłam.

                              Znasz odpowiedź na pytanie: Metody przyspieszania, wywoływania porodu

                              Dodaj komentarz

                              Angina u dwulatka

                              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                              Czytaj dalej →

                              Mozarella w ciąży

                              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                              Czytaj dalej →

                              Ile kosztuje żłobek?

                              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                              Czytaj dalej →

                              Dziewczyny po cc – dreny

                              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                              Czytaj dalej →

                              Meskie imie miedzynarodowe.

                              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                              Czytaj dalej →

                              Wielotorbielowatość nerek

                              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                              Czytaj dalej →

                              Ruchome kolano

                              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                              Czytaj dalej →
                              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                              Logo
                              Enable registration in settings - general